ďťż
Wštki |
wycieczka do wloch
kochaniuska - czerwca 29th, 2010, 4:27 pm Moje drogie Panie...wybieram sie 16 lipca do wloch...i mam pytanie...nigdy nie bylam poza terenem Polski, takze nie wiem co ze soba zabrac? wiem ze teraz jest sezon wakacyjny i pewnie wiele z was wyjezdza...moze macie jakies swoje listy? bananoowa - czerwca 29th, 2010, 4:56 pm w takie ciepłe miejsca to najlepiej zabrac jak najbardziej letnie ciuchy. W ciepłych krajach zawsze jest ciepło A to co zabierzesz to wyłącznie twoja sprawa. Najbardziej przydatne w takich miejscach są co najmniej dwa kostiumy kąpielowe, krótkie spodenki lub spódniczki oraz koszulki na ramiączkach. Jeśli lubisz letnie sukienki to one również mogą ci się przydać. Nie zapomnij o japonkach lub klapkach na plaże Ważnym elementem takiej wyprawy jest też krem, spray ( lub inne takie cuda ) z filtrem który zabezpieczy cię przed słońcem bo bardzo łatwo mozna sparzyć swoją skórę Hmmm.. Co tu więcej.. Chyba wszystko Jeśli masz jakieś pytania pytaj śmiało Gegto - czerwca 29th, 2010, 4:59 pm mm! moja siostra wyjeżdża jutro; D może się poznacie ;d ale ty chyba jak ona wraca wyjeżdżasz... ale nie jestem pewna bananoowa - czerwca 29th, 2010, 5:01 pm ja w tamtym roku byłam we Włoszech i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest cudownie mooffinka - czerwca 29th, 2010, 5:10 pm Kochane, ale nie zapominajmy, że Włochy, to jeszcze nie Karaiby więc choć jeden sweterek lub chociaż jakieś bolerko, naprawdę nie zaszkodzi:) a nóż pogoda się zepsuje:huh: ale tylko na moment wiem coś na ten temat więc lepiej mieć choć jedno cieplejsze odzienie;) poza tym jeśli będziesz zwiedzać lub coś w tym stylu, to obowiązkowo wygodne buty! kochaniuska - czerwca 29th, 2010, 6:09 pm dzieki wszystkim za rady...w sumie to juz nie moge sie doczekac ale tez sie troche obawiam...zwlaszcza dlugiej podrozy...no ale mysle ze warto:) Marylin. - czerwca 29th, 2010, 8:58 pm ochane, ale nie zapominajmy, że Włochy, to jeszcze nie Karaiby więc choć jeden sweterek lub chociaż jakieś bolerko, naprawdę nie zaszkodzi a nóż pogoda się zepsuje ale tylko na moment Latam do Włoch kilka razy w roku i powiem szczerze, że jeszcze nigdy na wakacjach nie potrzebowałam sweterka Chociaż zależy do jakiej części Włoch lecisz..... ja latam do Rzymu zawsze. Mnóstwo letnich ubrań, stroje kąpielowe, obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne! I jak lecisz do Rzymu to uważaj w metrze na torebkę Bo wielu turystów jest tak szczęśliwych, że widzą te wszystkie piękne zabytki, że nie zwracają uwagi na otoczenie i później przepłacają to brakiem portfela i dokumentów I we Włoszech ogólnie zawsze trzeba mieć ze sobą jakiś dokument tożsamości, bo kontrole się zdarzają nawet często i później można mieć problem Aamanee - czerwca 29th, 2010, 10:01 pm Plus jakąś czapeczke lub kapelusik, coś lekkiego do zarzucenia na ramiona. Czasem słońce potrafi tam dać w kość. kochaniuska - czerwca 30th, 2010, 9:18 am Ja jade do miasta Liccata...slyszalam ze tam jest strasznie gorąco...byla tam ktoras z was?:) http://upfile.pl/show.php/3417_Screen1.jpg.html Evlinka020 - czerwca 30th, 2010, 10:08 pm Nie zapomnij o: balsamach różnego rodzaju, do ciała, rąk, stóp, żele i inne specyfiki na obtarcia bo nigdy nie wiadomo jak będzie z nogami, plastry, balsamy do opalania oczywiście , tabeletki przeciwbólowe, węgiel, aviomarin, coś od komarów, bo niestety też tam są... Byłam we Włoszech 2 miesiące i przekonałam się że ulewy i to mocne też mogą być więc warto wziąć choć jedną rzecz cieplejszą... Jak by mi się coś przypomniało to dopiszę iwkas17 - lipca 1st, 2010, 6:47 am Ja dziś w nocy lece do Egiptu kochaniuska - lipca 1st, 2010, 3:40 pm Nie zapomnij o: balsamach różnego rodzaju, do ciała, rąk, stóp, żele i inne specyfiki na obtarcia bo nigdy nie wiadomo jak będzie z nogami, plastry, balsamy do opalania oczywiście , tabeletki przeciwbólowe, węgiel, aviomarin, coś od komarów, bo niestety też tam są... Byłam we Włoszech 2 miesiące i przekonałam się że ulewy i to mocne też mogą być więc warto wziąć choć jedną rzecz cieplejszą... Jak by mi się coś przypomniało to dopiszę dzieki za odpowiedz;) wyjazd za 2 tyg a ja jeszcze w proszku zanette - lipca 1st, 2010, 4:29 pm Nie można też zapomnieć o zapasie wody, bo bez niej to ani rusz Aniaa - lipca 1st, 2010, 4:40 pm Nie zapomnij też o tabletkach, bo (odpukać) mogą się zdarzyć jakieś nieprzyjemne niespodzianki. I lepiej zapoznaj się ze zwyczajami we Włoszech. kochaniuska - lipca 1st, 2010, 6:16 pm co masz na mysli piszac o zwyczajach we Włoszech? zabrzmialo groznie Post poprawiony.Proszę nie cytować posta nad sobą.//Guziczek1511 monisia888 - lipca 1st, 2010, 6:24 pm no, no. zapas wody. jak ja byłam we Włoszech to za zwykłą małą buteleczkę neasty zapłaciłam 3 euro. polecam FLORENCJĘ! Oleandria - lipca 1st, 2010, 6:25 pm Nie zapomnij też o tabletkach, bo (odpukać) mogą się zdarzyć jakieś nieprzyjemne niespodzianki. I lepiej zapoznaj się ze zwyczajami we Włoszech.co masz na mysli piszac o zwyczajach we Włoszech? zabrzmialo groznie kochaniuska - lipca 2nd, 2010, 12:15 pm [url=index.php?page=User&userID=2081]Oleandria[/url] jade tam z chlopakiem do jego taty wiec pewnie on nas bedzie wszedzie oprowadzal i wytlumaczy co jest w porzadku a czego lepiej nie robic:) |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |