ďťż
Wštki |
Sabella - specjalistka od wesel i pogrzebów
parzoszek - kwietnia 27th, 2010, 4:58 pm Sabella - od półtora roku mężatka, obecnie pracująca nad powiększeniem rodziny. Kiedyś wynajmująca mieszkania, od niedawna na swoim. Hobby: INTERNET !!! (źródło wiedzy, źródło informacji, źródło męża ), gry typu hidden object, a poza tym hobby zależne od pory życia. Pasjonatka, perfekcjonistka, dogłębnie rozgryzająca problem, działająca pod wpływem impulsu.Z jednej strony rozrzutna, z drugiej przeraźliwie skąpa i oszczędna. Mąż: napisałam że chcę mężczyzny który by mnie wkurzał na całego i rozśmieszał do łez. No cóż marzenia się spełniają i wszelkie pretensje to tylko do siebie mogę mieć. Masz babo co chciałaś reszta w zależności od pytań mam nadzieje że będą Zuoo - kwietnia 27th, 2010, 5:06 pm Jezu, na czym polega Twoja specjalizacja w pogrzebach? Pokaż jakieś przykłady gier typu hidden object Xtina92 - kwietnia 27th, 2010, 5:24 pm Jak masz na imię? Pracujesz, jeśli tak, gdzie? Ile chciałabyś mieć dzieci? mooffinka - kwietnia 27th, 2010, 5:29 pm Witam Dobrze zrozumiałam? - męża znalazłaś przez internet? Marylin. - kwietnia 27th, 2010, 6:23 pm Ile czasu zajmuje przeciętnie zorganizowanie wesela? Od czego zacząć przygotowania? Christina - kwietnia 27th, 2010, 6:29 pm Wolisz chł,opczyka czy dziewczynke? Skad sie dowiedzialas o IS? Ogień czy woda? X czy Y? Glupie mam pytania? parzoszek - kwietnia 28th, 2010, 5:40 am Jezu, na czym polega Twoja specjalizacja w pogrzebach? Pokaż jakieś przykłady gier typu hidden object Hehhehehe to takie hasło wymyślone w pracy. Po prostu oznacza, że jeśli mają jakiś problem z uroczystościami rodzinnymi,typu: jaki prezent, jak się ubrać, co się robi, jak wygląda to wiedzą że ja wiem takie rzeczy. Czasami z własnego życiowego doświadczenia a czasami z cudzego, ale zawsze im dobrze doradzę. A jeśli chodzi o gry to jest ich masa. Ja mogę polecić dwie: 1. Mystery Case Files: Return to Ravenhearst - w porównaniu z pierwszą częścią postęp ogromny z zagadkami, z wykorzystaniem znalezionych przedmiotów, z grafiką w ogóle rewelacja 2. Mystery Case Files: Dire Grove - za klimat, bo poza przedmiotami znajdujesz kasety, gdzie nagrany jest filmik ala Blair Witch Project, a kiedy o drugiej nad ranem wszyscy śpią a ty wreszcie dopływasz łódką do domku na środek jeziora, otwierasz drzwi a tam chłopak zamarznięty w lodzie nagle otwiera ci oczy i grobowym głosem mówi: I am a fisherman BEZCENNE Jak masz na imię? Pracujesz, jeśli tak, gdzie? Ile chciałabyś mieć dzieci?Na imię mam Paulina, ale mówią mi i Pola. No i teraz jestem Pola z Pola. Pracuje u notariusza i kocham tę robotę . A dzieci od kiedy obejrzałam dawno temu Beverly Hills 90210 to chciałam mieć dwujajowe bliźniaki: chłopca i dziewczynkę. Witam Dobrze zrozumiałam? - męża znalazłaś przez internet? Witam. Taak. Przez portal randkowy Sympatia. Jeszcze żeby było ciekawiej pierwszą randkę w realu mieliśmy w sylwestra. Więc w razie czego do końca życia pewnie wspominałabym zepsuty sylwek. Zwłaszcza że jedziemy w nocy, przez las, a ten mówi że ma łopatę w bagażniku Ale na szczęście facet okazał się super: uprzejmy i romantyczny. Zadedykował mi piosenkę, więc wrażenie jak parkiet jest pusty a ty sama z nim tańczysz na parkiecie a każdy się gapi i czeka aż się potkniesz BEZCENNE no i nosił mnie na rękach na parkingu do auta !! Do tej pory nie mogę spokojnie bez uśmiechu przejść przez ten parking. Wolisz chł,opczyka czy dziewczynke? Skad sie dowiedzialas o IS? Ogień czy woda? X czy Y? Glupie mam pytania? 1. Nie ważne co byle było zdrowe. Z oboma przy odrobinie wyobraźni można się nieźle zabawić 2. Z reklamy na WP, a że lubię przebieranki to się zarejestrowałam. 3. Woda. Uwielbiam patrzeć na wodę, pływać, nurkować 4. X bo X to tajemnica, niewiadoma, skarby na mapie są zaznaczane x 5. Dające do myślenia Ile czasu zajmuje przeciętnie zorganizowanie wesela? Od czego zacząć przygotowania?No ja bym zaczęła od znalezienia frajera który by się oświadczył, bo potem to już z górki. No wiesz mi zajęło to ponad dwa lata ale ja jestem perfekcjonistka, mąż się wciągnął bardziej niż ja więc potem nawet rodzina się pytała o czym my będziemy rozmawiać jak już się pobierzemy, bo nam tematu braknie. Szwagierka ma wesele w lipcu 2011 i już ma sale, zespół, kamerzystę, fotografa, suknie upatrzoną, ale z drugiej strony mam kumpelę która brała cywilny i powiedziała że jak nie załatwi w weekend to znaczy że nie jest jej pisany ślub no i teraz jest szczęśliwą mężatką a więc da się szybko. truskaweczka26 - kwietnia 28th, 2010, 6:58 pm ja załatwiłam w ciagu 8 miesięcy ale to zależy od terminów umówic sale kośćioł kamerzyste zdjęcia i orkiestre to najpierw jeżeli chcesz zamawiac suknie to trzeba 4 miesiące przed takie maja terminy szycia Zuoo - kwietnia 29th, 2010, 6:23 am Dlaczego uważasz, że do wesela trzeba się przygotowywać aż 2 lata? Wyjaśnij mi po prostu po co to wszystko. parzoszek - kwietnia 29th, 2010, 7:51 pm Nie uważam, mówię tylko ile mi to zajęło. Głównym problemem okazał się brak sali w okolicy na tyle osób ile chciałam. W jednej okazało się że owszem zmieszczą się ale nie będą mieli gdzie tańczyć, no stypy nie chciałam, w drugiej zaproponowali mi rozstawienie gości na trzech salach, w trzeciej ślub w środku tygodnia. A po co ?? No cóż chciałam w otoczeniu bliskich i przyjaciół powiedzieć ukochanemu człowiekowi że chcę z nim spędzić całe życie. Chciałam wtedy wyglądać najpiękniej jako potrafię, chciałam mieć to uwiecznione na fotografiach i na płycie jako pamiątkę dla potomnych, a że nie lubię jak coś nie idzie po mojej myśli i chciałam by był to idealny dzień to trochę się musiałam napracować. Zuoo - kwietnia 29th, 2010, 7:55 pm I był idealny? Czy tak dlugie przygotowania potrafią sprawić żeby jakikolwiek dzień był idealny? parzoszek - kwietnia 29th, 2010, 9:09 pm Hmmm. Pewnie patrząc z dystansu czasu wiele rzeczy bym zmieniła, dowiedziałam się paru nowych rzeczy, zdobyłam parę nowych doświadczeń, a poza tym no cóż mogłam zaplanować swoje zachowanie, otoczkę a na weselu było wielu ludzi i ich reakcji, ich zachowań nie mogłam przewidzieć. Ale w sumie na tamten czas to był bardzo udany dzień. I myślę że ważne jest dążenie do ideału i zadowolenie z efektu końcowego. I chociaż czasem zastanawiam się co by było gdyby ..... to gdyby się spełniło to moje gdybanie patrząc na film z wesela oglądałabym dziś coś zupełnie innego, może lepszego może gorszego ale innego, a ja lubię swój obecny film i nie wiem czy ten nowy "idealniejszy" też by mi się podobał. uffff ale mi mądrze wyszło Polannd - kwietnia 29th, 2010, 9:21 pm O to jest ciekawe. Jak chciałaś zaplanować swoje zachowanie? Czy też jak chciałabyś? -kopciuszek- - kwietnia 30th, 2010, 8:37 am jestem strasznie zakręcony po przeczytaniu wypowiedzi Szanownej Pani parzoszek. Czy mogłabyś rozwinąć nieco Twoje myśli? Bunny - kwietnia 30th, 2010, 8:59 am Hmmm.. A jak relacje z tesciami? Sczegółnie pytam o teściową bo zakładam, że taka owa występuje? Ja swojej (niedoszłej) naszczęście się pozbyłam po dwu letniej walce. Asaya - maja 3rd, 2010, 9:35 am A kto to ta Sabella w ogóle to Ile ty masz lat parzoszek - maja 3rd, 2010, 4:28 pm Hmmm.. A jak relacje z tesciami? Sczegółnie pytam o teściową bo zakładam, że taka owa występuje? Ja swojej (niedoszłej) naszczęście się pozbyłam po dwu letniej walce.No mieszkamy niedaleko więc co jakiś czas wpada niby na kontrolę a tak na serio na kawę i ciasto. A tak ogólnie super baba, do rany przyłóż, podtucza mnie co niedzielę obiadkami ale się nie daje, pomaga w imprezach. No ogólnie trafiłam na fajnych teściów, bardzo nam pomogli w remoncie bo stołowaliśmy się u nich. A kto to ta Sabella w ogóle to Ile ty masz latTo takie stare połączenie mojego nazwiska panieńskiego i francuskiego Bella i tak wyszło. Jeszcze z zerem na końcu ale powoli zbliżam się do jedynki Ogólnie stara baba ze mnie. O to jest ciekawe. Jak chciałaś zaplanować swoje zachowanie? Czy też jak chciałabyś?No wiesz byłam na paru weselach więc wiedziałam co robić, przede wszystkich nie chciałam się rozryczeć na błogosławieństwie i przy piosence z podziękowaniami dla rodziców i mi się to udało, a poza tym wiedziałam w co chcę być ubrana więc swoją suknię sama wybrałam nie słuchając nacisków, wybrałam swój bukiet (chociaż w rzeczywistości gorzej wyglądał niż na zdjęciu), wybrałam zespół który mi grał, chciałam mieć skrzypka w kościele i miałam, ponadto z kamerzystą, zespołem, szefową sali miałam zaplanowane prawie całe wesele co do minuty , |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |