ďťż
Wštki |
Seria: Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych
Anomander - Wto 10.08.2010, 09:44:26 " />zacytuje cześć recenzji ------------------------------------- "To co najbardziej pociąga w książkach Eriksona to jego nowe spojrzenie na gatunek fantasy. Całkowita nieprzewidywalność toczących się wątków. Czytelnik na każdej stronie może spodziewać się, że zostanie zaskoczony kierunkiem w którym wątek został poprowadzony. Bohaterowie rzadko są jednoznaczni, dobrzy lub źli, szlachetni lub podli. Jedni skrywają mroczne tajemnice przeszłości, inni których poznajemy w mało przyjemnych okolicznościach z czasem mogą budzić nawet sympatie ale nie pozostaną dla czytelnika obojętni. Zdumiewać może różnorodność charakterów postaci, ich psychicznych przeżyć i rozważań moralnych. Nie tylko wściekłość, strach, zimna kalkulacja ale empatia i żal często bywają motorem poczynań bohaterów. Emocje osób występujących na stronach "Opowieści..." Eriksona są bardzo czytelne. Wchodząc na pole bitwy po zapachu można rozpoznać, że walczący odczuwają strach. Emocje okazywane w poczynaniach bohaterów pokazują, że miotają nimi często sprzeczne uczucia. To wszystko sprawia, że postacie są bardziej ludzkie i mogą być bliskie czytelnikowi." ------------------------------------------------ a teraz moimi słowami: Głównym wątkiem jest chyląca się ku końcowi kampania Imperium Malazańskiego na kontynencie Genabackis - walna bitwa pod Pale oraz plany zdobycia ostatniego z wolnych miast Darudżystanu. I wszystko było by prostrze gdyby nie fakt - iż, w sprawy śmiertelnych postanowili sie wtrącić Ascendenty, istoty, które osiągnęły moc i status bogów. Ascendenty, które wykorzystując śmiertelnych do własnych celów, grają w swoje gry mające na celu umocnienie swojego miejsca w Panteonie bądź też zniszczenia swoich wrogów. Splot intryg i zależności otacza ten świat niczym pajęcza sieć, potężna mitologia i historia świata licząca sobie kilkaset tysięcy lat mają ciągły wpływ na wydarzenia i losy bohaterów. Jest to książka , gdzie żywoty ludzkie (i nie tylko) spłatają się w wirze codziennych spraw - w radościach i smutkach, jest to obraz nadzwyczaj jaskrawy gdzie każda postać ma swój oddzielny charakter i swoje wady i zalety - i wbrew standardom gatunkowym nie ma postaci białych i czarnych. Erikson w swoim dziele pozostawia wiele pytań, gdzie znaczną część dopiero odkryjemy sami zagłębiając się w splot intryg i żywotów - czytając kolejne tomy, jednakże na część nigdy nie poznamy odpowiedzi, bądź możemy się jedynie domyślać. Polecam gorąco całą serię, a szczególnie pierwszy tom "Ogrody księżyca" - dla wszystkich fanów Fantastyki ale i również osób którzy lubią dobrą i ciekawą lekturę - która zadowoli nawet najbardziej wymagających czytelników (niekoniecznie nawet fanów Fantasty) - choćby ze względu na ciekawą nieoklepaną fabułę, oraz humor. ps. "Ogrody księżyca" zostały oznaczone najlepszą książką fantasty 1999 roku. ------------------------------------------------------- a na koniec pytanie. Czy spotkaliście się z którąkolwiek z części tej sagi?? Anomander - Śro 18.08.2010, 09:19:15 " /> Anomander napisał(a): |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |