Wštki
Iselor - Śro 08.04.2009, 20:19:16
" />Miałem napisać recenzję tej gry, ale niestety, nie dobrnąłem do połowy bo mnie zanudziła:-/
Powiem tak. Pomysł świetny, fajny klimat, bardzo dobra muzyka, po raz pierwszy od paru lat mamy grę naprawdę innowacyjną. Jednak gra jest niesamowicie, do bólu wręcz, schematyczna. Daje ocenę 8/10, ale w CDA z tym 9,5/10 to przesadzili:-/
Orick - Śro 08.04.2009, 20:25:52
" />Grałem i powiem, że bardzo mnie wciągnęła
Byłoby lepiej, gdyby można było omijać walki z potworkami na mapie. Bo bez przesady, jak przechodząc z jednej wioski do drugiej trzeba walczyć z orkiem, a walka trwa... no z 10 minut co najmniej.
Dobrnąłem do końca, ale nie mogłem przejść ostatniej walki.
Oceansoul - Śro 08.04.2009, 20:36:04
" />Ja w tej chwili właśnie jestem na końcu, i też nie mogę przejść ostatniej . Ale jeszcze trochę pogram, zostały mi chyba ze 3 miasta do zdobycia, parę zaklęć do nauczenia, wierzchowce do trenowania i takie tam. Może jeszcze uda się pokonać Bane'a, będę próbować
Orick - Śro 08.04.2009, 20:39:57
" />A kim grałaś? Bo ja magiem i ostatnia walka zawsze kończyła się tak, że "już by się wydawało, że wygram", a tu zonk ;]
Moje ulubione zaklęcia to było combo: zaklęcie zmieniające żółte kamienie w zielone i zielone klejnoty w czaszki ;] (zdobyte od Licha) Niezłe obrażenia nieraz szły.
I Finger of Death, czy jak to się tam nazywało, które tworzyło jedną czaszkę +5. Przydatne to nieraz było
Oceansoul - Śro 08.04.2009, 20:49:31
" />Ja dokładnie tak samo, też magiem, i też bazuję na zmienianiu zielonych w czaszki i dokładaniu czaszki +5 .
A z Banem mam ten problem, że ja mam jeden ruch, a on potem robi 10 swoich i zabiera mi z 50 punktów życia. Tak więc nie bardzo mogę coś na to poradzić.
Iselor - Śro 08.04.2009, 21:39:28
" />Widzę że was wciągnęło:) No cóż, ja na grę jestem bardziej...odporny:D Może kiedyś...Choć nie nazywam tego złym tytułem, po prostu szybko dosyć mnie znużył:)
Mongward - Czw 09.04.2009, 14:54:13
" />Ach, Puzzle Quest...paskudnie wciągając gra. A przy odrobinie szczęścia, grajac Magiewm i używajac na zmianę Fireball (destrukcja kwadratu 3x3) oraz Flaming Skulls (Zielone w czaszki, niebieskie w Czerwone), z odpowiednim setem (bogowie, ileż ja czasu zmarnowałem w "kuźni"...) Bane padł w kilku turac
A teraz jest Galactrix, który z tego, co grałem jest jeszce lepszy ^^
Suiseiseki - Czw 09.04.2009, 19:06:32
" />Bah.
Puzzlequest to gra dobra, ale nudnnnnnnnna. Jak Iselorowi, mni się znudziła po paru questach. Galactrix jeszcze gorszy.
Ingmar - Śro 15.07.2009, 13:21:17
" />Jak dla mnie - jeden z lepszych RPG. I chyba najlepsza budżetówka w jaką grałem.
Zmienił mi się gust. Może zmniejszyły się wymagania. Zapewne stałem się casualem. Trudno. Puzzle Quest rządzi!
Oczywiście, nie nadaje się na dłuższe posiedzenia. Maksymalnie godzinka dziennie. Ale, kurcze, relaksuje i bawi. Przeszedłem wszystkie zadania poboczne, ubiłem złego pana na końcu, straciłem ~50 godzin życia. Nie żałuję. To był świetnie spędzony czas.
Próbowałem również czystego Bejeweled. Nie wciągnął mnie. Nawet nie potrafię powiedzieć "dlaczego?". Może chodzi o fabułę, postaci, konstrukcję świata przedstawionego - nie wiem. Od Puzzle Questa nie mogłem się oderwać, do jego gatunkowych kolegów nie mogłem się zabrać.
Żeby nie było nieporozumień - chodzi o pierwszą część. Druga oferuje, hm, fajny koncept przestrzenny. Poza tym - jest znacznie słabsza. Za dużo hakowania bram, za mało akcji i... klimat? Zazwyczaj bez problemu łykam sci-fi, tu mi wyraźnie przeszkadzał.