ďťż
Wštki |
Seks, seks, seks...
Saiya-jin - Pon 20.11.2006, 22:29:59 " />Też już macie tego dosyć? Panie które piszą o zezwierzęceniu jak gdyby nigdy nic. Nawet jakby sama miała ochotę na coś takiego. http://dlastudenta.pl/dlaStudentki/?act=show_ar&id=9967 Małe dziwki puszczające się za byle co. http://portalwiedzy.onet.pl/4870,1471,1 ... pisma.html Może ja jestem z jakiegoś innego świata, ale mam już serdecznie dosyć tego bydła. Kiedy czytam o czymś takim to mam ochotę albo skończyć z sobą, albo z tymi zwierzętami. W TV to samo. Wszędzie eskalacja seksu. Tylko po co? Rewolucja pod tym względem była chyba w latach 60-tych? Rzygać mi się chce jak patrze na kolejny film, w którym miłość jest sprowadzana do poziomu zwierzęcego aktu. Potem jakaś gromada 14-latków doprowadza do samobójstwa koleżanki... Morgiana - Wto 21.11.2006, 12:43:29 " />Powiem ci jedno Saiya-jin, to co piszą w tych artykułach to są bzdury, zaliczyłam tysiące imprez w akademikach i żadna nie była jakąś orgią z narkotykami. Oczywiście że zdarzają się przypadki studentek-prostytutek czy studentów-dealerów, ale to nie jest codzienność. Takie artykuły pisane są w celu robienia sensacji a kawał "ciesz się że nie szczekasz" to znany był za czasów moich rodziców. A test pt. "zadzwonili po taksówke" to mnie rozbawił do łez - ciekawe skąd mają tyle kasy. Oczywiście że w akademikach się pije, często wyroby "własne" ale tak było od lat i nic tego nie zmieni - bo w sumie to nie jest taka prosta sprawa wydestylować dobry alkohol. Też jestem osobą którą nadmiar rozwiązłości seksualnej razi i ubolewam nad tym że taka w Polsce ma miejce, ale wkurza mnie szkalowanie polskich uczelni, bo naprawde jak jestem na tym AGH od 10 lat (5 lat studiów i 5 lat pracy) to się z takim procederem nie spotkałam!! Loki Lyesmyth - Wto 21.11.2006, 12:48:49 " />z czegos trzeba robic wiadomosci ni prawdasz__?? ale naprawde z reklamami jest obled nie ogladam juz nawet wiadomosci bo telewizja mnie dobija na dobra sprawe do gier tez wkracza to juz. niem owie tu o hostessach na e3 ale o tym ze na plakatach opakowania a nawet na wiekszosci screnow sa tylko , roznaglizowane panie eh dobija mnie to juz Frost - Wto 21.11.2006, 16:41:21 " />Artykułu o studentach nie mialem okazji przeczytac bo gdy kliknąłem na link juz go nie było, ale o owych "szlaufach" nie wiem co myslec. Jakos nie moge sobie wyobrazic, zeby 14-18 latki były zdolne do czegoś takiego. Lub lepiej, nawet nie chcę o tym myśleć. Nie wiem czy to tylko artykuł dla ściemy, czy też tak na prawdę jest. Eh, zresztą nieważne, bo jeśli istnieje coś takiego to powinny się tym zając odpowiednie władze, aby pomóc tym dziewczynom, które to robią, bądz nie doprowadzać do takich sytuacji w jakikolwiek inny spsoób, chociaż nie mam pojęcia w jaki... P.S. To wcale nie znaczy ze popieram monogamie Saiya-jin - Wto 21.11.2006, 21:39:41 " />Artykuł o studentach nadal działa. Szlaufy chyba istnieją, bo kiedyś w "Interwencji" też o tym słyszałem. PS. A ja jestem za monogamią. Jak ktoś czytał "Tango" Mrożka, to tam jest taka wymiana zdań między Eleonorą, a Alą: - Dlaczego wy tak sobą nawzajem pogardzacie? - Może dlatego, że nie mamy się za co szanować. Daje do myślenia. Frost - Wto 21.11.2006, 22:18:21 " />Teraz zadziałał mi, cóż, nie powiem że ciekawie opisane (hehe, znam zabawę w kamienne twarze ). Cóż, mogę tylko powiedzieć, że tak nie jest tylko w akademikach, teraz wszystko szybciej idzie do "przodu" (seks, alkohol, papierosy, dragi - wszystko ogólnodostępne, a od dostawcy zależy cena jaką należy zapłacić). Poprostu niektórzy to wyolbrzymiają te wszystkie fakty, a starsze osoby (tak po 30 roku zycia) niekiedy nie umieją tego pojąć... cóż można zrobić, takie czasy. Oczywiście dalej nie pochwalam zachowania nastolatek, bo to jednak nie zabawa dla 14-16 latek (17-18 już prędzej, ale one są już na tyle dojrzałe aby wiedzieć co dla nich dobre, są już odpowiedzialne i nie będę się ich czepiał az tak bardzo), tyle, że seks za pieniądze (prezenty) nie mieści mi się w główce, ale jak to zwykle ze mną bywa powtórze się : Bo takie mamy czasy, takie czasy mamy, mamy czasy takie... P.S Proponuję zmienić nazwę tematu, na jakąś odpowiedniejszą. Ta może być brana w dwojaki sposób... Badrock - Śro 22.11.2006, 09:31:16 " />tak, seks jest teraz wszędzie... raz załamałem się oglądając telewizje, i nagle reklama nakładki wibracyjnej firmy "durex", alebo też reklama tej firmy, która pokazywała gościa w hipermarkecie przymieżającego... prezerwatywe... a jeszcze ekspendienka mu ją poprawiła...)... Loki Lyesmyth - Śro 22.11.2006, 09:35:58 " />akurat ta ostatnie byla zabawna co nie zmienie faktu ze skesu jest zbyt duzo Seldon - Śro 22.11.2006, 23:09:51 " />Łoo jak rany już nie macie o czym rozmawiać ? Wiadomo, że jak jest jakaś impreza i jakaś parka się oddali w ustronne miejsce to nikomu to nie przeszkadza, bo i niby czemu ? Natomiast te imprezy - orgie to idzie między bajki włożyć. Owszem, opis z ustronnymi pokoikami jest jeszcze całkiem prawdopodobny (patrz punkt wyżej) natomiast opisane "orgie" to są raczej bardzo sporadyczne przypadki, w zasadzie taki błąd statystyczny. Najlepszy dowód na to , że to bujda albo "margines" to ten fragment z wódką na telefon Gdzie polski student będzie zamawiał alkohol i taksówkę ? Raz: którego na to stać ? A dwa: że takie burżujstwo zostałoby zdecydowanie negatywnie odebrane. Takich rzeczy się po prostu nie robi będąc studentem, choćbyś i 5k na ręke co miesiac dostawał. Poza tym co to za impreza studencka na której brakło alkoholu ? Ktoś tu dość mocno naściemniał i od razu sensacje się robi. Co do szalonej imprezy w wynajętym mieszkaniu to niestety też muszę niektórych rozczarować ale w zdecydowanej większości wynajmowanych mieszkań imprezy z głośną muzyką czy innymi "hałasami" kończą się rychłym łomotaniem do drzwi miłej pani sąsiadki, która jednoznacznie obiecuje powiększenie ekipy imprezującej o panów policjantów. Owszem popić, pogadać można ale raczej niewiele więcej. Natomiast co do wszechobecnego epatowania seksem to szczerze mówiąc ni mnie to grzje ni ziębi. W przypadku reklam doceniam pomysł, np. ww. reklamę durexa, która jest po prostu śmieszna. Natomiast reklamy bazujące wyłącznie na seksie (bez pomysłu) wrzucam do tego samego kubła co np. stare reklamy Biedronki. Jak reklama jest głupia czy prymitywna, to jest po prostu głupia i prymitywna i jej tematyka ma akurat niewiele do rzeczy. Loki Lyesmyth - Śro 22.11.2006, 23:38:00 " />tylko ze glupich i prytmitywncyh reklam z seksem jest wiecej moze dlatego ze WIEKSZOSC reklam teraz jest z seksem i dlatego sa wyjatki jak naprzyklad reklama jakiegos tam szamponu gdzie jedna babka wzdycha z rozkoszy ,a w pokoju obok gdzie para malzenska w wieku okolo 60 lat + przemawia babcai "ja tez bym tak chciala..." ale tych jest znacznie znacznie mniej Ingmar - Wto 28.11.2006, 17:24:03 " />Pfff, był kiedyś taki tekst "sexs sells" (albo zbliżony do tego ), na polski leciało to: seks się sprzedaje. Prawdy w tym wcale nie tak dużo, no na przykład gry strice erotyczne cieszą się kiepskim powodzeniem. Choć z drugiej strony kto nie grał w chociaż jedną część przygód Larrego? ;] Ogólnie to sprawa z oznaczeniami wiekowymi zawsze mnie śmieszy. Gry brutalne, z bronią palną są od lat 16, gry fantasy (broń biała) od 12. Tymczasem te w której pojawi się choć skrawek nagiego ciała +18 lub +21. Czyli możesz odcinać nożyczkami kolesiowi nogę, by następnie podziurkować go dziurkaczem, ale jak już zobaczysz coś nota bene typowo ludzkiego to jesteś potwór i zbok... Znowu inne przegięcie mamy przy filmach. Tam w filmach od lat 12 po prostu muszą dać scenę łóżkową, najlepiej z donośnym orgazmem. Za to w tych od lat 16 zawsze leje się duuużo krwi. Dziwne to... Ogólnie podczas korzystania z kochanego Google odnoszę wrażenie, ze co najmniej 1 strona o porno powstaje każdego dnia. A jako, że każda lubi się szczycić dowloadem, to internet jest przepchany całymi terabajtami takich fikuśnych pliczków. masterofszmaster - Pon 22.01.2007, 09:46:28 " />Ech, wszyscy tak bardzo popularyzują ten seks, że trochę mnie to zaczyna nudzić. Wysłany Pon 22.1.2007 10:52:08: Zgadzam się z tobą Badrock- niektóre reklamy naprawdę dobijają i to nie tylko Ciebie. VORADOR - Pon 22.01.2007, 22:37:39 " />Dziwne nie, że ludzie uprawiają seks. Pobódka on zawsze był i będzie. Dlatego jesteśmy na tym padole. Akurat reklam z seksem nie ma tak bardzo wiele. A, to że na imprezach dzieją się takie rzeczy to akurat prawda nieraz byłem świadkiem scen w które bym normalnie nie uwierzył ludzie jak się spiją to robią różne rzeczy. Jak dla mnie nie ma go tak bardzo wiele. To, że w filmie raz pokarzą mi urywek który nic szczególnego nie pokazuje no wielkie mi halo. Ja tam był wolał zobaczyć większy konkret niż taką miernotę co fundują. Jak, ktoś nie chce oglądać sekus proszę mnustwo stacji Discovery, Edusat, Planette, Trwam, Puls, pisma tematyczne, HYPER. Tyle, że ten kto chce zobaczyć ten seks to specjalnie kupi taką gazetę, a te poradniki to są w beznadziejnych gazetach o zerowej wartości. Hellscream - Wto 23.01.2007, 15:22:55 " />I want to have sex.... tak śpiewali blue lagoon. A co do mnie jestem zasypany hormonami więc 1 na tydzien pragne bratniej duszy a pozostałe 6 to oglądam hentai i porn na necie. VORADOR - Śro 24.01.2007, 19:13:06 " />Ja też zbieram , mam pokaźną kolekcję, fajny odstresowywacz. Na resztę dnia jest po tym spokojny. Badrock - Śro 24.01.2007, 20:36:07 " />Hentai Rullez Mam jeden super Dragon Ball & Sailor Moon, chociaż czasami to bardziej komedia niż "film przyrodniczy", aha, jeszcze efekty dźwiękowe są super Saiya-jin - Śro 24.01.2007, 21:40:37 " />Możecie mi nie spamować tematu? Arthas - Czw 25.01.2007, 08:44:10 " />Ja tam do reklam się już przyzwyczaiłem, telewizję rzadko oglądam (wolę siedzieć przy kompie ) ale zgadzam się że ostatnio w TV jest jak nazwa tego tematu, czyli seks, seks, i seks...jeszcze w teledyskach jest mnóstwo golizny, nie we wszystkich, ale w większości. Cytuj: VORADOR - Pon 19.02.2007, 06:32:06 " />Apropo polecam Larry 7 . Także ciekawe airlines 69 pamiętam dawali tam gratis dmuchaną lalę . Lepsze to niż nic . Loki Lyesmyth - Pon 19.02.2007, 17:17:47 " />od dmuchanej lali wole wlasna reke o wlasnej dziewczynie nie wspominajoc Fenrir - Pon 19.02.2007, 20:16:24 " />Seks , seks , seks i jeszcze raz seks. Ciągle w gazetach jak nie w pornolach to w polityce. Niedługo to będzie tak naturalne , że będziemy kopulować na ulicach. Badrock - Pon 19.02.2007, 20:35:16 " />znowu... cztam sobie gazete, a ty takimi wołami "Sex Shopy - bez gry wstępnej" byłóo to reklama... książki telefonicznej PKT... VORADOR - Nie 25.02.2007, 22:54:59 " />To chwytliwy temat, zobaczysz gołą dupę i już zaczynasz czytać.... przeglądać gazetę. Seldon - Nie 25.02.2007, 23:48:54 " /> Fenrir napisał(a): Saiya-jin - Pon 26.02.2007, 09:08:51 " />Robienie kupy też jest czynnością naturalną. Czy na miejscu byłyby plakaty, reklamy, bilbordy z robieniem kupy? Seldon - Pon 26.02.2007, 10:05:04 " /> Saiya-jin napisał(a): Saiya-jin - Pon 26.02.2007, 11:39:32 " />Kiedy mam ochotę udać się w miejsce, w które nawet król chadza pieszo, to to robię. Nie mam ochoty oglądać filmu, w którym pełno jest seksu/robienia kupy. Jak dla mnie seksu w obecnej kulturze jest za dużo. Seldon - Pon 26.02.2007, 12:18:46 " />Dalej nie rozumiesz. Seks to potrzeba psychologiczna. Ty mówisz o potrzebach fizjologicznych, a to tak jakby stawiać erotykę obok pornoli (dla nieświadomych, nie , to nie jest to samo). Seks był wszechobecny w kulturze np. antycznej, ponieważ traktowanie seksu jako czegoś wstydliwego jest chore. Czy myślisz, że przy odpowiedniej edukacji seksualnej gazetki mogłyby szkować czymś takim ? Nie , bo nikt by się tym nie przejmował i samo by znikło. Orish - Pon 26.02.2007, 19:30:57 " />Tia, tylko że ta wszechobecność seksu oddziałuje w dość znaczny sposób na bujną wyobraźnię osób dojrzewających, co w efekcie prowadzi do wielu patologii. Seks od średniowiecza aż do XX wieku siedział sobie w łóżku i nie wydaje mi się żeby to było chore. Po prostu prywatne Seldon - Pon 26.02.2007, 19:40:51 " /> Orish napisał(a): Saiya-jin - Pon 26.02.2007, 22:26:02 " />Tak, a wcześniej nie było gwałtów. Sama mitologia grecka jako źródło kultury antycznej, do której się odwołujesz zawiera przykłady na sofizmat twojego dowodzenia. Za co Owidiusz został wydalony ze swojej ojczyzny? Odys i Penelopa? Starożytni chyba wcale nie podchodzili do tych spraw tak lekko, jak Ci się wydaje. Chociażby Uczta Platona może coś o tym powiedzieć. Seks potrzebą psychologiczną? Chyba miłość? Seks, to seks. Mnie właśnie uwiera sprowadzanie miłości, do poziomu aktu seksualnego w większości dzisiejszych produkcji. Brehedor - Pon 28.05.2007, 21:17:53 " />Jak dla mnie to to wszystko zaczyna schodzić na psy (albo już zeszło). Teoretycznie mężczyzna i kobieta powinni uprawiać seks z tego tytułu iż kochają się. Śmieszy mnie to co wg. artykułu podanego w pierwszym poście robi polska młodzież w akademikach. Niewyżyci seksualnie i tyle:/ A potem same nieszczęścia z tego... szkoda słów:/ Saiya-jin - Pon 28.05.2007, 21:58:42 " />Niestety teraz mogę powiedzieć już z doświadczenia, że takie rzeczy mają miejsce w akademikach i nie tylko. Spałem z koleżanką z grupy w ośmioosobowym, pełnym pokoju i ona się tam puściła z jakimś zupełnie nieznajomym kolesiem. Tak przy wszystkich. Inne podobne sytuacje miały miejsce w akademiku dla zaocznych. Skoro był to akademik dla zaocznych, to osoby, które tam przebywały raczej się nie znały. Najpierw jedna dziewczyna spała z kimś o 21, potem od 23 do 1:30 namawiała innego kolesia do seksu, ale jej się nie udało, więc poszła do innego pokoju i tam znalazła samca. Jakie piękne meble mamy tutaj! Nadają się do każdego domu... publicznego. http://wiadomosci.onet.pl/1412650,2679,kioskart.html Ildrian - Wto 29.05.2007, 06:34:20 " />O rany... Domy publiczne, burdele, to wszystko... nie powiem. Niedawno czytałem książkę Clancy'ego, gdize główny bohater pomagał wrócić do zdrowia prostytutce. Jednak później zostaje złapana przez alfonsów, którzy ją ścigali, zgwałcona i zabita. Tak traktowane są, za przeproszeniem, dziwki... Brehedor - Śro 30.05.2007, 13:01:31 " />ja tam nie miałem styczności z takimi sytacjami, bo kiszę się jeszcze w gimnazjum. Chociaż mam już kilka koleżanek którym wiek nie przeszkadzał, żeby zostać mamą... Seldon - Śro 30.05.2007, 13:14:04 " /> Saiya-jin napisał(a): VORADOR - Śro 30.05.2007, 14:28:56 " />Średniowiecze sux, okres ciemnogrodu, mordów i chorób. Wolę sex niż głupie okładanie się cymbałów w blaszakach z przesadnymi scyzorykami w rękach. Saiya-jin - Śro 30.05.2007, 16:08:20 " />Jak ja kocham ten argument. Nazywasz mnie człowiekiem rodem z Ciemnogrodu, dlatego że mam jakieś zasady? Zastanów się przez chwilę, jaki człowiek jest bardziej zacofany: ten z zasadami, czy ten bez żadnych zasad? Seldon - Śro 30.05.2007, 16:32:33 " /> Saiya-jin napisał(a): Saiya-jin - Śro 30.05.2007, 17:09:54 " /> Cytuj: VORADOR - Śro 30.05.2007, 17:33:24 " />Obrażasz mnie. Ja ci powiem, że te twoje pseudo zasady z niczego nie wynikają, co więcej obnosisz się niby nimi na forum a na żadnym kroku ich nie udowadniasz, zasady ma się lub się ich nie ma ale napewno nie da się nimi obnosić. Póki co niczego nie pokazałeś aby cię naśladować. Alaundo - Śro 30.05.2007, 21:02:55 " />A jak ma na forum to pokazać? Może jedynie powiedzieć, że uważa tak a nie inaczej i nic więcej. A co do tego średniowiecza to trochę przesadzasz i brak ci rzetelnej wiedzy historycznej. Nie wiem na czym ten ciemnogród miałby polegać? Ja mógłbym powiedzieć podobnie o dzisiejszych czasach, choroby i mordy mają się równie dobrze jak i wcześniej a zamiast chłopaków w blachach okładających się scyzorykami są chłopaki w "garnkach" na głowach strzelający do siebie i nie są przez to wcale w żaden sposób lepsi. Ale to nie jest dyskusja o średniowieczu więc zostawię ten temat. Co do seksu to dzisiejsze czasy różnią się bardzo od wieków poprzednich nie tym, że wcześniej seksu nie było i ludzie nie czuli pożądania, to się akurat nie zmieniło. Dziś jednak seks stał się elementem życia publicznego i towarem na sprzedaż na skalę większą niż kiedykolwiek. Za jego pomocą sprzedaje się już nie tylko "usługi" seksualne ale przysłowiowe mydło i powidło. To wszystko sprawia, że człowiek zostaje sprowadzony to bardzo podrzędnej roli dostawcy/klienta seksu (przedmiotu), a sam seks zostaje pozbawiony swojej istoty - aktu miłości dwojga dorosłych świadomych i odpowiedzialnych ludzi. Ktoś tu pisał o wciskaniu swoich zasad innym ale dzisiejsza "zbiorowa świadomość" zachodniego świata w której seks jest powszechny jak powietrze jest nam niejako narzucana. Przejawów tego jest pełno w zachodnim kinie, telewizji, reklamach ("zachodnim" to także naszym). Ta "zbiorowa świadomość" mówi, że seks jest dla wszystkich, nie ma konsekwencji (albo nie powinien mieć), i nie zostawia miejsca na polemikę z takim myśleniem. Dziwi mnie w wielu amerykańskich filmach, że para bohaterów niemal zawsze musi trafić do łóżka i najczęściej nie ma to żadnego uzasadnienia fabularnego i żadne z nich nie ma obiekcji. Oczywiście o konsekwencjach też prawie zawsze nie ma słowa. Powstaje sytuacja, że społeczeństwo staje się zupełnie bezkrytyczne co do seksu i nie poddaje go żadnej ocenie moralnej. Tak jest właśnie dziś w świecie zachodnim. A i jeszcze co do tego wciskania zasad. Każdy kto się ośmiela mieć takowe i otwarcie mówi o tym i poddaje krytyce przeciwne zdanie okazuje się ciemnogrodem, tak wygląda dzisiejsza tolerancja o którą cały czas tak walczą ci sami co najczęściej stosują określenie "ciemnogród" w powyższym przypadku. Ludzie, błagam, nauczcie się robić wcięcia w tekście, bo takich bloków żelbetonowych nikomu się czytać nie chce. - Seldon Przepraszam następnym razem będę robił, ten żelbeton otacza mnie ze wszystkich stron i chyba zaczyna się rzucać na styl pisania. Seldon - Śro 30.05.2007, 21:41:37 " />Alaundo, taka akurat powstawa odnośnie seksu jest w zasadzie swoistym powrotem do kultury antyku. To, że był okres w historii gdy zakłamanie sięgneło zenitu i ludzie często do cna zepsuci karmi ciemny lud głodnymi kawałkami o wstrzemięźliwości seksualnej, ograniczeniu wyzywających strojów etc. to nie znaczy, że jest to ok. Alaundo napisał(a): Silas - Śro 30.05.2007, 21:56:07 " />Akurat muszę się tu zgodzić z Seldonem. Dla jednych seks będzie czymś zupełnie normalnym a dla drugich, no cóż... W sumie - jestem przeciwny sprzedawaniu się (prostytucji, etc.), ale akurat tłumaczę sobie to tak: - jeśli dana osoba chce to robić to któż może jej tego zabronić? - oczywiście istnieją pewne mankamenty prawne, jednakże jeśli prostytutka będzie chciała to i tak to zrobi; Swoją drogą rzeczywiście, ale ostatnimi czasy seks stał się niekiedy źródłem marketingowym, swoistym interesem, na którym można zarobić i który wręcz trzeba do tego celu eksponować (np. w mediach). Podsumowując - w samym seksie jakichkolwiek dorosłych ludzi (nawet tych świeżo dorosłych;) nie ma nic złego, gorzej jest natomiast kiedy zaczyna się to wpierdzielać niemalże w każdy aspekt życia. Bo sorry, ale chyba nitk mi nie powie, że to coś normalnego, by dziecko oglądając reklamę (nie aż tak dawno temu była jakaś reklama sieci komórkowej, w której pewna panna dla podkreślenia walorów usługi musiała ściągnąć koszulkę xP) zaczęło przyswajać sobie niekiedy treści erotyczne. Seldon - Śro 30.05.2007, 22:12:07 " /> Silas napisał(a): Alaundo - Śro 30.05.2007, 22:13:24 " />Nie jest, np. dla dzieci (czyt. nastolatków), no chyba, że według ciebie gimnazjalistki w ciąży są ok, dla mnie to nie jest ok. Seldon napisał(a): Seldon - Śro 30.05.2007, 22:23:59 " /> Alaundo napisał(a): Silas - Śro 30.05.2007, 22:27:14 " /> Seldon napisał(a): Seldon - Śro 30.05.2007, 22:32:29 " /> Silas napisał(a): Silas - Śro 30.05.2007, 22:39:16 " />Albo raczej ty mnie źle zrozumiałeś. Nie chodziło mi oto, aby podawać informację na temat czegoś (niech już będzie ten szampon ;D), tylko dlaczego za każdym razem uwaga widza musi być przykuwana na pośladkach pani prezentującej produkt. Jak dla mnie trochę to tym za bardzo jest przesiąknięte i jeśli o mnie chodzi to w sumie uważam iż można by to było przedstawić w nieco innej formie. Tym bardziej jeżeli owa treść trafia do różnej kategorii wiekowej. Ale to akurat raczej taki mój ogólny zarzut. Seldon - Śro 30.05.2007, 23:25:10 " /> Silas napisał(a): VORADOR - Czw 31.05.2007, 08:51:43 " />Te gimnazjalistki w ciąży są tak trafną uwagą jak molestwoni klerycy przez swoich podopiecznych, czy też chłopcy poprzez dyrygenta. W średniowieczu to zjawisko istniało tylko się o tym milczało i było ciche przyzwolenie. Teraz to przynajmniej można zapanować nad tym motłochem, nigdy nie istniała żadna świętość rycerzy, byli oni zwykłymi rębaczami coś na wzór współczesnych żołnierzy, którzy szli zabijać gwałcić i plugawić. Ciekawe, że nikt dobrze nie wspomina krzyżaków, a to przecież byli rycerze zakonni, słynni palladyni. Nie znoszę takiego zakłamania. Saiya-jin - Czw 31.05.2007, 10:57:31 " /> Seldon napisał(a): VORADOR - Czw 31.05.2007, 11:21:18 " />co ty bredzisz? Saiya-jin - Czw 31.05.2007, 11:45:41 " />Może Ciemnogród, itp. panuje obecnie? Alaundo - Czw 31.05.2007, 12:30:55 " /> VORADOR napisał(a): VORADOR - Czw 31.05.2007, 13:23:14 " />Tam nikt nie był wzorem cnut bo taka prawda ten kto ma krew na rękach nie ma żadnego honoru a rycerze szli zabijać taka jest o nich prawda. Mieli w pogardzie wszystkich, którzy nie myśleli jak oni. Spalono w tym okresie tylu ludzi że szkoda słów, media mediami mają więcej zalet niż wad. Dzięki nim zaczęto poważnie traktować wiele tematów obalono wiele mitów. Za średniowiecza byle choroba by cię zabiła. Najsmutniejszy okres w dziejach europy, wylewano mocz i kał na ulice !. Tak nawet za okresu Rzymu nie robiono. Wierzę w wasz honor chłopaki, w wasz mocza kał oraz zasady również. Seldon - Czw 31.05.2007, 14:19:05 " /> Alaundo napisał(a): Alaundo - Czw 31.05.2007, 17:27:22 " /> Seldon napisał(a): Orish - Czw 31.05.2007, 17:42:09 " />Faktem jest, że społecznego przyzwolenia ogólnie rzecz biorąc nie było nigdy (choć ostatnio trochę się to zmieniło), hipokryzja to inna sprawa. Jeśli chodzi o średniowiecznych rycerzy, to jednak trzeba przyznać, że w jakimś sensie wzorem cnót byli - tyle że Kościół robił im wodę z mózgu. Pewien ideał wykształcił się w czasach, gdy jeszcze władza aż tak nie uderzyła duchownym do głowy, a tyo co było później to inna bajka. Natomiast na pewno w średniowieczu ludzie byli bardziej religijni, była większa bojaźń Boża, co miało rzecz jasna i dobre, i złe strony, tak jak wiele rzeczy obecnie. Cytuj: Seldon - Czw 31.05.2007, 18:38:25 " /> Alaundo napisał(a): Rubenos - Czw 31.05.2007, 18:44:43 " /> Seldon napisał(a): Seldon - Czw 31.05.2007, 18:51:24 " /> Rubenos napisał(a): Ingmar - Czw 31.05.2007, 19:02:34 " /> Seldon napisał(a): Seldon - Czw 31.05.2007, 19:25:02 " /> Ingmar napisał(a): Silas - Czw 31.05.2007, 20:06:04 " />Zgadzam się - akurat w okresie średniowiecza seks był czymś raczej normalnym. Ba, nawet gwałty w tamtym okresie były na co dzień rzeczą spotykaną. Lecz nie zgadzam się co do jednego - uważam, że obecnie sprawa gimnazjalistek (a więc osób niepełnoletnich - częstokroć na utrzymaniu rodziców), będących w ciąży to coś raczej nienormalnego... Alaundo - Czw 31.05.2007, 20:25:21 " />Do innych twoich argumentów się nie ustosunkuje bo są chybione i po raz kolejny nie czytasz dokładnie moich wypowiedzi albo ich nie rozumiesz. Jednak do tej jednej muszę. Seldon napisał(a): Orish - Czw 31.05.2007, 20:35:11 " />No to ja też polecam ci dokładną lekturę wypowiedzi innych, bo Seldon wyraźnie pisał o ich (muzułmanów) przedmiotowym stosunku do kobiety, a to jest zasadnicza różnica. Seldon - Czw 31.05.2007, 21:02:30 " /> Alaundo napisał(a): Silas - Czw 31.05.2007, 21:10:33 " />Rzeczywiście - jest te pewna nie ścisłość, z którą należałoby się uporać, jednakże pytam się o jedno - po (lub) za jakiego grzyba w ogóle osoby niepełnoletnie mają prawo uprawiać seks? To jest dla mnie nie pojęte... ;P Alaundo - Czw 31.05.2007, 21:14:22 " />A ja wcale tego nie negowałem, nie odnosiłem się też do wypowiedzi o muzułmanach ale do odpowiedzi Seldona na moje pytanie: Alaundo napisał(a): Seldon - Czw 31.05.2007, 21:38:54 " /> Alaundo napisał(a): Alaundo - Czw 31.05.2007, 21:59:53 " /> Seldon napisał(a): Orish - Czw 31.05.2007, 22:34:18 " /> Cytuj: Silas - Czw 31.05.2007, 22:47:03 " /> Orish napisał(a): Seldon - Pią 01.06.2007, 09:30:37 " /> Alaundo napisał(a): Loki Lyesmyth - Pią 01.06.2007, 16:57:17 " /> Alaundo napisał(a): VORADOR - Pią 01.06.2007, 19:42:30 " />Pamiętajcie, czasy się zmieniają ludzie nie, w średniowieczu były tak samo zakłamane jak i uczciwe osoby. Dzisiaj też są ludzie słabi silni, dużo gadający i tacy mniej. Świat jest trochę inny ale ludzie podobni. A sam seks to podstawowa sprawa w naszym świecie, tak się rozmnażamy. Jak kogoś seks brzydzi zatem będzie wiecznym prawiczkiem, niedowartościowanym człowiekiem. Bo prawda o tym jest smutna ale jedna, wszelka nienawiść rośnie z uprzedzeń, pozbądź się ich a wybijesz się ponad wyżyny własnej egzystencji. Vrenth - Sob 02.06.2007, 23:11:00 " />Również chciałabym zobaczyć pozakładanie pasów cnoty nastolatkom. a propos, Silas, dlaczego uważasz, że 18 letni człowiek jest dorosły? Że jest na tyle dorosły żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na dnie stawu, że kogoś zacytuję. Ludzie naprawdę często mylą seks z miłością do tego stopnia żeby utrzymywać związek tylko z powodu seksu, nie psychicznej więzi z drugą osobą. Problem jest zawsze ten sam: różni ludzie różnie podchodzą do różnych swoich potrzeb. Dlatego prostytucja jest najstarszym zawodem. Co nie czyni przedmiotem kobiet które wykonują ten zawód, dopóki same się nim nie zrobią. Bo nawet osoba zmuszana (przez los lub kogoś) do takiej pracy jeśli sama nie będzie się czuła przedmiotem, to nie będzie nim. Silas - Nie 03.06.2007, 00:01:44 " /> Vrenth napisał(a): Seldon - Nie 03.06.2007, 10:07:56 " /> Cytuj: Saiya-jin - Nie 03.06.2007, 11:44:21 " /> Vrenth napisał(a): Silas - Nie 03.06.2007, 13:01:03 " /> Seldon napisał(a): Seldon - Nie 03.06.2007, 13:07:34 " /> Cytuj: VORADOR - Nie 03.06.2007, 16:23:34 " />Zawsze są zabawy oralne polecam fajna zabawa, sami często bawimy się naszymi narządami i jest ekstra . No i jest to 100% bezpieczne, tak można poznać co drugią osobę podnieca i gdzie masować, u kobiet ten punkcjik jest lekko na górze tuż za szczelinką trzeba lekko zgiąć palec, zrobić taki haczyk. No i dziłać do roboty chłopaki! Ile można być prawiczkami. Trzeba rozwijać się w tej kwestii nie wstydzić się bo wyrośniecie na pełnych kompleksów ludzi, których jedynym zajęciem będzie ciche marszczenie w ubigacji jak nikt nie widzi, a jak widzi prawienie innym co jest dobre a co złe . Saiya-jin - Nie 03.06.2007, 19:28:45 " /> Cytuj: Loki Lyesmyth - Nie 03.06.2007, 19:37:39 " />mówienie o tym że coś jest prawidłowe bo tak też nie ich zyćie neich trobią z nim co chcą niech nikt nei śie im zabirać wyborów VORADOR - Pon 04.06.2007, 13:40:26 " />Najpierw by musiałbyć jakiś argument aby zaistniał kontrargument, jak narazie większość argumentów jest wyssanych z palca i mija się z praktyką. Seldon - Pon 04.06.2007, 13:58:48 " /> Cytuj: Saiya-jin - Pon 04.06.2007, 14:08:48 " />Mówiłem, że o tym, czy kobieta jest uprzedmiotowiona, czy nie, decyduje to, jak traktują ją inni, a nie to, czy ona daje się traktować w ten sposób z własnej woli, czy nie. Obojętnie jest, czy prostytutka handluje swoim ciałem z własnej woli, czy też nie - tak czy siak jest traktowana przedmiotowo; jest uprzedmiotowiona. Dlatego mylicie się pisząc, że kobieta, która gra w filmach porno nie jest uprzedmiotowiona. Nie przekręcaj tego co powiedziałem, i nie wkładaj mi w usta czegoś, czego nie napisałem. Loki Lyesmyth - Pon 04.06.2007, 15:17:03 " />a skad sie wzielo poejcie traktowanie seksu przedmiotoego? kochalem sie wiele razy bez milosci i ani ja nei czulem sie urpzedmiotowiony ani podejrzewam droga osoba Seldon - Pon 04.06.2007, 18:02:06 " /> Cytuj: Silas - Pon 04.06.2007, 18:26:49 " /> Saiya-jin napisał(a): Vrenth - Wto 05.06.2007, 11:43:36 " /> Silas napisał(a): Silas - Wto 05.06.2007, 11:58:05 " /> Vrenth napisał(a): Loki Lyesmyth - Wto 05.06.2007, 12:06:13 " /> Cytuj: Noera - Wto 14.08.2007, 10:11:13 " />Rzeczywiście przesadzają. Przeglądając sobie stare numery Bravo Girl (tak, czytam to, nie jest takie złe jak niektórzy myślą) natknęłam się na reklamę globulek antykoncepcyjnych (muszę wyjaśniać co to jest?). Może to raczej pasowałoby do tematu Co Was ostatnio rozśmieszyło, ale myślę, że tu miejsce tej głupoty. Więc czytajcie . Patentexowe porady. Jak zwrócić jego uwagę? On podoba Ci się bardzo i myślisz o nim non stop... Ale zawsze jest w otoczeniu kumpli i nie wiesz jak go zaczepić. Na dodatek nie masz do niego komórki. Zaintryguj go tajemniczym listem. Wylookaj gdzie zostawia plecak czy kurtkę i niepostrzeżenie wsuń mu do kieszeni pachnącą karteczkę z namalowanym kwiatkiem. Po 2-3 dniach powtórz zabawę, a na karteczce podaj miejsce spotkania... Na randkę ubierz się dziewczęco i uroczo a do torebki włóż globulki antykoncepcyjne PATENTEX OVAL. Stosuje się je na 10 min przed stosunkiem a ich skuteczność jest do 99,7%. PATENTEX kupisz W APTECE BEZ RECEPTY. Powodzenia. Pati To jest po prostu przegięcie. Tę gazetę czytają już 10 latki. Nie no, głupota ludzka nie ma granic. Musca - Wto 14.08.2007, 11:05:30 " />buehehehehehehehehehehehehehehehehehehehe myślałam ze spadne z krzesła jak czytałam oh Dźizus masakra. Ale o tym ptenteksie to nie słyszałam. Seryjnie jest coś takiego? Noera - Wto 14.08.2007, 11:41:44 " />Tak, Musca. To coś zwane Patentexem (czy jak to tam?) istnieje. Mam wyjaśnić jak się to używa? Seldon - Wto 14.08.2007, 14:29:29 " /> Cytuj: |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |