ďťż
Wštki |
Zarys waszych postaci
Yoshi - Sob 05.12.2009, 21:40:19 " />Bardzo jestem ciekaw jak wyglądały i kim były wasze postacie które tworzyliście podczas rozpoczynania przygody w Baldurs Gate i BG2. Konkretnie chodzi mi o historię i opis waszej postaci. Pomijając to ,że jesteście dzieckiem Bhaala. Dla przykładu ja zacznę. Aktualnie gram Jiggym Pepperem. Jest to krawy Elf zabijaka! (zawadiaka). Dlaczego krwawy? pytacie. Otóż został poczęty na polu walki. Matka zmarła przy porodzie. Dziecko któremu nadano imię po ojcu miało dziwne krwawo czerwone włosy. Jedni mówią ,że jego przezwisko wzieło się od włosów drudzy zaś ,że od jego temperamentu. Jiggy lubi flirtować i popisywać się. Robi wiele szumu wokół siebie. Przez jego nieokrzesanie często wpada w tarapaty. (To mój taki zarys fabularny. Później załączę jego obrazek jakby ktoś kiedyś chciał poprowadzić taką postać w grze) Aderon - Nie 06.12.2009, 10:05:20 " />W sadze BG gram zawsze człowiekiem. Powód tego jest dość zabawny, mianowicie gdy grywałem jeszcze wojownikami, to na ludziach najlepiej wyglądała zbroja, zwłaszcza płytowa. Na elfach była jakaś taka nijaka, z resztą jakieś małe to-to jak na wojownika. Krasnolud by się nadawał, ale odstrasza mnie jego niska postura. O innych rasach nawet nie ma co gadać. Dlatego doszło do tego, że ZAWSZE i wszędzie gram człowiekiem - nawet w IwD cała moja drużyna to ludzie. Cenię sobie dziś nie tylko ich wygląd, ale i uniwersalność. Kolor włosów zawsze czarny. Ewentualnie brązowy. Skóra zawsze ta sama, taka umiarkowanie opalona - moja męska, 16-bitowa paleta kolorów nie potrafi jej określić. Kolory w klasach zbrojnych to fioletowo-zielony, a w magach czerwono-żółty. Klasa... kiedyś lubiłem paladynów, teraz przeważnie gram czarownikiem. Zwłaszcza w BG, bo podczas gry klasami zbrojnymi awansowanie było bardzo nudne i poza paroma hp'kiami nic nie dawało. Co do historii i charakterystyki postaci, to zazwyczaj lubię wyobrażać sobie, że mój czarownik jest najsłabszym ogniwem w drużynie, które z czasem udowadnia swoją wartość, aż na dwucyfrowych levelach awansuje z "pełnoprawnego pod względem siły członka drużyny" na "czystą moc, która mogłaby samodzielnie zabić pozostałych 5 członków na raz". Ostatnio też, podczas przechodzenia całego BG i BG II czarownikiem (z użyciem stosownego modu, którego nazwa wyleciała mi z głowy), to nadałem mu fikcyjną przynależność do jakiejś organizacji zrzeszających adeptów magii. Na pierwszym poziomie nosił cały biały strój, na drugim cały żółty, na trzecim niebiesko-żółty, na czwartym zielono-żółty, na piątym cały czarny, a na szóstym zdobywał fireballa, co według mojej urojonej organizacji było warunkiem, który trzeba spełnić, by zostać uznanym za pełnoprawnego maga. Wtedy to zmieniał ciuszki na własne, czerwono-żółte barwy. To raczej tyle. Co do charakteru, to jest to chaotyczny dobry, lecz nie ma zbyt dużego przełożenia na grę - wybieram te opcje dialogowe, które są najbardziej opłacalne. Aerie - Nie 06.12.2009, 11:24:24 " />Zacznijmy od tego, że z postacią w BG jakoś nie potrafiłam się nigdy zidentyfikować. Pokazywało się to chociażby w momencie śmierci - w Arcanum w takiej sytuacji pociły mi się ręce i chciało mi się płakać, a przy BG klęłam pod nosem i szłam zrobić herbatę. ^^ Podobnie jak Ade preferuję ludzi, ew. półelfy, ponieważ elfy same w sobie zawsze lubiłam, ale nie umiałam nimi grać (w BG). Przeważnie gram wojownikiem, bo tylko to umiem. ^^ Jedną z moich ulubionych klas w ogóle jest druid (uwielbiam grać druidem w NwN!), ale w BG jakoś mi nie pasuje. No i jak wspomniałam, nie identyfikuję się z moją postacią, więc to czy gram kobietą, czy facetem średnio mnie obchodzi. Tym bardziej takie szczegóły jak wygląd. ^^ Asnathan - Pią 11.12.2009, 12:24:29 " />Często zdarza mi się grać pół elfami. Dość często też ludźmi. Krasnoludy i elfy naprawdę od święta. Lubię paladynów, i postacie, które parają się magią i bronią jednocześnie, najlepiej walczące dwoma brońmi. Skowron - Sob 19.12.2009, 23:09:28 " />Ludź, a dlatego, iż zawsze twierdzę, że to jest pół demon. Skórę ma szarawą, włosy brązowe, strój najczęściej czerwono/jakiś. Uwielbiam Mnichów, po prostu idea rozwalania grupy przeciwników w płytówkach, bez użycia broni jest miodna. Lubię także Czarowników, bo lubie pogadać z chowańcem Charakter - Praworządny neutralny/Chaotyczny neutralny, pierwszy bo nie jest do końca dobry, a drugi, bo nie jest do końca zły Sauron - Nie 20.12.2009, 09:56:23 " />Głównie ludzie, ale zdarzył się elf czy krasnolud. Charaktery dobieram zawsze praworządne. Po prostu taki już jestem. Obecnie gram w/m/k niestety półelfem, ale wolę udawać, że jest "czystym" elfem. Nie lubię mieszanek rasowych, ale poświęcić się trzeba :p Charakter praworządny zły. Ludzie: często paladyni, czasem mag. Krasnoludy: wojownik, kapłan lub ich połączenie. Elf: wojownik łucznik, ew. mag, oprócz tego mieszanki klas. Vrenth - Pon 22.02.2010, 20:53:23 " />Aderon - to co mówisz nie jest ani trochę śmieszne. Ostatnio tworząc w/m/z półelfa zdecydowałam się na mężczyznę, bo wyglądał nieco lepiej. Pomysł był, żeby przejść sagę jedną postacią. Ale zrezygnowałam, bo nie mogłam się w jedynce utożsamić z facetem - w dwójce czasem tak gram dla romansów, ale tu nie mogę. Więc obecnie wymyśliłam kapłana/łowcę. Nie kapłana/złodzieja, którego chciałam, bo zbroja skórzana nie wygląda dobrze na kapłanach. No i dwuklasowiec, więc człowiek - mam niesamowity sentyment do grania człowiekiem paladynem (kobietą) - moja pierwsza postać w ogóle. Charakter zawsze chaotyczny, ponieważ eksperymentuję z dobrymi i złymi w drużynie, to najczęściej jest to chaotyczny neutralny, głównie dla nieco niższej reputacji początkowej (łowca została chaotyczna dobra, po czym załatwiła strażnika w Candlekeep, więc miała reputację akurat i zbroję płytową). Co do kolorów, najczęściej zależy od zbroi. Bardzo często pojawia się szary i różowy. Włosy najczęściej blond, nawet jak sama miałam inne. Skóra kratkę w lewo od domyślnej Danielos von Krausos - Sob 27.02.2010, 19:42:45 " />Pierwszy raz gram w BG i na początek stworzyłem krasnoluda wojownika. Włosy i broda ciemno-brązowe, skóra taka dość normalna. Charakter, z tego co wiem, chaotyczny dobry. 18/25 siły, 17 kondycji, 15 zręczności, a reszta tak w granicach 9-11. Teraz dochodzę do wniosku, że staty wcale nie takie fajne, ale nie chce mi się grać od nowa, więc brnę dalej. Kolor ubrań zielono-brązowy, choć mi to w sumie zwisa, bo później i tak jest zasłonięte przez zbroję. Wojak walczy toporami i broniami z kolcami. Ja, dla przyjętego przeze mnie "krasnoludziego klimatu" używam raczej tylko topora (sporadycznie innych, z racji, iż broń lubi się niszczyć - z wiadomych powodów). Samą postać nazwałem Elgrim Anatharuk (często z resztą nazywam tak swoje postacie, czy to w grach, czy to w sesjach). I to by było chyba na tyle? Jakichś specjalnych historii do postaci nie wymyślam - wczuwam się w nią tak, jaką jest w grze. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |