Wštki
Arthas - Śro 31.03.2010, 18:17:30
" />Ktoś tutaj przypadkiem czytał jakieś opowiadania? Jak wrażenia?
Aerie - Śro 31.03.2010, 18:48:15
" />Ja! ^^ Przeczytałam sporo jego opowiadań, z takich znanych to tylko W górach szaleństwa jeszcze nie, ale kiedyś przeczytam, jak tylko dorwę. No i... Lubię. ^^ Specyficzny bardzo styl pisania, na początku mnie śmieszył i teraz też się zdarza, ale przywykłam. Podoba mi się w jego twórczości to, że się czyta jakieś opowiadanie i nawet nie jest straszne w trakcie, a ostatnie zdanie miażdży i nie można potem w nocy spać. ^^
Shar - Śro 31.03.2010, 20:17:34
" />Uwielbiam. Zwłaszcza Zew Cthulhu. Faktycznie ma bardzo specyficzny styl i właśnie między innymi on mnie wciągnął. Nie potrafię powiedzieć tak dokładnie co mi się podoba a co nie. To jest jeden z tych pisarzy przy których książkach wpadam w inny wymiar. Serdecznie polecam.
Mam nawet pluszowego Cthulhu!
wojjoo - Śro 31.03.2010, 21:06:24
" />przeczytałem jeden tom opowiadań. podobało!
Cytuj:
Pomruk - Pią 15.10.2010, 11:04:16
" />Czytałem dwa tomy opowiadań, szczegółów nie pamiętam wcale, ale wrażenie dosyć dobrze. Opowiadania Lovecrafta nie są zbyt straszne, raczej niepokojące. Są, hm, bardzo przekonujące. W pewnym sensie nakładają się na nasz świat, tworząc iluzję, że coś jest za fasadą, coś paskudnego i strasznego.
Wrażenie, jakie wywołują, jest trwalsze, niż zakrwawione i zmiksowane flaki i żarłoczne pokraki wyskakując zza drzwi lodówki czy ukazujące się za plecami bohatera w lustrze łazienkowym.
Noon Maiden - Pią 15.10.2010, 12:03:01
" />Och! Nawet posiadam kilka opowiadań. Mi osobiście bardzo przypadło do gustu. Lovecraft pisze na tyle specyficznie, że dziwnie było mi się przestawić na jego dzieła, ale nie było to w żadnym wypadku męczące.
Podziwiam jego fantazję, bo wykreował to wszystko naprawdę genialnie...
Przyznam szczerze, że czasem naprawdę, może bałam to już zbyt mocne określenie, ale lękałam, gdy czytałam nocą jego książki... Podobało mi się, że groza, która się tutaj pojawia jest bardzo subtelnie i ładnie wpleciona. Jest częścią, a nie dodatkiem. Klimat jaki stworzył w swoich opowiadaniach od samego początku jest niepokojący...
Brrr...
Bardzo chętnie do tego wracam!
Silharriel - Pią 15.10.2010, 14:25:46
" />Jest w tym coś szczególnego.
Jak świat długi i szeroki, albo jak historia literatury bogata i burzliwa, nikt nie dokonał tego, czego dokonał Lovecraft. Naśladowców było wielu, ale czytane (zwłaszcza w oryginale!) w odpowiednim stanie dzieła HPL potrafią wywalić światopogląd na drugą stronę - albo chociaż zasiać niepokój, kiełkujący bezksiężycową nocą. Wtedy, gdy każdy ciemny zakamarek wydaje się zamieszkany...
Geniusz, w każdym calu. A tym, którzy się nie zgadzają, szczególnie tym, którzy HPL mają za grafomana (bo i z taką opinią się spotkałem!) zadaję zagadkę (i proszę odpowiedzieć na głos!):
I am The One Who Is Not To Be Named. Who am I?
Z ulubionych: Koszmar w Dunwich, Duch Ciemności, Piekielna Ilustracja, Reanimator. I każde inne z osobna, po prostu te najbardziej zapadły mi w pamięć.