ďťż
 
 
 
 

Wštki


Wasze miasta



AtheiX - Pon 04.10.2004, 20:08:22
" />W tym temacie chciałbym się dowiedzieć coś nt. waszych miast, ich problemów, rozwiązań tych problemów etc. Chcecie ponarzekać na wady waszego miasta - walcie. Chętnie poczytam. Chętnie też dowiem się czegoś więcej o innych miastach niż moje




Orish - Wto 05.10.2004, 17:00:30
" />Jeśli chodzi o miasto, w którym się urodziłem (Cytadela Adbar) to zbyt wielkich problemów nie ma Niestety, jestem zmuszony mieszkać w pewnej dziurze zwanej "Rzeszowem", z którym jest już dużo gorzej. Ekhm:
- dziurawe drogi
- przejścia dla pieszych w miejscach niepotrzebnych zamiast w potrzebnych
- Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne
- żałosna działalność niektórych (czytaj: większości) instytucji
- KUPA DREEECHÓÓW!!!
- na pewno o wielu rzeczach zapomniałem




Velendil Ma'Arte - Wto 05.10.2004, 17:06:45
" />Ja mieszkam w Kielcach, jednakże nie ma tutaj tak wiele wad...
No ale cóż, zawsze się jakieś znajdą, a mianowicie:
- Dziurawe drogi
- Coraz niebezpieczniej jest wyjść w nocy na ulicę (ale to chyba wszędzie)
- Lumpy pod sklepami
- Nie wiem, czy jest jeden dobry szpital.

Pozdrawiam!



Feanor - Wto 12.10.2004, 07:27:34
" />Ja mieszkam w miasteczku pod Opolem - Niemodlinie. Problemów jest sporo choć najważniejszym są chyba dziurawe drogi - teraz jeszcze robią coś z kanalizacją to w kilku miejscach całkiem je rozwalili i poroblili jakieś mini-objazdy.




Saiya-jin - Wto 12.10.2004, 08:00:10
" />Ja mieszkam w Bełchatowie, jest całkiem sympatycznie, tylko tyle, że na moim osiedlu (Binków Rulez) wali niekiedy z oczyszczalni.



Ahelor - Wto 12.10.2004, 14:32:03
" /> Orange napisał(a):



Seldon - Wto 12.10.2004, 17:16:53
" />A ja mieszkam w pięknym mieście Krakowie. W zasadzie nie narzekam ,choć ,jak każde miasto, Kraków ma problem .... dużo dresów (ten pomysł z odstrzałem nie jest zły).



Orish - Wto 12.10.2004, 17:28:12
" /> Ahelor napisał(a):



Seldon - Wto 12.10.2004, 17:34:27
" />Miecze i topory ...fajna sprawa. Tylko ,że nie przy stosunku sił 1:30 ...bo taki niestety gdzie niegdzie przypada.....Należy pamiętać ,że to nie Baldur. Po paru minutach machania takim toporkiem niebylibyśmy w stanie na nogach ustać ,a co dopiero następną partię materiału "obrabiac".....



Orish - Wto 12.10.2004, 17:55:54
" />Może i topory są ciężkie, ale mieczem się macha łatwo i wcale się nie męczy. Może nie 1:30, ale np. z 1:10 to sobie jakoś poradzi. No i zależy jeszcze od uzbrojenia drechów. Bo ja wszyscy wyjdą z nożami to ciężka sprawa.



Ahelor - Wto 12.10.2004, 20:26:12
" />No i machanie mieczem nie kosztuje nic Przynajmniej sie kasy na kule do guna nie traci, a zawsze pare groszy sie przyda.



Adbel - Czw 14.10.2004, 18:02:12
" />Ja mieszkam w Świebodzicach (koło Wałbrzycha) [nieraz nawet w telewizji we wiadomościach jest coś o moim mieście, zwłaszcza jak powódź albo jak burmistrz narozrabia].



Kocioł - Czw 11.11.2004, 16:34:19
" />(ciach...)



Stewart - Nie 14.11.2004, 23:38:02
" />A ja zem jest Łodzi fajne miasto ale:
POLICJA
POGOTOWIE
Rutkowski
Miler
i wielu innych prawych politykow i pracownikow sumiennie wypelniajacych swoje obowiazki
Ja jestem dumny np. z:
http://www.mpk.lodz.pl/showarticleslist ... ategory=34 City Raner!!!!!!
http://www.widzew.lodz.pl/kadra_widzew.php
http://www.asfalt.pl/ostr.html Porostu koles jest genialny!!
no i oczywiscie z siebie



Morgiana - Czw 18.11.2004, 15:18:26
" />Ja tak jak Seldon jestem z Krakowa, no jest tu ładnie jak najbardziej - mówię o Starym Mieście bo na osiedlach to już mniej. O dresach to już nawet nie piszę bo nie ma o czym to jest wszędzie, ja się tylko zastanawiam skąd oni się biorą. Właściwie jedyne co mi się nie tu podoba to komunikacja miejska - autobusy i tramwaje jeżdżą jak chcą a bilety są chyba najdroższe w całej Polsce.



Bonkus - Czw 18.11.2004, 15:47:15
" />Mieszkam sobie w małym trzydziestotysięcznym zabitym dechami miasteczku pod Zieloną Górą - Żagań. Jak to wszędzie pełno drechów ale co gorsze- skinów... bezpieczniej jest wyjść na miasto o 22 niż o 12. Bo później skini leża już sobie zapici..... Gorzej jest kiedy zaczynaja sie budzić koło północy (godzina duchów? ) Tak poza tym to miasteczko nawet fajne... tylko trochę nudne. Raz w rokujest organizowany tzw. Jarmark Michała (takie trzydniowe święto miasta) i są FAAAAAAjne kocerty - O.N.A, Big Cyc, T-Love, Kult itd. Nawet chodniki w całym mieście ostatnio wymienili- żyć nie umierać



Mikel - Czw 18.11.2004, 17:14:44
" />Ja mieszkam w Sułkowicach (kolo Krakowa) spoko misteczko ale nudne



Stewart - Czw 18.11.2004, 18:51:04
" />Dresy no coz zazwycaj biora sie z szwalni a tak na prawde u mnie jest chlopakow (w uniformach miejskich czzy strojach wieczorowych ) pelno lazi cala dobe ale idzie sie pryzwyczaic czsem mozna sie z nich strasznie posmiac (ostatnio w nocnym widzialem fajna akcje wsiadlo 3 chlopakow w spodniach z chaczykiem i wyraznie jednego zirytowala scianka przy wyjsci taka z plexi i probowal ja skasowac walil z pare razy ale nic jak wyysiadl to kopnal kosz i zlamal sobie noge widzialem jak stopa mu sie wygiela w droga strone potem upadl na ziemie i plakal ale mialem pompe )



Paul - Nie 21.11.2004, 18:50:29
" />ja mieszkam w Nidzicy.Miasto nudne, burmistrz pijak(przynieś mu wódki to wszystko ci załatwi)dziurawe drogi, drechy itp.Oprócz zamku krzyżackiego nie ma nic ciekawego



RodDicK - Pią 24.12.2004, 14:19:28
" />A ja mieszkam w takiej mieścince Warszawie No to jade z plusami :
+ w Wawie ogólnie fajnie jest
+ qmple moi wspaniali
Minusy:
- czasami jakoś tak nudno i szaro w tej Warszawie

Dzisiaj (tzn. 25 grudnia 2004 r)rano (tzn. godzina 5:30) spotkałem się z moim kolegą (tzn. moim kolegą ), bo mieliśmy iść do spowiedzi na 6:00, w czasie Rorat Ksiądz miał spowiadać. No to w Warszawie najfajniej jest o tej godzinie właśnie! Wszędzie pustki, tak cicho, żadnych samochodów na ulicach - jednym słowem Wielka Cisza. Pierwszy raz miałem okazję wyjść na dwór o takiej godzinie . Nawet żadnych żuli nie było (pewnie około 1,2 godz. buszują, a od 4 odsypiają ).



Feanor - Pią 24.12.2004, 15:05:16
" /> RodDicK napisał(a):



Stewart - Pią 24.12.2004, 16:11:23
" />Patrz u mnie tez dopiero 24 grodnia



Atendi - Pią 24.12.2004, 21:19:56
" />No u mnie tez 24.12.2004 godz 22:18....a tak wracajac do tematu to jestem z Sieradza, 60km od Lodzi w strone Kalisza, przez Pabianice, Łask i Zdunska Wole :D



RodDicK - Pią 24.12.2004, 23:17:44
" />
No nie wiem jak to się stało, ale trochę (tzn. o 24 godziny, nie 25 ) się do przodu z czasem przeniosłem Oczywiście miałem na myśli 24 grudnia



Loki Lyesmyth - Sob 12.08.2006, 19:39:39
" />moja miejscowosc jest znan z browaru

Brzesko Okocim...

jest takie piwo okocim

jakies 50 lat temu przerzucil sie zarzod do worshow city

e teraz cytat z wywiadu z preznie sie rozwijajaca firmo "browar okocim"

zarzad z siediziba w w warszawie

"okocim to poprostu nazwa nie opiera si na niczym"

"a czy zna pan taka miejscowosc jak Brzesko??"

"nigdy nie slyszalem..."



Oress - Sob 12.08.2006, 20:23:02
" />hmm, a ja mieszkam w Krakowie i nie narzekam- w sumie jedynym minusem tego wspaniałego miasta są chodzący po ulicach strażnicy miejscy, policjanci, drechy i kibice cracovi(szczególnie jak są więksi ode mnie i pytaja sie za kim jestem...), poza tym mieszkanie w Krk nie ma wad



Loki Lyesmyth - Sob 12.08.2006, 20:50:47
" />ooo oress natchnoles mnie do nowego teamtu....
ale cuz nie uprzedzajmy faktow...

nie ciesza cie spotkaqnia ze straznikami miejskimi??



Oress - Sob 12.08.2006, 21:15:37
" /> Cytuj:



Loki Lyesmyth - Sob 12.08.2006, 21:19:12
" />uuuu a z jaka to moda 5 dych oddales na rzecz panstwa???
wielce szanowni policjanci cz tez straznicy jakie to niedogodnosci zauwazyli??
brzydko spojrzales??
splunboles do kosza n smieci??
nie trafiles do tegoz kosza puszka??

ej, może by tak wrócić do tematu? - Vrenth



Aria AlThor - Wto 22.08.2006, 21:22:57
" />Moim Skromnym miastem jest Gdynia... Tu niejest tak źle Dziurawe drogi takie tam... ALe najgorsze są korki Coś okropnego A jak jeszcze do szkoły trzeba jechać w Prądoj***ch (Trolejbus) wszystko się trzęsie i wlecze...

uprasza się o nieużywanie słownictwa powszechnie uznawanego za wulgarne albo cenzurowanie go - Vrenth



Ingmar - Wto 22.08.2006, 21:35:52
" />O_o Łooo, ktoś z mojej "wiochy". Ja tam jakoś na Gdynię nie narzekam. Pewnie mogłoby być lepiej, ale nie jest źle. Najlepsze w tym wszytskim jest to, że władze miasta mają plany (ich realizacja to inna sprawa). Jednym z nich jest stwozrenie specjalnego pasma drogi tylko dla autobusów, dzięki czemu podróżujacy w nich ludzie nie będą stali w korkach. A co mnie drażni?

Właściwie to niewiele, ale w lato kwitną algi morskie. :/ Nie dość, że ustrojstwo śmierdzi niemiłosiernie to jeszcze wyglada jak wielki glut i niesposób się tego pozbyć. Ale to raczej probelm kazdego miasta nad morzem.

Cytuj:



Azaran - Śro 23.08.2006, 08:58:41
" />mieszkam w rzeszowie co by tu mówić dziurawe drogi (lepsze są na wsi ) bo tam mieszkałem długi czas i dużo dresów



Amoen - Śro 23.08.2006, 22:10:34
" /> Oress w topicu o zlocie napisał(a):



Orish - Śro 23.08.2006, 22:19:46
" /> Azaran napisał(a):



Atendi - Czw 24.08.2006, 08:07:05
" />Najwiekszy plus: Historycznosc regionu - ziemia sieradzka zawsze nalezala do korony, to choragiew sieradzka odzyskala krolewski gonfanon, sieradz jest jednym z najstarszych miast w polsce i jeszcze wiele przykladow mozna wymieniac....ale co z tego(teraz najwieksza wada), kiedy 3/4 spolecznosci miejskiej ma to gleboko w dupie(na czele z wladzami)??



Ingmar - Czw 24.08.2006, 10:23:00
" /> Orish Shanlen napisał(a):



Aria AlThor - Czw 24.08.2006, 17:16:31
" /> Cytuj:



bezimienna - Sob 02.12.2006, 11:12:58
" />Witam.Mieszkam w Iławie (niewielkie turystyczne miasto nad Jeziorem Jeziorak).Duzo zieleni, świeże powietrze, wiele imprez, w wakacje plaża, łódki, w okolicy (Szymbark) zamek.Tylko ludzie nie sa tu fajni...Szczególnie na moim osieldlu;)



LordShadow - Nie 03.12.2006, 16:51:43
" />Witam was wszyskich otóż ja mieszkam w Tarnobrzegu miasto to liczy ok. 50 tys. ludzi z czego 1/5 juz wyjechała i to miasto powoli zaczyna podupadać Czasami jest troche nudno i można mieć wrażenie ze nikogo nie ma bo tak naprawde jest . No to chyba tyle o moim ukochanym mieście.



Sinthael - Nie 03.12.2006, 17:07:56
" />A ja mieszkam w takiej 37-domowej dziurze zwanej Komparzowem. 10km od Włoszczowy w woj.świętokrzyskim. Miejscowość ma długość 1,5km. Droga przynajmniej jest prościutka.



Arthas - Śro 27.12.2006, 11:25:07
" />A ja jestem z Wrocławia i założę się że jestem jedyny który mieszka we Wrocławiu. Ogólnie Wrocek jest fajny ale pod wieczór na moim osiedlu jest tyle dresów że wolę nie wychodzić z domu



Cannabis - Śro 27.12.2006, 18:10:12
" /> Arthas napisał(a):



Galahad - Śro 27.12.2006, 19:45:25
" />Hihi u mnie w Lublinie na osiedlu caly dzien sa dresy wieczorem robia sie troche bardziej niebezpieczni, ale wystarczy zapisac sie na silke i takie dresiki nie sa grozni Walniesz jednego reszta ucieknie.



Ardeth - Sob 03.02.2007, 14:07:16
" />A ja mieszkam sobie w Tychach. Ogólnie dośc duże miasto.

- Raczej średnio dziurawe drogi.
- Dresów nie zauważam zbyt dużo przynajmniej w obrębie miasta w którym się przemieszczam.
- MZK i tu jest problem żeby pojeździć sobie miedzy Katowicami, a Tychami trzeba dwóch różnych biletów.
- Jedno z najbardziej zielonych miast śląska
- Wielu rzeczy zapomniałem wymienić, ale to sie wytnie.

Zresztą możecie sobie poczytać http://pl.wikipedia.org/wiki/Tychy



Seldon - Sob 03.02.2007, 14:12:37
" /> Cannabis napisał(a):



Mikel - Sob 03.02.2007, 20:31:07
" />Oo ktoś z Tych fajne miasto, choć zapomniałeś wspomnieć o jego najważniejszej zalecie...



Seldon - Sob 03.02.2007, 21:17:35
" /> Mikel napisał(a):



Noera - Śro 01.08.2007, 15:25:07
" />Olsztyn (Warmińsko-Mazurskie) to według mnie nie najgorsze miasto, ale wolałabym mieszkać w jakimś większym np. Krakowie.

Oto wady Olsztyna:
brak tramwaju (w takiej Częstochowie jest, a w stolicy województwa nie ma?)
trudno tu coś kupić tanio w markowych sklepach (a w Krakowie można, byłam zachwycona jakie są tam obniżki)
rzadko organizowane są tu imprezy w plenerze (zawsze jak ma być jakiś koncert, to Olsztyn jest ominięty)
ludzie w dzielni, w której mieszkam (Zatorze- największa dziura w Olsztynie) są wyjątkowo rąbnięci

Zalety mieszkania w Olsztynie:
powietrze nie jest zatrute (naokoło miasta rosną drzewa)
nie jest brudno (panie sprzątaczki bardzo się starają)
mamy ładne parki
występuje tutaj kilka czyściutkich jezior
jest też parę zabytków
mamy nowoczesne kino Helios



Tallos - Śro 01.08.2007, 15:29:29
" />Miasto moje Mysłowice
Ma już ponad 600 lat
Że tu mieszkam tym się szczycę
Z każdym jestem za pan brat

Ludzie tutaj są uprzejmi
Uśmiechnięci i gościnni
Kiedy tylko znajdziesz czas
Zapraszamy odwiedź nas

Twórczość mojego dziadka (miał swego czasu kapelę)



Noera - Śro 01.08.2007, 15:37:44
" />Super. Mam nadzieję, że to prawda. Jeśli tak, to wpadnę do Ciebie. Przygotuj mi pokój xD



Tallos - Śro 01.08.2007, 16:19:27
" />Zapraszam. A tak na marginesie, to wolisz spać z w pokoju z moimi rodzicami czy ze mną i siostrami?



Noera - Śro 01.08.2007, 16:31:13
" />Z Tobą Tallosie, ale bez sióstr



Tallos - Śro 01.08.2007, 16:36:07
" />Wielki Powrót Dawnej Noery
Trudno będzie, ale da się zrobić (a ja przy okazji zostane o pedofilię posądzony )



Noera - Śro 01.08.2007, 16:46:32
" />Przesadzasz. Ile masz lat? 18 prawda? To jeszcze młody jesteś Nie rób z siebie swojego prapradziadka



Tallos - Śro 01.08.2007, 17:00:57
" />Ale tak na marginesie Ty masz 14. Pedofilia jest do lat 15.



Noera - Śro 01.08.2007, 17:08:35
" />A kto powiedział, że my seks będziemy uprawiać? Będziemy tylko spać w jednym pokoju, Ty na łóżku, ja na podłodze. Pasuje?



Tallos - Śro 01.08.2007, 17:15:13
" />Tyle moich postów w temacie Dziewictwo, a Ty mi próbujesz wmówić, że chce Cię w seks wciągnąć? Mówiłem, że zostane posądzany, a nie, że do tego dojdźmy. I kończmy już tego offtopa.



Valygar - Śro 01.08.2007, 17:42:07
" />A więc powracając do tematu miast, ich zalet i wad może trochę napiszę o mojej dziurze: jak już pisałem mieszkam w Wilamowicach nie daleko Oświęcimia. Teoretycznie nie narzekam. Drogi aż takie dziurawe nie są, dresów nie spotykam i ogólnie raczej takich problemów nie mam. Na miejsce w którym stoi mój dom też nie narzekam. 200 metrów od głównej drogi to wystarczająco aby nie wpaść w histerie jak ci któryś raz z kolei ktoś przejedzie 100 km/h. Do sklepu, do kościoła, do szkoły mam blisko. Najdalej jest szkoła: aż 500 metrów. Do Krakowa mam tylko niecałe 2 godziny drogi, więc niedaleko, ale niestety mam tylko 15 lat i nie mogę jeszcze przyjechać na zlot.



Fionn Dragonsbreath - Śro 01.08.2007, 19:55:50
" />Jak widac w profilu-mieszkam w Poznaniu. Drogi pozostawiają wieeeeeele do życzenia w moim mieście, tu i ówdzie można spotkac drechów(niestety), mieszkam blisko centrum, więc z dostępem do czegokolwiek nie ma problemu, wszystko mam bliziutko, więc nie muszę leciec na drugi koniec miasta jak czegoś potrzebuję. Jednak są dwa mankamenty:
1. Koło godziny 21-22 pod mą kamienicą(bo w takowej mieszkam) słychac jakże "miłe" okrzyki pijaków w stylu: "kurwa!!!!!!", "ja pierdolę", "zara ci wyje***" itd. itp. etc.
2. Sklepów RPG mam jak na lekarstwo. Jeden nawet przyzwoity(Bard), a drugi(Wilczek) mały niczym ciasna klitka.

Cytuj:



Orish - Śro 01.08.2007, 20:00:58
" /> Cytuj:



Fionn Dragonsbreath - Czw 02.08.2007, 08:32:34
" />Kiedyś jeszcze w Poznaniu była Pantera....no właśnie była. A był to nawet całkiem przyzwoity sklep.
A w poprzednim poście zapomniałem jeszcze napisac, iż w Poznaniu jest bardzo fajny stadionik I tyle



minsk - Nie 09.03.2008, 21:54:39
" />dobra to ja przedstawie minusy i plusy zycia w bydgoszczy...zaczne od minusów bendzie łatwiej: -smierdzi wszendie nawet parkach, a raczej z tego co z parków zostało
-dziury.wszendzie te pixxxxne dziury
-na ulicach powinny byc znaki ostzegawcze 'uwaga żul' a na parkngach tablice z napisem 'nie zostawiaj tu samochodu bo ci go ukradnom'
-rozrastający wzrost złodzieji i kiboli(mnie w zeszłm tygodniu prubowali okrasc)
-roboty drogowe. 3m. odcinek robią pół roku

a jedyny plus to, to ze mam o czym pisac w minusach



Shar - Nie 09.03.2008, 22:25:27
" />JEZU przepraszam wiem tez robie bledy i to nie temat do tego ale nie moge tego czytac ><

wszędzie a nie wszendzie
będzie a nie bendzie
ukradną a nie ukradnom
próbowali a nie prubowali...

wybacznie nie wytrzymalam po ktoryms poscie ><



minsk - Nie 09.03.2008, 22:28:22
" />to ty wybacz że doprowadziłem cię do takiego stanu



Nezehej - Nie 09.03.2008, 22:31:37
" />U nas w Dąbrowie Górniczej wybudowali nie tak dawno(2 lata) całkiem fajny AquaPark i hale(jest nawet LSK więc niby najwyższy poziom w Polsce jeśli chodzi o kobiecą siatkówke)
Mamy 4 sztuczne jeziora(o cudownych nazwach Pogoria,Pogoria II,Pogoria III i Pogoria IV),na kwiecień planowane jest jak dobrze pamiętam otwarcie całkiem sporego centrum handlowego(o nazwie....Pogoria)
Wreszcie więc będziemy mieli w miescie kino z kilkoma salami(były w 140 tysięcznym mieście 3 kina ale dwa sie zawaliły a jedno zamknięto)....
Brakuje mi jednak najbardziej Empiku i chociaż drugoligowej drużyny piłkarskiej(dwie są w czwartej lidze więc nie opłaca sie chodzic bo 100 metrów ode mnie jest V liga)
Przemilcze natomiast nazwe naszej czterotysięcznej hali....



Shar - Nie 09.03.2008, 22:32:59
" />Spoko ale jest cos takiego jak slowniczek ktory Ci podkresla jak masz zle napisane:P

A co do miast to ja kocham Krakow i nie chciala bym mieszkac gdzie indziej^^



Soanseth - Nie 09.03.2008, 22:49:55
" />To i ja coś naskrobie...

Łódź plusy:
C.H.Manufaktura(C.H oznacza centrum handlowe i jest podobno największa w Polsce xP) i galeria Łódzka.
Dwa lub więcej empików... z czego jeden w CHM a drugi w Galerii... a! i jeszcze jeden na ul.Piotrkowskiej.
Manufakturę mam 300 m od domu
Mamy kino Imax i Silver screen.Łódzka filmówka i Semafor... to chyba wszystkie plusy... a... wódkę sprzedają każdemu.

Łódź minusy:
Nasz prezydent jest z PiS-u... pan Kropiewnicki bleh
Mieszkam na jednej z najgorszych ulic w Łodzi... kiedy mówię taksówkarzowi nazwę... on nie wie gdzie to jest
Moja dzielnica jest jedną z najniebezpieczniejszych w Polsce... Bałuty.
Dresy i pseudo kibice na każdej ulicy... jak się gdzieś wybierasz to musisz mieć oczy z tyłu głowy.Przesyt Biedronek

Jak coś jeszcze zauważę to napiszę



Silmoren - Nie 09.03.2008, 23:23:20
" />Jak tak każdego sumienie porwało do oceny własnego miasta to też się targnę na coś podobnego.

Ruda Śląska:
PLUSY:
- Bądź co bądź duże miasto i wszystko tu i ówdzie jest
- Mamy Plazę, która nie podchodzi nawet pod centrum handlowe a jej właściciele pewnie kombinują komu to cholerstwo odsprzedać żeby zyskać, ale jednak jest tam np. Empik czy Cinema City, więc jakieś plusy dla ludzi niesie
- Słynny "Wiatrak" gdzie praktycznie non-stop grają jakieś zespoły polskiej rockowej sceny muzycznej (i to prawdziwe, a nie jakieś podróby nowoczesnej popkultury)
- Mamy bardzo blisko do Katowic i ich Spodka, a także do Chorzowa i jego Stadionu, więc i większe koncerty mamy tutaj pod ręką

MINUSY:
- Bród, chociaż nie aż taki jak mogłoby się wydawać, ale jednak jest
- Problem żuli i tutaj nierozwiązany
- Miasto leży "na froncie" Ruch Chorzów - Górnik Zabrze, dlatego trza niezłe uważać na swój tyłek
- Niezaspokojona wojna dzielnic miasta, ja z Bykowiny potrafię się cały dzień kłócić z kumplem z Halemby, która dzielnica to większa wieś (chociaż zastanawiam się czy tego do plusów nie dać, bo w sumie mnie to śmieszy)



Zak - Pon 10.03.2008, 06:08:27
" />Eh, Bisztynek

Plusy:
-------------------

Minusy:
-Mała miejscowość
-Każdy każdego zna
-Nie ma nic do roboty
-Nie ma gdzie wyjść




Aldarion - Pon 10.03.2008, 12:17:52
" />Mieszkam w Kaliszu (Woj. Wilkopolskie)

Niby najstarsze miasto w Polsce, a jak kogoś spytać to pierwszy raz o nim słyszy.



Oceansoul - Pon 10.03.2008, 13:06:18
" />To ja się odniosę ^^

Soanseth napisał(a):



wujekprzemson - Wto 18.11.2008, 08:33:40
" />Witam serdecznie - jestem nowym "uczestnikiem zycia tego forum" i na poczatku przedstawie wam swoje miasto - jest nim Olsztyn (od 6 lat - a wychowalem sie w Nidzicy ) Zdazylem zauwazyc juz, ze jest tu kilka osob z Olsztyna
PLUSY
- jest miastem posiadajacym w swoich granicach az 15 jezior (zdecydowanie najwiecej w Polsce).
- lasy stanowia ponad 20% obszaru miasta. Powietrze to wielki plus!
- Jedno z najpiekniejszych miasteczek studenckich w kraju (wedlug wielu najladniejsze w Polsce) obfitosc zieleni, wlasne duze jezioro oraz duzy teren to jego glowne walory. Miasteczko studenckie Uniwersytetu Warm-Mazurskiego jest autonomia (w 100% samowystarczalne - sklepy, puby, imprezy, kosciol, akademiki, jezioro, rozbudowana infrastruktura sportowa itp.)
- Olsztynska starowka gdzie skupia sie nocne zycie puby, dyskoteki, knajpy, restauracje itp

MINUSY:
- jest ich wiele ale niebede sie o nich rozpisywal Co do dziurawych drog to - nie wada poszczegolnych miast a calego kraju...



Ardeth - Wto 18.11.2008, 14:26:06
" />Jeśli chodzi o lasy to Tychy są czymś niespotykanym na Śląsku:

Powierzchnia gminy - 81,72 km²
W tym:
Powierzchnia lasów - 21,64 km²
Powierzchnia zieleni miejskiej - 1,27 km²

Naprawdę coś pięknego, las mam kilka kroków od domu.

Poza tym miasto ostatnio (w ogóle za kadencji A. Dziuby) poszło w kierunku sportu.
- Powstało na każdym juch chyba osiedlu boisko ze sztuczną nawierzchnią (sztuczna trawa bądź tartan), otoczone ogrodzeniem.
- Przebudowano lodowisko (właściwie jeszcze nie skończyli), teraz już jedno z najnowocześniejszych w Polsce, jeżeli nie najnowocześniejsze.
- Powstała hala do kosza, recznej, siatkówki i halówki. Muszę powiedzieć, ze robi wrażenie mimo iż ma skromne trybuny.
- Ma zostać przebudowany stadion, który będzie wtedy o wiele piękniejszy i więszy, bo aż na 15tys. widzów.

Poza tym w mieście ostatnio wymienia się wszystkie chodniki na puzlowane, a przede wszystkim odnawia stere i zaniedbane place/ryneczki.

Więc ogółem ostatnio jestem zadowolony z miasta i władz (mimo jakichś tam incydentów).

P.S. Browar też się rozbudowuje xD



Tae - Wto 18.11.2008, 16:54:22
" />A ja powoli zmieniam zdanie na temat Radomia. Zieleni nie jest co prawda dużo, ale organizuje się całkiem sporo ciekawych imprez kulturalnych .

- przeglądy młodzieżowych form muzycznych, można poznać ciekawe kapele
- widowiska historyczne (jest w IIILO nauczyciel, który uwielbia robić inscenizacje )
- dni patrona miasta w tym roku były ciekawie zorganizowane
- dni samego miasta też niegłupio
powyższe = koncerty młodych radomskich kapel z gatunków reggae/rock
- Air Show też było fajne, ale obecnie nie wiem, co dalej z tym będzie
- Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski

Wystarczyło się tylko trochę zainteresować i Radom przestał być nudnawy



Ardeth - Wto 18.11.2008, 17:12:25
" />O, nie pomyślałem o imprezach U mnie co roku są:

- Dni Tyskie, zawsze jest to Sobota i Niedziela. Zawsze od 12 mniej więcej są zabawy dla dzieciaków, a potem koło 17 zaczyna się porządne granie. Oczywiście na koniec czyli 21, gwiazda wieczoru.

- Dni czekolad, na podobnej zasadzie co Dni Tyskie.

- Tyski Festiwal Muzyczny im. Ryśka Riedla "Ku Przestrodze".

- Port Pieśni Pracy czyli dwa dni z szantami To jest zabawa.

- Tyska Jesień Gitarowa.

- Od niedawna są organizowane inscenizacje przez miejscową grupę. Ostatni rok był rokiem historii.

- Przez ostatnie lata była tez organizowana impreza ekologiczna. Można było oddać np. baterie czy puszki i dostać kilka drzewek.

Poza tym jest też sporo mniejszych imprez.

@down: Tak to naprawdę dużo jak na Śląsk, ludzie przyjeżdżający tu pierwszy raz, a mieszkający w Rudzie czy Katowicach są w szoku



wujekprzemson - Wto 18.11.2008, 18:51:49
" /> Ardeth napisał(a):



Seldon - Śro 19.11.2008, 00:35:10
" /> Cytuj:



wujekprzemson - Śro 19.11.2008, 19:58:24
" /> Seldon napisał(a):



Mongward - Śro 19.11.2008, 22:37:52
" />Lublin, Kozigródek...

Zalety:
+ładna Starówka
+ładne Muzeum na Zamku
+podobno dobre piwo, ale to pozostawiam ocenie tych, którzy alkohol piją
+Jarmark Jagielloński w wakacje

Wady:
-dla kogoś nie-imprezowego: nuda przez większość roku
-kupa ludzi łasych na twoje ruchomości
-moja okolica, czyli jak miło jest żyć niedaleko Lubartowskiej ;p
-wspominałem już o nudzie?



Polinick - Czw 20.11.2008, 15:48:13
" /> wujekprzemson napisał(a):
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.