ďťż
 
 
 
 

Wštki


Saga o wiedźminie - Geralcie



Galahad - Czw 11.11.2004, 13:26:36
" />Co sadzicie o tej ksiazce? kto wg was jest dobry a kto zly? i ogolnie czy podoba wam sie ta ksiazka?

P.S Wg mnie zly jest Nilfgaard bo jest agresorem rozpoczyna wojne itd! tak samo elfy gdyby stanely po drugiej stronie barykady to mysle ze ich sytlacja by byla o wiele lepsza nie byly by przesladowane wrecz przeciwnie byly by sojusznikiem!




Feanor - Czw 11.11.2004, 13:33:26
" />Może i Kraje walczące z Nifgaardem sprzymierzyłyby się z elfami, jeśliby mogły - ale skoro wcześniej tego nie zrobiły, a tylko w obliczu wielkiego zagrożenia to pewnie po wygraniu wojny zerwaliby sojusz. W końcu elfy były dla nich tylko podrzedną rasą. A jak już pisałem wcześniej to zależy z jakiej strony na to patrzeć. Wiele krajów w naszym świecie wypowiadało wojny i anektowało nieprzyjaciół, a nikt ich dzisiaj nie uważa za "złych".



Galahad - Czw 11.11.2004, 13:39:47
" />A jak traktuje elfy nilfgaard?? jako rownych sobie? dla nilfgaardu elfy sa od brudnej roboty nielicza sie ich straty liczy sie tylko to zeby wykonaly rozkazy i nic pozatym!



Feanor - Czw 11.11.2004, 14:34:28
" />W innych krajach też nie są na pewno lepiej traktowane. Ale Nifgaard dał im szansę zdobycia ojczyzny i szansę na to aby nie było więcej prześladowań ich rasy. Jeśli wcześniej taką szansę dałyby im kraje sojuszu to też pewnie by ją wykorzystały.




Paul - Pią 12.11.2004, 20:51:41
" />czytałem całą sagę i bardzo mi się podobała.Teraz czytam Bożych bojowników.



Feanor - Pią 12.11.2004, 20:58:35
" />Właśnie - czytał ktoś Narrentrum albo Bożych Bojowników? Ja jeszcze nie ale zamierzam (ech sporo już się nazbierało tych wszystkich książek które chcę przeczytać ). Jak wrażenia po lekturach tych ksążek?



Seldon - Pią 12.11.2004, 22:52:34
" /> Feanor napisał(a):



Galahad - Sob 13.11.2004, 07:08:50
" />Dokladnie tak samo mysle jak mowi Seldon. Nilfgaard chcial tylko wykorzystac elfy jako darmowe mieso armatnie, a ze elfy uwierzyly, to nic dziwnego ze byly dziesiatkowane.



Feanor - Sob 13.11.2004, 11:37:09
" />Wiem że Nifgaard pewnie by je wybił, ale one próbowały zdobyć własny kraj. Co miały siedzieć i nic nie robić kiedy ludzi je powoli wybijali i wypędzali? Sprzymierzyły się z Nifgaartem bo przynajmniej miały jakąś szansę.



Galahad - Sob 13.11.2004, 12:37:50
" />Mojim zdaniem jak elfy przysluzyly by sie po drugiej stronie a nie od razu Nilfgaard to nie byly by ani dziesiatkowane, a do tego jeszcze moze dostaly by ziemie na wlasne panstwo za pomoc! tak bylo by dla elfow najlepiej.



Quarmug - Czw 17.03.2005, 20:49:15
" />Problem w tej książce, że właściwie dobry jest tylko Geralt i towarzysze, reszta jest pomiędzy, co do kłótni o elfy ja je rozumiem ludzie z północy prześladowali je co spowodowało ich niechęć/



Silencius - Śro 30.03.2005, 13:25:46
" />Dla mnie nasz rodzimy autor stanowi kanon równy mistrzowi Tokienowi, ale nie powinno się ich ze swobą porównywać - co niestety często ma miejsce. Tworzą zupełnie inne historie.
Przedkładam opowiadani nad sagę, aczkolwiek obydwie serie (no nie wiem czy opowiadania można nazwać serią) trzymają klasę. Najbardziej cenię nieczarno-białe archetypy dobra i zła, słowiańskie poczucie humoru i świetny sposób narracji!



Morgiana - Wto 12.04.2005, 16:11:00
" />Ja przeczytałam Bożych.... i Narrenturma, i przyznam ze obie są literacko lepsze a nawet dużo lepsze od Sagi. Kto jednak oczekuje podobnego stylu pisarskiego do Wiedźmina temu się te książki moga po prostu nie spodobać. Akcja dzieje się a terenie średniowiecznej Polski i Czech ( i tu spory ukłon dla A.S. za znajomość historii), a książka jest wręcz naszpikowana łaciną, więc dość ciężko mi się ją czytało mimo że uczyłam się łaciny. Elementy fantasy raczej znikome, tylko od czasu do czasu ktoś rzuca jakiś skromny czar



Paul - Wto 19.04.2005, 18:20:56
" />fakt obie książki są fajne.Autor wplótł w nie dawkę świetnego humoru.Brawa należą się również za znajomość historii Śląska i okolic.Jeśli chodzi o łacine to owszem ciężko to zrozumieć ale niektóre wyrażenia można zrozumieć z kontekstu i sensu wypowiedzi postaci.Czekam na część trzecią Lux perpetua



Nefilim - Wto 19.04.2005, 18:26:17
" /> Morgiana napisał(a):



Paul - Wto 19.04.2005, 18:39:41
" />wspomnę też o pewnym zupełnie niegroźnym dla głównego bohatera polimorfie , nekromancie Pomurniku



Medivh - Wto 05.07.2005, 20:04:21
" />Pięcioksiąg Wiedźmiński + Opowiadania to świetne ksiązki. Czyta się je przyjemnie. jedynym minusem jest to, ze szybo się zapomina co, kto, gdzie, kiedy i jak Co do Elfów - akurat pod tym wzgledem książka nie podobała mi się. Elfowie byli przedstawienie jako nikczemnicy i wogóle taka ciemna strona mocy Co prawda elfowie żyją dluuugo, a mało się rozmnażają (w przeciwieństwie do ludzi mnożących się jak króliki), ale nie wyobrażam sobie, że mimo zdziesiątkowania przyłączyli się do którejś ze stron. O Ludzie Olch nie będę mowił, bo ci to już wogóle ciemna strona mocy do -entej potęgi

ps.Narrenturm i B.B. nie w tym temacie



Vrenth - Pią 05.08.2005, 19:22:50
" />ja uważam że książka jest bardzo dobra, moja pierwsza większa przygoda z fantasy i wielokrotnie powracałam do niej (saga chyba 3x, opowiadania z 5x). Nilfgaard jest jak najbardziej zly, Vilgefortz jest zły, ale elfy - no cóż... są wyniosłe i nie umieją się zasymilować, ale nic dziwnego, że gardzą ludźmi (zwłaszcza niektórymi). poza tym tak jak driady - ich tereny są im zabierane, więc o nie walczą. poza tym, jeśli nie pamiętacie, są w tragicznej sytuacji, gdyż praktycznie całe młode pokolenie (zapewniające przetrwanie elfom) walczy i najczęściej ginie.



Akasha Silverblade - Pią 09.09.2005, 20:44:37
" />wrrrrrrrrrrrr.........vilgefortz......

nigdy nie zapomnę jak ciri ćwiczyła na grzebieniu.
(wybaczcie że nie cytuje dosłownie, ale to jakos tak było)
- może zaczne przeskakiwać po dwa pale?
- nie jesteś gotowa, spadniesz. Złaź stamtąd.
- saltem?
- a co, jak kura z grzędy?
- jak mi poszło?
- nie najgorzej, możesz już zdjąć opaskę xDDDDDDDDDDDD



Cannabis - Śro 21.09.2005, 20:41:47
" />Wiedźmin jest genialny Najlepsza jest trzecia księga, chyba dlatego że przypomina mi Baldurs Gate. Kiedy do Geralta się przyłącza Milva, Nilfgradczyk, wampir Regis, krasnoludy. Świetny kawałek ksiązki. POLECAM



Galahad - Pią 23.09.2005, 19:28:20
" /> Cannabis97 napisał(a):



Drekorig - Śro 14.12.2005, 18:26:43
" />Pytanie do wszystkich fanów wiedźmina:
Czy dzieło Sapkowskiego zostało przetłumaczone na inne języki - a konkretnie na angielski? Jeśli nie, to wiem już, czym się zająć w niedalekiej przyszłości



Amoen - Śro 14.12.2005, 19:52:02
" />Napewno jest wydane po czesku.
Po angielsku jeszcze chyba niejest wydane, ale w Lutym 2007 będzie wydane ostatnie życzenie, kiedy inne niewiem...
Dla zainteresowanych wydawcą ma być chyba wydawnictwo Gollancz SF S.



Drekorig - Śro 14.12.2005, 20:18:39
" />Heh - ostatnio popróbowałem trochę swoich sił. Starałem się przetłumaczyć na angielski "Ostatnie życzenie" (nie cała książkę, tylko to opowiadanie). Sądzę, że efekt przeraziłby każdego szanującego się anglistę, ale zabawa jest przednia. Jedna strona zajmuje mi pół godziny... Skończę może za miesiąc

Z innej beczki: ma ktoś pomysł, jak w angielskiej wersji przerobić imię Jaskra? Pozostawione w oryginalnej formie brzmi debilnie (przeczytajcie to sobie zgodnie z zasadami angielskiej fonetyki... ), ciężko znaleźć mi jakiś odpowiednik, kombinując z tłumaczeniami podstawy słowotwórczej (jaskrawy, jaskra [taka choroba], jaskier [taka roslina ]) - trza by było popuścić wodze fantazji i wymyślić jakiś fajny przydomek, nawiązujący do oryginalnego "Jaskra", ale brzmiącego jako-tako po angielsku.



Vrenth - Śro 14.12.2005, 21:12:04
" />zostaw Jaskra Jaskrem! jeśli nie czytałeś pewnego tłumaczenia Władcy Pierścieni z Łazikiem, nie Obieżyświatem i tego typu kwiatkami, to nie wiesz, jak to może zepsuć klimat. choć rzeczywiście proste imiona można spróbować przełożyć. sugerowałabym rzeczywiście angielską nazwę kwiatka



Amoen - Śro 14.12.2005, 21:22:57
" />Heh... Łoziński? Jeśli tak...
Ja uważam tłumaczenie Łozińskiego za bardzo dobre, za lepsze od Skibniewskiej, facet się naprawde napracował, a klimat wg mnie jest bardziej swojski. Oczywiście było kilka wpadek... Rivendell=Tajar -_-
Co do imion, to choćby taki Jaskier powinien się jakoś kojarzyć w wersji angielskiej...



Drekorig - Czw 15.12.2005, 13:35:51
" />Ze słownika PWN:
Jaskier = buttercup
No nie wiem, czy to by się nadawało...
A jeśli chodzi o WP, to uważam, że idealny byłby miks obu tłumaczeń. Ogólnie bardziej podobało mi się Łozińskiego, oprócz kilku 'kfiatków' i "Galadriel", "Eowyn" - sorry, ale wg. mnie to te imiona powinno sie mimo wszystko odmieniać przez osoby.
Ale jeśli macie ochotę podyskutować na temat tłumaczeń WP, to jednak to tego byłby chyba lepszy odpowiedni temat



Nezehej - Czw 09.02.2006, 11:55:09
" />Wiedźmina przetłumaczono na niemiecki.A najfajniejszą postacią jest oczywiście Jaskier.Szkoda że dopiero teraz przeczytałem sagę i opowiadania ale było warto.Kiedyś wolałem WP i Tolkiena ale jego trylogia plus inne dzieła są za sztywne



Loki Lyesmyth - Czw 09.02.2006, 15:31:55
" />no cóż ja nie lubie tolkiena(nudziiiiiiiiiiiii) to sapkowskiego jak najbardziej...

spodobało mi się to iż przedstawia mechanike powstawania histori
(anegdota o pogromie krasnali w wiązowie w rivi)
ale mimo wszystk najfajniejszy jest motyw super podęznego runicznego zaklęcia na mieczu krasnala("na pohybel sku...synom!!!!"

a ja nie uważam iż nilfgaard jest zły... jest inny...
i sądze że metoda którą użyła gildia kupiecka jest świetna by podbić świat
oraz daje do myślenia... na przykład o Polsce

a wiewiurki walczą...
gdyz zapiekła nienawiść nieprzemija... i nieprzemineinigdy...

najlepszymi postaciami w książce śa
-wiedżminowie
-krasnolódowie
-uosobienie człowieczenstwa
-jaskier
-no i puk...

(a tak nawiasem pisząc nie sądzicie że zakonczenie jest troche do bani?)



Violence - Czw 30.03.2006, 19:29:27
" />Ja jestem zagorzałym fanem wiedźmaka Bardzo mi się podobał całokształt książki, niebanalna, wielowątkowa fabuła, rozbudowane postacie, czego zabrakło moim zdaniem u Tolkiena. Osobiście podoba mi się zakończenie, mimo że wszyscy giną. Ale znowu "żyli długo i szczęśliwie" też śmierdziałoby banałem... Tzn. według mnie.
Jedyne chyba co zarzuciłbym Sapkowi, to sposób w jaki sposób uśmiercił Uosobienie Człowieczeństwa... Ech, chyba najgłupsza śmierć w książce.
Co do postaci, to ewidentnie rządzi wyżej wymieniony Regis. Vilgefortza bardzo lubiłem po zjeździe na Thanedd. Sposób prowadzenia rozmowy, gwiazdy odbite nocą na powierzchni stawu. Inteligentna, charyzmatyczna postać. I wypasiona, chyba każdy przyzna. No, ale odpuszcze może sobie charakterystyke.

Podoba mi się również u sapka poczucie humoru, którego w książce ewidentnie nie brakuje.

"I dodał mężny Menno Coehoorn...
-Nie ma już którędy spier*****"
Rulezz!!!



Orick - Pią 31.03.2006, 05:59:26
" />Ech, a w mojej Boskiej wiosce nie ma Wiedźmiaka w bibliotece. Jest tylko "Ostateni życzenie" chyba :/ Czytałem. I dżin rządzi xD



Violence - Pią 31.03.2006, 12:03:32
" />Pamiętam. Najlepsze było pierwsze życzenie-"Odejdź stąd, i wychędoż się sam"
A tak poważnie, to moim zdaniem saga jest 100 razy lepsza niż zbiory opowiadań. Praktycznie bez porównania.



Falka - Sob 08.07.2006, 15:23:56
" />Czytałam całą sagę plus zbiory opowiadań. Wszystko super tylko ostatnia część "Pani Jeziora" to starszliwa beznadzieja.
cytaty:

"Ot, babska dola. Wielkie ambicje przekreśla zrujnowana macica." -o Calanthe

"Jest jeszcze na świecie rozsądek? Czy już zostały na nim tylko skurwysyństwo i pogarda?" - Geralt

"A nie mówiłam? Nic, jeno o tym! Mądrze zaczynają, a zawżdy na dupie kończą!" - Milva podczas rozmów "wesołej kompanii"

"Rycerz bez blizny, to kutas, nie rycerz!"

Podobało mi się jak Jaskier wybierał tytuł do ballady:
"- Może "Kraniec świata"?
- Banalne (...) Hm... Niech pomyślę... "Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..."
- Dobranoc - powiedział diabeł."

Albo rozmowa Angouleme z Regisem:
"-(..) dobrze wujciu.
- Nie jestem twoim wujciem drogie dziecko.
- Nie jestem twoim drogim dzieckiem wujciu."

PS. Popłakałam się przy czytaniu "Pani..." , nie mogłam znieść że Angouleme i mój ulubieniec Regis nie żyją. Biedactwa...^^



Cannabis - Nie 09.07.2006, 10:29:47
" />To prawda Regis miał dużo fajnych, śmiesznych tekstów, ale już nie za bardzo je pamiętam, bo czytałem sagę jakieś czas temu

PS. Regis to też moja ulubiona postać



Seldon - Nie 09.07.2006, 10:44:06
" />Hmmm...Regis w sumie sam się prosił Tzn. postać też bardzo lubiłem ale byłem szczerze zdumiony gdy do tej pory bardzo zrównoważony wampir rzucił się na tak potężnego maga jak byle dzieciuch z mieczem.



Mikel - Śro 02.08.2006, 17:05:01
" />Korzystając z okazji tzn. zaworząc siostrę do miejskiej biblioteki, poztanowiłem zerknąć na półkę z fantastyką. Jak zwykle moja intuicja mnie nie zawiodła. Prawie cały dział poświęcony był jak przypuszczałem S-F (nie lubię). Mimo to po mozolnych poszukiwaniach udało mi się znaleść parę perełek w tym "Ostatnie życzenie" Sapkowskiego. Już od dłuższego czasu polowałem na coś o wiedźmie. Mam jednak 2 pytania: jaka jest kolejność sagi zarówno fabularna jak i wydawnicza? Którą z koleji częścią jest wyporzyczona przezemnie książka?



Seldon - Śro 02.08.2006, 17:19:39
" /> Dark Master napisał(a):



Amoen - Śro 02.08.2006, 17:21:27
" />http://forum.insimilion.pl/viewtopic.php?p=23062
http://forum.insimilion.pl/viewtopic.php?p=23089
Używaj wyszukiwarki. :p
A do wydawniczej wikipedia.org i strona sapka.



Mikel - Śro 02.08.2006, 20:01:00
" />Na szukanie po necie jestem za leniwy
I jeszcze jedno pytanie: czy opłaca mi się zaczynać "przygodę" z wiedźminem od tej książki?



Seldon - Śro 02.08.2006, 21:09:39
" /> Dark Master napisał(a):



Mikel - Czw 03.08.2006, 07:35:06
" /> Seldon napisał(a):



Nefilim - Czw 03.08.2006, 19:23:54
" />Polecam najpierw opowiadania ze zbiorów Ostatnie Życzenie i Miecz Przeznaczenia. W nich poznajemy większość postaci z sagi i ogólny klimat. Później można przystąpić do sagi, żeby cieszyć się opowieścią, która jest nieomal perfekcyjna.



Brehedor - Czw 03.08.2006, 21:07:23
" />Ostatnio kiedy odwiedziłem empik (ostatnia niedziela), miałem właśnie zamiar zakupić soie sagę wiedźmina, ale cena trochę mnie odstraszyła... Postanowiłem kupić 4 i 5 tom pięcioksiągu cadderly'ego i nie wiem czy dobrze zrobiłem.



Nefilim - Czw 03.08.2006, 21:13:13
" />Źle zrobiłeś. To jeden z większych błędów w Twoim życiu.



Amoen - Pią 04.08.2006, 07:15:53
" /> Nefilim napisał(a):



Frost - Pią 22.09.2006, 08:30:46
" />Postanowilem wrocic do sagi o wiedzminie, bo nie czytalem tego ok. 5 lat. Zaczalem od "Krwi Elfów", jako ze podobala mi sie niezmiernie. Mam nadzieje ze spodoba mi sie tak samo jak za pierwszym razem. Pozdro!



Arithon - Czw 28.09.2006, 20:06:00
" />Jedna z książek, które bardziej mnie wciągneły, bardzo mi sie podobała



yoltz - Śro 18.10.2006, 13:04:45
" />jestem wlasnie w trakcie czytania (juz po raz drugi) sapkowskiego... i z radoscia stwierdzam ze mimo iz juz raz przeczytalem wszystkie przygody wiedzmina to wcale mnie nie nudza... podejrzewam... mam nadzieje ze jeszcze kiedys bedzie mi dane do nich wrocic



Lordq - Wto 21.11.2006, 10:06:42
" />Wedłóg mnie karzdy fan fantazy, który nie przeczytał ANI JEDNEJ KSIĄŻKI SAPKOWSKIEGO powinien, natychmiast spłonąć na stosie. Saga jest genijalna. Dobrze napisana, z kozackim poczuciem chumoru i BARDZO REALISTYCZNYM światem. Zaprawdę nie przeczytać to zbrodzia. Sam zaczynam z 4 raz.



Arthas - Wto 16.01.2007, 08:05:50
" />Ja właśnie kończę po raz kolejny drugi tom i zabieram się za trzeci...saga o wiedźminie to seria świetnych książek, nie dość że mają świetny humor (Jaskier) to jeszcze dają do myślenia, i te elementy romansu

A kto jest waszym ulubionym bohaterem? Ja daję głos na Jaskra bo jego teksty mnie powalają, a ponadto sam Geralt nie jest zły ;]



Frost - Wto 16.01.2007, 17:55:12
" />Ja darzę sympatią Cahira ... ma cel w życiu za którym podąża i nawet w obliczu śmierci nie odstępuje od niego. Jego słowa skierowane do Ciri przy ich spotkaniu (zaraz przed śmiercią) były dla mnie szokujące i jakoś tak jeszcze bardziej przekonaly mnie do niego (bylem baaldzoo zły gdy go AS uśmiercił, ale to jego ksiązka, nie moja). No i oczywiscie Regis :

Sa w zyciu takie chwile gdy wampir nie moze sie nie napic :d



KoZa - Wto 01.05.2007, 19:25:43
" /> Arthas napisał(a):



Rubenos - Sob 02.06.2007, 18:19:41
" />Anglikom spodobało się "Ostatnie życzenie"
http://thewertzone.blogspot.com/2007/04/last-wish-by-andrzej-sapkowski.html



Nirel - Pon 11.06.2007, 18:57:18
" />Cała saga jest świetna czytałem 3x od deski do deski. napewno przeczytam znowu.
Jeśli chodzi o ulubioną postać mój typ to Cahir aep Ceallah Mawr Dyffryn,szkoda, że ginie. Wybór jaki dokonał na moście koło Czerwonej Bindugi, czy walka w obronie Ciri, za to go cenię.



Saiya-jin - Pon 11.06.2007, 19:30:54
" />Wg mnie saga jest za długa, zbyt "ostra" (molestowanie czternastolatki). Nie podoba mi się też mieszanie światów/realiów różnych baśni (świat króla Artura). Końcówka wydaje mi się pisana na siłę. Pomimo wszystko książkę czytało się w miarę dobrze.



Loki Lyesmyth - Pon 11.06.2007, 19:49:05
" />nei nei ejst za ostra.
jest prawdziwa
a to meiszanie swatów było doskonjałe, a zakończenien ie konwencjonalne jak to u sapka



Saiya-jin - Pon 11.06.2007, 20:02:05
" />Zakończenie, wg mnie, jest beznadziejne. Wydaje się, jakby autorowi zabrakło pomysłu na skończenie książki. Niekonwencjonalnie swoją książkę, to zakończył Gombrowicz, Sapkowski jest pikusiem literatury.
Prawdziwa? Chcesz powiedzieć, że w prawdziwym świecie są elfy, krasnoludy, wiedźminowie, a każdy chce zgwałcić czternastolatkę?



Loki Lyesmyth - Pon 11.06.2007, 20:06:10
" />nie nei kazdy
a czy w sapkwoski kazdy czternastolakti gwalcil?
gdyby w swieci byly krasnoludy i elfy
to wswiat by wygladał tak jak przedstawił to Sapkwoski
ni był by widilizowany jak FR czy twoja mysl,

zakończenie było niekonwencjoanlen i pasuje do rpzesłania utworu



Saiya-jin - Pon 11.06.2007, 20:10:49
" />Masz prawo do swojego zdania. Podkreślałem, że zakończenie i cała saga jest taka wg mnie.
Moja myśl wyidealizowaną? FR wyidealizowanym?



Seldon - Pon 11.06.2007, 20:34:18
" /> Saiya-jin napisał(a):



Saiya-jin - Pon 11.06.2007, 21:29:14
" />Bez jaj. FR nie jest cukierkowy.

Sapkowski nie jest jedynym, który używa symbolu, przenośni i wielu innych środków stylistycznych.



Loki Lyesmyth - Wto 12.06.2007, 10:26:59
" /> Cytuj:



Saiya-jin - Wto 12.06.2007, 15:42:08
" /> Cytuj:



Frost - Wto 12.06.2007, 16:08:09
" /> Cytuj:



Seldon - Wto 12.06.2007, 16:19:40
" /> Cytuj:



Arthas - Wto 12.06.2007, 16:42:14
" />Z Artemisa jeszcze Salvatore zrobi drugiego Drizzta, mówię wam.
No ale co z tego że jest tam np. Rejiek Skórarz, skoro to jedna taka postać, nawet nie taka straszna znowu. Jedyne co w FR nie jest "cukierkowe" to drowy, tanar'ri (i inne demony) i źli ludzie typu właśnie Rejiek itd. Ale co z tego skoro większość książek jest pisana z punktu widzenia dobrego bohatera,a te złe stwory zazwyczaj zostają "rozciachane". Zresztą w każdej bajce musi być ktoś zły, bo nie było by bajki W takim sensie można by uznać że baśnie Andersena tez są okrutne...



Seldon - Wto 12.06.2007, 17:05:40
" /> Cytuj:



KoZa - Nie 24.06.2007, 14:19:55
" />

Widzieliście już tę graficzną potworność? Widziałem wcześniej prace koncepcyjne, gdy dopiero planowanie wydanie Wiedźmina po angielsku. I byłem świecie przekonany, że nikt czegoś takiego nie zaakceptuje. A jednak.

Najbardziej mnie chyba rozbraja napis "Geralt is a hunter"...

Choć tak swoją drogą - akurat Wiedźmin to i polskie wydania miał niezbyt piękne.



Rubenos - Nie 24.06.2007, 15:38:54
" />Ee tam narzekasz. Całkiem klimatyczna okładka, chociaż wizerunek wilczka mogliby jednak zmienić.



Seldon - Nie 24.06.2007, 15:45:10
" /> Cytuj:



KoZa - Nie 24.06.2007, 16:46:07
" /> Cytuj:



Rubenos - Nie 24.06.2007, 17:16:16
" />A najlepsza w polskim wydaniu była srajtaśma zamiast papieru. Przynajmniej w moim...



Musca - Nie 24.06.2007, 18:08:56
" />Fajnie ze tak zrobili:
a) wyszło taniej
b) przynajmniej kilkanaście drzew zostało zaoszczędzonych.



KoZa - Nie 24.06.2007, 18:10:49
" /> Cytuj:



Ingmar - Nie 24.06.2007, 21:12:36
" />Napis jest fajny, "Geralt is a hunter" nie-fajny, a ten wilczek wyjątkowo nie-fajny. Tak jakby nie mogli użyć tej głowy, którą propaguje CDP Red - dużo bardziej schludna. No, ale dobrze że przynajmniej wyszło.



KoZa - Nie 24.06.2007, 21:55:50
" /> Cytuj:



Al-Tair - Pon 25.06.2007, 08:10:55
" />Według mnie, okładkę psują dwie rzeczy:
- paskudny wilk (fakt, brak mu przednich zębów )
- "Geralt is a hunter" (co to w ogóle ma być???)
Ale nie zaprzeczam, okładka ma swój klimat. Na szczęście liczy się to, co jest w środku .



Loki Lyesmyth - Śro 27.06.2007, 13:33:32
" /> Cytuj:



Musca - Sob 21.07.2007, 21:42:15
" />Tak się kiedyś zastanawiałam, jakby powstała amerykańska wersja sagi, to jeśli byłabym reżyserem,kogo bym obsadziła w poszczególnych rolach. I tak moja wymarzona obsada:

Geralt- Christoffer Lambert. W pierwszej czesci Mortal Kombat, jako Reyden wyglądał wypisz wymaluj jak rzeczony wiedźmin. Swoje kompetencje do tej roli potwierdził gra w nieśmiertelnym

Regis- dla mnie tylko i wyłącznie Sean Connery

Cahir- cóż tutaj mam kilku kandydatów, wymienię dwóch najpoważniejszych: Orlando Bloom, nie pytajcie dlaczego i może Heath Ledger

Tissaia de Vries- Nicole Kidman

Dijkstra- Gerard Depardieu, ta rola jest normalnie napisana dla niego:D

Filippa- myślałam o Angelinie Loli, ale nie jestem pewna do końca

Vilgefortz- Tutaj najbardziej widzę Jeremyego Ironsa, ale z drugiej strony on już jest trochę stary, dlatego myślałam nad Piersem Brosnanem

Narazie więcej niklogo nie wymyśliłam, ale jak mi ktoś jeszcze wpadnie to napiszę. Ale ciekawa jestem waszych pomysłów:D Piszcie więc:D



Ivan - Nie 22.07.2007, 07:40:44
" />Fajny pomysł! Obsada Regisa mnie rozwaliła! Jak ulał! [;

Co do Cahira, to Bloom jest trochę taki... pedziowaty. (przynajmniej w LOTR taki był)Ale żaden aktor nie przychodzi mi do głowy.
Swoją drogą: ciekawe jakby zfilmowali 7 tomów. Tak jak Chorego Portiera? Największy problem byłby chyba z Ciri. Po niej widać, że się "starzeje".

Jeśli książka i gra odniosą wielki sukces, to film pozostanie jedynie kwestią czasu. Miejmy nadzieję, że dorówna naszej polskiej mega-produkcji



Rubenos - Nie 22.07.2007, 09:10:15
" />Lambert - może by i pasował, ale 10-15 lat temu.



Musca - Nie 22.07.2007, 09:11:28
" />Mam nowy typ. Kiedyś jak przypadkiem zerknęłam na ekran telewizora, w momencie jak kochana mamusia oglądała modę na sukces, zobaczyłam ją. i od razu wiedziałam- Triss Merigold, zresztą oceńcie sami





Rubenos - Nie 22.07.2007, 09:21:51
" />Ech...wiesz ile ona ma już lat? Troszkę stara IMO jak na Triss.



Silas - Nie 22.07.2007, 09:32:48
" />Angelina Jolie na Triss!!!



Rubenos - Nie 22.07.2007, 09:34:24
" />Tja a Monica Belluci na Yannefer.
Wolałbym jednak, by w te role kobiece, wcieliły się jakieś mniej znane gwiazdy, co oczywiście nie umniejszałoby ich talentowi.



Musca - Nie 22.07.2007, 12:12:42
" /> Cytuj:



Rubenos - Nie 22.07.2007, 12:26:18
" /> Cytuj:



Silas - Nie 22.07.2007, 12:27:47
" /> Cytuj:



Rubenos - Nie 22.07.2007, 12:30:16
" />Tja Sophia Loren.
Oczywiście, że mogą zachwycać, ale nie by występowały w rolach czarodziejek, które robią wszystko by wyglądać na MŁODE!



Musca - Nie 22.07.2007, 12:30:58
" />No ale Rubenos, kurde popatrz na jej zdjęcie i powiedz że wygląda staro



Silas - Nie 22.07.2007, 12:31:10
" /> Cytuj:



Saiya-jin - Nie 22.07.2007, 12:33:58
" />Bo stary aktor nie jest w stanie zagrać nastolatka?
http://www.coffeetea.info/images/articl ... _loren.jpg
http://i.wp.pl/a/f/film/041/91/84/0018491.jpg




Rubenos - Nie 22.07.2007, 12:35:22
" />No sorrki pomyliłem jej wiek troszkę. 45 lat. ^^
Nie jest jeszcze źle, ale wolałbym jednak młodsze aktorki w roli czarodziejek.



Musca - Nie 22.07.2007, 12:50:48
" />No to Rubenos, nie bądx gołosłowny. Czekamy na propozycje.



Rubenos - Nie 22.07.2007, 13:05:34
" />Ależ proszę bardzo:

Milva - Keira Knightley
http://www.chinadaily.com.cn/lifestyle/2007-05/22/xin_130504221412745138555.jpg
http://www.posterwire.com/wp-content/images/keira_knightley.jpg

Yannefer - Sarah Wayne Callies
Click
Zdjęcie nr. 5
HA



Saiya-jin - Nie 22.07.2007, 13:07:01
" />Zeta Jones? Dla mnie trochę zbyt latynoska. Młoda to ona też już nie jest. Keira Knightley - młodziutka, ale w "Obłędzie" grała całkiem fajnie. Katie Holmes - dojrzała i urodziwa kobieta.

Edit: Widzę, że nie byłem pierwszy.



Rubenos - Nie 22.07.2007, 13:09:58
" />Katie Holmes - blech. Mdła.
W roli Filippy widziałbym starszą Nicole Kidman, a z resztą wymieniałaś ją w roli tej elfiej czarodziejki? Nie pamiętam dokładnie kim była...



Musca - Nie 22.07.2007, 23:32:51
" />Keira jako ilva? Hmmm nigdy się nad tym nie zastanawiałam ale czemu nie:D

Holmes- za młoda za durna jak na czarodziejkę, ale to tylko moje zdanie.

Nicole Kidman bardziej mi pasuje na pedantyczną Tissaię niż na bezwzględna i drapieżną Filippę. Tu własnie widziałabym Angelinę:

http://imagecache2.allposters.com/image ... osters.jpg

Zeta Joes na Yennefer? w sumie?

http://uk.gizmodo.com/czj6.jpg

dorobić fiołkowe oczy i yennefer jak ulał tylko chyba gabaryty nie te

A kto mógłby zagrać Jaskra, angouleme, Emhyra czy wreszcie najpiękniejszą kobietę świata- Francesce Findabair?



Frost - Nie 22.07.2007, 23:54:35
" />Jeśli chodzi o postacie wymienione przez Musce, to ja bym proponował tak :
- Geralt - mały dylemacik miałem, ale chyba jednak Lambert (to czysto teoretyczne, więc czemu nie odmłodzić? )
- Yenna - raczej tu by mi Kira pasowała, sam nie wiem czemu
- Vilgefortz - Jaquelin Phoenix (czy jakoś ak sie to pisze), ta psychopatyczna twarz!
- Cahir - tutaj problem, ale chyba skloniłbym się do jakiegoś nieznanego młodzika który odpowiadałby opisowi

Reszta? Nie znam na tyle filmów



Saiya-jin - Pon 23.07.2007, 11:21:08
" /> Cytuj:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.