ďťż
Wštki |
Wykształcenie muzyczne
Veronique - Pią 06.10.2006, 16:21:38 " />Jestem ciekawa, czy na tym forum są osoby wykształcone muzycznie. Jesteście uczniami szkół muzycznych? Studentami akademii? Ja jestem w piątej klasie szkoły średniej (II stopnia) na fortepianie. Marzy mi się akademia muzyczna, najprawdopodobniej wydział teorii i kompozycji + dyrygentura. Jak to wygląda u Was? Arthas - Sob 07.10.2006, 15:09:11 " />Nie wygląda Wogóle nie mam głosu ani żadnych zdolności. Muzyki tylko słucham Raczej widze siebie jako dziennikarza.. Cannabis - Sob 07.10.2006, 15:13:33 " />Ja potrafię zagrać na cymbałkach i instrumentach klawiszowych muzyczkę z Family Frost, na tym koniec moich zdolności Balzac - Sob 07.10.2006, 15:20:14 " />No to ja potrafię zagrać Wlazł Kotek na Płotek i nic więcej. Kiedyś umiałem jeszcze coś innego. Śpiewać też nie umiem, ogólnie to do szkoły muzycznej nie mam zamiaru iść. Veronique - Sob 07.10.2006, 15:26:22 " />Heh, widzę, że jak na razie nikt nie podziela mojej pasji No cóż, czekam dalej... Vrenth - Sob 07.10.2006, 15:44:06 " />wiesz, wszędzie można znaleźć ciekawych ludzi: jeden z kolegów z Wydziału przygrywa na imprezach na gitarze, drugi na skrzypcach. i zdziwić się można, jak bardzo skrzypce pasują do muzyki rockowej. ja akurat od dawna usiłuję się nauczyć grać na gitarze, ale czasu ciągle brakuje... na flecie uczyłam się w podstawówce, więc już nic nie pamiętam. Ingmar - Sob 07.10.2006, 16:04:25 " /> Cannabis napisał(a): Arthas - Sob 07.10.2006, 16:24:19 " />Mam takiego kolegę. Chodził chyba 5 razy na leckje gry na gitarze potrafi jakaś kolędę i bezustannie mnie tym męczy Amoen - Pią 17.11.2006, 20:26:31 " />Formalnego wykształcenia muzycznego nie mam, i raczej nie będę miał, ale umiem coś zagrać na dzwonkach (ach te czasu gimnazjum...), do tego umiem grać na gitarze, ale poziom mojej gry to podstawowy, bo jakoś nigdy niemiałem specjalnego zapału do nauki. Ostatnio jednak wróciłem do nauki gry, na instrumencie który jak dotąd opanowałem w stopniu najwyższym, czyli... Harmonijki ustnej ^^ Do tworzenia własnych solówek jeszcze daleko, ale już jest nie najgorzej. Frost - Pią 17.11.2006, 21:04:24 " />A ja mam zapał jedynie do śpiewania (czasy gimn i podstawówki). Zdobywałem jakieś tam nagrody, ale mniejsza z tym Umiem grać w stopniu bardzo podstawowym na klawiszach, i mam zamiar się uczyć na basie grać, ale cuś mi się też nie chce ze hoho... Areon - Czw 16.08.2007, 23:49:39 " />Nie ma to jak odkopać stary temat podczas nocnych nudów . Formalnego wykształcenia muzycznego nie mam, ale od 3 miesięcy uczę się grać na gitarze. Początkowo na starym rozklekociałym akustyku, obecnie na elektryku(planuje w przyszłości kupić basową, aby się nie znudzić wysokimi tonami:)). Można powiedzieć, że jestem początkujący wymiatający . Kiedyś mój muzykalny ojciec chciał mnie nauczyć gry na skrzypcach (skończyłakademię muzyczną w Katowiach ) ale jako, że połowa mojej rodziny grała na tym instrumencie, miałem taki malutki uraz. Saithis - Pią 14.03.2008, 19:28:53 " />u mnie wszyscy w rodzinie (matka,wujek, ciocia, dziadek i takie tam x0) uczyli się na czymś grać lub uczestniczyli w wszelakich chórkach ,chórkach xp ja oczywiście wszystko musze robić po swojemu więc zajęłam się malarstwem i rysunkiem. Oczywiście po 15latach znudziło mnie to i teraz gapie się tylko w ściany... xp Tallos - Pią 14.03.2008, 19:39:22 " />Ja też wykształcenia muzycznego nie posiadam, ale pochwalę się, że na koniec gimnazjum miałem 6 z muzyki . A osobiście uważam się za wirtuoza w graniu na nerwach . I tak na marginesie to u nas w szkole jest sporo osób które grają podobno wręcz genialnie. Amagi - Pią 28.03.2008, 19:21:43 " />Ja podobnie jak większość. W podstawówce i gimnazjum uczyłem się grać na flecie, ale to już daleka przeszłość. Teraz uczę się grać na gitarze, któregoś dnia podczas słuchania mojej ulubionej muzyki, jakoś poczułem powiew inspiracji... Tak więc po odczekaniu parę miesięcy, aby sprawdzić, czy to aby nie przejdzie, zdecydowałem się kupić gitarę elektryczną i rozpocząłem naukę. Tak się fajnie złożyło, że na mieszkaniu w Krakowie mam współlokatora, który kiedyś grał w zespole, a na roku też mam 4 fanów gitary, więc jest się z kim uczyć. Na początku było ciężko, miałem okresy zniechęcenia, ale jak się przez początek przebrnie, to potem gra sprawia coraz więcej frajdy. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |