ďťż
Wštki |
Zastosowanie dla słabszych NPC
coran - Wto 11.08.2009, 12:49:28 " />Jest sporo tematów odnośnie pojedynczych npców, a chyba łatwiej byłoby to zebrać w jednym. Większość graczy bierze tylko tych npców z idealnie rozłożonymi statystykami, którzy już na pierwszy rzut oka wydają się dość silni (Minsc/Kagain/Edwin/Viconia/Coran i Yeslick). Jest sporo npców, którzy pozornie są dość słabi, a przy dobrym wykorzystaniu stają się mocniejsi od tych powyżej- na (prawie) wszystkich twórcy mieli jakis pomysł. W tym temacie piszcie wasze pomysły, jak wykorzystać tych najbardziej 'beznadziejnych' npców. Tak na początek- Shar-teel: Wojownik z kondycją 9 odpada na wstępie... Tylko że po zdwuklasowaniu (na 6 poziomie) na złodzieja, wychodzi najmocniejszy backstabber w grze! 4 gwiazdki (które działają inaczej niż w 'dwójce', i daje to +2 obrażeń i trako względem 2*) i mnożnik ciosu w plecy x4 (złodziej dostaje go na 9 poziomie) robi swoje. A 78 punktów życia, to nie jest aż tak znowu mało. Z wyższą kondycją byłaby zbyt silna. Xzar: Znowu niska kondycja- a do tego nie może rzucić lustrzanych odbić... I jak tu go porównywać z Edwinem?! Jedyny mag którego można zdwuklasować, wychodzi nekromanta(6)-kapłan(8)... W praktyce okaże się że ma więcej punktów życia niż inni magowie. Dzięki połączeniu dwóch profesji ma więcej zaklęć niż Edwin, a połączenie maga i kapłana sprawia, że dobrze walczy (hełm, pawęż, a nawet zbroja płytowa... siłą do 21, zręczność 18, przyśpieszenie i zaklęcia kapłańskie). Pajęczyna + swoboda ruchów daje lepszą ochronę niż lustrzane... A wykorzystanie ochrony przed żywiołami (ponad 100%) i obszarówek (kula ognia/błyskawica) pozwala go regenerować w samym środku bitwy. Niby jednostrzałowiec, a wychodzi prawdziwy czołg. Faldorn: Wbrew pozorom druid jest dużo lepszym uzdrowicielem niż kapłan. Raz że ma wiecej slotów, a dwa że ma zaklęcia 5 poziomu (i maks poziom postaci 10, zamiast . Kilkanaście (przywołanych) niedźwiedzi i wilków robi swoje (a co dopiero na przyśpieszeniu!), a zdolność specjalna- przywołanie strasznego wilka raz dziennie też jest całkiem przydatna. Wojownika się z niej nie zrobi (chociaż pewnie sprawdzałaby się lepiej od Xana> dużo więcej pż, a zaklęcie płomienne ostrze jest bronią +4, nie mówiąc o tym że druid ma dużo, dużo lepsze trako od maga)- ale jako wsparcie dla drużyny sprawdza się całkiem dobrze. Tae - Wto 11.08.2009, 14:33:10 " />Każdy NPC ma potencjał A najbardziej niedoceniony jest chyba Eldoth. Fakt faktem, że dosyć późno się dołącza i do tego jest bardem, a bard raczej powszechnie jest uważany za najgorszą klasę i właściwie bezużyteczną w BG1, ale ma zatrute strzały a i pieśni barda jakieś plusy dają. Mało zaklęć ma, ale do czegoś się zawsze przydadzą. Na uzupełnienie małej drużyny na pewno się przyda. Yeslick - Wto 11.08.2009, 20:39:42 " />Głos na Eldotha. Z przyczyn opisanych przez Tae. coran - Wto 11.08.2009, 21:34:22 " />Dodałbym jeszcze plusy Eldotha: dobrze rozlosowane cechy- siła 16, kondycja 15> z grimuarem ma max dla klas nie-zbrojnych. Cios w plecy, i to wielokrotny, bo może użyć niewidzialności z zaklęcia/zwoju czy mikstury. Z dobrym łukiem, rękawicami zręczności i zatrutymi strzałami jest całkiem skuteczny. I znowu: dobre wsparcie dla drużyny, bo i zaklęcia ma, i umiejętności złodzieja, i w walce trochę pomaga. A od strony klimatu: drużyna bez barda to żadna drużyna. **** No to teraz Tiax: złodziej/kapłan. Połączenie ciosu w plecy z rękawicami siły ogra (których zwykły złodziej nie może użyć), i zwiększeniem siły> trzeba tylko użyć odpowiedniej broni. A przy wielu przywołańcach może spokojnie uderzyć, odejść niezauważony i wrócić skryty w cieniu. A i rozproszenie magii/ciszę może spoza ekranu rzucić przedtem. Skradanie się + odpędzanie nieumarłych> jako zła postać przejmuje kontrolę nad nieumarłymi zamiast ich niszczyć. Z rękawicami zręczności, puklerzem kiela i boską mocą ma zręczność 21. (+5 do trafienia, +5 do kp, duży bonus do wszystkich umiejętności złodziejskich) Do tego dodać dużą siłę, więc świetnie będzie walczył procą. Niską mądrość można naprawić aż trzema grimuarami mądrości, albo pierścieniem świętości. Pomijając najlepsze wsparcie dla drużyny: zaklęcia kapłańskie, leczenie i umiejętności złodziejskie... jego największa zaleta. Najsilniejszy przywołaniec raz dziennie (zdolność specjalna). Yeslick - Śro 12.08.2009, 15:14:51 " />Czy da się Tiaxa tak wyszkolić, żeby oprócz ww przez corana zalet był też dobrym złodziejem w sensie takim drużynowym (że otwiera zamki i pułapki wykrywa)? Bo tworzę nową ciekawą ekipkę i zastanawiam się, czy dałoby radę zastąpić nim Imoen... coran - Śro 12.08.2009, 15:43:26 " />Taa, spokojnie. Zręczność 21, gnom ma największy po niziołku bonus do um. złodz, a są jeszcze przedmioty podwyższające krycie w cieniu. A tak sobie myślę: mod max hp per level wiadomo co robi Wie ktoś czy działa też na npców, czy tylko postać gracza? Bo inaczej to trzeba by szybko zapieprzać po niektórych npców... Pewnie z miksturą szybkości wykraść kolejne listy itd. Yeslick - Śro 12.08.2009, 15:48:14 " />A właśnie tak się zastanawiam, bo ostatnio jak grałem w BG1 to mi ten mod nie działał nie wiedzieć czemu. No ale nieważne... Ale ważne jest to, czy mod działa na wszystkich członków drużyny? Oby, bo jak nie, to będę musiał lecieć na złamanie karku po Quaila, Tiaxa... Ehh Tyrion Lannister - Śro 12.08.2009, 16:44:47 " />Ja się zastanawiałem nad drużyną bez Imoen. Wszyscy mówią, że jest najlepsza itd. Jest to oparte tylko na dwuklasie maga? O ile się nie mylę to ma 9 siły, więc cios w plecy nie będzie jakiś mocarnie mocny. W czym taki Montaron jej ustępuje ? No i gwóźdź do trumny... dobry charakter Uważam, że Montaron jest trochę niedoceniany. Niektórzy nawet Skie przed nim stawiają. Erador - Śro 12.08.2009, 16:54:26 " />Ja kiedyś wziąłem za nią Safanę, ale okazała się wg mnie słabszą złodziejką - nie pamiętam już dlaczego, dawno to było. A Montaron ustępuje właśnie tym, że nie może dwuklasować. Do tego ma zły charakter, co nie każdemu pasuje (tak jak charakter Imoen). Ma konflikt z Jaheira i Khalidem - sporo osób woli mieć Jaheirę niż niziołka. Co do tematu, zagłosowałem na Garricka. Z tego co widzę na forum, z własnego doświadczenia i doświadczeń innych Baldursowiczów których znam (niewielu ich ) to Garrick nie jest zbyt popularną postacią. O ile Eldotha niektórzy jeszcze biorą ze względu na zatrute strzały i charakter, to Garricka większość nawet nie przyjmuje go na chwilę do drużyny. Tyrion Lannister - Śro 12.08.2009, 17:13:04 " />Montaron ma 17 zręczności a Imoen 18. Robi to jakąś wielką różnicę? Jeden mag w drużynie nie daje sobie rady, że trzeba dwuklasować Imoen? Jakoś nie zauważyłem tego do tej pory w BG1. Erador - Śro 12.08.2009, 17:17:27 " />Ale złodziej, przynajmniej w I, nie musi mieć szczególnie wysokiego poziomu. A zawsze lepiej mieć dwóch magów niż jednego. A jeśli okaże się, że Imoen będzie miała wysoki poziom jeszcze jako mag (mody dodające zadania z dużą ilość XP) to może być jedynym czarodziejem, a w miejsce głownego maga można na przykład wziąć jakiegoś wojownika. Będzie mocniejszy atak coran - Śro 12.08.2009, 17:44:26 " />Prosta sprawa Montaron dobrze walczy i ma cios w plecy. Imoen tego nie ma, za to rzuca zaklęcia. Ja tam wolę Montarona, szczególnie że tworzą świetny duet z Xzarem. Tyle że zdecydowanie lepszym złodziejem (i wojownikiem) jest Shar-teel, a magiem Edwin albo Xzar. A najważniejszą umiejętnością złodzieja jest cios w plecy jak na moje. Yeslick - Czw 13.08.2009, 07:24:57 " />Szczerze powiedziawszy to ja bym wybrał Montarona... Imoen zawsze i tak służyła mi jako złodziej, nie dwuklasowałem jej (bo po co, jak głównym magiem teamu jest Edwin , ale ciosy w plecy nie mam. Poza tym prawda jest taka, że na podczas 90% razy, ile przejdziesz BG1, i tak weźmiesz Imoen, więc polecam raczej Montarona w tym przypadku, w dodatku ze względu na Xzara Saiya-jin - Czw 13.08.2009, 09:47:25 " /> Cytuj: Orick - Czw 13.08.2009, 09:48:08 " />Sayia (tłumaczenie) - zwykle, gdy grasz w BG, bierzesz do drużyny Imoen. Tym razem spróbuj dołączyć Montarona dla odmiany, dodatkowo w Twej drużynie będzie Xzar. coran - Czw 13.08.2009, 10:06:52 " />Zdanie było dosyć zrozumiałe. Pewnie się zdziwił że Imoen jest taka popularna. (ja ją brałem tylko jak grałem solo, żeby poświęciła się dla Hełmu Ochrony ) Yeslick - Czw 13.08.2009, 12:09:57 " />Ja na 8 razy siedem grałem z drużyną, w której była właśnie Imoen. A oprócz niej zazwyczaj najmocniejsi NPC, dlatego właśnie chcę stworzyć zupełnie inną ekipkę, która mimo wszystko będzie potężna. JA - wojownik/złodziej. Nie trzeba mówić, że postać mocarna. Yeslick - główny kapłan drużyny, oprócz tego "tank" - główny wojak (bardzo dobrze się na tej pozycji sprawdza) Xzar - super mag, którego zdwuklasuje na kapłana i stworzy się niesamowitego NPC, który będzie wspomagał Yeslicka (zarówno kapłańsko jak i w zwarciu). Dodatkowy mag jako wsparcie. Montaron - towarzysz Xzara Będzie mnie wspomagał jeśli chodzi o złodziejskie umiejętności - moja postać będzie od nożowania, więc jego wyszkolę w otwieraniu zamków i robrajaniu pułapek. Edwin - nie trzeba komentować . Główny mag drużyny i tyle. Tiax - dobrze poprowadzony będzie dobrym wsparciem dla całej drużyny. Walka tą drużyną będzie się najprawdopodobniej opierała na dystansowych atakach magicznych, ciosach w plecy mojej postaci i wbijaniem się "na tanka" Yeslickiem. Wiem, że takie zestawienie może być krytykowane, ale wiecie, przechodzę BG1 dziewiąty raz, mogę sobie pokombinować coran - Czw 13.08.2009, 13:01:29 " />WZ jest o wiele lepszy jako dwuklasowiec. Szczególnie jesli twoja postać jest od nożowania. Yeslick - Czw 13.08.2009, 13:03:59 " />Wiem wiem, tylko że odczuwam jakąś awersję do dwuklasowców. Wolę wieloklasowość . Poza tym jakoś strasznie na tym nie ucierpię ;] coran - Czw 13.08.2009, 13:54:32 " />30 pż, niższy mnożnik ciosu w plecy, 2 pkty obrażeń, trochę pkt. um. złodz. Zyskasz 1/2 ataku. Przy tym dwuklasujesz na 6 poziomie, więc bardzo szybko postać będzie gotowa. (a złodziej najszybciej zdobywa poziomy) Mogę ci to nawet zobrazować xd (8+3+7+2+2) x 3 = 66 wieloklasowiec (8+3+7+4+2) x 4 = 96 dwuklasowiec Czyli Tanar'ri, Większy Wilkołak i Drizzt padają po 1 ciosie. Upiornego rycerza wystarczy dobić zwykłym trafieniem. przy krytyku z siłą 25 (8+3+14+2+2) x5 = 145 (tak chyba się wymnażało przy krytyku, przynajmniej w bg2) (8+3+14+4+2) x6 = 186 Podobno lubisz bić rekordy, więc Z tym 186 mógłbyś nawet screena zrobić. Gwarantowany rekord w Max DMG w jedynce. Yeslick - Czw 13.08.2009, 13:59:42 " />Tylko że jeden problem... Normalnie zagrałbym dwuklasowcem, ale ja chcę tą postacią całą sagę przejść, a jak zdwuklasuje się złodziejem na 6 poziomie na wojaka (lub na odwrót), to w ToB'ie nie będę miał umiejętności wysokopoziomowych jednej z klas : (. Tak więc przecierpię chyba te 30 PŻ (poza tym kiedyś grałem już tą postacią i wydaje mi się , że miałem więcej niż 66, chociaż mogę się mylić) i trochę słabszy cioś w plecy. Chociaż przyznać trzeba, że mam dylemat. coran - Czw 13.08.2009, 14:05:06 " />Eeee tam, ja nigdy nie kontynuuję dwójki postacią z bg1... Jest _zdecydowanie_ zbyt łatwo. Co to za zabawa jak masz na starcie full przedmiotów, +2 lvle w obu klasach itd Ja bym wolał zrobić taką samą postać (imię cechy itd) ale zagrać uczciwie. Yeslick - Czw 13.08.2009, 14:06:53 " />Dobra dobra, zrobię tego dwuklasowca coran - Czw 13.08.2009, 14:08:55 " />No. A od wojownika-złodzieja to już lepszy jest Zawadiaka. Nie mówiąc o zabójcy/wojowniku, czy dualu kenseia/zabójcy magów. Rey - Czw 13.08.2009, 16:15:40 " />Czy to aby odpowiedni temat? Cytuj: EMEN - Czw 13.08.2009, 19:31:19 " />Witam. Nigdy mnie nie interesował za bardzo cios w plecy, gdyż jak to Yeslick napisał w większości Imoen była moim złodziejem drużynowym Teraz wziąłem Montarona i jego cios w plecy coś szwankuje. Z miksturą siły 24 i mieczem ciosów w plecy powinien zadawać [1-8 (+ 3 za broń + 12 za siłę + 2 za specjalizację w broni ] x 4 (mam go na 9 poziomie złodzieja) to daje [18 - 25]x4 czyli od 72 do 100 obrażeń a zadaje przeciwnikom marne 36 do 56. Miał ktoś podobny problem?? Pozdrawiam. coran - Sob 15.08.2009, 19:48:05 " />Jakim cudem masz 9 poziom Montaronem? Jakieś mody? Bo normalnie można nim uzyskać max 8. Obliczeniowo to niemożliwe, bo sam bonus od siły x4 daje więcej obrażeń niż u ciebie. Może zapomniałeś wypić miksturę? Wtedy by sie zgadzało... Albo zaatakowałeś istotę częściowo odporną na obrażenia sieczne (np szkielet). Sam koło 80 czy 90 obrażeń zadawalem, dwuklasowcem bez żadnych mikstur siły. Yeslick - Nie 16.08.2009, 07:47:53 " /> Cytuj: coran - Nie 16.08.2009, 10:30:05 " />Ah, jest jeszcze jedna możliwość. Testujesz cios w plecy Montarona na reszcie drużyny, na bardzo łatwym poziomie. Wtedy dostają oni tylko połowę obrażeń. (A montaron u ciebie zadaje dokładnie połowę tego co powinien) Asnathan - Sob 14.11.2009, 18:55:57 " />Według mnie bardzo niedoceniana jest Branwen. Świetna kapłanka, dobra do bitki. Często mam ją w drużynie i bardzo sobie ją chwalę. Cannabis - Nie 15.11.2009, 09:09:13 " />Głos poszedł na Shar-Teel. Jak już wspominał wcześniej Coran można z niej zrobić dosłownie zabójcę Skowron - Nie 15.11.2009, 11:57:58 " />Shar-teel, Coran podał już powód, jak się zdwuklasuje jest to najlepszy złodziej (czyt. backstaber) w grze. A poza tym dosyć ciekawa jako towarzysz podróży. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |