ďťż
 
 
 
 

Wštki


Wojny Pajęczej Królowej



Mystral - Śro 27.10.2004, 19:17:49
" />Witam

Zastanawiałem sięco sądziecie o Wojnach Pajęczej Królowej - osadzonej (jak narazie) w Podmroku sadze, której fabuła opiera się na zniknięcie Lloth i narastającej anarchii. Jak to zwyke bywa powstaje grupa mająca odnaleźć przyczynę owego milczenia i tak rozpoczyna sięcała przygoda. Moim zdaniem jest to jedna z najciekawszych pozycji ze świata FR dostępna na naszym rynku. Jest tu wiele wątków, zwrotów akcji i zagadek , a zarówno autor Upadku jak i Powstania spisali się świetnie. Należy czekać na pierwsze opinie części trzeciej, która dopiero pojawiła się na księgarnianych półkach.




Velendil Ma'Arte - Śro 27.10.2004, 20:07:53
" />Popieram całokowicie Mystrala! Ta saga jest najlepsza wdł. mnie! Upadek- pierwsza i najlepsza ksiązka jaka przeczytałem, to od niej zaczęła sie moja przygoda z fr...Ale ciekawszej ksiazki nie czytałem...no moze "Bezgłośna Klinga"...

Polecam z całego serca!!

Pozdrawiam!



Koyot - Śro 27.10.2004, 23:20:10
" />Ten temat powinien byc w Forgotten realms, muszę go tam przenieśc...
I juz przeniosłem...



Feanor - Czw 28.10.2004, 15:03:53
" />No chyba nie ma dużej różnicy czy jest w "książkach" czy w "zapomnianych krainach". A co do książek to jeszcze nie czytałem żadnej z nich choć sporo na ich temat czytałem i już słyszałem że to jedna z najlepszych serii.




DoomThrower - Wto 02.11.2004, 20:12:08
" />Ach ta jednomyślność aż mnie przytłacza. Cieszę się, że Ten sześcioksiąg jest tak popularny. To oznacza, że nie jestem osamotniony w moim zauroczeniu do Upadku i Powstania. A kto jest waszą ulubioną postacią z książki? Ja lubie Grompha Baenre.



Kzaar - Wto 02.11.2004, 22:19:55
" /> DoomThrower napisał(a):



Jeggred - Śro 03.11.2004, 06:39:45
" /> Kzaar napisał(a):



Velendil Ma'Arte - Śro 03.11.2004, 08:08:58
" />Według mnie najlepszą postacią był Pharaun Mizzrim (zazroszcze mu flirtu z tą półsmoczycą , a pozatym miał znakomitą rozkminkę i wiedział, jakiego czaru użyć w danym momęcie) i Valas Hune (te jego talenty znikania w cieniu...mmm...pycha... ).

Pozdrawiam!



Mystral - Śro 03.11.2004, 15:33:50
" />Velendil - małe sprostowanie - to nie była półsmoczyca, tylko pół-sukkub, tzw. Alu lub ALu-bies (spotykanen nawet w Twierdzy Strażnika na 3. poziomie ).

Nie mogęsię już doczekać Potępienia, jużw listopadzie (czyli właściwie od poniedizałku ) ma być w na sklepowych półkach!



Velendil Ma'Arte - Śro 03.11.2004, 16:19:55
" /> Mystral napisał(a):



Feanor - Śro 03.11.2004, 16:26:16
" />No a 4 część została już zapowiedziana na pierwszy kwartał roku 2005...



Koyot - Śro 03.11.2004, 18:01:57
" />Zgodnie z zapowiedzią ISA premiera w dniu 8 listopada, tj. najbliższy poniedziałek.
Oczywiście juz zamówiłem i czekam na dostawę.
A najlepszym wymiatraczem jest bez wątpienia Jeggred....



Quarmug - Czw 17.03.2005, 20:51:52
" />Ja już mam 4 część , ale jeszcze nie czytałem, co do ankiety uznałem, że jest świetna (saga), bo było za mało wyboru, ja bym powiedział, że seria nie jest dobra, ale mogłaby być ciekawsza.



Velendil Ma'Arte - Czw 17.03.2005, 21:06:53
" />Ja czytam aktualnie 3 częśc i powiem, ze jak narazie to jest ona (wdł. mnie) najgorsza...Duzo błędów językowych i czasami są zdania poplatane i niejasne...

Pozdrawiam!



Kzaar - Wto 29.03.2005, 19:45:27
" />Kompletnie wypadłem z obiegu. Czy ktoś może powiedzieć ile aktualnie jest części dostępnych w obiegu
Pozdrawiam.



Velendil Ma'Arte - Śro 30.03.2005, 08:25:11
" />4...wejdz sobie na http://www.isa.pl i zobacz...

Pozdrawiam!



Mystral - Śro 30.03.2005, 14:15:16
" />Przeczytałem właśnie 3 i 4 część i jeestem zachwycony najlepsza Saga osadzona w Faerunie. Trzeba przyznać, że fabuła rozwija się dość niespodziewanie . MAmy interesujące zwroty (i zawroty) akcji i 3000-letniego licza, który nadaje smaczek

Kiedy tylko na zachodzie wyjdzie część 5 (tytuł oryginału "Annihilation" - nie trzeba chyba tłumaczyć co to znaczy ) mam zamiar zamówić ją sobie przez Amazon.co.uk- jkaby ktoś coś chciał to zapraszam, taniej wyjdzie przesyłka



Quarmug - Sob 02.04.2005, 17:28:19
" />Ja osobiście wolę poczekać na wersję polską, ale rzeczywiście jest to wyjatkowo dobra seria, moim zdaniem zajmująca dla mnie miejsce zaraz za twórczością Salvatore (przecież to on się opiekuje sagą Wojna Pajęczej Królowej)



Grand - Wto 03.05.2005, 10:47:56
" />Sa książki dobre/przeciętne/marne i bardzo dobre. Saga o Wojnie Pajęczej Królowej do żadnej sie nie klasuje. Jest po prostu full wypasiona . Chociaż troche sie zawiodłem kiedy sie okazało że Mroczne elfy okazały sie takimi mięczakami (ryld i halisstra)<JOKE>. W całej serii najbardziej podoba mi się, że średnio co 10 kartek wybucham niepochamowanym śmiechem<chyba za dużo czytam >



Mystral - Wto 03.05.2005, 11:25:08
" />Wiesz, niestety jak to bywa w książkach o dorwach: Żadna z nich nie może obejść się bez nawrócenia chiciaż jednego elfa... :/

Zauważcie, że w każdej z książek o dorwach właśnie tak jest :
-Cała saga o Drizzcie
-Wojny Pajęczej Królowej
-Światłą i Cienie (do niedawna zwane Dylogią Liriel)

To włąśnie najsłabszy element FR, nie musisz czytać, żeby wiedzieć , że będzoe Happy End...



Xyntar - Śro 22.06.2005, 20:44:03
" />Ja właśnie zamówiłem pierwszy i drugi tom. Z tego co przeczytałem wyżej to warto



Mystral - Nie 10.07.2005, 12:01:59
" />Nie chcę się chwalić (:P), ale w Histmagu ukazała się moja recka tomu V "Zagłada" zapraszam do lektury tych, którzy jeszce nie czytali. http://www.histmag.org/archiwalia/mag44/R06x02.htm



Quarmug - Nie 10.07.2005, 17:14:42
" />Najlepsza jest końćówka, zgadzam się w 100% Athans jest NAJGORSZYM PISARZEM W FR, Athans do piachu.



Mystral - Nie 10.07.2005, 21:34:09
" />Taaaa.... Athans zakałą pisarskiego rodu. Poza tym, cholera , gdzieśtam, pisali, że biortą młodych i obiecujących pisarzy. A Athans ani ierwszej świerzości nie jest, ani obiecujący tym bardziej



Amoen - Pon 11.07.2005, 08:14:02
" />Są gorsi pisarze FR od Athansa. nie mówiąc już o tym że w WotC majądeficyt dobrych pisarzy. Na szczęście tego największego chłamu w Polsce niewydają. Ale przez tą selekcje przepadają nam takie książki jak Saga o Elminsterze. Właściwie niewiem czy to nawet saga jest. BTW czyta ktoś z was książki KEmpa wydane w Polsce? Bo ja niemiałem okazji a chciałbym wiedzieć czy ten pisarz niejest kolejnym pokroju Athansa.



Mystral - Wto 12.07.2005, 09:46:42
" />Ja właśnie myślałem, czy za pośrednictwem Amazon.co.uk nie zamówić paru książek z FR, których u nas nie wydadzą... chociażby Sagę Elminstera oraz kolejną część Wojen Pajęczej Królowej (Annihilation). Jakbym zamawiał to dam znać, może ktoś będzie również chciał zamówić, a wtedy wiadomo, koszty pzesyłki się zmniejszą. :]



Paul - Nie 07.08.2005, 18:51:14
" />Postanowiłem poszperać po zagraniecznych stronach by zobaczyć opinie na temat Annihilation i okazuje się że książka ta ma całkiem wysokie oceny(w skali 1-6 oceniana jest na 4 lub 5 zaś w skali 1-10 na 7 lub 8 )



Mystral - Pon 08.08.2005, 14:15:28
" />Jakoś jak myśle o Athansie to żadne oceny nie wpłyną na mnie dopóki sam nie przeczytam...



Paul - Pon 08.08.2005, 19:29:07
" />też tak myślę ale zawsze można mieć tą nikłą nadzieje.Przynajmiej szósta część jest pisana (lub już została napisana) przez dobrego autora więc niespecjalnie martwię się o końcówkę sagi.Zaś okładki Broma to prawdziwe cudeńko.



Apollyon - Sob 01.04.2006, 15:48:11
" />Ludziska, przeczytało mi się już "Anihilation" po angielskiemu.
Powiem szczerze, dość zaskakuje.
NIC WAM NIE POWIEM!!!
Uff... było blisko.
Mogę spokojnie powiedzieć, że od skali 1-6 zasługuje na 4-5.



Quarmug - Sob 13.05.2006, 18:26:16
" />Przeczytałem "Unicestwienie" i jestem mile zaskoczony w skali 1-10 książka dostaje 7, zdecydowanie najlepsza z serii.

PS. Witam ponownie wszystkich nareszcie jakiś luz ze szkołą mam



Oress - Nie 14.05.2006, 11:23:46
" /> Quarmug napisał(a):



Quarmug - Wto 16.05.2006, 14:53:46
" />Jednym się podoba, innym nie. Dla mnie jest o wile lepsza od poprzednich wypocin Athansa. Cóż ja się po prostu zgadzam z Salvatore któy okreslił, ze jest to najciekawsza i najistotniejsza część sagii

Wysłany Pią 16.6.2006 18:43:54:

No i skończyłem czytać "Zmartwychwstanie", książka bardzo fajna, kilka ciekawych pomysłów . Czekam na kogos kto tez przeczytał



Jeggred - Pon 03.07.2006, 21:03:57
" />Skończyłem czytać "Unicestwienie" i musze się zgodzić z Quarmugiem, że Athans naprawdę się postarał. Niejest to może jakieś wybitne arydzieło, ale książka jest naprawdę dobra. No i oczywiście jak u tego autora bywa bardzo krwawa ;]. I zabieram się za "Zmartwychwstanie", za góra dwa dni skończe to się wypowiem.

Wysłany Nie 09.7.2006 20:06:36:

No i przeczytałem "Zmartwychwstanie". Książka bardzo ciekawa, dużo niespodzianek ;]. W szczególności wybranka Lolth.

No i można podsumować całą serie ... Jedna z najlepszych serii książek wogóle i najlepsza z FR jakie czytałem. Duużo ciekawych pomysłów, bardzo zaskakująca, trudno domyśleć się jakie będzie zakończenie. I bardzo dobrze, że R.A. Salvatore był pomysłodawcą i koordynował tworzenie sagi, a nie że ją pisał. Dzięki temu cała saga jest bardzo zróżnicowana, i niejest tak cukierkowata jak saga o Drizzcie (w szczególności "Unicestwienie" ). Wszyscye autorzy wywiązali sie ze swoich obowiązków znakomicie, nawet Athans, co mnie bardzo mile zaskoczyło.



Quarmug - Sob 22.07.2006, 08:16:28
" />Jeggred czyli podsumowująć cykl można dać chyba dac ocene 8/10. genialne to nie jest, ale bardzo dorbze się czyta



Jeggred - Sob 22.07.2006, 09:06:12
" />Jak dla mnie to jest na 9/10, może jeszcze znak jakości za ogólny pomysł narodzin nowej Lolth.



Quarmug - Sob 22.07.2006, 19:04:47
" />Moze być i to 9/10. Ale cicho nie zdradzaj szczegółów



Jeggred - Sob 22.07.2006, 20:08:05
" />Jakie tam szczegóły. To może tylko zachęcić do przeczytania. Zresztą, jak dlamnie, łatwo było sie domyśleć, że Lolth sie odradza już w pierwszym wstępie napisanym przez Salvatore`a. Zdradzeniem szczegółów byłoby napisanie w jaki sposób Lolth się odrodziła ;].



Quarmug - Śro 26.07.2006, 06:38:12
" />Hehe właśnie przed tym chciałem ciebie powstrzymać . Mi się najbardziej podobał opis Pajęczych Otchłani i Hordy Pajaków, prawie mój pokój



Dred - Sob 24.03.2007, 10:51:51
" /> Szkoda tylko, że Pharaun zginął taką śmiercią. Lepiej byłoby gdyby walczył z Jeggredem. Na pewno by wygrał, chyba że Jeggred miałby wsparcie swojej ukochanej kapłanki.



Fionn Dragonsbreath - Czw 19.04.2007, 20:23:25
" />Przeczytałem całą sagę i uważam ją za jedną z najlepszych. Znakomicie zostało wszystko przedstawione, opisy, walki, sytuacje ogólnie wyśmienicie. Tylko 2 rzeczy mi sie w niej nie podobały. Po pierwsze, że bodaj od 3 czy 4 tomu zaczyna byc coraz więcej siek co wcale takie fajne nie jest, a podrugie zakończenie. Głupio było, że Hallistra skończyła tak jak skończyła, Danifae odegrała tak bardzo ważna rolę a Quenthel praktycznie żadnej roli nie odegrała w zakończeniu. Moja ocena 9/10.



Oress - Czw 19.04.2007, 20:32:51
" /> Cytuj:



Villmar - Nie 10.06.2007, 14:38:34
" />Póki co przeczytałem narazie tylko dwa pierwsze tomy, czyli "Upadek" i "Powstanie" i uważam te książki za niezwykle udane. Szykuję się teraz do "Potępienia" i mam nadzieje, że cała seria będzie trzymać równie wysoki poziom jak te dwie części. Osobiście najbardziej podobało mi się "Powstanie"...



Fionn Dragonsbreath - Nie 10.06.2007, 14:40:50
" />Powstanie jest naprawdę dobre. Szkoda tylko, że od części trzeciej do końca pojawia się coraz więcej walk i sieki. A szkoda, bo pierwsze dwa tomy zapowiadały naprawdę świetną serię. Ale mimo to seria ta podobała mi się bardzo.



Zorgo - Sob 16.06.2007, 10:32:12
" />Praktycznie całość to spoiler
Jeżeli chodzi o całość, to cykl jest dość ciekawy, dobry pomysł i niezgorsze wykonanie (całość). Jeżeli jednak oceniać poszczególne części to już nie jest tak "różowo". Co do pierwszych trzech tomów to jakoś nie mogę się przyczepić. Dobre wprowadzenie do problemu, zapoznajemy się z "fabułą całości" i poznajemy głównych bohaterów. W tomach tych jest dużo intryg, podstępów, walk z umiarem i ciekawie przedstawionych/opisanych. Najlepiej chyba jest tu ukazana ta organizacja która pragnie obalić kapłanki i stworzyć własne miasta (nie pamiętam jak się pisze tę nazwę ) Na dobrą sprawę nie wiemy o nich nic, są bardzo tajemniczy, intygujący a ich plany są dość "zuchwałe i odważne" nawet pomimo faktu że kapłanki straciły swą moc. Tak samo główni bohaterowi, zachowują się jak na drowów przystało, tajemiczy, można by rzec że nawet zuchwali ale zawsze czujni i nieufni wobec swoich towarzyszy. Od "Zagłady" niestety zaczęło się już psuć. Niektórzy bohaterowie stali się uciążliwi, z Quenthel i Halisstrą na czele. Do tego dochodzi niezbyt udany wątek Halistry i Rylda. Jeżeli już musiał zostać wpleciony w całość, mogli to zrobić lepiej. Co do "Unicestwienia" to nawet niebardzo warto się wypowiadać, dla mnie nie tyle jest to najsłabsza część cyklu, ale wogóle i jedna z najsłabszych książek FR jakie czytałem. Do wielkiego grona uciążliwców zdecydowanie dołączył Jeggred, zabawy on-Pharaun przestały już bawić i stały się irytujące, a do tego jego podejście do wszystkiego... może takie samo, ale jakoś mniej subtelne i takie nijakie się zrobiło (przynajmniej tak to w moim odczuciu zostało przedstawione). Qunthel, no cóż ona to chyba najbardziej zmieniła się ze wszsystkich. Z wysokiej kapłanki, władczej i stanowczej stała się słabą drowką niewartą i niegodną swej pozycji. Na plus można uznać przemianę Danifae, zniszczenie więzów łączących ją z Halisstrą zdecydowanie poprawiło jej wizerunek i to ona mogłaby zostać przywódczynią całej wyprawy. Możnaby powiedzieć że była ucieleśnieniem tego wszystkiego co przedstawiają sobą drowy. No i na szczęście nie zmienił się także Pharaun (ma ulubiona postać całej sagi ale nie będę się tu o nim rozpisywał). Odczucia co do Halisstry pozostają tak jak po poprzedniej części. Zdecydowanym minusem jest także przedstawiona walka Gromph-Dyrr, zbyt przesadzona i mająca za dużo niedociągnięć, w szczególności jeżeli chodzi o ukazanie mocy obu. Jedną z bardziej irytujących rzeczy była łatwość z jaką Gromph się wydostał z "nieba niziołków". Niby czar otwierający "portal" do niego był jednym z najpotężniejszych zaklęć wogóle a z drugiej strony Gromph ucieka sobie z tamtąd jakby od niechcenia. To samo było podczas końcowej walki ze zniszczeniem laski mocy. Siła zniszczyła całe targowisko, spopieliła wszystko a jednak Gromph przeżył (tak, miał pierścień, ale w następnej części było napisane że nawet on nie może go ożywić, a nie szans aby przeżył takie coś). No i pozostaje jeszcze fakt czemu się nie wykrwawił siedząc tyle czsu w sferze martwej magii i czemu Nimor go wtedy nie dobił . Ostatnia część zapowiadała się bardzo ciekawie, ale niestety końcówka zniszczyła całe odczucie. Trochę zbyt małą rolę odniós Inthracis, w sumie to został w to wmieszany tylko po to aby ukazać na sam koniec wielkiego H&S w książce. Walka mi się wogóle nie podobała, tak samo jak scena z Hordą.

Co do jeszcze osobistych odczuć, to w szczególności w dwóch ostanich tomach zbyt dużo było wynikiem przypadku i szczęścia. Także kapłanki kapłankami, ale po takich obrażeniach jakie doznawały nie miały szans już nawet przy pomocy magii leczącej z tego wyjść, w szczególności akcja z Halisstrą i Danifae, kiedy ta pierwsza przebija drugą mieczem. Pisze że ostrze wyszło z prawej strony klatki, a potem nadziała na niego Halisstrę, więc ta miała w tym momencie przebite serce a co za tym idzie powinna paść do strzału. Tak samo sposób w jaki Gromph się wydostał z kompleksu Dyrrów i cała jego akcja z dostawaniem się tam - wszystko jeden wielki przypadek i duuuże szczęście, na każdym kroku. No i jeszcze zabicie Pharauna, już nie tyle sam fakt że go zabili, co w jaki sposób to zrobili. Ryld przynajmniej zginął po niezłej walce z Jeggredem a on...
Na sam koniec takie małe spostrzeżenie. Po całości lektury nie bardzo rozumię dlaczego Lolth jeszcze nie zawładnęła całym panteonem, bo w sumie po tym jak została ukazana to możnaby wywnioskować że nie ma ona sobie równych. Jak długo jej nie było to oblężenie szło naprzód a jak tylko powróciła to jak za dotykiem magicznej różdżki, wszystko się odwróciło o 180 stopni. Przecież choćby same krasnoludy też mają swego boga, a reszta armii napewno mogłaby zmieść obronę Menzoberranzan ale ci dokonali odwrotu. Wszyscy się wycofali, poza krasnoludami którzy nie wiedzieli o powrocie Pajęczej Królowej. Bowska interwencja, ok, ale z umiarem a nie tak jak tu, bo po w takim razie prowadzić jakiekolwiek wojny skoro i tak o wszysktim przesądzają bogowie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.