ďťż
Wštki |
Viconia vs Anomen
Oress - Pią 04.01.2008, 21:48:58 " />czyli temat reaktywowany oj szkoda ze skasowało wszystkie posty Snikersa ^^ Czyli który kapłan z BG2 jest lepszy? Valygar - Pią 04.01.2008, 22:02:08 " />E tam, przynajmniej porządek jest. ^^ Ja stoję (pomimo że siedzę) murem za Anomenem. To, że jego pierwsza klasa to wojownik, daje niemałą przewagę w walce. Viki cenię za romans, ale powiedzmy sobie szczerze że nie widzę jej w pierwszej linii przynajmniej w pierwszych rozdziałach, bo dużo tam nie nawojuje. Seldon - Pią 04.01.2008, 22:36:43 " />A po jaką cholerę ma być w pierwszej linii ? Ja tam zawsze kapłana traktuję jako normalnego spellcastera, co stoi z tyłu i wali czarami/uzdrawia. Do tego ma tą przewagę nad magiem, że nosi zbroję, więc jak ma kogoś poklepać po plecach to nie strach nim trochę bliżej podejść. O postaci jako takiej to już nie wspominam, bo Anomen to chyba najbardziej drażniąca postać w sadze. Oress - Pią 04.01.2008, 22:55:45 " /> Cytuj: Seldon - Pią 04.01.2008, 23:15:39 " />Skoro tak twierdzisz to widać tak jest. Przyznaję bez bicia że co raz mniej pamiętam z drugiej edycji D&D. W 3 edycji kapłan ma takie czary, że na czołga go po prostu szkoda. Inna sprawa, że są liczne, zdecydowanie lepsze buildy do walki w zwarciu niż czysty kapłan. Natomiast wracając do BG, to Viconia ma jeszcze rasową odporność na magię z tego co pamiętam, co czasem się bardzo przydaje. Oress - Pią 04.01.2008, 23:18:07 " />ano to racja, natomiast wartość bojowa uwidacznia sie w przypadku gdy kapłan jest tez wojownikiem czyli tak jak w przypadku Anomena właśnie. Icestalker - Pią 04.01.2008, 23:47:10 " />W moim przypadku, jeśli kapłan już miał iść w bój, to otrzymywał Croma, co wyrównywało przewagę Anomena nad Viki. A ponieważ Viki miała wyższą mądrość, i posiadała więcej czarów, to łatwiej znajdowała miejsce w mojej drużynie. Oress -> Na kapłana bojowego, to chyba lepiej wielo/dwu klasować? Bo czysty kapłan w boju mi się nie uśmiecha. ^^ wojjoo - Pią 04.01.2008, 23:56:12 " />Ja wybieram Anomena, poziomy wojownika przydatne, po pasowaniu na rycerza ma wystarczającą mądrość (ciągle mniej slotów niż Viki, ale dość). I z Cromem lepiej sprawdza się w walce niż ona. Odporność na magię z itemów. Minusem jest jego sposób bycia. Oress - Sob 05.01.2008, 00:06:26 " /> Cytuj: Icestalker - Sob 05.01.2008, 00:19:20 " />Ahia, właśnie się zastanawiałem, czy nie poczytać kilka postów wyżej, żeby gafy nie strzelić. No, ale ja dopiero wstałem i szczerze mówiąc nic mi się nie chce. Nie wiem, czy w ogóle powinienem pisać na forum w takim stanie. Co do dualka to masz racje, chyba, że ktoś ma zamiar grać wyłącznie człowiekiem (ah, ci rasiści). No, ale dual (wieloklasowość, prawda?) pod każdym względem bije dwuklasowość na głowę. (Jeszcze raz przepraszam jeśli pomyliłem wieloklasowość z dwuklasowością, ale dopiero co w wstałem). Icestalker - Sob 05.01.2008, 00:21:38 " />No nie, i znowu się pomyliłem. Kiedy czytałem twojego posta, tam gdzie napisałeś, że kapłan jest również wojownikiem, myślałem, że chodzi o rolę wojownika, a nie o klasę jako taką. Ja się chyba zmywam zanim zrobię tu jeszcze większe pośmiewisko z siebie. ^^ Oress - Sob 05.01.2008, 00:22:59 " />no to kompletnie ci sie miesza dual ma człowiek to dwuklasowosc właśnie i jest zdecydowanie lepsza od wieloklasowca - spokojnie możesz berserkera na kapłana zdualowac i masz potęgę jakich mało. Dual niszczy - patrz Kensai/Mag, Kensai/Zlodziej - zwykli wieloklasowcy akurat sie nie umywają, no chyba ze robimy woj/mag/złodziej albo woj/mag/kapłan Icestalker - Sob 05.01.2008, 00:26:29 " />Tak jak myślałem. Uff, przyznaję Ci rację w 100%, bo jak mogę inaczej? Ale w takim rayie na jakim poyiome radzisz zdualować? I z kogo na kogo? bo chyba z Kapłana na Wojownika, nie? Edit - w kilku miejscach mam 'y' zamiast 'z', przepraszam, to klawiatura skacze mi między: 'Polish 104' gdzie z i y są poprzestawiane, a Polish Programmers, czyli tą poprawną. Oress - Sob 05.01.2008, 00:29:26 " />jak dualowalem na kapłana to berserkera zawsze i ostatnio na 16 zdualowalem żeby były bonusy, no ale można poczekać jeszcze na poziomy 18+ na zdolności specjalne wojownika, nie mniej imo najlepiej dualowac na 16 właśnie. Nie oplaca sie dualowac na wojownika ze względu na ilość czarów to raz, dwa na zdolnosci kapłańskie i trzy na to ze nie zrobisz potem z niego berserka Icestalker - Sob 05.01.2008, 00:32:46 " />Dzięki, kiedyś tak spróbuję, ciekawe jak sobie poradzi z Tacticsem, Ascension, Improved Asylum i takimi cukiereczkami, bo o ile pamiętam, to ostatnim razem przeszedłem to wszystko, ale jaką postacią, to nie mam pojęcia, chociaż coś mi świta o wieloklasowym kapłanie/wojowniku Offtop: Skąd wytrzasnąłeś taki fajny portret Kakashi'ego? Oress - Sob 05.01.2008, 00:35:01 " />ja wojem zdualowanym na kapłana poradziłem sobie solo na tacticsie bez problemów, z drożyną na ascensionie tez najmniejszych problemów nie ma, nie mniej na ascensionie nie grałem solo Icestalker - Sob 05.01.2008, 00:38:24 " />Dobra, pozostaje jeszcze tylko doprowadzić mojego Baldurka do stanu używalności, najbardziej mnie boli, to, że przy takim dziwnym monitorze, jak mi się udało skombinować, to wszystko jest całkiem w porządku w rozdzielczości 12xx na 10xx czy coś takiego, ale samo menu na dole i na boku pojawia się w rozdzielczości 800 na 600 czy jakoś tak Tae - Sob 05.01.2008, 10:52:46 " />Głos na Anomena, mimo jego wkurzającego charakteru. Można go posłać do walki w zwarciu - wolę taką niż stanie z tyłu i wywyjanie procą. Chociaż, jak już ktoś wspomniał, Viconia + Charname = najciekawszy romans w grze. moonlight123 - Sob 05.01.2008, 12:14:41 " />Ja zagłosowałem za Viki, podładować ją pasem siły i mimo małej kondycji zawsze wszędzie daje sobie radę i jest taka śmieszniutka ;d Poza tym w pełnej drużynie warto mieć kapłana rodem kapłan, co leczy, nie walczy. No i jeszcze po co się uganiać z tym "praworządnym". Shar - Sob 05.01.2008, 12:16:53 " />Hmm ciezki wybor... Viconia ma rewelacyjne teksty no i romans z nia jest ciekawy:D Za to wg mnie Anomen jest leszy w walce:> no i lubie tez z nim poromansowac xD mam sie z czego posmiac przynajmniej:D czy ja wiem... ja z reguly lecze miksturami;p jakos duzo czarow leczniczych nie uzywam. No nie wiem czy tak wszedzie daje sobie rade:P Icestalker - Nie 06.01.2008, 00:04:21 " />To w końcu zagłosowałaś na Viki, czy Anomena? Bo nie wiem czy Ci pogratulować, czy Ci pokazać język. Co do miksturek, to dobrze jest ich używać. Ja zawsze kończę grę z ekwipunkiem przepełnionym miksturkami, no ale cóż. moonlight123 - Nie 06.01.2008, 12:40:52 " />Sorki za off ale skoro juz o miksturach się rozgadaliście, skąd (poza modami, chce przejść bez) je brać, sklepy mają tylko te lichocizny co ledwo ledwo punkty podwyższają. Icestalker - Nie 06.01.2008, 14:37:55 " />Ja tam zbieram z trupów ^^ Shar - Nie 06.01.2008, 14:43:27 " />no ja tez xP aa nie zaglosowalam na nikogo bo nie moglam sie zdecydowac xD Icestalker - Nie 06.01.2008, 16:24:15 " />No tak.... jak już się zdecydujesz na kogo głosujesz, to zagłosuj na Viki Shar - Nie 06.01.2008, 16:46:14 " />No i w tym momencie z moja natura zaglosowala bym na Anomena:D Nie no da mnie tez niewatpliwym plusem jest to ze jest to jedyny facet z ktorym mozna romansowac xD Rhey - Nie 06.01.2008, 20:42:29 " />Jestem homofobem więc głosuje na Viki choć po prawdzie jej odporność na magię i dość wysoka mądrość to trochę za mało... Oress - Nie 06.01.2008, 23:46:16 " />wiesz w sumie to gry typu BG sa o tyle lepsze od gry typu IWD ze masz do wyboru postaci z "charakterem", tworzenie drożyny 6 potężnych postaci bez klimatu czasem bardziej utrudnia i zniechęca niż można by przypuszczać. Fakt faktem jeżeli chodzi o sile Ano jest zdecydowanie lepszy od Viki i nie ma sensu sie nad tym rozwodzić bo chyba nikt nie ma wątpliwości, no ale ja np. wole Viconie w składzie, po prostu lepiej mi sie z nią gra. Soanseth - Nie 06.01.2008, 23:51:10 " />Też wolę Vici... Najlepszy kapłan + romans I te rozmówki z Korganem wymiatają. Icestalker - Pon 07.01.2008, 00:01:03 " /> Shar napisał(a): Shar - Śro 09.01.2008, 17:58:51 " /> Icestalker napisał(a): Joneleth - Śro 09.01.2008, 18:01:00 " /> Cytuj: @di - Nie 27.01.2008, 17:34:01 " />Ja wolę Viki. Nigdy nie uważałem kapłana za jakieś większe wsparcie w pierwszej linii tylko jako pomoc, rzucając defensywne zaklęcie i lecząca rannych. No i dlatego Viconia. Ma więcej slotów niż Anomen, odporność na magię i świetny romans. Cytuj: Joneleth - Nie 27.01.2008, 17:46:56 " />Mówiłem o Ano... Oress - Nie 27.01.2008, 17:50:03 " />no bo jak inaczej Viconia nie może być ciotą Joneleth - Nie 27.01.2008, 18:06:20 " />@di stwierdził chyba, że mówiłem tak o Icestalkerze. @di - Nie 27.01.2008, 18:07:59 " />Żebyś wiedział że stwierdziłem że mówiłeś o Icestalkerze Sorry że cię zjechałem troszkę. Shar - Wto 29.01.2008, 22:07:10 " />Czepiacie sie go no XD ale nie no jesli chodzi o walke no to i tak Anomen jest lepszy;p Tae - Śro 30.01.2008, 13:14:56 " />Ta... W końcu zawsze można głośniki wyłączyć i nie słyszeć jego paplaniny Arry - Śro 30.01.2008, 19:28:02 " />NIe, nie można! Co z paplanina Korgana, czy Jana Jansena? Oni tak artykułują swoje wypowiedzi, że są kilkukrotnie śmieszniejsze niż czytane ;] Shar - Pon 04.02.2008, 12:49:53 " />Ja nauczylam sie nie zwracac uwagi na Anomena XD Luena - Pon 04.02.2008, 16:12:10 " /> Shar napisał(a): Justin Smihs - Wto 05.02.2008, 19:44:38 " />Ja lubię Anomena (Viconia mi nie podchodzi jakoś).Na początku może 12 mądrości to mało ale potem ta 16 starczy jako kapłan.Jego atutem są jeszcze te "gwiazdki" w broni. U niego wkurza mnie tylko te jego popisy jak to zabijał te stwory. VORADOR - Czw 07.02.2008, 09:41:36 " />No bo on jest dobry tylko ma pare wad: gejowski wygląd obrazka, dziwne odzywki. Jest ok ale to dywagacja czy Viconia czy Anomen jest w tym sensie jakiego charakteru chcemy mieć postać i tyle. Anomen może pozostać neutralny lub zmienić się w dobrego. Viconi zajmie więcej czasu stanie się dobrą ale można to z niej wycisnąć. No jakby nie było jest ona bardziej interesującą postacią jeśli chodzi o historię. Tak samo czy brać Minsca czy Sarevoka. Od razu wybrałbym tego drugie bo raz, że brat po drugie że jego historia jest porównywalna z historią Viconi a nie kolesia co gania za szczurami . Loviatar - Sob 09.02.2008, 22:00:22 " /> Cytuj: Asthariel1992 - Pon 11.02.2008, 14:37:02 " />Zdecy7dowanie Viki. Anomen może i zjadłby ją w walce , ale ona ma coś , czego on nigdy nie będzie miał - charakter i klimat. I świetny romans. M1k3 - Pią 15.02.2008, 10:09:18 " />Głos na Viki. Nazwijcie mnie Anomenofobem, ale koleś po prostu wywołuje we mnie agresję Jako, że przechodzę grę głównie dla fabuły, i że mam alergię na nawiedzonych religijnych fanatyków pokroju paladynów lub Anomena, takie postaci nie zagrzeją miejsca w mojej drużynie Poza tym, Viconia jest drowką, przez co dodaje troche egzotyczności drużynie . No i ma genialny charakter ;D David Dark - Pią 15.02.2008, 14:08:24 " />Viconie to mi w mojej grze spalili na stosie :< jakis gosc do mnie podszedl i zagadal na zbyt dlugo i ja przyjarali :< Anomen jest dobry w druzynie bo jest na kogo zwalic wine jak cos nie poszlo Klne przed kompem na tego frajera ze mnie cos zabilo Ale moj glos pojdzie na Viconie, fajna babka no i jest zla a to + Oceansoul - Pią 15.02.2008, 14:24:31 " />Głos zdecydowanie na Viconię . Jestem zwolenniczką 'czystego' kapłana, czarującego, a nie walczącego w pierwszym szeregu, więc Viconia (z jej mądrością) lepiej się sprawdza. Do tego dochodzi wspominana odporność na magię, no i oczywiście najlepszy romans w grze. Plusem jest też jej zły charakter, bo wolę prowadzenie złej postaci i złej drużyny A co do Anomena, to osobiście czuję dotknięta, że kobiece postacie mogą romansować tylko z nim, toż to tragedia! Nie wytrzymuję jego gadania... M1k3 - Sob 16.02.2008, 10:33:29 " />Szkoda, że nie można Anomena spalić na stosie, tak jak chcieli zrobić to z Viconią Tolerowanie tego przyjemniaczka w drużynie to wg mnie jakiś zaawansowany masochizm. Nie pociągają mnie jakoś przechwałki, sam nie wiem czemu. Naprawdę Shar - Sob 23.02.2008, 10:44:44 " />Przesadzacie xD wg mnie nie powinno sie raczej zestawiac tych dwoch postaci bo sa skrajnie rozne:P Hmm ja magii zadko uzywam to tez bieore z reguly Anomena i robi go na zbrojnego rycerza:P Viki tylko jak robie zuom druzyne;] Interfector - Nie 16.03.2008, 21:28:40 " />No, jak dla mnie to Anomen jest żałosny. Jezu, te jego teksty mnie wykańczają. On jest gorszy niż ten gadający miecz, Lilacor. Powinni pracować w duecie! A Viconia ma fajny romans (btw to już go kończę, a jeszcze nie doszedłem do czarowięzów), ma rozum, w przeciwieństwie do Anomena (trzeba stracić rozum żeby ryzykować życie dla np.: bandy kompletnie nieznajomych ludzi nie mając w tym żadnej korzyści) i w ogóle jest ciekawą postacią. Cannabis - Nie 06.04.2008, 12:54:49 " />Gdyby brać pod uwagę tylko kapłaństwo, to Viki by wygryła, ale nie zapominajmy że pedałek jest dualem wojownik/kapłan - dlatego głos poszedł na niego. Czary będą mieli te same, a Anomen w dodatku będzie lepszy w zwarciu. Yarpen Zigrin - Nie 06.04.2008, 12:58:39 " />Jak wyżej, Anomen jest lepszy. Poza tym ma większą siłe i kondycje. Ja cię też, tak samo jak Frost, proszę, abyś zwracał uwagi na błędy ortograficzne. Na razie proszę... - Valygar kszyhó - Nie 06.04.2008, 13:13:13 " />Ja wybieram Viki. Kapłana zawsze trzymam z tyłu i używam do leczenia/wspomagania drużyny, a ona jest w tym lepsza. Kondycja i siła nie są kapłanowi tak bardzo potrzebne jak mądrość, a z Anomen nie ma jej zbyt dobrze wykształconej. Poza tym jest najbardziej irytującą postacią w grze. Makkovar - Nie 06.04.2008, 13:50:02 " />Moim zdaniem, kiedy już przejdzie lub obkeje ten test na paladyna, przestaje tak irytować. Natomiast o ile jako kapłanka sama w sobie lepsza jest Viki, tak Anomen potrafi znacznie lepiej przywalić, co w połączeniu z paroma czarami i Cepem Wieków (który zawsze daję jemu) daje naprawdę dobre efekty. W ten sposób mogę też leczyć swoich w ogniu bitwy, z pierwszej lini. A tak poza tym, to Anomen jest jedyną postacią w drużynie której nie szkoda mi w razie potyrzeby poświęcić. kszyhó - Nie 06.04.2008, 14:04:41 " />Prawie zgadzam się z Makkovarem. Nie rozumiem tylko jednego: po co kapłan ma stać w pierwszej linji i komuś przywalać? Od tego są wojownicy. IMO kapłan służy do wspierania drużyny, a nie bezpośredniej walki. A Anomen irytował, irytuje i będzie irytował. ;p Yarpen Zigrin - Nie 06.04.2008, 19:41:27 " /> kszyhó napisał(a): Shar - Wto 08.04.2008, 12:26:05 " />Wole Anomena od Aerie no ale nvm... Ja zadko uzywam kaplana, z reguly na miksturach lece ktorych mi niebrakuje tak wiec z Anomena robie woja w pierwszej linii Sporadycznie uzywam go jako kaplana;] Insha - Wto 08.04.2008, 13:59:53 " />U mnie kapłan zawsze był od dwóch rzeczy - walki i leczenia. I tak jak w Bg Branwen była u mnie w pierwszej linii, tak w Bg2 jej rolę przejął Anomen. Także stojąca z tyłu Viconia mi nie podchodzi. Tak więc głos na Anomena. I wyprzedzam pytania - nie, nie irytuje mnie WCALE. Chyba się już przyzwyczaiłam do jego przechwałek. Shar - Sob 12.04.2008, 20:12:54 " />No w duzej mierze tez zalezy jaka sie druzyna gra Cytuj: Jaquan - Wto 15.04.2008, 20:04:14 " />Viki jest najlepszym kapłanem i do tego mam do niej sentyment z powodu pierwszej części (jak i mojej słabości do drowek ;p), ale głos oddałem na Anomena. Dlaczego? Ponieważ u mnie kapłan, jak u wielu innych oprócz leczenia pełni także rolę kolejnego miecza (młota) w pierwszym szeregu a do tego celu Viki zupełnie się nie nadaje. Mało punktów życia (zbliżone ilością do magów), kiepska siła (więc nie może nosić dobrych zbroi) i brak możliwości specjalizacji w broni (choć to akurat cecha każdego kapłana). Anomen radzi sobie świetnie w pierwszej linii i do tego umie leczyć. Dodatkowy plus za jego tarcze (zawsze można wystawić go na wabia wrogim łucznikom). A co do jego gadek to wcale mnie nie irytują. Już bardziej irytujący wydaje mi się Edwin. Anomen przynajmniej nie podbudowuje swojego ego kosztem innych towarzyszy (chyba że o czymś nie wiem), jak ma to w zwyczaju robić nasz czerwony mag. Zresztą i tak mam ich oboje w drużynie (Viki i Anomena znaczy się) Bartolian21 - Sob 19.04.2008, 10:49:40 " />Każdy wie że Viconia jest najlepsza! Ten głupek Anomen jest ledwie kapłanem i w dodatku wkurza! Tae - Sob 19.04.2008, 14:58:51 " />Nie jest z niego żaden "ledwie kapłan", pod tym względem jest niezły. Tylko wkurza niemiłosiernie i romans ma nudny jak nie wiem Shar - Nie 20.04.2008, 20:55:40 " />No ale jest jedynym osobnikiem meskim z ktorym mozna miec romans;P DeBeZet - Pon 21.04.2008, 18:42:36 " />Kapłan ma leczyć i wspomagać drużynę, ewentualnie wypuszczać na wrogów burze zemsty. To raz. Wojownik ma siekać wrogów odpornych na magię i przyjmować na siebie ciosy - nie ma więc czasu na rzucanie czarów, czyli duale kapłan/woj nie mają dla mnie większego sensu - ale ja jadę na magii i jednym-dwóch tankach. Dwa, że Viki ma więcej mądrości i nie trzeba w tym celu czekać, Ano nawet po pasowaniu jej ustępuje. Trzy, w razie zaatakowania tyłów lub konieczności użycia Wekiery Zniszczeń na jakimś upierdliwym umarlaku Viki można dać jakiś pas siły, porządną zbroję i można wymiatać. Cztery, Ano to DOBRY [jedna wada], OGROMNIE WKURZAJĄCY [druga] rycerzyk, Viki to Drowka z charakterem... bez porównania. Oress - Pon 21.04.2008, 18:50:01 " /> Cytuj: Cannabis - Pon 21.04.2008, 18:55:53 " /> Cytuj: Ragnar - Pią 30.05.2008, 12:46:58 " />Viconia jest lepsza bo Anomen wkurza mnie chyba nawet bardziej niż Aerie Jaquan - Pią 30.05.2008, 19:11:28 " />Moja rada wyłącz głośniki i wtedy porównuj ich możliwości. Anomen jest lepszy pod względem zdolności. Jeśli chodzi o Viki to niestety jest najsłabsza z całej trójki choć ma najlepszy charakter. caGe - Pią 30.05.2008, 19:29:33 " /> Cytuj: Ragnar - Pon 02.06.2008, 15:16:11 " /> Jaquan napisał(a): caGe - Pon 02.06.2008, 16:23:10 " /> Cytuj: Ragnar - Pon 02.06.2008, 16:35:34 " /> Cytuj: Luena - Pon 02.06.2008, 17:08:07 " />No wieesz, ja mogę powiedzieć, że najlepszym kapłanem jest Jaheira. Bo jest. Ragnar - Pon 02.06.2008, 17:10:20 " />Jaheira jest wojownikiem/druidem a nie kapłanem caGe - Pon 02.06.2008, 17:56:24 " />Z tego, co wiem, jest jedynym kapłanem, nie dwuklasowcem, czy wieloklasowcem, więc nie może być inaczej Aerie jest przecież wieloklasowcem, a Anomen dwuklasowcem. W związku z powyższym mają pewne straty, których nie da się odrobić i dlatego jest najlepszym kapłanem w grze. Luena - Pon 02.06.2008, 20:16:21 " /> Nordom napisał(a): Valygar - Wto 03.06.2008, 11:17:18 " /> caGe napisał(a): caGe - Wto 03.06.2008, 13:56:26 " />No to zawsze są jakieś straty Ja i tak stawiam na Anomena. Może źle stwierdziłem z tą dwuklasowością, bo właściwie różnica jest nieznaczna - mój błąd. Ale to jedynie potwierdza przewagę Anomena :] Oress - Wto 03.06.2008, 19:16:47 " /> Cytuj: Ragnar - Śro 04.06.2008, 17:39:46 " /> Luena napisał(a): Solinus - Czw 03.07.2008, 21:12:27 " />Zdecydowanie Viconia. Nieodłączny członek mojej drużyny, za każdym razem. Uważam, ze jest lepszym kapłanem od Anomena. Zresztą z Viconią można poromansować (gram facetem zawsze ). Żbik - Pią 04.07.2008, 07:38:28 " />Anomen jest trochę denerwujący, ale Viconii nie wezmę - bo jest zła. Anomen to niezła w sumie postać, a ten cały romans z nim - źle nie było, ale nudno chwilami... A jak gram facetem, to go na ogół nie biorę. Iselor - Wto 03.03.2009, 21:52:46 " />Viconia mi się znudziła, znam ją na wylot. A z Anomenem lubię dialogi:D Ale do rzeczy. Viconia jest jednoklasowcem i słabo walczy, Anomen zaś ma dużo wysokopoziomowych zaklęć i to dość szybko, w dodatku bez oporów mozna go postawić w pierwszej linii jako fightera. Dlatego zdecydowanie Anomen. Trool - Czw 05.03.2009, 18:59:12 " />Viconia...tak jeśli miałaby troszkę lepszy charakterek, Anomen jest jak dla mnie za sztywny, do romansu tylko się przydaje, szkoda że jedyny facet do romansowania, czekam na podmrok, tam po ściągnięciu jakiegoś moda można mieć jakiegoś innego faceta do romansu, imienia nie pamiętam Orick - Czw 05.03.2009, 19:06:18 " />Soulafein. Drow. Romans z nim mogą mieć także mężczyźni, o ile się nie mylę ;] Aderon - Czw 05.03.2009, 21:12:33 " /> Cytuj: VORADOR - Pią 06.03.2009, 00:55:32 " />Viconia ma ciekawy romans, tak to jest to bardzo przeciętna postać. W dodatku jest drowem, czarną wredną podskurną rasą, która nienawidzi innych ras i dyskryminuje je. Mimo wszystko ciekawa z niej postać ale nie dla każdego. Anomen ma fajną historię, został rycerzem by udowodnić że potrafi być inny niż swój ojciec. W dodatku to rządny przygód rycerz. Moim zdaniem ma niebotycznie lepszy charakter od upośledzonego Minsca czy też fanatycznego ściekowego palladyna. Do dobrego teamu jak najbardziej pasuje, nie wiem po co ta cała dyskryminacja Anomena mi on przypomina bardzo Virgila z Arcanum. Iselor - Pią 06.03.2009, 08:12:18 " />Grałem raz z Anomenem do końca Tronu Bhaala i spisywał się naprawdę dobrze. Co prawda raczej już nigdy go nie wezmę do teamu, ale to była jedna z lepszych postaci. Leczył bardzo dobrze i nie musiałem się martwić że byle kreatura go rozszarpie jak Viconie która dostaje mocno po tyłku i tzreba jej ciągle pilnować. Vrenth - Pią 06.03.2009, 10:46:25 " />Jeśli chodzi o zdolności magiczne, to oboje są na podobnym poziomie. Co do walki to Viconia nawet z pasem siły ma nikczemnie mało PŻ. Do tego Anomen może się specjalizować w broniach (niestety wekierach), co jest kolejnym plusem. Natomiast rozważając ich podejście do życia i romanse, sytuacja wygląda kiepsko. Romans z Viconią jest ciekawy i w miarę normalny. Z Anomenem jest to ciągłe zgrywanie przez niego bohatera i rozważanie, czy słusznie zrobił, że nie pomścił śmierci siostry. Bardzo żałuję, że nie można przeprowadzić wątku inaczej, może zmieniając charakter Anomena, właśnie doradzając mu zemstę i udowadniając, że Zakon nie jest dla niego. Właściwie oboje mają nieco irytujący charakter i dialogi z innymi postaciami i też oboje uważają się za nie wiadomo kogo. Yeslick - Czw 23.04.2009, 07:34:59 " />Ja zdecydowanie jestem za Anomenem. Jeśli chodzi o czary, to są oboje na podobnym poziomie, ale... Anomen jest również świetnym wojownikiem, z względnie dużą liczbą PŻ (czego nie można powiedzieć o Viconii). Jak się go wyszkoli w młotach i da Croem Faeyr to robi rzeź. Viconia w tym względzie wymięka. Amaya - Sob 20.06.2009, 18:39:20 " />Wiecie, może niektórzy mnie za to zlinczują, ale... Vic miałam raz, Anomena aż do ściągnięcia zbyt wielu fajnych modów. I, wiecie, jak byłam małym żuczkiem, lat 10-11, i nie wiedziałam KTO jest postacią romansową, stawiałam na niego. Bo lubię młotka. ALE. Czy nikt nie patrzył mu do biografii? Było coś, że powtarza, że na sto weta okaże się godny, ale tak naprawdę to brzmi tak, jakby sam siebie przekonywał... Zawsze mnie to rozczulało. W sumie to taki rycerz w lśniącej zbroi, któremu coś nie wyszło. Patologia w Trójcy Świętej itp. itd. Sam w siebie nie wierzy, ale chce udaje sam przed sobą, że nie ma wątpliwości. Stąd te całe przechwalanie. A Vic zawsze mnie radośnie wnerwiała, jak ją brałam, to z litości. <mój (nie PC, tylko mój) charakter - Chaotyczny Dobry> Jaheirę 100x bardziej lubiłam, za jej matkowanie. ALE. Ano portret ma ładny. <Vic też, ale to szczegół> Po dłuższym (ok, krótszym też) czasie wnerwia jak mucha w zupie, ale da się przeżyć, z sentymentu do dupka. A o zdolnościach bitewnych... OK, Dziecko Neostrady nie powinno ZAWSZE przechodzić BG2 na kodach, ale nerwów brak... ^ ^ Ale i tak wkurzałaby mnie postać, która nie może wspomóc mnie w walca. Wiem, wiem, jestem barbarzyńcą... ok, bardem... z lasu. Nalshalee - Czw 02.07.2009, 21:55:32 " /> VORADOR napisał(a): EMEN - Pią 03.07.2009, 20:53:41 " />Anomen zdecydowanie lepszy wojownik. W BGII już mądrość przestaje być taka istotna, bo co nam po dodatkowych czarach 1,2 czy 3 levelu skoro rzucamy w większości te najsilniejsze 5,6 i 7 level. Co więcej mi już różnicy nie robi czy mam 6 czy 8 czarów, bo 6 to i tak więcej niż potrzebujemy. Dla mnie kapłan nie powinien tylko czarować ale też w walce wspierać drużynę (za dużo dobrych czarów ofensywnych kapłan nie ma, a wsparcie dla pierwszej linii zawsze się przyda). Ostatnio najbardziej byłem zadowolony o dziwo z Jaheiry (przez kilka lat była dla mnie balastem i szybko się jej pozbywałem). W BGII kapłan nie jest już taki potrzebny (do leczenia mamy pełno mikstur, pierścienie regeneracji czy regenerujące bronie, ostatecznie berło zmartwychwstania, z ochroną przed negatywną energią można sobie poradzić zwojami czy wiekierą zniszczeń). Jaheira ma dużo mniej czarów ale w walce jest znacznie lepsza i od Anomena i od Viconii. Druidzi mają słabe czary ale dzięki żelaznej skórze stawiam ich nawet nad kapłanami (IMO trochę ten czar jest za mocny jak na takie male poziomy czarów maga i druida). Jak dałem Jaheirze dwa sejmitary, w tym jeden Belm (największa szkoda, że może tylko poświęcić jedną gwiazdkę w wlace 2 broniami), pas siły i resztę przedmiotów chroniących głównie przed żywiołami to momentami w ToBie radziła sobie lepiej od Sarevoka - 4,5 ataku na rundę robi swoje. Jaheira juz na niskim poziomie może mieć 2 sloty z żelazną skórą plus ta sprzed odpoczynku i mamy ochronę przed 18 atakami - dla wojownika posiłkowego powinno wystarczyć. Wracając do tematu - Viconia ma dużo lepszy romans, odzywki i portret od Anomena. Jak gralem piewszy raz w BGII to ją wziąłem z sentymentu... Jakoś tak milej się gra postaciami, które się miało kiedys w BGI w drużynie Oboje świetnie spęłniają swoją rolę i jeśli ktoś stawia kapłana nad druidem to polecam brać ich do drużyny na zmianę tak będzie uczciwie Yeslick - Pią 03.07.2009, 21:06:22 " /> Cytuj: EMEN - Pią 03.07.2009, 22:59:02 " />KP -20 ?? lol pod warunkiem, że to on dostanie najmocniejsze itemy takie jak pierścień Gaxxa czy rękawice zręczności ,które wg. mnie dużo bardziej by się przydały głównym zbrojnym (Korganowi, Keldornowi, Volygarowi czy Minscowi). Inną kwestią jest, że w jego ręku Crom się trochę marnuje. Anomen ma tylko 2 ataki na rundę przy walce np. wiekierą (z 3 gwiazdkami) i tarczą więc ja na pierwszą linię go nie dawałem bo potem musiał sam się leczyć Anomen jeszcze w SoA może się wydawać lepszy od Jaheiry, ale jak jej dojdzie większy młyniec, wytrzymałość i aura płomiennej śmierci to z żelazną skórą, zbroją wiary (do tego jakaś zbroja dodająca odporności od żywiołów, hełm ochrony, pierścień odporności na ogień, jeszcze dodatkowo druid nabywa odporności 10 a potem 20 na żywioły i 100 na truciznę) ona zbiera ciosy, a reszta bije lub mniej subtelnie kilka zabójczych chmur na Jaheirę - jej się nic nie stanie a reszta dostaje po 20 obrżeń na rundę Kolejną zaletą Jaheiry jest, że Belm dodaje dodatkowy atak broni głównej (w prawej ręce) dajemy jej jakaś maczugę bo sejmitar dobry to poźno dostaniemy (np. zgniatacz - wróg przez 4 rundy sobie nie poczaruje i mamy tą bronią 3,5 ataku). Przez kilka lat jej nie doceniałem, ale muszę przyznać, że woj/druid to bardzo silne połączenie. Właśnie dlatego chciałem sobie następnym razem przetestować dwuklasowca np. woj 12lvl/druid... ale teraz kolej na przejście BGI Pozdrawiam. Yeslick - Sob 04.07.2009, 08:52:38 " />KP Anomena u mnie w drużynie przeważnie waha się między -15, a -17, przy równym podziale itemów w drużynie. Przy takiej KP i tak jest już uodporniony na większość ataków. Cytuj: Edgar - Pią 17.07.2009, 16:22:46 " />Jak najbardziej Vicusia:D ze względu na romans, ze względu na zły charakter (choć można grać też dobrą drużyną i ją mieć. Pamiętam że gdy ja ratujemy dobrą drużyną to Minsc ma taką wypowiedź, że powinniśmy uratować "tę śliczną elfke" czy coś w ten deseń), ze względu na klimat, ze względu na bycie drowem (szkoda, że nie ma takowej rasy do wybrania przy tworzeniu. Wyobraźcie sobie - drowi druid ), ze względu na rozmowy z innymi członkami drużyny. Miałem kiedyś w drużynie Vici i Nalię, tak na spróbowanie. Jakże piękne komentarze pod adresem Pierwszej Komunistki Faerunu zdało się słyszeć z ust Mrocznego Elfa. A dialogi z Korganem , Jasnenem? W końcu romans !! (chyba się powtarzam:D:D) A domniemanie jakoby Valygar (baldursowy, nie forumowy of course) był co najmniej prawiczkiem :D Miodna i smerfna jednocześnie! Sulpice - Pon 27.07.2009, 14:14:36 " />Viconia, dokładnie z tego samego powodu, co w pojedynku Viconia vs Aerie, więc nie będę się powtarzał |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |