Wštki
Orick - Wto 12.04.2005, 19:20:40
" />Tak sobie myślę: Insimilion ma dużo temtów o różnych gierkach. Ale o Lionhearcie nie. Co o nim sądzicie? Kim graliście?
Mnie Lionheart nie podobał się. Fabuła genilna, ale twórcy zrobili z tego cos a la Diablo.
Ja grałem Sylvan, magia umysłu ( lód) + magia duchowna(wytrzymałość) + do tego łucznictwo, dyplomacja. A wy?
Galahad - Wto 12.04.2005, 19:21:50
" />Byl juz dzial o tej grze... TOTALNY niewypal nikt nic nie pisal, bo co tu duzo mowic gra jest raczej kiepska powiem tyle dobry pomsyl fatalne wykonanie...
Orick - Wto 12.04.2005, 19:26:21
" /> Galahad napisał(a):
Feanor - Wto 12.04.2005, 19:29:42
" />Topic nie wiem dlaczego miałby zostać zamknięty.
To, że dział nie cieszył się popularnością nie oznacza, że wprowadzimy zakaz rozmawiania o grze .
Orick - Śro 13.04.2005, 18:52:22
" />Czy jest tu ktos, kto nie przeklnął chociaz raz nad poziomem trudnośći w grze?
I jeszcze jedno - czy ktowkolwiek zna jakąś stronke z solucją?
Nefilim - Śro 13.04.2005, 19:25:59
" />W necie to nie wiem, ale niegdyś w miesięczniku (nieistniejącym już) Świat Gier Komputerowych znalazła się dwuczęściowa, obszerna solucja. Całkiem niezła. To było ze 2 latat temu albo i lepiej
Kaena Evil - Śro 04.05.2005, 22:41:03
" />Solucia do lionhart, w necie nie znalazłem zadnej pomocy do tej gry, zadnej stronki w pełni jej poswieconej!
A co do gry to zgadzam sie z wami fabuła była niezła, ale nie czułem w tej gierce klimatu, nie mówiąc juz o jej szacie graficznej czy grywalności, poprostu totalny nie wypał...
pozdro
Fenrir - Śro 11.05.2005, 16:26:28
" />Haha ja grałem człowiekiem. Fabuła średnia można normalnie czarować w zbroji płytowej i jest to podrobiony D&D!!!!!!!
Orick - Śro 11.05.2005, 16:28:20
" />Ten system nazywa się S.P.E.C.I.A.L
Cannabis - Pon 12.09.2005, 18:33:08
" />Gra ma świetny pomysł ale co prawda NIWYPAŁ
Chociaż jak w nią za pierwszym razem grałem to mnie wciągnęła na długie godziny. Ja grałem standardem w grach Black Isle wojem. Zwierzoczłek, jednoręczność, uniki i magia boska wytrwałości. Problemy zaczynają się przy grobowcach z Joanną d'Arc. A solucji nie ma bo jest płatny poradnik:( Ale teraz jestem w trakcie pisania to może bedzie przyjęta:)
Orick - Pon 12.09.2005, 18:36:18
" /> Cannabis97 napisał(a):
Fenrir - Wto 13.09.2005, 18:43:00
" />Ech ja byłem gdzieś na pustyni pokonałem jakiegoś smoka burzy który ani razu mnie nie trafił i doszedłem do grobowca gdzie gadało sie z asasinem i wtedy sie ścieło
Edit: Cóż likantropia na avatarach sie rozprzeszczenia
Cannabis - Wto 13.09.2005, 20:37:14
" />A są w ogóle jakieś kody do Lionheart oprócz tego ze skrzynią??
PS:No cóż każdego to może spotkać
Verxan - Czw 19.01.2006, 12:16:12
" />Lionheart to niezła gierka. Ja grałem człowiekiem, jednoręczność + magia umysłu elektryczne + otwieranie zamków.
Verxan - Nie 22.01.2006, 16:27:45
" />Mam pytanie: Jaką melodię trzeba zagrać na tym fortepianie Da Vinciego, żeby się przenieść do tego pomieszczenia z machinami?
Cannabis - Pon 23.01.2006, 10:17:40
" />Nic takiego W Lionie nie ma jeśli dobrze mi się zdaje. Fortepian jest potrzebny do zdobycia jakiegoś berła dal mrocznych dierżycieli (czyli Relikan). Swoją drogą jest to twoje pierwsze zadanie dla Mrocznych. I do tego jest potzrebny fortepian.
Orick - Pon 23.01.2006, 13:40:42
" />To ropbi się tak:
Patrzysz na posążek w pracowni Davinciego
Jest tam jakieś napisane imię (Nie pamętam jakie)
Wystukujemy to imie na pianinie
I teleportujemy się.
A BTW: Udało się komuś naprawić wieżę obleżniczą?
Verxan - Pon 23.01.2006, 16:43:33
" />Dzięki za podpowiedź, ale parę minut po napisaniu posta zacząłem grać w Liona i sam się skapnąłem. A to co napisał Cannabis - właśnie o to miejsce mi chodziło, tam są te machiny. Zdobyłem to berło, ale i tak nie jestem mrocznym dzierżycielem, tylko zwykłym.
Łukasz - Nie 04.06.2006, 18:46:30
" />Gra bardzo mi się podoba najpierw grałem człowiekiem inwestowałem w walke bronią, teraz gram sylwanem i pakuje w magie lodu.
Orick - Czw 20.07.2006, 17:09:35
" />A ja teraz gram Zwierzoczłekiem z Językiem Węża xP
Rozwijam się głównie w Walce Wręcz, Otwieraniu Zamków, Szukaniu Pułapek i Przejść, Dyplomacji oraz szeroko rozumianej Magii Boskiej - Najbardziej w tej ofensywnej, bo Egzorcyzm wspierany Naszyjnikiem Egzorcysty - To jest coś xD Do tego troszkę osłonek i wspomagań...
Ale jest jeden poważny minus gry. Tam własciwie nie da się grać rasowym magiem. Zaklęcia ofensywne są zbyt słabe i gra magiem jest niesamowicie trudna. Dużo prościej gra mi się moim "Paladynem" choć ciężko nazwać Paladynem kogoś, kto niby służy w Templariuszach, ale zabił już jednego z nihc [zadanie w Kanałach, trza go było odszukać, a ja go ubiłem xP] kto ma znajomości ze Złodziejami oraz kto pomaga Dzierżycielom, nalogo wo pije alkohol [Tia, żeby moja postać była unikalna, po każdym bossie/ci9ekawym zdarzeniu, musi coś wypić, żeby się otrząsnąć xD To jest dopiero Role Play xD].
Carly - Pon 02.10.2006, 04:54:22
" /> Orick Raven napisał(a):
Cannabis - Pon 02.10.2006, 08:06:47
" /> Orick Raven napisał(a):
Carly - Pon 02.10.2006, 11:40:54
" />Ta zbroja była moją jedyną nadzieją przy ładowaniu gry przy Żrącej Kąpieli za dwudziestym razem
Otwieranie zamków musiałem rozwijać żeby mieć dostęp do wszystkich skrzyń (ksiąg).
A co do rozwoju postaci to rzeczywiście, nie jestem najlepszy w te klocki
Ingmar - Czw 05.10.2006, 16:31:45
" />No to pograłem sobie trochę w tego Lionhearta i muszę przyznać, że gra jest co najmniej dobra. Jak na razie jest świetnie biegam sobie po świecie, wykonuję jakieś zadanka, poziom sobie skacze. Heh, jak na razie może mistrz to nie jestem, bo jest to pierwsza gra ze SPECIALa do której podszedłem na serio. Niby Fallout nie jest mi obcy, ale to było dawno... i (nie)prawda. ;]
Coś o mojej postaci: jestem sobie człowiek, statsów niestety nie pamiętam, ale wiem, że 10 siły mam. Co tam dalej, jako ducha wziąłem sobie Demonicznego (eh ten opis, że jest sarkastyczny :>). No co tam jeszcze z broni to specjalizuję się w oburęcznych, jako, że je bardziej lubię. [W kolejności Dwie Bronie > Oburęczniak > Jedna Broń (ew. + tarcza) > strzeleckie], a w magii to umysłu. Konkretniej czary związane z Ogniem! i te różne buffy. No i staram się trochę wpakować w dyplomację...
Jak na razie zaciągnąłem się do Zakonu Saladyna, a na główną frakcję planuję Templariuszy, Mrocznych Dzierżycieli albo Inkwizycję. ]:->
Z największych plusów jak na razie mogę wymienić cholernie ciekawe realia (+ fabuła), czyli czasy odmienionego średniowiecza, przyjemną grafikę (szczególnie efekty czarów) i ten "system duchów". Tzn. że po niektórych przeciwnikach zostają duchy, które można wchłonąć. Ach miodzio. ^^
Cannabis - Czw 05.10.2006, 17:35:51
" />Co do wyboru broni dwuręcznych to dobra decyzja, bo zadają dużo większe obrażenia, a tarcze w Lionie jakieś kosmicznie dobre nie są więc dużej straty na tych ok. 40 KP nie będzie (zwłaszcza że woj na koniec ma coś koło 250). Czary ognia to też mocna broń, ale na samych miksturkach leczenia długo nie pociągniesz zwłaszcza na lokacjach końcowych (pustynie, świątynie druidów itd.) dlatego coś by ci się przydało dołożyć w którąś szkołe ochrony (boska, lub plemienna. umysłu odpada ze względu na słabe czary).
Ingmar napisał(a):
Ingmar - Czw 05.10.2006, 19:55:53
" /> Cannabis napisał(a):
Carly - Czw 05.10.2006, 20:44:27
" /> Ingmar napisał(a):
Orish - Czw 05.10.2006, 22:14:52
" /> Cytuj:
Orick - Pią 06.10.2006, 04:29:20
" />Ja tam zawsze się blokuje w Krypice Włóczni,. Tj. nie chce mi się dalej grać. Nie znoszę tego przeskoku w Lionie, kiedy nagle z zarąbiastego cRPG gra zmienia się w H&S z 666 poziomów lochów. Denerwujące.
Ach i jak zauważyłem, nie opłaca się grać CZYSTYM magiem. Mnie osobiście kiedyś ciężko się grało [Pakowałem właściwie tylko w magię lodu, ochronną, dyplomację i czasem w otwieranie zamków/wykrywanie tajemnych przejść no i w leczenie], a cała walka polegała na: Rzuć zaklęcie, póki Cię nie widzą, a potem... run daddy run! Czasem obróc się i razuć zaklęcie, ale i tak uciekaj. Bez sensu xP No i to wnerwiające czekanie na manę...
Teraz gram zwierzoczłekiem (gadzi język ^^), magia boska [Prawie każda gałąź xD] do tego walka wręcz, dyplomacja, otiwerranie zamków oraz wykrywanie przejść. Gra się przyjemnie i łatwo ^^ Jednak znowu odechciało mi się w krypcie włóczni.
Ingmar - Pią 06.10.2006, 13:25:14
" /> Carly napisał(a):
Cannabis - Pią 06.10.2006, 14:13:35
" /> Orick Raven napisał(a):
Ingmar - Pią 06.10.2006, 17:51:36
" /> Cannabis napisał(a):
Carly - Pią 06.10.2006, 17:51:36
" /> Ingmar napisał(a):
Cannabis - Pią 06.10.2006, 18:19:05
" /> Ingmar napisał(a):
Carly - Wto 10.10.2006, 06:08:51
" />W Montaillou można uświadczyć jeszcze jednej ciekawej rzeczy. Gdy grałem na słuchawkach, to dosyć wyraźnie w tle słychać ciągłe dialogi mieszkańców wioski i Katarów ze śmiesznym i lekko wypaczonym francuskim. Niby szczegół, ale całkiem zabawny.
Danielos von Krausos - Pią 08.02.2008, 20:10:33
" />Ja teraz gram od nowa, bo mi save padł... eh.
Sylwan, Magia Boska: Porażenie, Magia Boska: Boska przychylność i Magia Umysłu: Elektryczność + Miecz jednoręczny i tarcza. Bardzo przyjemnie, bez dużych problemów.
Kazik - Nie 10.02.2008, 00:07:07
" />Na temat samej gry wypowiadałem się dużo razy ... nie chce mi się tego wszystkiego powtarzać
Ogólnie gierka jest bardzo dobra, bardzo mi się spodobała i bardzo mnie wciągnęła.
Najlepiej grało mi się Sylwanem, który władał bronią jednoręczną, oraz magią umysłu: ogień
Cały ekwipunek dobierałem sobie pod ogień, także pod koniec gry zadawałem ok. 90-100 obrażeń pierwszym czarem !
Teraz gram/grałem (bo już końcówka gry ) łuczniczką, magia boska: wytrwałość i porażenie, całkiem fajni się gra
No i teraz zacząłem grać prawdziwym terminatorem
Broń dwuręczna, siła 10, wytrzymałość 10, zwinność 10 Magia Boska: wytrwałość i Magia Plemienne: Dominacja
Powiem krótko: gra jest boska ! najlepsza gra cRPG w jaką grałem
Szmicer - Pią 07.08.2009, 18:12:22
" />Ja nadal gram jestem człowiekiem władam magją umysłu ogjeń.Ekwipunek dobierałem sobie pod ogień profity także, dyplomacji mam ponad 120 a uników ponad 130 nigdy nie używam łuku bo trzeba strzały kupywać itp.
Tylko miecze magiczne.
W wiele RPG,cRPg już w swoim życiu grałem ale w taką boską jeszcze nigdy.