Wštki
Yeslick - Nie 19.04.2009, 12:57:01
" />Nie muszę chyba tłumaczyć, o czym będzie w tym temacie mowa . Moją ulubioną postacią historyczną jest Hannibal. Jakoś zawsze mnie intrygował - od momentu, kiedy pierwszy raz o nim usłyszałem, nabrałem wielkiego szacunku. Za odwagę i dążenie do uwolnienia się spod jarzma Rzymu. Jaka szkoda, że przegrał... Poza tym ma fajne imię
Danielos von Krausos - Nie 19.04.2009, 13:05:44
" />No, ja też bardzo lubię Hannibala, wydaje on mi się taki... ciekawy i intrygujący.
Ale jednak najwyżej stawiam sobie Nostradamusa. Zaciekawił mnie ten człowiek i te jego całe wizje, które niby się spełniają. No, i jeszcze lubię Jakuba de Molay, za jego fajną klątwę, która spełniła się co do joty. ^^
Yeslick - Nie 19.04.2009, 13:08:02
" />Nostradamus rzeczywiście jest wyjątkowo interesujący. Fakt. Co do Jakuba de Molay - uwielbiam wszystko co związane z Templariuszami:) Są dla mnie najbardziej tajemniczym ugrupowaniem w historii i niezwykle intrygującym. Ileż to różnych opowieści o nich krążyło
Ardeth - Nie 19.04.2009, 22:58:05
" />Z tym co do joty bym się raczej nie wypuszczał. Filip Piękniś zmarł nieco ponad 8 miesięcy później, a Klemens V nieco ponad 30 dni, zresztą otruty.
Mój ulubieniec? Powiedzmy, że mam wielką czwórkę xD
- Jezus
- Jan Paweł II
- Napoleon Bonaparte
- Leonidas
EDIT: Ja znam takie zapisy. Jak macie inne, to pokażcie.
Danielos von Krausos - Pon 20.04.2009, 07:54:42
" /> Ardeth napisał(a):
Yeslick - Pon 20.04.2009, 11:32:16
" />No właśnie:) de Molay mówił, że umrą w ciągu roku:D
napoli1970 - Śro 10.06.2009, 19:15:41
" />Moje ulubione postacie to takie same jak Ardeth. Każda z tych postaci coś przedstawia:
- Napoleon Bonaparte- władza
- Leonidas- honor
- Jezus i Jan Paweł II- to chyba nie muszę wyjaśniać
Shadow of Death - Śro 10.06.2009, 20:12:26
" />Ja nie mam ulubionej postaci historycznej, bo lubię różne postacie za różne cechy i wzoruje się na paru osobach, które zaistniały w historii, i nie tylko. Jezus to jest postać, która raczej uosabia moją wiarę, jak dla mnie mało się ta postać kojarzy z historią. Może bardziej jego naśladowcy - chrześcijanie są postaciami historycznymi, jak choćby wspomniany papież Jan Paweł II. Oczywiście nie zaprzeczam, że Jezus żył i zmienił bieg historii, to jednak przytaczanie go jako postać historyczną mi nie pasuje.