ďťż
Wštki |
Zaginięcia
Seldon - Czw 25.03.2010, 18:55:37 " />http://wiadomosci.onet.pl/1604922,720,1,kioskart.html Całkiem ciekawy artykuł, poruszający dosć istotną kwestię znikania ludzi. Nie mówimy oczywiście o ludziach chorujących na alzheimera czy dzieciakach uciekających z domu. Mowa o ludziach, którzy np. wyszli z domu na zakupy i zapadli sie pod ziemię. Jest to naprawdę trochę przerażające, że w XXI wieku ludzie mogą w centrum europejskiego miasta tak po prostu wsiąknąć. Może i uznałbym teksty o handlarzach organami etc. za urban legends gdyby nie fakt, że jeden z moich kumpli stracił tak kolegę. Chłopak wyszedł po fajki i zniknął. Gdyby jeszcze go znaleziono z kosą w brzuchu to owszem, straszne ale mieści się w granicach pojmowania ale gościa po prostu wcięło. Z jednej strony opowieści o porywaniu ludzi dla organów wydają się wycięte z taniego kryminału ale naprawdę nie wyobrażam sobie żeby sprawca po np. napadzie rabunkowym zakończonym śmiercią rabowanego, maszerował ulicami Krakowa z denatem przewieszonym przez ramię Polinick - Czw 25.03.2010, 19:01:30 " />Pewnie wiele osób, które zniknęły w tajemniczych okolicznościach, robiła to specjalnie, żeby się wyrwać. Tak myślę, bo znowu jakichś takich dzikich porwań raczej nie ma, że wysiada z samochodu kilku facetów i zakłada worek na głowę. Bo niby jak inaczej? Alan Wolf - Czw 25.03.2010, 19:04:22 " />Kijem w łeb i do wora? Wszystko dobrze przeprowadzone może być niezauważalne.(tak myślę) W tych czasach ludzie nie zwracają dużej uwagi na innych i wątpie czy ktoś zauważyłby coś takiego. A nawet jeśli to małoby go to obchodziło. Zak - Czw 25.03.2010, 19:06:39 " /> Cytuj: Saiya-jin - Czw 25.03.2010, 19:10:04 " />W nocy chyba nie trudno kogoś porwać. Słyszałem też historię o tym, że znaleziono dziewczynę bez nerki przed jedną z dyskotek w mojej okolicy. Seldon - Czw 25.03.2010, 19:20:26 " /> Cytuj: Polinick - Czw 25.03.2010, 19:21:24 " /> Seldon napisał(a): Alan Wolf - Czw 25.03.2010, 19:22:39 " />Po zmroku dużo ludzi po mieście nie chodzi... Saiya-jin - Czw 25.03.2010, 19:23:03 " />Wystarczyłoby jeździć nocą i czekać na jakąś zagubioną owieczkę. Orick - Czw 25.03.2010, 19:28:16 " />Jak już ludzi mieliby porywać, to ewentualnie też do niewolniczej pracy, mało to farm truskawek, gdzie ludzi się do roboty zmusza na różne sposoby i za pomocą różnych działań zyskuje się tanią siłę roboczą? Najbardziej skłaniam się do tego, co mówił Pol - że zwykle (wiadome, że nie zawsze) ludzie po prostu uciekają. Nawet jeżeli nie od długów, to od jakichś własnych problemów, może dostają impuls w stylu "zacznę wszystko od nowa". Tylko (teraz celowo przeczę samemu sobie), że gdyby to była ucieczka, byłaby jakoś przygotowana - ktoś by wziął kasę, ubrania ze sobą. Tallos - Czw 25.03.2010, 19:38:28 " /> Zak napisał(a): Polinick - Czw 25.03.2010, 19:41:18 " /> Tallos napisał(a): Tallos - Czw 25.03.2010, 19:49:00 " />Całkowity restart życia jest trochę trudny. Nowe dokumenty, akty urodzenia itp. (jak w Skazani na Shawshank). Myślę, że tacy "znikający" wkrótce przeraziliby się ogromem stojącej przed nich pracy i wrócili. A zresztą, dlaczego przeciętni ludzie mieliby się na coś takiego decydować. Rozumiem, jakby ich ścigała mafia, ale w innych sytuacjach - dziwne. Saiya-jin - Czw 25.03.2010, 20:31:22 " />Czy ja wiem, czy takie dziwne. Ja czasami mam ochotę zmienić otoczenie w 100%. Myślę, że to jest dosyć odświeżające. Człowiek wtedy najbardziej się rozwija. Merts - Czw 25.03.2010, 21:15:47 " />15 tysięcy rocznie to niesamowicie dużo. Moze jakieś zjawiska paranormalne? Raziel - Pią 26.03.2010, 13:38:23 " />Niekiedy gdy ktoś znika bez śladu, niektórzy ludzie uważają że to sprawka UFO. Ja jakoś specialnie w to nie wierze...Gdy ktoś ginie bez śladu, to albo zadarł z mafią, albo jak już powiedziano postanowił zacząć nowe życie. Dość niedaleko mnie kilka lat temu zaginął pewien facet, niektórzy twierdzili że ktoś go zabił, a niektórzy że porwało go UFO. Rok temu ten facet znalazł się podczas budowy domu. Kopano duży rów, i znaleźli zagrzebane zwłoki człowieka, okazało się że był to ten facet który zaginął kilka lat temu. Myślę że większość zaginięć ludzi ma związek z zabójstwem lub porwaniem. Orish - Pią 26.03.2010, 14:00:28 " />Ja się przychylam do opinii Pola. Mimo wszystko wydaje mi się, że nie jest tak trudno zniknąć z własnej woli, jeśli naprawdę się tego chce. Oczywiście bywają i faktyczne porwania, ale myślę, że są one w zdecydowanej mniejszości. Merts - Pią 26.03.2010, 18:08:19 " />Może być też tak, że ktoś rozpoczyna poranny jogging i ślad po nim zanika jak w 'Pogoda na jutro'. sory za offtop. Orick - Pią 26.03.2010, 18:22:26 " />Nie wiem, czy ktoś ogląda "Bez Śladu" (niedawno odkryłem ten serial, przez wakacje postanowiłem przyjrzeć mu się bliżej) na TVNie, ale tam spora część zaginięć to właśnie ucieczka - przed długami, przed wyrzutami sumienia, przed złą siostrą, przed niechcianym ślubem, przed mafią, przed wściekłą teściową. Wiem, że to tylko serial, ale gdyby wszystkie zaginięcia były porwaniami, to prędzej czy później Ci ludzie by się odnajdywali, albo ktoś by prosił o okup. A tak to znikają i nic. Podobnie jak sprawa tej dziewczynki, Madeleine, w Portugalii. Doszło nawet do tego, że rodziców oskarżali o to, że zamordowali dziewczynkę. Nigdy jej nie odnaleziono. Rodzina nadal nie traci nadziei, że jest żywa, ale srsly - kto porywałby małą dziewczynkę i nie prosił o okup? IMHO sprawa jest prosta - albo zginęła w jakimś wypadku (i np. sprawca spanikował i wziął ją ze soba, po czym gdzieś schował zwłoki), albo padła ofiarą pedofila, po czym także została zamordowana. Saiya-jin - Pią 26.03.2010, 18:25:16 " />Jak porywają na organy albo do agencji, to raczej nie będą chcieli okupu. Orick - Pią 26.03.2010, 18:32:04 " /> Saiya-jin napisał(a): Saiya-jin - Pią 26.03.2010, 19:12:37 " />A jak długo działały obozy pracy, zanim ktoś je wykrył? O porwaniach do agencji przecież nie od dzisiaj wiadomo. O handlu organami też. Orick - Pią 26.03.2010, 20:44:03 " />Wiesz, ale gdyby to było zjawiskiem tak powszechnym, że dosyć spory procent zaginięć byłoby spowodowane właśnie takim precedensem, to częściej w TV słyszelibyśmy o tym, że złapano kolejny gang handlarzy organami/ znaleziono obóz pracy. Nie wierzę, że można coś takiego tak łatwo zatuszować, żeby to się w ogóle w oczy nie rzucało. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |