Wštki
Fenrir - Wto 17.05.2005, 19:29:37
" />Oglądaliście Van Helsinga fajne efekty specialne ale kiczowata fabuła.
Seldon - Wto 17.05.2005, 19:40:23
" />Fabuła jest świetna , bo jest robiona z jajem. Nikt nie powinien traktować tego filmu poważnie ,bo założenia były takie ,że ma on być na wesoło. Wystarczy zobaczyć inne filmy Stephen'a Sommers'a (np. Mumię) żeby się przekonać ,że u niego liczy się poczucie humoru. Tyle , że w tym filmie jest to humor dość specyficzny , bo skojarzeniowy. Robiono sobie jaja między innymi z serii o 007 , ze starych horrorów, z Blade'a , z większości filmów akcji/ przygodowych (spoiler ona musiała złapać tą fiolkę ) itd.
Jak na jeden wielki mix kina rozwrywkowego film prezentuje się świetnie.
A strona wizualna swoją drogą wymiata....
Frost - Wto 17.05.2005, 20:59:17
" />Mi też sie podobal Van Hel(smell)sing. Efekty bylo lolowate. no i skojarzenia tez niezle....jak na taki film. Nawet mnie zadziwila precyzja z jaka wykonali Wilkołaka (tu mi sie podobał Ariel ) ale wampiry troszke zje**li. Ogólem oceniam film na duzy LOL z + *-*
Allena - Śro 18.05.2005, 12:01:17
" />Film Van helsing byl bardzo fajny oglądałam go chyba z 20 razy, choć dla mnie fabuła była niezadobra lecz sam film bardzo fajny.
Arom - Śro 18.05.2005, 18:51:02
" />Moze fajny lecz koncowa scena coprawda prawda wilkołak is win!i to jest najlepsze w tym filmie ze jest wyzszosc istot wyzszych,
Kaena Evil - Nie 22.05.2005, 19:46:35
" />Niestety miałem ciulowa wersie i nie obejrzałem do konca, ale scena wali helsinga z dr. ziwago(czy jak mu tam było) bardzo mi sie podobała, fabuła z tego co sie orientuje tez była dobra....
pozdro
Balu - Sob 04.06.2005, 20:11:08
" />Ech czy ja wiem film średni bo marna fabuła zbyt pospolita jedynie efekty były jakoś w sobie.
Bezel - Śro 10.08.2005, 19:29:12
" />Film jest bardzo fajny oglądałam go chyba z 5 razy, choć dla mnie fabuła była niezadobra lecz sam film fajny.
Cannabis - Nie 30.10.2005, 14:41:20
" />Dzisiaj go wreszcie obejrzałem Przedtem mialem isc do kina czy wypozyczyc gdzies ale ciagle zapominałem. Fabuła jest bardzo dobra, zrobionew z humorem, taki mix roznych filmow o potworach. Np. Frakensteina z Dr.Jackiem chyba. Te mordy wampirów tez byly podobne do Blade'a tez sie im tak otwierały. Fajne efekty, mi sie bardzo, mozna powiedziec ze Van Helsing to taki Bond dawno temu. Dobre bylo jak wszedl do laboratorium i mu pokazuja najnowsze rzeczy. A potem maly mnich "nie pracuje w terenie".
Artemis - Wto 01.11.2005, 13:41:40
" />Jako tako po Van Helsingu(Van Smietniku jak to bywa mi muwic)spodziewalem sie troszke wiecej moze dlatego ze wczesniej oglodalem Underwolrda z Kate Beckinsale(ah tak Boska Kate tej to nawet dal bym sie bic:P) ogulem dobra rola Hugh Jackman ciekawie przedstawione sceny walki efekty jak na Hoolywodzkie produkcje co tu muwic ja daje: -8/10. Underworld ogulem lepszy Boska Selena Rulez!!
aldona - Wto 01.11.2005, 16:16:41
" />Oglądałam Van Helsinga dobrych kilka miesięcy temu.
Po obejrzeniu zapowiedzi spodziewałam się czegoś lepszego po tym filmie...
Był wielkim rozczarowaniem.
"Van Helsing" rzeczywiście przypomina mix - "Nieustraszonych zabójców wampirów" Polańskiego z filmami o Bondzie. Hugh Jackman nie dostaje Polańskiemu do pięt.
Szkoda było kasy.
Seldon - Sob 12.11.2005, 14:46:47
" /> aldona napisał(a):
Loki Lyesmyth - Śro 16.08.2006, 22:41:00
" />o tak van helsing jest przeabwany
scena LABORATORIUM ala bond
scean tego mnich z uratowana dziwczyna
jak ja ci sie odwdzieczna
powiem ci na ucho
ALE TY JESTES MNICHEm i ci chyba nie wolno...
nie no jestem zakonnikeim....
ale te harpie narzeczone draca... ech spaprano je... ale nie mozna miec wszystkie
a warewolf najabrdziej coolowata mial grzywe XD!!!!!
Dred - Sob 09.12.2006, 19:49:12
" />Niezły był potwór Frankensteina z reaktorem atomowym w klacie
Noemi - Śro 30.04.2008, 18:11:18
" />nie powalił mnie na kolana a przyznaję że wampiry to chyba moja ulubiona filmowa tematyka poza tym mimo iż kocham hugh jackmana to partnerująca mu Kate Beckinsale po prostu mnie mocno rozczarowała swoją drewnianą grą no cóż nie można mieć wszystkiego a co do harpii to mnie tam się podobały wkurzał mnie wątek miłosny niczym z taniego romansidła no i ogólnie jakoś cała postać anny