ďťż
 
 
 
 

Wštki


Co was ostatnio rozśmieszyło?



Quarmug - Śro 11.05.2005, 11:26:54
" />Piszcie co was śmiesznego ostatnio spotkało, w szkole, w domu, na podwórku.
U mnie np.

Nauczycielka od chemii za wszelka cenę starała się udowodnić nam, że można z ziemi wydobyć w 100% czystą bryłę złota.




Khalidor - Śro 11.05.2005, 13:27:54
" />Rozśmieszył mnie ostatnio na badaniach mój kolega z klasy. Jak sprawdzali nam wzrok robił cały czas zeza na jedno oko i wogóle udawał idiotę. Pielęgniarka dała mu tyle skierowań do specjalistów, że to głowa mała.



Kaamos - Śro 11.05.2005, 13:44:31
" />No u mnie w klasie, to wystarczy poprostu tam byc. Polewka total

Najlepiej jest, jak facetka od polskiego sprawdza prace domowe. Zawsze taki jeden robi scenki

Wogole duzo tego. Praktycznie non-stop



Jeggred - Śro 11.05.2005, 14:05:18
" />Ja ostatnio najbardziej się uśmiałem, gdy dowiedziałem się, że chcą mnie wyżucić ze szkoły za moje 44 (słownie: CZTERDZIEŚCI CZTERY ) godziny nieusprawiedliwione. Normalnie śmiałem sie tydzień .




Szary_wilk - Śro 11.05.2005, 16:01:29
" />Mnie rozśmieszył koles który wlazł na drzewo - brzoza o wysokości, ja wiem może z 30-40 metrów, chwycił się czubka który niestety złamał się z trzaskiem i...spadł na ziemie, zachaczając przy okazji o gałąź, jakiś metr nad ziemią. Aż dziw że mu się nic nie stało. Nagrali to na kamere i wrzucili do netu - jak obejrzałem filmik i jeszcze usłyszałem śmiech - bardzo głupi - to nie mogłem wytrzymać z beki Oczywiście jemu się nic nie stało



Aderon - Śro 11.05.2005, 16:04:42
" />mnie rozśmieszyło zdarznie na infie. Baba poprosiła mojego kumpla aby ściągnął z neta informacje o czymśtam z jakiejśtam strony. Kumpel nie mógł zapamiętać adresu, to baba wreszcie podchodzi i mu go wpisuje. Niestety, przekręciła ze dwie ostatnie litery i... TAKI PORNOL WYWALIŁO. Baba zasłoniła mu oczy (koledze) i próbuje zamknąć stronę... A tu nici z tego, coraz więcej okien z pornolami wyskakiwało w końcu nacisnęła reset i powiedziała żeby zrobił coś innego :D:D



DrizztDoUrden - Śro 11.05.2005, 16:40:08
" /> Picor napisał(a):



aliss - Śro 11.05.2005, 16:52:30
" />A ja dziś w końcu zdecydowałam się sprzedać moje 2 stare ( jakbyście nie wiedzieli, stare, tzn bez kolorowego wyświetlacza ) komórki i liczyłam, że dostanę mnóstwo kasy. Z miną przyszłego bogacza wyciagam w komisie najpierw 1 telefon, potem drugi, a gościu na to : dużo pani ma jeszcze takich gratów w torebce ? No, ale w końcu kupił 1, a drugi ( umierający ) sprzedałam gdzie indziej- do ludzi z Krakowa, nie kupujcie moich telefonów z komisu! Nie radzę !



Dungaar - Śro 11.05.2005, 17:48:04
" /> Picor napisał(a):



Szary_wilk - Śro 11.05.2005, 18:36:09
" />http://xthost.info/endwao/helikopter.avi - filmik był tutaj, niestety chyba już go nie ma :/ Ale może tylko chwilowo wyłączyli serwa, nie wiem poprubójcie potem. Jak coś to ja go mam jeszcze u siebie to najwyżej wrzuce na swój serw i dam link



DrizztDoUrden - Śro 11.05.2005, 19:05:44
" />ja miałem na xthost konto, ale usunęli je po jakichś 2 tygodniach nie logowania się. lepiej wrzuć na inny serwer, ten po prostu kasuje po jakims czasie nie-logowania się konto



Kaamos - Śro 11.05.2005, 19:07:28
" />Popieram Dungaara - no to wrzuc i daj linka, bo moga juz nigdy tamtego nie otworzyc, a chcialbym looknac.



Velendil Ma'Arte - Śro 11.05.2005, 20:07:36
" /> aliss napisał(a):



aliss - Śro 11.05.2005, 23:46:52
" />40 za Alcatela, który się rozładowuje w pół rozmowy, w ogóle jest do kitu i 70 zetów za Siemensa, który jest OK, oprócz tego że czasami nie odbiera SMS i ma pękniętą obudowę. Jak biznes to biznes. Prawie połowę tego spożytkowałam dzisiaj ( tzn wczoraj ) - Juwenalia polecam naukę i studiowanie, czasami jest fajnie

off. skąd masz Velendil avatara?? Taki elf "łotrzyk", co to się pochyla nad skrzynią po rozbrojeniu pułapki

Elf? A ja myślałem, że to wampir - Orish

Wampir, elf, co za różnica



Galahad - Czw 12.05.2005, 05:45:42
" />Ostatnio w szkole nauczycielka od polskiego tak sie uwziela na jednego z moich kolegow, ze dostal na jednej lekcju 4 kosy. Wiem ze to hamskie ale grupka kolegow wraz ze mna smiala sie ze hej sam poszkodowany rowniez wiec jak tu sie nie smiac:P



DrizztDoUrden - Czw 12.05.2005, 06:05:46
" />Mój kolega z klasy w pierwszym semestrze dostał pałę za to, że zapytał, "co jest po tym "der" w trzeciej linijce "(lekcja niemieckiego), pała. Podszedł do nauczycielki i zapytał, za co. Druga pała. Zapytał, za co druga, pała. Koleś wkurzony idzie do ławki i kopie swój plecak, żeby się trochę wyładować:
- No, Marek, skoro taki jesteś dzisiaj nerwowy, to do odpowiedzi z zeszycikiem!
Podchodzi, pokazuje zeszyt. Krowa (znaczy, nauczycielka) znajduje jakieś niezrobione zadanie z początku roku, pała. Później otwiera książkę gdzieś pod koniec ostatniego działu, zadaje parę słówek, których nikt nie zna.
- No jak to? Taki wygadany jesteś, a nie znasz odpowiedzi na takie proste pytania? Siadaj, jedynka! -po czym wpisuje szóstą pałę. bardziej żałosne niż śmieszne, ale jakoś tak mi się skojarzyło

Wierzcie lub nie,ale to się zdarzyo naprawdę



Aderon - Czw 12.05.2005, 11:38:58
" /> DrizztDoUrden napisał(a):



Quarmug - Czw 12.05.2005, 12:17:38
" />Jak powiedzieliście o niemieckim to też mi się coś skojarzyło.

1. Nasza babka raz weszła do klasy my tylko wrzucilismy za nią kartkę z napisem "Jesteśmy w salonie Peugota wracamy za 15 minut"

2. Dziś napisała na tablicy parę takich tzw. Łamijęzyków i powiedział, ze po 15 minutach będzie pytała z tego na pamięć, tylko zatłuc

3. Ona ma też fajny zwyczaj rzucania w nas kredą.

4. A my odrzucania jej kulami papierowymi.



Orish - Czw 12.05.2005, 14:07:14
" />1. Dialog mojego kolegi i polonistki dwa dni temu:
- No to może teraz do odpowiedzi kolega tego co tam zawsze gada...
- Pani profesor! Ale ja mam za trzy dni bierzmowanie, przygotowuję się.
- I co myślisz że to cię zwalnia. Jak nie umiesz do 1...
- Ale ja muszę sobie jeszcze garnitur kupić!
- Jaki garnitur?
- Z ortalionu.
- Już dwa razy mnie dzisiaj dobiłeś!
- Do trzech razy sztuka...
- To ja ci zaproponuję trzy jedynki.
Ostatecznie dostał tylko jedną Ale cała klasa śmiała się przez całą przerwę.

2. Dzisiaj mieliśmy zastępstwo na fizyce. Przychodzi gościu staje odchylony do tyłu, ręce na biodra i mówi:
- No wiecie, są dwa rodzaje zadań z grawitacją, które można rozwiązać bardzo łatwo.
Pisze cośtam, pisze, i w końcu mówi:
- To może jakieś zadanie ze zbioru. Ty, gwiazdor (wskazuje na mojego kolegę)! Dyktuj wszystkim zadanie piąte.
Pokazuje dalej i w końcu mówi:
- I to już jest zadanie rozwiązane. Ale jeśli waszej pani się coś upierdzieli, bo wiadomo każdemu nauczycielowi może się coś upierdzielić, także mi, i każe wyciągnąć co się da z tego pierwsiatka, to zróbcie tak...
Po lekcji wszyscy:
- Czemu on nas nie uczy?!
Przewodnicząca:
- No to teraz módlmy się żeby pani profesor zaszła w ciążę!
- Da się zrobić...
- No to zrób, bo ja nie potrafię.

3. W środę w zeszłym tygodniu mieliśmy przygotowywać salę pod matury, ale kilku moich kolegów zaczęło się bawić w berka. Przychodzi nasz wuefista:
- Przestać natychmiast!
Ale biegają dalej. Przychodzi dyrek.
- Arturze! Nazwiska tych szybkobiegaczy! I mają poustawiać wszystkie stoły równo w linii, co do milimetra.

4. Mamy wf na auli. Jeden gościu podchodzi do kozła, wskakuje i zaczyna się wierzgać:
- Zwalę konia! Zwalę!!!
Przychodzi wuefista:
- Kaczor! 50 pompek!

5. Rozciągamy się na wf. Wuefista:
- I jak, dobrze rozciągnięci?
Kaczor:
- Zajebiśś...
W tym momencie trafiła go piłka rzucona przez wuefistę

Kurde, dużo lepiej opowiada się to w realu



Orick - Czw 12.05.2005, 14:34:47
" />Orish - Prawda.

Dialog mojego qmpla i matematyczki.

Ona - Symetria
On: Kiedy punkt A jest symetryczny do punktu A?
Ona: No na pewno do punktu A
on - To do punktu B



Quarmug - Czw 12.05.2005, 17:12:47
" />Dialog nasz w 1 gim z babką od fizy:

Ona: Proszę państwa (ona na serio tak mówi) co ja robię?
My: Macha pani.
Ona: Czyli co wprowadzam? Niech Piotrek mi powie.(nasz klasowy nieuk)
Piotrek: eee.... Machanie??

10 piętrowy blok ma 30 m/



Orick - Czw 12.05.2005, 18:26:28
" />E... to troche chamskie ale:
Moi kumple pytają się takiej koleżanki:
Oni: Ej, wiesz co to Viagra?
Ona: Nie wiem, nie braliśmy tego na lekcji.



Arom - Czw 12.05.2005, 18:44:15
" />A my dzisiaj na przyrodzie
kolega rozmawia pani od przyrody
-Chodź tu mateuszku do odpowiedzi*(kolega wstaje idzie do biurka)
-Tak?
-No to powiedz mi mateuszku jakie zwierzęta żyja na Syberii?
Kolega myśli 5 minut...
-No chyba nie wiesz a żyrafy żyją na tej Syberii
-Tak, oczywiście ponieważ jest to ich klimat..
KLASA cała się śmieje prucz Tomaszewskiego, takiego debila



Dungaar - Czw 12.05.2005, 18:56:46
" />To mi też się coś przypomniało.Tylko to jest juz stare (sprzed kilku lat). Jeszcze w podstawówce w mojej klasie było pare .... nieuków (delikatnie mówiąc)

1. -Facetka pyta się kolesiówy jakie zwierzęta żyją w Polskich lasach.
A kolesiuwa odpowiada: lwy, tygrysy, słonie. Aż do dziś chce mi się śmiać

2. Inna dziwczyna do końca podstawówki nienauczyła się kierunków świata.

3. Nauczycielka: -Jakim kolorem oznaczone są wody na mapach?
Uczeń (kolejny geniusz ): zielonym

Do tego mieliśmy taką nauczycielkę, że potrafiła się tak wydrzeć, że ja na całą szkołę słychać.



DrizztDoUrden - Czw 12.05.2005, 19:11:37
" />Dzisiaj byłem świadkiem jednej z głupszych rozmów ostatniego miesiąca. Gadało sobie dwóch debili, nagle zaczęli się sprzeczać o to, czy Warcraft III jest lepszy od Warlords II Battlecry. Wywiązała się nast. dyskusja:

- nieprawda, War jest lepszy, bo ma bettlenet, a warlords nie ma, niubie!
- a co ty tam wiesz, w warlordsie jest więcej ras!
- no i co z tego, skoro nie można nauczyć się grać nimi wszystkimi good?
- co? Powiem to bratowi, a on ci pokaże, że można umiec grac wszystkimi rasami!
(...)
- A ty nie posuwaj krowich placków!
- Weź się zamknij, ch**u nietoperza, bo ciem pier****ę w łeb, niubie!

po czym rzucili się na siebie. Obaj wpadli na ścianę, a po chwili poszli na dywanik do dyrektorki , która specerowała obok

wiem, wiem, to bylo syfne, ale gdybyście to usłyszeli...



Ahelor - Czw 12.05.2005, 21:50:51
" />No wiec jak każdy wie matura jest dość ważnym egazminem. Otóż pisałem takową z polskiego we wtorek i dosyć rozbawiła mnie pewna sytuacja. Otóż chłopaczek miał pod tyłkiem ogrom ściąg w dośc dużym formacie, zachciało mu się jednak do kibelka. Zapomniał o ściągach, wstał zabierając swoją pracę i przy okazji zrzucił wszystkie ściągi na ziemie. Następnie ruszył pewnym krokiem do komisji, po drodze jednak wszyscy mu gwizdali itp, jednak on tego też nie zauważył. Oczywiście nauczyciele wypuścili go załatwić się
Gdy jedna z nauczycielek przechodziła koło jego pustego stolika zobaczyła ściągi. Ale to nic, bo ona zamiast je podnieść rozglądneła się i kopnęła te ściągi głębiej pod stolik
To się dopiero nazywa komisja



Feryann - Pią 13.05.2005, 15:34:01
" />mnie rozbawiła germanistka w gim, która twierdzi że marynarka wojenna to Kriegsakko (sakko to marynarka, ale taka od garnituru ). Czy ona kiedykolwiek słyszała o Kriegsmarine??

Rozmawiamy na polskim o nie pamiętam czym, ale doszliśmy do tego, że potrzbne będzie więcej ludzi.
Ł.W.: będzie wystarczająco ludzi, T. narobi!
Polonistka: narobi, narobi jak będzie miał czym.
T. To trzeba było chować zęby!
Takie dialogi między T. a polonistką zdarzają się niemal codziennie.

Jeszcze rozbawiła mnie pewna blondi z mojej klasy, która rozwiązując zadanie z matmy wyznaczyła sobie w końcu 1/2d. I kilka minut głowiła się jak wyliczyć z tego przekątną. A wcale taka głupia dziewczyna nie jest...



Frost - Sob 14.05.2005, 07:47:14
" />Mnie rozwalił muj koles z mojej klasy na macie (kl IIIgim) :
Pani : No Rafał dowiemy sie w koncu ile to jest 13 +7 ?
On : ...
Pani : No człowieku ile to jest 13 +7 ?!
On : Chyba...21 ?
Pani : Na pewno :/
On : Nie nie ..... 22
Pani : Człowieku co ty nie umiesz dodawac czy jak??
On : Nie i c**j.
Zakonczylo sie to dla niego kapa z maty i uwaga w zeszycie.

Kolejna akcja byla z kolesiem ktory przyszedl zbakany na lekcje. Gdy facetka powiedziala zeby przyszedl do tablicy to on zaczal sie smiac. Ona mowi :
- albo przyjdziesz do tablicy albo dostaniesz palke
- nie pojde
- no to prosze bardzo, kajecik mi daj
Koles sie w tym momencie wkurzył i uslyszalem jeden z genialniejszych tekstow:
- Spierdal** ty Rzymski Pomarszczony Kuta***

ale faktem jest to ze na zywo sie lepiej opowiada takie smieszne sytuacje:)



Khalidor - Pon 16.05.2005, 15:52:16
" />Picor ten filmik jest świetny ! Ogladam ten spadek z drzewa i normalnie wykituję Takie to śmieszne :D:D

Wysłany Pon 16.5.2005 16:54:36:

Albo taka sytuacja:
Na początku roku, na pierwszej naszej lekcji francuskiego baba pyta się czy znamy jakies słowa po francusku, a mój kolega(okropny głupek zresztą, tyle, że przypakowany ostro) z takim tekstem wyskakuje:
-No ja znam- Napoleon.



Quarmug - Pią 20.05.2005, 18:06:57
" />W związku z premierą GW:ZS zaczelismy nadawać sobie różne imiona postaci ze star warsów: Ja byłem Luck Skyfu***, Inny to był Obi Wan Lach* Robi, Quai Gon Lamborgini, Księżniczka Fleja, Darth Mocz, Chupaczups, R2 se sr*, C3 ci** , Han Solówka, Lord Syf, Lord Wiader itp. postacie stworzyliśmy.



Marcus - Pią 20.05.2005, 19:06:36
" />Heheh.Co do filmow przypomian mi sie jeden z lepszych numerów który odwalilismy z kumplem.Mianowicie byliśmy na Władcy pierscieni czesc1.Po filmie ja pobiegłem do jednego wyjscia a kumpel do drugiego.Ludzie chca wychodzic a my na wejsciu rozkladamy recei :
-You can not pass!!!!




Zeloth - Nie 05.06.2005, 16:17:38
" /> Quarmug napisał(a):



Amoen - Nie 05.06.2005, 16:38:49
" />Pamiętam nieźle się uśmiałem jak nasz fizyk oddawał kiedyś prace:
-Gr A:
(...)
Rafał Bogusław (...)

-Gr B:
(...)
Rafał Bogusław? To ty dwie prace pisałeś?!
Ktoś z klasy: - Kędzior tak zwalałeś że nazwisko spisałeś!

Wszyscy oczywiście w beke

Kędzior: - Nieee - wstaje, podchodzi i patrzy na prace, wali się w głowe - O jeeeezu!

Reszta klasy już kompletnie wysiadła. Chyba z pół lekcji wszyscy sie brechtali.



Arika - Nie 05.06.2005, 17:16:45
" />Lekcja chemii, siedzę z kolegą na ostatniej ławce przy oknach (sala na parterze), byliśmy z lekka podminowani bo 10 min po lekcjach mieliśmy autobus do Wa-wy, i trzeba było na niego się wyrobić bo wybieraliśmy się do kina. Przy spodniach, po bocznych stronach miałam frędzelki, kolega z lekka podenerwowany modlił się by klasa tak dla odmiany nic dziś nie zrobiła i żeby babka nas nie zatrzymała, wygrzebał mi z piórnika długopis z zapalniczką i zaczął się nim bawić. Tak się złożyło, że bawił się blisko moich spodni i podpalił mi owe frędzelki, szybko się skapowałam, zerwałam się z krzesełka i machnięciem ręki zgasiłam to, oczywiście nikt prócz mnie i kolegi z ławki nie wiedział co się stało a wszyscy się na mnie gapili (bo odruchowa wrzasnęłam zrywając się z krzesła ). Oczywiście babka wstawiła mi uwagę „ ... lata po klasie i wrzeszczy” kolega nie mógł wytrzymać ze śmiechu, bo to była moja 1 uwaga w karierze, jasnym było że on też dostał uwagę „udaje że dostaje duszności” no a klasa została przetrzymana na przerwie, oczywiście klasa nie my, bo od czego są okna?



Zeloth - Nie 05.06.2005, 18:44:54
" />mnie rozsmieszył bład w ksiażce o 2 wojnie światowej
Cytuj:



Amoen - Nie 05.06.2005, 18:51:12
" />Zwykła literówka od co. Ale kiedyś czytałem książke w której zamiast ratuj było ratój, i to za każdym razem (łącznie to ze 4) chyba korekta miała wtedy niezły melanż



Feryann - Nie 05.06.2005, 19:05:30
" />A wg mojego podręcznika do historii Polska weszła do unii w 1999 r. xP



Zeloth - Nie 05.06.2005, 19:05:49
" />najwiekszabeka jest z naszego gościa od wuefu nazywamy go kozak bo się zajeb*****e kozaczy dotego jest gruby zawsze na wf sie spuznia 15 minut
później mamy sprawdzianik (zekomo co miesieczny) z brzuszków i popek
tyle ze mamy go w kazdy czwartek wiec se beke kręcimy ze on jest za liceum



Orick - Pon 06.06.2005, 18:27:36
" />A ja przedstawię sytuację z mojej ostatniej dyskoteki. Mamy w kalise takiego qmpla ( Nazywamy go Osioł) który słynie ze swego zachowania ( Nagannego rzecz jasna). A więc jeden z naszych opiekunów dał sobie za punkt honoru ciągle mieć go na oku. Niestety. dosłownie CIĄGLE. Nie spuścił z niego oka. W końcu Osioł stepnął się, że Fizyk ( Tego z kolei nazywamy Małysz lub Majster) ciągle go obserwuje. Próbował metod kamuflażu ( Zamieniał się bluzami z kolegami), uciekał ( do klopka rzecz jasna), chował się pod krzesłami, ławkami.... W końcu nie wytrzymał, Stanął naprzeciw Majstra i zaczął patrzeć mu w oczy. Stali tak chyba z pół godziny, po czym osioł, nie odrywając oczu od fizyka, poprosił o krzesło. Stali tak i patrzyli sobie z fizykiem w oczy do końca dyskoteki
Dziś ( Poniedziałek) mieliśmy fizykę
Pojedynku wzrokowego był ciąg dalszy



Zeloth - Czw 09.06.2005, 11:22:08
" />Filmik where is jezus poprostu genialny musicie sami go zobaczyć.
jest na stronie http://www.extremefunnyhumor.com/vids/whereisjesus.wmv

Velendil: Jak już dajesz linka, to rób tak, żeby chodził

Ahelor: Trochę zmieniłem tego linka. Jeśli by nadl nie działało to wystarczy wkleić adres do programu pobierającego (np: FlashGet)



Quarmug - Śro 15.06.2005, 12:01:35
" />Cytaty z dzisiejszej lekcji religi

Pani: Dziś obejrzymy, bardzo ciekwy film
Arek: Homoseksualiści w Polsce
Pani: Arek, wspomnienia poźniej (czy jakos tak, ale klasa w brecht)
Po chwili Pani: Dziś będziemy oglądać "niezwykle" ciekawy film- Higiena Jamy Ustnej
Klasa: Ugh.

Sytuacja: leci film, ja sobie zaczynam pokazywać różne rzeczy do filmu np. yekst zapalenie dziąseł- ja zaczynam robic rekami ruchy jakbym dwa patyczki pocierał itp.. Niestety większości osób mnie ignorowała

Końcówka lekcji znowu Arek:

Arek: Patrycja (Malutka) adres www. napalonamalutka.org.pl
Pani: To twój adres (do Arka)
Malutka z lekka rozpaczą w głosie: NIEEEEEE



Zeloth - Pią 17.06.2005, 15:45:10
" />Beka byłą na w-fie mianowicie kozak nasz nauczuciel w-fu zrobił na co miesieczny sprawdzan niebyło w tym nic smiesznego gdyby nie to że ten sam sprawdzian był 2 dni wczśniej!!!!!!!!!!!!!!!!



Quarmug - Sob 18.06.2005, 04:28:13
" />Eee zapomniałeś dodac, że niby to my mieliśmy zaległości w tych sprawdzianach comiesięcznych, a tak naprawde to zrobiliśmy ze 20 pare. On stwierdził, że to co robilismy 3 dni temu to było za maj



Saiya-jin - Sob 18.06.2005, 21:35:15
" />Mi się wydawało, że na avatarze Velendila jest jakiś drow kłaniający się kapłance.

A tak w związku z tematem ...

3767893
Cześć! Jestem Kaśka. Szukam znajomych.
Saiya-jin
to szukaj dalej
3767893
kutas jestes
Saiya-jin
a ty jesteś bardzo kulturalna
3767893
wiem
Saiya-jin
a wiesz co to ironia?
3767893
nie
Saiya-jin
lol



aliss - Sob 18.06.2005, 21:59:51
" />Po prostu nienawidzę jak nieznajomi zagadują na gg Przeważnie jestem na niewidoku, ale i tak się czasem coś trafi.
Z tych co zapamiętałam jako śmieszne:
5207124 (16-01-2005 17:30)
CZEŚĆ Jestem Tomek mam 16 lat. kocham dostawać kary od kobiet .czy chcesz być moja pania a ja twoim niewolnikiem
Ala (16-01-2005 17:31)
nie chcę
o, lol
I jeszcze raz nawet wymieniłam parę zdań z takim jednym, co na wstępie zaczął rozmawiać o czarodziejach i takich tam, wiec byłam pewna, że to któryś z was zagadał. Ale sprawdziłam w katalogu i wyszło- Marian, lat 45



Marcus - Nie 19.06.2005, 07:34:02
" />Ja sie usmiałem jak usłyszałem histore mojego kumpla(trenowałem z nim kiedyś).Otóz ak szedl na chate to go takich dwóch dresików zatrzymało no i wiadomo"Wyjmuj pieniazki to nic ci nie bedzie".A ze on zapalony bokser to miał w plecaku w pojemniku ochraniacz na szczeke.Wiec nie mowiac słowa siegna do plecaka,wyciagna ochraniacz i załozył na szczene.Nagle patrzy na nich a ci juz z 50 metrów spier****



Insha - Pią 05.08.2005, 13:06:54
" />Pamiętam pare śmiesznych historii:]

1.Niedawno moja koleżanka napisała mi obraźliwego sms-a, że niby jej unikam. Ja go przeczytałam dopiero 2 dni później, bo miałam rozładowaną komórkę. Ja jej te dwa dni później odpisuje równie obraźliwie, a ona dosłownie w tym samym czasie, gdy ja wysyłam tego sms-a, napisała mi "Jak ci sie nudzi to przyjdź do mnie."* I w tym samym czasie dostała tego niezbyt ładnego sms-a odemnie...

*Strasznie zmienna jest, nie?

2.Kiedys jak miałam może z 6 lat, wstałam w nocy i połaziłam troche po domu. Póżniej poszłam do mojej mamy i powiedziałam coś w stylu: "Mamo, ja nie mam gdzie spać"...
Oczywiście rano nic nie pamiętałam:p

3.Kiedyś z klasą mieliśmy oglądać jakiś film *. Facetka położyła kasete na biurku, a sama gdzieś wyszła. W tym samym czasie para niezbyt mądrych przyjaciół, podłorzyła kasete na....pornusa Niczego nieświadoma nauczycielka weszła do klasy, włożyła kasete do video i grzecznie zaczelismy oglądac film...

*Facetka powiedziała, że już NIGDY nie obejżymy ŻADNEGO filmu.

4.Na przyrodzie nauczycielka rozpoczęła temat lekcji:
Ona:Zgadnijcie, jaki ciekawy temat dzisiaj będziemy omawiać.
Uczeń z naszej klasy:"Dlaczego nauczyciele są bezpłodni?"



Amagi - Pią 05.08.2005, 21:46:38
" />Tekst naszej pani z matematyki, na lekcji:
Kolega stoi pod tablicą i liczy zadanie. Powoli i dokładnie, idzie mu nieźle. Ale w końcu pani się lekko zniecierpliwiła pogoniła go słowami:
"...(imię nieważne), pospiesz się, bo masz rurę, jak stąd do Berlina."
... ... ... 2 sekundy ciszy....
"Ale nie TO miałam na myśli!"

cała klasa w 1 wielki brecht.



Bezel - Pią 12.08.2005, 08:22:51
" />Muj kumpel jak powiedział że jak go zbije powie mamie....



Orick - Pią 12.08.2005, 12:55:14
" />Hehe - Jest w Trójce taka audycja: 'Dzieci wiedzą lepiej'. Ostatnio wyszła płyta z kilkoma ciekawymi nagraniami tegoż programu... Jak ktoś sie chce pośmiać zdrowo, niech sobie załatwi* ową płytkę. Przykład? Pytanie
-A kto zasiada w sejmie?
- USA, SLD, Leppery, partia chłopów małolornych i platformy.

*Pod tym słowem mam na mysli RÓŻNE formy załatwiania



Vrenth - Sob 03.09.2005, 11:33:32
" />ja ostatnio zwijałam się ze śmiechu przed kompem. gram sobie w gothica (1), biegam po starej kopalnii i wykańczam pełzacze. wchodzę do 1 szybu (na dole) - jeszcze w nim nigdy nie byłam. 4 pełzacze - no to załatwiłam i zbieram wydzielinę. nagle zamiast zabrać ją z 1 pełzacza bohater wskakuje do beczki, która była obok i siedzi. wyglądał przy tym dokładnie, jakby mówił "mnie tu nie ma, niedobre pełzacze".

z rozwalających rozmów na gg to jedna z ostatnich.
22:22:25 GG# 1915715
cześc
22:22:39 vrenth (vrenth@tlen.pl)
hej
22:24:14 GG# 1915715
pogadamy troche
22:25:34 GG# 1915715
nie moge sie dostac na czata
22:25:48 vrenth (vrenth@tlen.pl)
??
22:26:20 GG# 1915715
zostalas wybrana w drodze selekcji
22:26:40 vrenth (vrenth@tlen.pl)
czym sobie zasłużyłam na zaszczyt
22:28:09 GG# 1915715
wpisalem kaska i wlasciwie to wyskoczyłaś tylko ty
(...)

najczęściej nie odpowiadam nieznajomym, ale czasem rozmowy są po prostu bomba. albo przykład umiejętności korzystania z katalogu -mam wszystkie dane wpisane :
13:24:37 GG# 2521367
cześć kasiu
13:24:54 vrenth (vrenth@tlen.pl)
hej
13:25:07 GG# 2521367
z kąd klikasz?
13:25:14 vrenth (vrenth@tlen.pl)
z domu
13:25:33 GG# 2521367
a gdzie sobie mieszkasz
13:25:39 GG# 2521367
jak można wiedzieć?
13:26:43 vrenth (vrenth@tlen.pl)
sprawdź sobie
13:26:44 GG# 2521367

13:28:03 GG# 2521367
ile masz latek
13:28:45 vrenth (vrenth@tlen.pl)
20
13:29:28 GG# 2521367
chodzisz gdzieś do szkoły jeszcze?
13:29:50 vrenth (vrenth@tlen.pl)
nie, studiuję
13:30:26 GG# 2521367
co takiego studiujesz?
13:30:40 vrenth (vrenth@tlen.pl)
fizykę techniczną
13:30:51 GG# 2521367
ciekawe
13:31:33 GG# 2521367
a po zatym co jeszcze robisz?
13:31:52 vrenth (vrenth@tlen.pl)
gram w rpg
13:32:09 GG# 2521367
czyli
13:32:30 GG# 2521367
bo nie rozumiem
13:32:35 vrenth (vrenth@tlen.pl)
czyli jesteś nie w temacie
13:33:09 GG# 2521367
nie rozumiem skrótu rpg
13:33:23 GG# 2521367
jak mi napiszesz co to znaczy to ci powiem
13:33:28 vrenth (vrenth@tlen.pl)
role playing games
13:34:08 GG# 2521367
a gdzie sie najczęściej bawisz?
13:34:37 GG# 2521367
a pracujesz gdzies teraz?
13:34:39 vrenth (vrenth@tlen.pl)
nie
13:34:59 GG# 2521367
czyli siedzisz w domu i sie obijasz
13:35:05 vrenth (vrenth@tlen.pl)
tak
13:35:17 GG# 2521367
i fajnie
13:36:44 GG# 2521367
bo widzisz ja teraz jestem w pracy
13:36:53 vrenth (vrenth@tlen.pl)
i widzę że pracujesz
13:38:31 GG# 2521367
no bo widzisz teraz nie ma ruchu
13:40:06 GG# 2521367
i moge z tobą porozmawiać
(...)



Velendil Ma'Arte - Pon 12.09.2005, 20:17:15
" />Aaaa !! Musicie to zobaczyc !!

http://img46.echo.cx/img46/9923/nazwiska16hu.jpg

mnie to pozabijalo pare razy

Pozdrawiam!



Orick - Śro 14.09.2005, 18:16:42
" />Gram sobie w Dungeon Siege'a z włączonym Winampem. Po morderczym przeczyswaniu lodowej jaskini, w końcu dotarłem do celu: Do kryształu, w którym uwięziony jest potężny mag. Leży tam już od kilkudziesięciu lat, bez nadzei na ratunek, zamrożony. Uwalniam biedaka, lód pęka, odłamki uderzają w moją twarz i słyszę głos:
'CYCKI SOBIE BĘDZIESZ CYGANIE PRZYPRAWIAŁ?'
Zamurowało mnie. Dopiero po chwili do mnie doszło, że w moim winampie odtworzyło mi śmieszną mp3. Ale trzeba przyznac, ze świetnie się to zgrało z akcją na ekranie



Cannabis - Sob 17.09.2005, 21:01:24
" />Dzisiaj na imprezie kumpla. Wynajęliśmy salę, i szukam jedbego kolegi, nie ma go to dzwonie z jednego konca sali a on był po drugiej stronie sali i gadam z kolesiem:
-Halo
-czesc
-czesc
-gdzie jesteś??
-na imprezie, aty??
-tez, ale gdzie jestes??
-w sali, aty?
-też
-o widze cie popatrz macham do ciebie
-no to na razie

Potem se poszliśmy pogadać




Enselor - Sob 17.09.2005, 21:23:34
" />Facet w japonkach w mojej szkole co to sie teraz na tym świecie porobiło?



Amagi - Nie 25.09.2005, 11:12:56
" />Oto, jaka zabawna i ironiczna sytuacja zdarzyła się w piątek w mojej szkole, na lekcji biologii. Właściwie to ja ją spowodowałem. : )
Koleżanka pisze sms-y. Dostrzegłem to i postanowiłem spłatać jej małego psikusa. Wyciągnąłem komórkę i napisałem do niej: "Nieładnie jest pisać sms-y na lekcji. To przejaw lekceważenia. "
Spojrzała na mnie nieco dziwnie, uśmiechnęliśmy się i puściłem jej oczko. =]



Cannabis - Czw 06.10.2005, 19:48:57
" />Kanar i uczeń:
Kanar sprawdza bilety. Koleś nie miał i mówi do niego:
- Panie, nie tamujmy ruchu, wyjdźmy z autobusu i pan mnie spokojnie spisze.
Kanar sie zgodził i wyszli bo to była stacja. Jak wyszli to ten gość powiedział:
- Ludzie! Patrzcie jaki debil - na chodniku bilety sprawdza.

Kraków, autobus lini 173 - prawie pusty, na dworze pada śnieg.
POSTACIE: Jakiś chłopak, Kanar, Kierowca

Chłopak siedzi w autobusie. Na jednym z przystanków wsiada Kanar:
KANAR: Bileciki do kontroli!
Chłopak siedzi dalej i tylko szyderczo się uśmiecha.
KANAR: Bilecik!
CHŁOPAK: Trąbka!
KANAR: Jaka trąbka?
CHŁOPAK: Jaki bilecik?
KANAR: Proszę się nie wygłupiać i pokazać mi bilet!
CHŁOPAK: Po co?
KANAR: Jestem kontrolerem MPK!
CHŁOPAK: Nie wierzę panu!
KANAR: (pokazując mu legitymację kontrolera MPK): Oto moja legitymacja.
CHŁOPAK: A oto moja (odpowiada, pokazując legitymację szkolną).
KANAR: Proszę mi pokazać pana bilet!
CHŁOPAK: Proszę mi pokazać pańską kartę szczepień!
KANAR: Ma pan bilet?
CHŁOPAK: Nie!
KANAR: W takim razie proszę o dokumenty.
CHŁOPAK: Nie mam.
KANAR: A ta legitymacja?
CHŁOPAK: To nie moja! Znalazłem!!
KANAR: To dlaczego jest na niej pana zdjęcie?
CHŁOPAK: Zbieg okoliczności!
KANAR: Proszę mi pokazać dokumenty!
CHŁOPAK: Są tam! (mówi wskazując wewnętrzną kieszeń kurtki Kanara).
KANAR: Proszę mi pokazać PANA dokumenty!!
CHŁOPAK: Którego pana?
KANAR: Pokaże mi pan dokumenty?
CHŁOPAK: Nie pokażę!
KANAR: Bo zawołam policję!
CHŁOPAK: Bo zawołam ojca!
KANAR: Proszę przestać się wygłupiać!
CHŁOPAK: Proszę przestać się czepiać!
KANAR: Pokaże mi pan bilet albo dokument?
CHŁOPAK: No nie! Pan jest monotematyczny!!!
KANAR: Jeżeli nie zobaczę biletu, będę zmuszony pana zatrzymać.
CHŁOPAK: Może wreszcie mi pan wyjaśni, kim pan jest?
KANAR: (trochę zmieszany): Jestem kontrolerem MPK!
CHŁOPAK: Proszę o legitymację.
KANAR: Już pan widział!
CHŁOPAK: Chcę do ręki!
Kanar wyciąga legitymację i podaje mu ją.
CHŁOPAK: (bierze ją, chowa, po chwili wyciąga i mówi): Dzień dobry, bileciki do kontroli.
KANAR: Co proszę?
CHŁOPAK: Słyszał pan, jestem kontrolerem i proszę o bilet do kontroli.
KANAR: To ja jestem kontrolerem!
CHŁOPAK: Ma pan bilet?
KANAR: Nie potrzebuję, pracuję w MPK!
CHŁOPAK: Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz, czy mam wystawić blankiecik?
KANAR: (rzucając się na niego): Proszę mi oddać moją legitymację!!!
CHŁOPAK: Aaa! To jest napad na człowieka na służbie! Panie kierowco, proszę zatrzymać autobus!!!
Kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nich.
KIEROWCA: Co tu się dzieje?
CHŁOPAK: Jestem kontrolerem MPK, a ten pan nie ma biletu.
KANAR: Nieprawda! To ja jestem kontrolerem, a on nie ma biletu!
KIEROWCA: (zwracając się do nich obu): Proszę o legitymacje. (Chłopak podaje mu legitymację, a ten ogląda ją dokładnie i mówi do chłopaka): To nie jest pana
zdjęcie!
CHŁOPAK: Jestem po operacji plastycznej!
KIEROWCA: (do kanara): Ale pan jest całkiem podobny...
KANAR: Bo to moja legitymacja!
KIEROWCA: (wskazując na chłopaka): Tylko dlaczego miał ją ten pan?
KANAR: Bo mi ją zabrał!
CHŁOPAK: Nieprawda! To jest pomówienie!
Przypadkiem chłopakowi wypada z kieszeni karta autobusowa.
KIEROWCA (podnosząc ją): Czy to pana?
KANAR: Przecież mówił pan, że nie ma biletu!
CHŁOPAK: A niby skąd miałem wiedzieć, że wystarczy karta? Przecież pytał pan o bilet.
KANAR i KIEROWCA (razem): IDIOTA!!!!!

Policyjne raporty:
Fragment notatki służbowej z 1967 roku: "W dniu dzisiejszym
wymierzyłem mandat karny w wysokości 100 (słownie sto złotych)
Obywatelowi Janowi R. za to, że wjechał do miasta koniem osranym jak
krowa".

"(...) Nadto wyrażam uzasadniona obawę, że ściąganie dalszych
rat alimentacyjnych z osoby Wacława D. może natrafić na pewne
trudności, ponieważ do naszego Posterunku MO nadeszła wiadomość ze
Stargardu Szczecińskiego, że Wacław D. aktualnie się powiesił (...)".

Władysław B . będąc w stanie głębokiego upojenia alkoholowego
dostał ataku białej gorączki, gdyż pociął się po rękach nożem
rzeźnickim i wygrażał nim wszystkim domownikom. Poza tym nie był
agresywny (...)".

Ze skargi obywatela Marka W. skierowanej do komendanta MO w H.:
"Mam pretensje do st. sierż. Bolesława W. za to ,że wypałował mnie
wczoraj, kiedy wracałem nocą z dyskoteki w H., a biała pałka, którą
mnie wypałował była brudna (...)".

Z notatki urzędowej z 1979 roku: "(...) Franciszek R. wycofał
dziś swe zawiadomienie o zuchwale kradzieży swojej sztucznej
szczęki, bowiem babka klozetowa, czyli pisuardessa w restauracji
Krakowiak, znalazła sztuczna szczękę wyżej wymienionego w
ubikacji, którą Franciszek R. przez własną nieuwagę wyrzygał w
dniu wczorajszym wraz z obiadem, przekąską i pół litrem wódki
żołądkowej gorzkiej (...)".

"Tadeusz G. trzymał w ręku trzepaczkę, którą na oczach
mieszkańców i dzieci oraz wychodzącej za szkoły młodzieży
wyprawiał niesamowite orgie (...)".

"W dniu 17 kwietnia 1980 roku z polecenia oficera dyżurnego
udalem sie na ulicę Partyzantów, gdzie nierzeźwy Jarosław R.
oddawal prywatnie mocz i inne ekstramenty fizjologiczne, co czynił w
biały dzień, publicznie pod oknami budynku Komitetu miejskiego PZPR.
Wezwałem go, by natychmiast zaprzestał tych czynności, lecz na moje
wezwanie Jarosław R., zareagował negatywnie(...)".

"Do tutejszego posterunku MO zatelefonowała Eugenia L. mówiąc,
ze jej mąż Franciszek nie będzie mógł w dniu dzisiejszym zgłosić się
na przesłuchanie w charakterze podejrzanego, ponieważ przebywa w
szpitalu, gdzie będzie poddany ciężkiej operacji p r o s t y t u t y".

Fragment notatki służbowej dzielnicowego, starszego kaprala
Włodzimierza S: "W wyniku najechania samochodu marki KAMAZ na
furmana i furmankę, na miejscu śmierć poniósł koń furmana.
Wspólnie z ww. furmanem podjąłem czynności w celu zwleczenia
denata z drogi(...)".

Tego dnia pełniłem służbę patrolowa razem z /.../. W pewnym
momencie przechodząc koło parkingu nie strzeżonego zauważyliśmy
pięciu podejrzanych osobników kręcących się przy samochodach. Gdy
podeszliśmy bliżej to powiedzieli do nas "Spierdalajcie stąd!", co
niezwłocznie uczyniliśmy.



Feryann - Śro 02.11.2005, 14:30:39
" /> Drekorig napisał(a):



Cannabis - Śro 02.11.2005, 16:56:53
" />Czyli jesli napisze ksiądz przez "X" to jestem erotomanem



Vrenth - Śro 02.11.2005, 17:16:26
" />a nie tak dawno pisano Xiążę Xawery przecież. pamiętam z jakiś książek do polskiego z obrazków z chyba XIX wiecznymi textami. a ja piszę przez x sporo rzeczy, bo jest szybciej i lubię tą literkę



Drekorig - Śro 02.11.2005, 17:42:18
" />LOL! Ale się rozpędziliście...
Zwróćcie tylko uwagę na:

Ja napisał(a):



Cannabis - Śro 02.11.2005, 18:06:52
" />No wiesz na upartego... Jesli masz slowo ksiadz."ks" zamieniasz na "x", potem wywalisz "iadz", przed "x" wsadzis "se" i wyjdzie...sex. O rany ale ten swiat zboczony, wszedzie sex Kto chce ten potrafi



bothi - Śro 02.11.2005, 18:11:03
" />Całkiem niedawno leżałam na podłodze i zwijałam się ze śmiechu jak słuchałam Grzegorza Halamy, czyli Józka hodowcy drobiu, a ostatnio to zdjęcie Jeggreda (no żeby nie było, ze jestem wredna i żeby Jeg się nie obraził dodam, że chodzi o różnego koloru sznurówki).



Cannabis - Śro 02.11.2005, 18:14:58
" />TAK!!!Kurczaki sa zabojcze, musze se sciagnac z neta jakos bo to swietny kabarecik Najbardziej mi sie podoba czesc o internecie, jak to go zalozyc:
-U nas od nmiedawna jest internet ale kiedys nie bylo, ale ja sobie zrobilem.
-Ale jak pan sobie zrobił?
-Normalnie siekierką!
Przyszedl ktos od zalozenia i powiedzial ze mam roczna gwarancje, to go zamknalem w piwnicy, ostatnio strasznie chrupie po nocach bo zaczal mi cholera ogorki wyzerac



bothi - Śro 02.11.2005, 18:52:57
" />Mi sie najbardziej podoba (w skrócie, bo z pamięci):
-A pana kurczaki mają jakieś rozrywki?
-Tak, okładam je mokrą watą.
-Okłada je pan watą? I co one wtedy robią?
-No nic, biegają i się śmieją.

Jeśliby ktoś chciał, to zamieszczam stronkę kabaretu http://www.halama.pl/, skecze w formacie mp3 dostępne w dziale multimedia. OKLASKY.



Cannabis - Śro 02.11.2005, 18:54:17
" />Ablo http://www.gołestwory.pl - ogladam to zkurczakami



Khalidor - Śro 02.11.2005, 19:11:27
" />Rozśmieszył mnie typ z mojej klasy(2LO). Babka od polskiego pyta kto to był Haron, a on jej powiedział, że to jakieś jezioro we Włoszech<lol>. Głąb.



Orick - Śro 02.11.2005, 19:23:41
" />A co powiecie na tezt, jaki zaserwował na jedenj lekcji religii pewien uczeń z podstawówki w naszej miejscowości?
Ksiądz: Kto wypowiedział te słowa "Oto ja, służebnica pańska, niech mi się stanie według słowa Twego"?
Uczeń: Hmmm....
K: Dla podpowiedzi powiem, że to była kobieta...
U: Święty Piotr?

Z textu leje cała podstawówka + Gimnazjum
napisałem "textu" przez x... czy jestem erotomanem?



Galahad - Śro 02.11.2005, 20:10:27
" />Ja ostatnio smialem sie z mojego kolegi aczkolwiek to bylo nieco nie na miejscu, ale kolega zrozumial, ze to zart. Kolega dostal w jednym dniu 7 jedynek[1] na kazdej lekcji 1 no coz mial wielkiego pecha :<



Vrenth - Pon 14.11.2005, 18:58:16
" />mnie dzisiaj rozwaliła sytuacja. cytuję z pamięci (o, jakże zawodnej), przytaczając ważniejsze elementy sytuacji:
siedzę sobie na ławce i czekam na wykład z przedmiotu humanistycznego (to jest taki głupi przedmiot do wybrania, na którym można spotkać prawie wszystkie wydziały AGH). czytam sobie 3 część "światła i cieni" cunningham. przychodzi jakiś młodzian w dres przyodzian (że zacytuję kolegę). siadł obok. siedzi. po chwili zagaduje - "o, czytasz. ja też mam książkę." ostatnie słowo wymówił jakby to był tytuł, wyjął z plecaka, pokazał, że ma (nie pamiętam, co, jakaś w miarę głośna i ambitna rzecz). otworzył, czyta. po chwili "no, taka z ciebie studentka. tylko czytasz. na wykładach napewno też czytasz." odparłam, że na wykładach nie. chwilę potem "czytałaś whartona?" ja - nie, on-"a fajny". potem pokazuje mi okładkę "a to czytałaś?" ja-nie, on-"film był. napewno oglądałąś" ja-nie (nie oglądam TV, a ambitne książki czytam rzadko)on-"no widzisz, jak ty czytasz? nic nie pamiętasz." po chwili ponownie wskazał na okładkę "fajna. wczoraj zacząłem. i już czytam na 8 stronie... ale treść się zaczyna od 7" chwila ciszy "co czytasz?"odparłam, że fantasy. "acha. a z fantasy to ja tylko seksmisję widziałem" (tu mało nie parsknęłam śmiechem) potem - "a czytałaś buszującego w zborzu?" ja-tak (odpowiadam krótko, bo, jak wiecie, ciągle usiłuję czytać) "i podobał ci się?" ja mówię że średnio, on -"no widzisz, jak ty nie pamiętasz co czytasz. fajna książka... fajna" powtórzył.czyta mi przez ramię... "a co to są kobolodzcy niewolnicy?" po chwili ciszy przeczytał kolejne słowo "Fyodor. a był jakiś Fyodor. w tym no takim... no te trzy wieże... no ten no... pierścień... no władca pierścienia. to tam też był Fyodor. i one tam biegały tak te krasnoludy. widziałem film. ale kreskówka była fajniejsza... krótsza"




Insha - Pon 14.11.2005, 19:59:48
" /> Cannabis napisał(a):



Ahelor - Pon 14.11.2005, 20:19:38
" />Mnie dziś na GG rozwalił Cannabis. Jestem ogromnym przeciwnikiem wszelkich łańcuszków i jeśli ktoś spoza mojej listy wyśle mi takowy to może się spodziewać dość ostrych tekstów. Tutaj tak nie zrobiłem bo dostałem chyba najlepszy łańcuszek jaki widziałem.

Cytuj:



Cannabis - Pon 14.11.2005, 20:22:45
" />Ja łańcuszków też nie lubie. A ten dostałem od kumpla. Najlepszy jaki widziałem (oczywiście juz go roesłałem ).



Orick - Pon 14.11.2005, 20:31:29
" />Ja też Cóż, peany dla twórcy, kimkolwiek on jest. Jak na razie tylko Amoen się lekko zdenerwował



Amoen - Pon 14.11.2005, 20:34:14
" />Heh, jakimś cudem Cannabis, anie Orick niedostali ignore'a od mnie za ten łańcuszek, ale ostatnio mam coś dobre serce



Frost - Pon 14.11.2005, 22:47:22
" />A mnie rozbawiła konwersacja dwóch osób :

- (...) Najpierw jest zauroczenie, potem przyjaźń, potem miłość, a na końcu seks, a nie najpierw sex a potem cała reszta
- A na jakim my jesteśmy poziomie?
- Coś przed zauroczeniem
- To wiesz co ... zacznijmy od razu od seksu, będzie szybciej

Tekst jest lekko zmieniony, ale sens ten sam



Cannabis - Wto 15.11.2005, 16:48:15
" />Rozwalił mnie dzisiaj jeden komentarz na allegro(negatywny):
"Jeden wielki negatyw od miejsca w którym go wystawiam, aż do do zas***ej dziury w której mieszkasz"

"To chwast na allegro, należy go wyrwać"

"Ten allegrowicz ma poważne zaburzenia psychiczne"
Wszystkie miał ten sam uzytkownik.



Kaena Evil - Wto 15.11.2005, 21:50:38
" />Pani minister finansów, która za długim jezykiem osłabiła złotówke

pozdro



Insha - Wto 15.11.2005, 22:28:50
" />Mnie dzisiaj na max-a rozśmieszyła taka sytuacja:
Stoje na przerwie z moimy kolezankami pod ścianą. Podchodzi gościu i do mnie - "Cześć kochanie!". Na następnej przerwie znów do mnie podchodzi z otwartym lizakiem - "Chcesz??? " . Myślałam, że padne na miejscu...



Jeggred - Śro 16.11.2005, 21:07:55
" />SmS kumpla :

"Podob nonied oborse ksupow odujetr udnos cizczy taniem... Jak myslisz?"



Cannabis - Śro 16.11.2005, 21:24:09
" />Ja znam podobne z CDA:
My śle nieoost rychlask achpo wod ujetr udnościzczy tabiem!!!(Nie rozumiesz??To czytaj ponownie, aż do skutku!)



Cannabis - Pią 18.11.2005, 17:35:13
" />Opis kumpla na gg:
"Władca pierdzieli, drużyna Leppera"



Roderick - Pią 18.11.2005, 18:23:01
" /> Cytuj:



Cannabis - Sob 19.11.2005, 13:45:14
" />Gangster
http://lefant.net/files/fotos/gangster.jpg



Ingmar - Sob 19.11.2005, 14:16:42
" />Początek artykułu "Masturbacja przekreśla późniejsze życie rodzinne"-pierwsze zdanie- Czy wiesz, że na świecie masturbuje się, onzmizuje prawie 96% upoważnionych? To bardzo wysoka frekfencja niemalże równa wśród kobiet i mężczyzn między 13 a 18 rokiem życia. Język jak żywcem wyrwany z wyborów .



Cannabis - Wto 22.11.2005, 18:44:28
" />WieśćAhelora
Cytuj:



Frost - Pią 30.12.2005, 03:47:04
" />http://shermix.com/videos.php?id=prout

Proszę tylko o nie uważanie mnie za jakiegoś zboczka ... poprostu dla mnie ów filmik jest śmieszny A swoją drogą, to jak pierwszy raz go widziałem nie śmieszył mnie tylko wzbudzał odruch wymiotny (jadłem sobie obiadek )

http://shermix.com/videos2.php?id=spicegirls

No i to mnie rozwaliło kompletnie ... ogółem większość strony http://www.shermix.com mnie rozwala gorąco polecam



Ahelor - Pią 30.12.2005, 10:28:11
" />Tendril - to pierwsze było super. Też mnie nieźle rozwaliło



Feryann - Nie 29.01.2006, 13:28:37
" />http://forum.insimilion.pl/viewtopic.php?t=2084
Bortasz napisał(a):



Atendi - Nie 29.01.2006, 20:40:35
" />Zgadzam sie z przedmowca:D



Galahad - Nie 29.01.2006, 21:32:36
" />Polecam wysluchac tego normalnie beczka smiechu

http://www.mitasubiszi.patrz.pl
http://renault.19.silnik.na.gumy.balono ... s.patrz.pl
http://gruz.od.zbyszka.marczelonis.patrz.pl



Amagi - Wto 31.01.2006, 21:40:52
" />http://rotfl.lhs.pl/Petka/

polecam "słup się obalił", "wypowiedź", "tp sa" i "tele2". Pierwsze i drugie to moje ulubione.



bothi - Śro 01.02.2006, 11:51:11
" />Dorota: Ale ta koszykówka nudna...
Brat Doroty: NBA nie jest nudna, znasz takiego gostka jak Michael Jordan, pewnie widziałaś go tylko w tym filmie "Kosmici atakują"...
Dorota: BUAHAHAHAHAAH;D



Orish - Pią 31.03.2006, 16:48:29
" />Dzisiaj na polskim, lekcja o emancypacji kobiet w pozytywizmie:

Polonistka: Kiedy po powstaniu styczniowym walczący w nim mężczyźni zostali zesłani na Syberię, kobiety musiały przejąć ich obowiązki (...)
(dalej rozmowa zeszła na współczesność)
Polonistka: No ale teraz wróćmy do XIX wieku, kiedy to kobiety były w o wiele gorszej sytuacji niż teraz, a mężczyznom było dobrze.
Paweł: No tak, bo byli na Syberii.




Azaran - Pią 31.03.2006, 18:37:09
" />NO to ja tez taki dialog z lecji

Mariusz : moge wstać?

Duchowny Płachta:A po co?

Mariusz otrzebuje Gumki

Jarek:Tylko uważaj żeby nie penkła?

Duchowny Płachta:no właśnie potem będe musiał rezerwować ci chszciny.Masz uważać.




Ildrian - Pią 31.03.2006, 18:42:14
" />Aha Jarek to Saturas



Orick - Pią 31.03.2006, 18:47:07
" />Religia... Z katechetą na zastępwstwie. POznaje się z nami koleś

Katecheta:Paweł Okrzesik
P.O: No, to ja.
K: Czym się interesujesz?
P.O: No... Pędzim z kolegą wino.
K: O, to ciekawe. A jakie.
O: No różne...
K: A co z nim robicie?
O: Sprzedajemy.
K: Komu?
O: Nooo... Różnym osobom... Innym kolego... Menelkom... Księdzu Proboszczowi
K: O, to pewnie mszalne?
O: (Z szatańskim uśmiechem) A nie tylko....

Albo:
K: Tomasz Pochopień!
P: Nazywam się... Mieszkam... Interesuje się Piłką Nożną
K: O, jakijej drużynie?
O: FC PEPKI!
K: A co jeszcze robisz
O: Demoluje przystanki
(Głos z tyłu): A nocą czci szatana!



Ildrian - Pon 03.04.2006, 17:15:26
" />O lol.

Jak czekalem na kolesia jednego(mielismy na trzy cztery wrzeszczec "za polske" )Kiedy wyszedlem i trzy cztery oni wrzeszczeli "Hay Hitler"i rzucili sie na mnie ze jestem polak



Cannabis - Wto 16.05.2006, 20:24:30
" />A mnie rozśmiesyzla seria polityków z neinzaje nam dotąd strony;D Zwłaszcza to:
http://www.ftp.insimilion.pl/Cannabis/196952019.jpg



Oress - Śro 17.05.2006, 21:52:33
" />mnie dzis oczywiście rozśmieszył Szpakowski- oczywiście kilka śmiesznych przejęzyczeń, ale najlepsze były rozmowy z Trzeciakiem- ten coś do niego mówi a Szpakowski przytakuje i zamiast ciągnąc temat oczywiście mówi o czymś zupełnie innym - ten człowiek mnie dobija- juz nie moge sie doczekac komentgowania przez niego meczy na mundialu ....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.