Wštki
Baby - czerwca 17th, 2010, 6:47 pm
Moje drogie
Tylko nie mam jeszcze pojęcia co bym chciała tam mieć może coś doradzicie ?
coiffe - czerwca 17th, 2010, 6:57 pm
na żyłach ? nie boisz się ?
ja osobiście chciałam na łydce albo na brzuchu , tuż przy kościach miednicy . myślałam o łapkach albo o takich gwiazdkach jak ma Rihanna na karku , no ale niewiem . .
Baby - czerwca 17th, 2010, 6:58 pm
Każdego tatuażu się boje obojętnie w jakim miejscu.
Oleandria - czerwca 17th, 2010, 7:02 pm
Ja myślę że jak ktoś robi tatuaż niech robi w mniej widocznym miejscu i niech będzie najlepiej mały.Wyobrażacie sobie 60 latkę z gwiazdkami na karku ?
Mi bardzo podobają mi się jakieś napisy napisane ozdobną czcionką,takie jak ma Marina Łuczenko
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 7:09 pm
Ja mam kolczyk w brwi i parę nadprogramowych w uszach.
Tatuaże bardzo mi się podobają, ale rozum na nie mi nie pozwala i świadomość tego jak bardzo się zmieniam. Tatuaż jest na całe życie, a ja za parę lat mogę być zupełnie inną osobą, więc wolę nie ryzykować
Aamanee - czerwca 17th, 2010, 7:14 pm
Ja zrobiłam na lędźwiach jak miałam z 16 lat. Co dziwne, wciąż mi się podoba, moge go ukryć, jeśli tylko chcę. Szkoda tylko, że wybrałam tak oklepane miejsce, choc jak głębiej nad tym pomyślę to mam to gdzieś, mi sie podoba. Teraz myslę nad drobnym (ok 2-3 cm) skorpionem na karku
Vrredna - czerwca 17th, 2010, 7:15 pm
Chcę kolczyk w lewym uchu w tym miejscu :
I odnowić kolczyk w chrząstce
Miałam go tylko 2 tygodnie. Musiałam wyciągnąć na prześwietlenie czaszki i później się strasznie paprało
Co do tatuaży łapki i gwiazdki są super, ale mi pewnie znudziłyby się za pare miesiecy
coiffe - czerwca 17th, 2010, 7:17 pm
lędźwie . hm-m . nie myślałam o tym
jeśli chodzi o moje 'dziury nadprogramowe' , to mam w uszach kilka dodatkowych , nos , warga . miałam w języku i w pępku , ale z różnych powodów musiałam wyjąć . i myślę nad kolczykiem w policzku , lub między kciukiem a palcem wskazującym ,
Oleandria - czerwca 17th, 2010, 7:18 pm
Vrredna,ja kompletnie nie rozumiem jak w tym miejscu można sobie robić kolczyk
To pewnie przecież strasznie boli,brr
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 7:19 pm
Ja mam obsesję na punkcie kolczyków.
Coiffe, dałabym się pokroić za kolczyk na dłoni. Bardzo podoba mi się tez między piersiami i na karku (ale mam za długie włosy).
Niestety mój rozsądek mnie powstrzymuje przed podziurawieniem sobie całego ciała, a może "stety"
Edit: A tam gdzie Vrredna pokazała, pewnie sobie niedługo zrobię
Gegto - czerwca 17th, 2010, 7:19 pm
Chciałabym mieć malutki tatuaż na kostce u nogi, lub w okolicach Mam kolczyk pod ustami z boku, i w uszach, w jedym 3 kolczyki w drugim 5 : P
coiffe - czerwca 17th, 2010, 7:22 pm
między piersiami - nie mam ich za dużo , a wszyscy mówią że jeszcze urosną , więc nie ryzykuję , a co do karku - dziwnie bym się czuła .
na dłoni bym już dawno miała , ale sama to się boję że jakiś nerw 'przedziurawię' , a u kosmetyczki jest to zapewne bardzo drogie ..
BlondyneczkaWOW - czerwca 17th, 2010, 7:22 pm
a ja mam kolczyk nad górną wargą, w pępku, 3 w lewym uchu i 1 prawym (żadnego nie robiłam u kosmetyczki i wszystko jest ok)
Chciałabym sobie wytatuować łapkę na piersi
Vrredna - czerwca 17th, 2010, 7:25 pm
Byłam z kuzynką jak sobie ten kolczyk robiła i nie widziałam na jej twarzy bólu.
Ja taka panikara jestem, że bez znieczulenia się nie odbędzie
Monia : Ja poszłam do kosmetyczki z 2 dziurką i nic z tego nie było.
A jak tata mi przebił to mam do dzisiaj 2 dodatkowe.
Sylwia11131 - czerwca 17th, 2010, 7:25 pm
Jak można się tak kaleczyć
coiffe - czerwca 17th, 2010, 7:28 pm
kaleczenie ? nie . no , choć może w pewnym sensie .
przyjemność
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 7:29 pm
między piersiami - nie mam ich za dużo , a wszyscy mówią że jeszcze urosną , więc nie ryzykuję , a co do karku - dziwnie bym się czuła .
na dłoni bym już dawno miała , ale sama to się boję że jakiś nerw 'przedziurawię' , a u kosmetyczki jest to zapewne bardzo drogie ..
Nie robi się kolczyków u kosmetyczki, tylko u percerów. Moje ciało uwielbia kolczyki (nic się nie paprze). Raz w życiu robiłam sobie kolczyk (w pępku) u kosmetyczki i w ogóle sie nie zagoił. Jak mi percer sieknął w brwi, to nawet nie poczułam
Mam kumpla specjalizującego się w "dziwnych dziurach", bierze 60 zł razem z kolczykiem.
Sylwia11131 - czerwca 17th, 2010, 7:29 pm
Myślałam nad kolczykiem w pępku, jednak moje tchórzostwo wygrywa;)
Vrredna - czerwca 17th, 2010, 7:33 pm
Pamiętam jak się męczyłam z tym kolczykiem w chrząstce / Pani czekała na mnie 10 minut, już myślałam, że mi tego prześwietlenia nie zrobi
-Ile Ty dziecko Tych kolczyków masz?
- No 5.
coiffe : pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym, nie widziałam jeszcze u kogoś kolczyka w tym miejscu ..
aż mam ochotę wziąć pistolet do ręki i sobie dziurkę zrobić
Aamanee - czerwca 17th, 2010, 7:36 pm
a z kolczyków marzy mi się w języku. Innych nie mam za wiele - po 1 "podstawowej" dziurce w każdym uchu + lewa chrząstka, którą przekłuwałam sama z 10 lat temu. Kiedyś miałam jeszcze w pępku, ale później mnie znudził i wyjęłam
Baby - czerwca 17th, 2010, 7:36 pm
Ja to bym chciała w sutku mieć kolczyka
Ogólnie kolczyków mam dosyć dużo ..
W wargach po obu stronach,w pępku, w języku miałam (wyjęłam),w prawym uchu 3 + chrząstka ,w lewym dwa.
Do tego 2-tatuaże na plecach i na ręku.
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 7:37 pm
Ja widziałam niedawno u jakiejś dziewczyny kolczyk na przedramieniu. Cudny
oth7 - czerwca 17th, 2010, 7:38 pm
3 w lewym uchu i 1 prawym
Mam takie same ustawienie kolczyków Myślę nad kolczykiem w chrząstce w prawym uchu ale się boję, że nie będzie mi się chciało zagoić bo miałam małe problemy z 3 dziurką
Kaśś - czerwca 17th, 2010, 7:40 pm
Ja mam obecnie jeden kolczyk w wardze [poniżej daje zdjęcie jak miałam jeszcze dwa], kilka kolczyków w uszach. Planuję zrobić kolca pod wargą z prawej strony oraz madonnę, jaka ma nasza Blondi. Septum [w przegrodzie nosa] i sternum [między piersiami] oraz w języku także pewnie z czasem się dorobię ;p.
A tatuaże? Hm.. Oj tak.. marzy mi się i to już bardzo długo.. na nadgarstku małe serduszko, lub napis "happy". A także wzdłuż kręgosłupa..
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 7:45 pm
Kaś, a nie boisz się, że po sternum Ci kiedyś blizna zostanie? Mnie w sumie tylko to powstrzymuje, bo noszę bluzki z dekoltem i wolałabym nie mieć tam paskudnej blizny :/
Kaśś - czerwca 17th, 2010, 7:48 pm
powiem Ci że się nie boje blizny..
jakwyciągnęlam drugiego kolca w wardze to nawet śladu po nim nie mam, tak więc mam nadzieję, że po tym równiez by nie został . ale jakbym miała się zdecydowac to nie nosiłabym go długo, tylko z 3-4 miesiące.
a wracając do kolczyków w dłoni. między palcem wskazującym a kciukiem kolczyk można nosić tylko przez określony czas, bo się on przemieszcza.. moja koleżanka go miała i ała.. no ale również mi się podoba .
kocham piercing, ale nie rozumiem jak można miec kolczyki w policzkach ;o..
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 7:50 pm
No ja po pępku mam straszną bliznę :/
A jeśli chodzi o migrację kolczyków, to ten w brwi nawet nie drgnął, a mam już prawie 3 lata
Drywcia - czerwca 17th, 2010, 7:50 pm
Ja osobiscie boje sie robic sobie kolczykow w innych miejscach niz uszy Jakos tak.. dziwnie by mi chyba bylo Juz predzej to tatoo sobie zrobie Co roku, gdy zaczynaja sie wakacje robie sobie henne (najczesciej motyla na prawej lopatce), a tak na stale to chcialabym sobie zrobic cos malutkiego na kostce u nogi jakis wzor lub napis, tylko jeszcze nie wiem jaki dokladnie, ale boje sie, ze bd bardzo bolalo ze wzgledu na to, ze jest tam bardzo cienka skora.. Albo marze tez o lapkach kocich o takie - [url]http://www.wildanimalstickers.com/images/new_product_images/cat_paw_prints_lg.jpg[/url]
Te kocie lapki nie wiem gdzie wygladaly by najladniej, ale chyba najbardziej podoba mi sie tatoo na wewnetrznej stronie przedramienia, ale wtedy to musialby byc jakis dlugi napis Jeju.. podekscytowalam sie
natiiii88 - czerwca 17th, 2010, 7:56 pm
Mnie się podobają takie tatuaże:
BlondyneczkaWOW - czerwca 17th, 2010, 8:01 pm
Tatuaże 3D są bardzo ciekawe ale sama bym nie chciała takiego
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 8:02 pm
Piękne , ale u kogoś. Ja na pewno bym się na takie nie zdecydowała
Kaśś - czerwca 17th, 2010, 8:09 pm
Oj Zuoo no to naprawdę ktoś musiał Ci skopać robote..
ja chce sobie zrobić kurs piercingu.. i jak go zrobie to zapraszam dziewczyny do siebie ;p będę delikatna hehe.
tak.. cudne te tatuaże, ten drugi szczególnie.. ale nie chciałabym takiego.. zbyt duże i zbyt widoczne..
Lasimonne. - czerwca 17th, 2010, 8:11 pm
Ja nie mam tatuaży , bo troche za młoda jestem
Ale mam po 2 dziurki w każdym uchu i w wakacje chce zrobic jeszcze po jednej
Baby - czerwca 17th, 2010, 8:13 pm
Ten jest fajny
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 8:13 pm
Kaś, spoko luz, zasłonię sobie nowym kolczykiem Ale już nigdy żadnych kosmetyczek. Tylko wytatuowane chłopy dwa na dwa, robią świetne kolczyki
Kaśś - czerwca 17th, 2010, 8:18 pm
ja to zawsze do kosmetyczki chodziłam alenastępnym razem również studio wybiorę, albo sama, albo kumpel, który zrobił już chyba milion kolczyków w swoim krótkim życiu
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 8:41 pm
Ja tam sobie machnę jeszcze tam, gdzie pokazywała Vrredna, w języku i ponownie w pępku i będę szczęśliwa.
Marzę jeszcze o tatuażu na plecach, takim niewidocznym dla ludzi, ale myślę o nim już od 3 lat, więc mogę jeszcze trochę pomyśleć
ewela5878 - czerwca 17th, 2010, 8:57 pm
Ja chyba od 8 lat mam tam gdzie pokazala Vrredna, uwielbiam ten kolczyk pamietam, ze na poczatku budzil sensacje. Mam tez w pepku i jezyku. Z ciekawszych miejsc mialam kiedys w tym miejscu gdzie nosi sie zegarek ale niestety nie zagoil sie i wyjelam.
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 8:59 pm
A masz jakieś zdjęcie?
Bardzo podoba mi się kolczyk w tym miejscu (mówię o tym na ręku)
Kiera90 - czerwca 17th, 2010, 9:06 pm
wśród swoich znajomych mam kilka oryginałów, jeżeli chodzi o kolczyki i tatuaże, sama nie mam nic, żadnego kolczyka i nigdy nie miałam i wszyscy mi się zawsze dziwią:D ale mam pieprzyka na uchu akurat w tym miejscu, gdzie powinna być 'podstawowa' dziurka i ludzi często myślą, że to dziurka
a moje koleżanki mają tak: jedna ma na nadgarstkach, od wewnetrznej strony ma kolczyki, które wychodza jej z obu stron, na łopatce ma kwiat wiśni wytatuowany, a na nim kolczyk, który tylko z jednej strony wychodzi (nie wiem, jaka to ma dokladna nazwe ;p) i niezliczona ilosc kolczykow w uszach, druga kolezanka ma wytatuowany kaligraficznie inicjał imienia za uchem, a moja przyjaciolka ma na nadgarstku wytatuowane w lacinie 'dazymy do tego, co zakazane' plus motylka na kostce, z kolorowymi gwiazdkami.
ja widzialam kiedys bodajze w programie miami ink babke, ktora przez dlugi czas nie mogla zajsc w ciaze, bo maz byl chory na raka jadra, a gdy w koncu urodzila dziewczynka odbila jej raczke (coreczki) na kalce i wytatuowala sobie jej malutka dlon na lopatce. i sama tez chyba kiedys tak zrobie, jak urodze :)
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 9:11 pm
Implant Mam kumpelę, która ma takie na dekolcie, super to wygląda
BlondyneczkaWOW - czerwca 17th, 2010, 9:14 pm
Ja bym się bała
Baby - czerwca 17th, 2010, 9:14 pm
ojaa
Zuoo - czerwca 17th, 2010, 9:15 pm
Eee, no takie cuda już mi się nie podobają, ale u kogoś mi nie przeszkadza zupełnie
st00wa - czerwca 17th, 2010, 9:16 pm
ale kolczyk w nosie ma fajny:) zawsze mi się taki podobał i kiedyś sobię zrobię, o!
BlondyneczkaWOW - czerwca 17th, 2010, 9:17 pm
Mi też się nie podobają, ale ciekawie to wygląda 8o
albo to ----> http://img11.imageshost.ru/imgs/100603/d1c4fd528e/e6d31.jpg
ewela5878 - czerwca 17th, 2010, 9:18 pm
Niestety nie zrobilam wtedy zadnego zdjecia, mialam go chyba tylko dwa miesiace i wyjelam. Strasznie mi sie babralo, glownie przez psa bo ciagle zaczepial mi lapa podczas zabawy. Zaluje ze go nie mam. Od kilku lat przymierzam sie do kolczyka na karku ale ostatnio jakos mi przeszlo. Mialam tez jeszcze w srodku w uchu tylko taki malutki diamencik ale tez wyjelam, no i mialam rozszerzane dziurki w uchu (tunele) ale zrobilam sobie tylko 5 mm, to chyba bolalo najbardziej, jezyk najmniej.
st00wa - czerwca 17th, 2010, 9:18 pm
boski:) ale pewnie niewygodny... nie lubię pierścionków:D
Marylin. - czerwca 18th, 2010, 9:55 am
Z kolczyków w niestandardowych miejscach zrobiłam sobie tylko kolczyk w pępku w pierwszym tygodniu studiów. To znaczy współlokatorka mi zrobiła. Jednego dnia mi się wymyśliło, że chcę, drugiego dnia siedziałyśmy sobie w pokoju i cyk, zrobiła mi dziurkę w pępku Za tydzień w piątek kończę studia i mam zamiar w ten dzień też wyjąć tego kolczyka już na zawsze
Odnośnie tatuaży to chyba nigdy się na żaden nie zdecyduję... podobają mi się u innych (ale tylko takie delikatne), ale sama się boję
mooffinka - czerwca 18th, 2010, 4:51 pm
planuję zrobić sobie kilka tatuaży jako prezent urodzinowy:)
w tym ostatnim podoba mi się ten płonący as pik
Sylwia11131 - czerwca 18th, 2010, 5:03 pm
Mi najbardziej podobają się różyczki
jadziocha3009 - czerwca 18th, 2010, 5:50 pm
Ja mam kolczyk w pępku. I planuje język jeszcze, bo mi się strasznie podoba ;]
A robiłam u kosmetyczki. 35 tylko. I świetnie się zagoiło, nawet nie bolała jakoś specjalnie.
A co do kolczyka między kciukiem a palcem wsk. to fajnie wygląda, ale strasznie boli, bo kumpela sobie przebiła i gadała, że nie jest zbyt ciekawie
bananoowa - czerwca 18th, 2010, 8:24 pm
ja mam kolczyki prawym uchu 2 a w lewym 3
Sylwia11131 - czerwca 18th, 2010, 8:42 pm
Fajna sukienka, tylko za długa:P
Ale tatuaż mi się nie podoba;)
ania2012 - czerwca 18th, 2010, 10:00 pm
Bardzo mi się podobają tatuaże ale sama nie mam choć kilkakrotnie rozważałam zrobienie go sobie i czasem jeszcze o tym myślę ... ale już chyba za stara jestem
tatuaż chciałabym albo na łopatce albo na stopie
Kolczyki mam dwa - w uszach
zanette - czerwca 19th, 2010, 9:48 am
Mi podobają się tatuaże z chińskimi znakami, choć nie sądzę żebym sobie kiedyś coś takiego zrobiła. To pamiątka na całe życie, a na starość nie wyglądałoby to za dobrze
A kolczyki mam w uszach, kiedyś chciałam sobie zrobić drugiego w jednym uchu, ale jakoś zrezygnowałam z tego pomysłu
Marle24 - czerwca 19th, 2010, 7:08 pm
Ja mam w jednym uchu 3, w drugim 2, w pępku, w górnej wardze (robiłam 2 tygodnie temu, więc jeszcze się nie zagoił). Miałam kiedyś w języku, ale wyjęłam. Kusi mnie, żeby sobie zrobić industrial. Dla niezorientowanych, wygląda to tak:
Tatuaży nie posiadam, ponieważ nie wyobrażam sobie siebie za kilkadziesiąt lat z tatuażem, a usuwanie go jest bardzo drogie. Wolę nie ryzykować.
Zuoo - czerwca 19th, 2010, 8:43 pm
Ehhh... nie pokazujcie mi tego, bo się zaraz cała podziurawię
Vrredna - czerwca 19th, 2010, 10:29 pm
Patrycja nie za wczesnie na taki kolczyk?
A co do tatuaży to podoba mi się ta gwiazdka, sama bym taką chciała
Zuoo : Mam to samo
Chciałam sobie sama zrobić kolczyk ( między kciukiem a wsk. ) , ale się powstrzymałam.
marlena_smc - czerwca 20th, 2010, 8:02 am
Ja za to choruję na tatuaż na karku. Jakiś delikatny poziomy napis wzdłuż kręgosłupa. Projekt bym sobie sama jakiś wymyśliła. Ale to już w momencie kiedy będę pewna że sobie taki zrobię a wiadomo... z czasem może to przejść. Lada dzień studia się kończy, do pracy. Człowiek dorośleje
A kolczyki mam tylko w uszach. W tym cztery ponad tzw. normę. I więcej nie planuję
Marle24 - czerwca 20th, 2010, 10:57 am
Ciekawa jestem jak ogromna może być jeszcze ludzka głupota:
Kolczyki są fajne i mi się osobiści bardzo podobają, ale żeby zrobić sobie kolczyk w takim miejscu? Po co komu coś takiego?
marlena_smc - czerwca 20th, 2010, 11:04 am
A właśnie miałam obiad jeść... ech
w języku rozumiem... ale TAM... bez komentarza...
BlondyneczkaWOW - czerwca 20th, 2010, 11:09 am
ałć
bananoowa - czerwca 20th, 2010, 4:17 pm
Vreedna :
Hmm mi się wydaje że nie ..
mój tata się zgadza na kolczyk ale mama twierdzi że za wcześnie..
eh.. sama to moze jeszcze przemyśle
fuj ... to musiało bolec..
oldyrek - czerwca 21st, 2010, 7:52 pm
mam dwa tatuaże na ramieniu smoka i na łopatce węża oplatającego tabliczkę z napisem, jest to moje imię wypisane pojedynczymi runami.
Kolczyki prawe ucho 17 sztuk lewe osiem( teraz już nie noszę pogubiłam kilka razy kupowałam ale wychodził majątek), miałam tez przekłuty nos, noszę kolczyk w wardze z boku, w uchu u wyjścia przewodu słuchowego,niestety nie mam zdjęć wybranych miejsc poza wargą
envymegirl - czerwca 21st, 2010, 8:49 pm
ja na tatuaż się zbieram, ale nie wiem jak organizm zareaguje na tusz bo jakby się okazało, że alergicznie, to trochę kiepsko... myślę o gwiazdce na szyi, z tyłu, takiej małej z dwu-kolorowymi ramionami
a kolczyków mam łącznie 8- 4 w prawym uchu {w tym jeden w chrząstce}, 3 w lewym uchu, w brwi i w ręce {nad nadgarstkiem; ale z nim się chyba będę musiała pożegnać, niestety zaczął skubany marudzić strasznie}
Partyzantka - czerwca 22nd, 2010, 9:42 am
Ja się uparłam na tatuaż w wieku 14/15 lat xD Dobrze, że chłopak mi to odradził,
bo wiem, że potem bym żałowała. Chciałam tygrysa wychodzącego ze skóry (chyba
wiecie co mam na myśli) usytułowanego na prawej łydce. Nie zamierzam z niego
zrezygnować, przy najbliższej wizycie w Polsce wpadnę do znajomego tatuażysty
i spełnie dawne marzenie : )
Kolczyków nie noszę... Moje ciało ich nie toleruje, gdziekolwiek ; /
schewrolet - czerwca 22nd, 2010, 2:24 pm
http://yfrog.com/15zdjcie0120bj
To mój tatuaż na karku zrobiony 4 lata temu. Przepraszam że takie brzydkie zdjęcie ale z telefonu.
A i posiadam kolczyk w pępku i języku też mają ok 4 lata
jadziocha3009 - czerwca 25th, 2010, 3:43 pm
[img]file:///D:/Documents%20and%20Settings/krzysztof/Pulpit/DSC00148.JPG[/img]
Taki tam prezent na wakacje ;]
Mama na zawał padnie
Marle24 - czerwca 26th, 2010, 2:05 pm
Świetny Też kiedyś taki miałam, ale niestety musiałam wyjąć
BlondyneczkaWOW - czerwca 26th, 2010, 2:06 pm
a ja mam
mellody89 - czerwca 26th, 2010, 2:08 pm
Ja też mam taki kolczyk tylko na dole
Bolało jak nie wiem co, ale cieszę się że go mam
BlondyneczkaWOW - czerwca 26th, 2010, 2:12 pm
a mnie nie bolało ale bardziej się bałam niż to wszystko warte było kolega mi robił i jedną ręką trzymałam go mocno za nogę , a drugą ręką trzymałam się jego dziewczyny
mellody89 - czerwca 26th, 2010, 2:13 pm
Przestań ja nawet nie chce myśleć o tym co przechodziłam, a krew się lała jak ze świni
BlondyneczkaWOW - czerwca 26th, 2010, 2:14 pm
mi tylko troszkę poleciało jak wkładałam kolczyka a tak to było dobrze najgorsze jest to, że cały czas mi się gubi kuleczka
mellody89 - czerwca 26th, 2010, 2:18 pm
A mi strasznie leciała :/ Zawsze mam takie szczęście przez trzy dni po przekłuciu normalnie plułam krwią, cały czas mi leciała. Któregoś razu w nocy to mało się nią nie udławiłam A co do kuleczki - norma dlatego ja się na to wylałam i kupiłam na allegro taki z plastikowym sztyftem w którego się wsadza kolczyk i nie "wylata"
BlondyneczkaWOW - czerwca 26th, 2010, 2:22 pm
a robiłam u kosmetyczki czy sama? może tek ''ktoś'' przebił Ci jakąś żyłę
mellody89 - czerwca 26th, 2010, 2:26 pm
Kosmetyczka mi robiła. I to jeszcze łajza bez żadnego znieczulenia Przebiła wargę igłą, a potem grzebała tam tym kolczykiem bo nie mogła zakręcić i pewnie wtedy coś się stało że tak krwawiłam
BlondyneczkaWOW - czerwca 26th, 2010, 2:36 pm
ja też miałam bez znieczulenia hihi ale kosmetyczki najczęściej łapią tylko takimi szczypcami, żeby krew odeszła i powinno być ok
mellody89 - czerwca 26th, 2010, 2:37 pm
No to złapała, ale pomimo to nie było okej Widocznie ciul nie kosmetyczka z niej No ale trudno swoje wycierpiałam ale mam teraz przynajmniej ładnego kolczyka
Vampie - czerwca 26th, 2010, 5:09 pm
Dzisiaj mi śniło, że miałam kolczyk w pępku. Naprawdę mam tylko uszy przebite i tak musiałam sobie w życiu kilka razy przebijać, bo zarastały. Paprze się strasznie i jak długo noszę cięższe kolczyki, ale takie, które siękołyszą to uszy mi puchną i nawet krwawią z dziurek.
Tatuażu nie chcę, podobają mi siętylko henną albo kalkomanie. Nie chciałabym zrobićsobie takiej ozdoby, którą miałabym na zawsze.
Nie podoba mi się jak ludzie mają kolczyki inne niż w uchu, skrzydełku nosa, brwi albo pępku. Szczególnie te w wargach wyglądają strasznie - nie chodzi mi tyle o efekt estetyczny (które moim zdaniem nie jest dobry), ale o nieprzyjemne uczucie, że tego kogoś to boli. Wygląda to jakby się właśnie wbiło w skórę, szczegolnie takie ze szpiczastymi końcami... a ja mam bardzo silny odruch empatii.
Mangolia - czerwca 26th, 2010, 5:36 pm
A ja nigdy bym sobie nie zrobiła tatuażu;) Podobają mi się jedynie u kogoś
Claramine - czerwca 26th, 2010, 6:14 pm
to mój. mam go już tyle lat a w dalszym ciagu mi sie strasznie podoba jesce na tych wakacjach planuję zrobic drugi tylko, że mały...
co do koczyków to miałam w pępku i brwi ale wyjełam no i w uszach kupe ale zostawiłam tylko dwie "podstawowe" dziurki
alysson24 - czerwca 26th, 2010, 6:16 pm
mam 1 tatuaż-małego smoka na prawej łopatce,z kolczyków to w lewym uchu 2 w prawym 1,miałam też w pępku,ale zerwał mi się i nie zdecydowałam się zrobić ponownie:)wracając do tatuaży marzą mi się chińskie znaki na kręgosłupie,ale jeszcze się nie zdecydowałam i pewnie jeszcze przez dłuższy czas będą mi się nadal tylko marzyć
envymegirl - czerwca 26th, 2010, 8:47 pm
nie chcę być złośliwa, ani nic, ale serdecznie gatuluję wszystkim dziewczynom robienia kolczyków u kosmetyczki/koleżanki... tym, które planują zrobić jakiekolwiek kolczyki polecam wcześniej zapoznać się z tematem i wybrać piercera {i to sprawdzonego!} no i zdecydowanie nie polecam nikomu robienia kolczyków pistoletem, niezależnie od tego, czy chodzi o uszy czy o jakąkolwiek inną część ciała- uwierzcie, może mniej boli, ale jest zdecydowanie mniej higieniczne...
BlondyneczkaWOW - czerwca 26th, 2010, 8:56 pm
ja miałam robione w uszach podstawowe dziurki jak miałam 6 lat (pistoletem) i nigdy nic mi się nie paprało ani nic...
Zuoo - czerwca 26th, 2010, 9:01 pm
nie chcę być złośliwa, ani nic, ale serdecznie gatuluję wszystkim dziewczynom robienia kolczyków u kosmetyczki/koleżanki... tym, które planują zrobić jakiekolwiek kolczyki polecam wcześniej zapoznać się z tematem i wybrać piercera {i to sprawdzonego!} no i zdecydowanie nie polecam nikomu robienia kolczyków pistoletem, niezależnie od tego, czy chodzi o uszy czy o jakąkolwiek inną część ciała- uwierzcie, może mniej boli, ale jest zdecydowanie mniej higieniczne...
Zgadzam się z Tobą w 100%.
Pisałam już, że moim zdaniem najlepiej kolczykują wytatuowane chłopy dwa na dwa
envymegirl - czerwca 26th, 2010, 9:06 pm
pistolet nie przebija ucha, bardziej 'przerywa' {miażdży? słowa mi brakuje } i jeżeli jest wielokrotnego użytku {a zaznaczmy, że pistoletu nie da się wysterylizować}... no, to sama sobie wyobraź daruję opisy tkanek ja nie mówię, że każdy, kto miał/będzie miał przebijane ucho na pewno na coś zachoruje, no ale jest większe ryzyko niż przy robieniu kolczyków u profesjonalisty a z reguły kosmetyczki nie mają odpowiedniej wiedzy, żeby bezpiecznie przekłuwać
Zuoo- niekoniecznie dwa na dwa, ale jak ma tatuaże i kolczyki to u mnie budzi większe zaufanie niż kosmetyczka i to zdecydowanie większe
ewela5878 - czerwca 26th, 2010, 9:30 pm
Envymegirl masz racje, sama jestem kosmetyczka wiec wiem jak wygladaja takie szkolenia i niby robilam sobie kurs piercingu ale po "tym czyms" w zyciu nie podeszlabym do kogos z igla! Dopiero kiedy cale wakacje przesiedzialm za granica na szoleniu w dobrym salonie tatuazu i piercingu odwazylam sie cokolwiek zrobic. Prowadze swoj gabinet i zalezalo mi na tym by nie zrobic nikomu krzywdy bo przychodzi bardzo duzo osob na piercing. I tak przekluwam tylko jezyk, pepek, uszy, brode, luk brwiowy itp, (nic skomplikowanego) bo wiem, ze to akutrat potrafie a i tak czesto konsultuje sie z zaprzyjaznionym piercerem. Kosmetyczki z reguly nie maja nawet minimalnej wiedzy potrzebnej do tego rodzaju zabiegow, a uzywanie pistoletu to w/g mnie zbrodnia.
Zuoo - czerwca 26th, 2010, 9:35 pm
Zuoo- niekoniecznie dwa na dwa, ale jak ma tatuaże i kolczyki to u mnie budzi większe zaufanie niż kosmetyczka i to zdecydowanie większe
No o to mi chodziło, te dwa na dwa dorzuciłam z rozpędu, bo taki we mnie jeszcze większe zaufanie wzbudza
Mam zaprzyjaźnionego piercera, którego jak starsze panie mijają na ulicy, to uciekają na drugą stronę
Ale jak się bierze za kolczyki, to wszystko ma jednorazowe, robi to z wyjątkową starannością, nic nie boli i goi się natychmiast
Sylwia11131 - czerwca 26th, 2010, 9:39 pm
Przeraziło mnie to
envymegirl - czerwca 27th, 2010, 10:07 am
Zuoo- czemu ja nie mam żadnego zaprzyjaźnionego piercera? jakaś straszna niesprawiedliwość
na mój widok jeszcze nikt na ulicy nie ucieka, ale ile się nasłuchałam...
Astra74 - czerwca 27th, 2010, 11:12 am
hmmm ... na kolczyki się nie zdecydowałam ... jakoś ... nie wiem... owszem podobają mi się i nadprogramowe w uszach i na języku ... czy w pępku ... (jakoś nie mogę się przekonać do tych w nosie ) ... natomiast tatoo zawsze było moim marzeniem ... i trzy lata temu zapodałam sobie dwa .... jeden na karku i jeden na obojczyku ...
marzy mi się jeszcze jeden ( to jak choroba ... uzależnienie) , ale jak usłyszałam cenę to na razie zastopowałam .... ale na pewno powstanie Łopatka już czeka
Sweet Angel - czerwca 27th, 2010, 12:59 pm
Ja mam kolczyki standardowe w uszach i w chrząstce (lewe ucho), w brwi, języku i pępku i powiem szczerze, że żaden tak nie bolał, jak ten w chrząstce robiony pistoletem ( faktycznie ból miażdżący ) a paprał się niesamowicie
oczywiście w roli głównej my dog
Zuoo ja także się staram by nie zakolczykować całego ciała, ale na szczęście większość kolczyków jest w rozsądnych mało widocznych miejscach
Baby - czerwca 27th, 2010, 1:30 pm
Sweet Angel świetne tatuaże
Vampie - czerwca 27th, 2010, 1:59 pm
Ja miałam jako dziecko przebijane uszy przez pielęgniarkę-oszustkę, która jak się okazało przebijała uszy igłą do strzykawek i jeszcze podziabała mi ucho kilka razy "bo się nie chciało przebić". Paprały mi się wiele miesięcy a potem i tak zarosły. Potem sobie w domu przebijałam kilka razy igłą, bo ciągle mi zarastały... W końcu poszłam przebić sobie uszy pistoletem... wcale nie bolało, ładnie się zagoiło i od tej pory jakoś mi nie zarosły, chociaż moje uszy i tak źle reagują na kolczyki.
Kiedyś oglądałam taki pistolet u koleżanki kosmetyczki i przebijają w nich jednorazowe kolczyki, takie ostre na końcu, więc jak dla mnie wydaje się higieniczny.
coiffe - czerwca 28th, 2010, 8:03 am
ja także , pomimo tego wszystkiego wolę przebijanie pistoletem .
nie uważam żeby to było niehigieniczne , ani nic w tym rodzaju , bo patrzę choćby po tym , jak szybko i ładnie się goi. . . choć przyznam , że ostatnio dziury w uszach sobie robię sama , igłą .
Vampie - czerwca 28th, 2010, 8:26 am
U innych podobają mi się takie graficzne tatuaże, najlepiej jednym kolorem - czarnym, ewentualnie czasami czarno-czerwone. Takie abstrakcyjne albo roślinne wzory najlepiej. Z kolorowych to najlepiej wychodzą takie w azjatyckim stylu - jakieś smoki, zwierzęta, rośliny.
Najbrzydsze według mnie są takie obraski realistyczne jak portrety, kopie zdjęć i obrazów... a jak jeszcze w technikolorze to w ogóle dramat. W ogóle to nie pasuje do ludzkiego ciała, wygląda jakby sobie ktoś nakleił obrazek wyrwany z gazety...
Oleandria - czerwca 29th, 2010, 5:30 pm
Popatrzcie tylko,jest demot z obrazkiem co był kilka dni temu w tym temacie
Uploaded with ImageShack.us
Ja myślę że pistolet jest najlepszą metodą,miałam 5 lat jak mi kosmetyczka robiła dziurki pistoletem i wszystko było super,nic nie czułam.Jednak potem trochę mi się babrało,jednak było tylko tak przy kolczykach z tworzyw sztucznych i srebrze.Przy złocie wszystko było ok.
Oleandria - czerwca 29th, 2010, 5:33 pm
Popatrzcie tylko,jest demot z obrazkiem co był kilka dni temu w tym temacie
Uploaded with ImageShack.us
Ja myślę że pistolet jest najlepszą metodą,miałam 5 lat jak mi kosmetyczka robiła dziurki pistoletem i wszystko było super,nic nie czułam.Jednak potem trochę mi się babrało,jednak było tylko tak przy kolczykach z tworzyw sztucznych i srebrze.Przy złocie wszystko było ok.
EDIT: Przepraszam ,przypadkiem zacytowałam zamiast edytować,post do usunięcia .
jadziocha3009 - czerwca 29th, 2010, 8:15 pm
Widziałam tego demota xD też od razu sobie z forum skojarzyłam ;]
mooffinka - lipca 14th, 2010, 4:00 pm
dobra, pochwalę się moim
Aamanee - lipca 14th, 2010, 4:05 pm
mooffinka, cudo
W salonie robiłaś? Ile $$?
mooffinka - lipca 14th, 2010, 4:21 pm
nie, nie robiłam w salonie:) przyjaciel mi robił i za darmo, bo to od niego prezent był
ZjemCiOczy - lipca 14th, 2010, 4:27 pm
moofinka, cudowne, cudowne, cudowne, cudownee.!
A to jest na łydce, bo jak widzę, to chyba tak...
mooffinka - lipca 14th, 2010, 4:58 pm
tak, na lewej łydce, od zewnętrznej strony
ZjemCiOczy - lipca 14th, 2010, 5:02 pm
powiedz *przyjacielowi że jest niesamowicie zdolny.!
BlondyneczkaWOW - lipca 14th, 2010, 6:34 pm
Prześliczny prezent niech i mi taki zrobi
mooffinka - lipca 15th, 2010, 8:22 am
ZjemCiOczy powtarzam mu to na każdym kroku nie wiem dlaczego nie zdecyduje się na otwarcie jakiegoś salonu.. a Blondi - jesteś odporna na ból? Bo mnie bolało niesamowicie, zwijałam się z bólu jak mi go robił
BlondyneczkaWOW - lipca 15th, 2010, 8:32 am
w sumie nie wiem jakbym to zniosła jak robiłam kolczyki w pępku, wardze i nadprogramowe w uszach to tylko zapiekło
ZjemCiOczy - lipca 15th, 2010, 8:32 am
moofinka, może jest jakoś nieśmiały, czy coś takiego.A ja chciałam taką gwiazdkę na karku, albo pajączek, taki malutki..., chyba że z henny.
mooffinka - lipca 15th, 2010, 11:58 am
on nie jest nieśmiały tylko leniwy a na tatuaż trzeba być bezwzględnie zdecydowanym i zanim się go zrobi trzeba to kilka razy przemyśleć - czy aby nie będzie przeszkadzał w przyszłości, gdzie chcę kiedyś pracować (bo niektórzy pracodawcy źle patrzą na wytatuowane dziewczyny) i przede wszystkim w jakim miejscu go zrobić. Ja z początku byłam tak podekscytowana, że chciałam nie wiadomo jaki wzorek. Ale friend poradził mi, bym nie wybierała Bóg wie jakiego wzorka i sam właściwie wybrał mi tą różę, sam narysował wzorek i wytatuował
Blondi - kolczyk to nie to samo co tatuaż Wyobraź sobie nakłuwanie skóry igłą w jednym niedużym miejscu przez godzinę - tak wygląda tatuaż ból porównywany do depilacji depilatorem, który nie posiada jakiejkolwiek nasadki masującej na ból trzeba być po prostu odpornym. Nie każdemu wystarczy znieczulenie
Aamanee - lipca 15th, 2010, 12:31 pm
Oj tak, kolczykowanie jest nieporównywalne do tatuowania. To jest nakłuwanie punkt przy punkcie non-stop. U mnie trwało to 3 godziny ale po godzinie czy półtorej miałam odrętwiałe całe lędźwie i nic już prawie nie czułam. Ciągle rozpatruje wszystkie za i przeciw kolejnemu tatuażowi, ale ostatecznie na pewno sie kiedys zdecyduję.
mooffinka - lipca 15th, 2010, 12:48 pm
robienie tatuażu najbardziej boli osoby szczupłe, bądź wręcz chude - takie jak ja osoby, które mają trochę więcej ciała nie odczuwają tego bólu w tak wielkim stopniu.
Aamanee - friend zaznaczył, że jeśli zrobie ten jeden, to po jakimś czasie będę chciała kolejne bo to trochę jak nałóg i chyba ma rację pomimo bólu, który przeszłam, nie wiem czy poprzestanę tylko na tym jednym tatuażu chciałabym jakiś napis na plecach, albo na łopatce ale na razie się powstrzymam, dopiero co będę zaczynać studia, nie chcę żeby mnie wywalili za niestosowny wygląd
Asterida - sierpnia 3rd, 2010, 5:40 pm
JA mam nutki na łydce
I 4 dodatkowe kolczyki w lewym uchu
kseen - sierpnia 3rd, 2010, 7:56 pm
ja mam ochote na tatuaż, predzej czy pozniej sobie zrobie
a kolczyki tez mam 1 w prawym uchu, 4 w lewym, w pępku, języku i nosie podoba mi sie tez w karku, ale raczej sobie tam nie zrobie ;p
beciaj - sierpnia 22nd, 2010, 11:05 am
Chciałam sobie zrobić w ustach. Ale nie wiem jakby to wyglądało u mnie. A jakby mi się znudziło to zostanie blizna więc sobie darowałam :] Co więcej mam teraz stały aparat i by mogło haczyć.
Jess-422 - sierpnia 30th, 2010, 4:17 pm
Ja mam kolczyk w wardze i wytatuowane kaligrafią imię mojej córki:)
Sofronia - września 21st, 2010, 5:42 pm
A wiec tak jesli chodzi o kolczyki....to mam w pepku, brodzie i jezyku....
Jesli chodzi o tatuaze, to jestem w trakcie konczenia, i jak tylko skoncze to wam pokaze.
Powiem wam tylko iz tatuaz, znajduje sie na ledzwiach i zajmuje prawie cala polowe plecow.
Wzor jaki posiadam nie jest raczej wzorem, ktory mozna spotkac u dziewczyn, takie jak trybale (tzw poroze jelenia), gwiazdki, lapki, motylki, waszki, znaki chinskie, imiona po chinsku, itp sa jak dla mnie oklepane.
Moim wzorem jest chinski smok z yakuzy, zapewne czesc osob wie co to jakuza....
Bedzie on kolorowy a wiec efekt bedzie super...do tego posiada kly itp
