ďťż
Wštki |
(Risen) Zarys fabuły (Schadow of Death)
Shadow of Death - Pon 03.08.2009, 11:44:39 " />Zacznijmy od początku. Na Wyspie Zakazów znajduje się wulkan, który swoją aktywnością wywołuje trzęsienia ziemi, co niestety wywraca do góry nogami życie spokojnych ludzi. Z jaskiń wychodzą przeróżne straszne poczwary, które zagrażają mieszkańcom, oprócz tego zwierzęta zamieszkujące wyspę stają się agresywne, i spotkanie z nimi kończy się najczęściej w żołądku któregoś z nich. Z ziemi wyłaniają się ruiny starożytnych świątyń. Zwiedzenie ich na pewno pomoże nam poznać powód tych dziwnych zjawisk. Wieść o tych wydarzeniach wypływa poza wyspę najprawdopodobniej z jakimś statkiem kupieckim, i dociera do inkwizycji. Ona zaś chcąc zbadać te nienaturalne rzeczy przybywa na wyspę, i szybko zdobywa władzę na niej, a za siedzibę bierze sobie zajęty siłą klasztor. Niektórym mieszkańcom nie podoba się działalność tej organizacji, i pod przewodnictwem Dona wyruszają na bagna gdzie budują swoją siedzibę. Buntownicy, bo tak zostali oni nazwani przez twórców będą chcieli obalić nowy reżim, ale także poszukują pewnego magicznego artefaktu, którego również pożąda inkwizycja, a raczej szef tej organizacji. Sytuacja na wyspie nie jest ciekawa, a my, czyli nasz bohater musimy ją rozwiązać. Nasz statek rozbija się, a my szczęśliwie przeżywamy, jednak nic nie pamiętamy, nawet własnego imienia. Możemy przyłączyć się do inkwizycji, buntowników lub pomagających uciemiężonym ludziom magów. I tutaj kończą się fakty, a zaczynają domysły. Nie wiemy czy będziemy po prostu zbawiać świat, czy może zdobędziemy wspomniany wcześniej magiczny artefakt dla własnego interesu. Nie mamy pojęcia, co wywołało te wszystkie straszne zjawiska, aktywność wulkanu czy potężny mag sterujący nimi za pomocą artefaktu, a może jeszcze inne bardziej dziwaczne rozwiązanie, które przygotowały nam âźPiranieâ. Jaką rolę pełni urządzenie na oku inkwizytora? Niestety, tego dowiemy się dopiero po zakupie gry, gdyż twórcy nie chcą ujawnić odpowiedzi na dręczące fanów pytania. Rey - Pon 03.08.2009, 12:27:20 " />1. Nie tłumacz nazwy własnej, w polskiej wersji chyba będzie "Faranga" i tak. Cytuj: Shadow of Death - Pon 03.08.2009, 12:52:17 " />Jutro poprawiam, ale trochę to głupie, pisać w tekstach o tym samym, bo jeżeli ktoś przeczytał zapowiedź to będzie wiedział o co chodzi, a tak trzeba 5 razy to samo Polinick - Pon 03.08.2009, 12:53:18 " />W zapowiedzi nie piszesz tylko o fabule. A tekst za krótki, na pewno da się wyciągnąć więcej. Rey - Pon 03.08.2009, 13:15:56 " />To pomyśl co ja mam - do napisania zapowiedź na kilka stron A4 i muszę napisać o Battle Tower, Bestiariuszu, Walce, nazwie i całej reszcie kiedy robiłem to miesiąc temu, najlepiej i najszerzej jak potrafiłem. Kij z tym gdyby pisał to ktoś inny, ale teraz prosi się o copy&paste z 3-4 innych tekstów, bo jak dwa razy pisać to samo, o tym samym, ale inaczej? Oceansoul - Sob 15.08.2009, 10:25:18 " />Halo, halo, panie autorze, co z tym tekstem? Shadow of Death - Czw 20.08.2009, 06:40:51 " />Niestety napiszę dopiero we wrześniu, bo teraz mam dużo pracy związanej z otwarciem mojej strony. Shadow of Death - Pon 21.09.2009, 12:33:36 " />Zacznijmy od początku. Na Wyspie Zakazów znajduje się wulkan, który swoją aktywnością wywołuje trzęsienia ziemi, co niestety wywraca do góry nogami życie spokojnych ludzi. Z jaskiń wychodzą przeróżne straszne poczwary, które zagrażają mieszkańcom, oprócz tego zwierzęta zamieszkujące wyspę stają się agresywne, i spotkanie z nimi kończy się najczęściej w żołądku któregoś ze zwierząt. Z ziemi wyłaniają się ruiny starożytnych świątyń pełne złota i magicznych artefaktów. Zwiedzenie ich na pewno pomoże nam poznać powód tych dziwnych zjawisk, a nawet, jeśli nie, to wypełni nasze sakwy. Wieść o tych wydarzeniach wydostaje się poza wyspę najprawdopodobniej jakiś kupiec wypływający ze swym statkiem usłyszał o tych wydarzeniach, a będąc na kontynencie rozpowiedział o kłopotach tamtejszych mieszkańców. Informacja ta dociera do inkwizycji. Ona zaś chcąc zbadać te nienaturalne rzeczy przybywa na wyspę i szybko zdobywa władzę na niej, a za siedzibę bierze sobie zajęty siłą klasztor. Niektórym mieszkańcom nie podoba się działalność tej organizacji i pod przewodnictwem Dona wyruszają na bagna gdzie budują swoją siedzibę. Buntownicy, bo tak zostali oni nazwani przez twórców, będą chcieli obalić nowy reżim, ale także poszukują pewnego magicznego artefaktu, którego również pożąda inkwizycja, a raczej szef tej organizacji. Sytuacja na wyspie nie jest ciekawa, a my, czyli nasz bohater musimy ją rozwiązać. Nasz statek rozbija się, a my szczęśliwie przeżywamy, jednak nic nie pamiętamy, nawet własnego imienia. Na intrze mogliśmy ujrzeć monstrum, które z łatwością odparło atak inkwizytora oraz najprawdopodobniej spowodowało wielką falę, która zatopiła nasz statek. Potwór z pewnością będzie kimś ważnym, być może to jest główny boss. Nie mamy broni, musimy jednak wyruszyć w głąb wyspy by zbadać tajemnice, jakie drzemią w jej sercu. Podążając przez dżunglę natrafimy na wiele stworów i jeszcze innych niebezpieczeństw, jakie jest nasze przeznaczenie? Nie wiemy, lecz możemy wstępując do jednej z trzech frakcji: inkwizycji, buntowników lub pomagających uciemiężonym ludziom magów ułatwimy sobie walkę o przetrwanie. I tutaj kończą się fakty, a zaczynają domysły. Nie wiemy czy będziemy po prostu zbawiać świat, czy może zdobędziemy wspomniany wcześniej magiczny artefakt dla własnego interesu, a może po prostu twórcy wrzucą nas w okrutny świat, w którym przeżycie będzie jedynym celem, jednak całkiem przypadkiem, by uratować swoje życie będziemy musieli uratować świat przed niewyobrażalnym złem. Nie mamy pojęcia, co wywołało te wszystkie straszne zjawiska, aktywność wulkanu, może potężny mag sterujący nimi za pomocą artefaktu, albo jeszcze inne bardziej dziwaczne rozwiązanie, które przygotowały nam âźPiranieâ. Jaką rolę pełni urządzenie na oku inkwizytora? Czy jest to tylko kryształ zakrywający szpetną bliznę lub jakiś magiczny artefakt, który daje mu potężną moc? Jest jeszcze jedna rzecz, bardzo ciekawa, a mianowicie âźpopielate bestieâ. Wysnułem pewną teorię, otóż istnieje możliwość, że autorzy Risena przenieśli pewien pomysł z dodatku do Gothica 2. Był tam pradawny lud, w najnowszej produkcji Piranha Bytes też możemy się doszukiwać takowej, więc niegdyś mogli istnieć mieszkańcy znający wulkan, a których zbyt długie przebywanie w jego bliskich okolicach bądź magia zmieniła ich w âźpopielate bestieâ. Niestety, jak jest naprawdę dowiemy się dopiero po zakupie gry, gdyż twórcy nie chcą ujawnić odpowiedzi na dręczące fanów pytania. Wiem, że za dużo nie wydłużyłem (xD) tego tekstu, ale jest to trochę nie możliwe, bo faktów jest naprawdę mało, a ile można gdybać. wojjoo - Pon 21.09.2009, 18:40:20 " /> Cytuj: Shadow of Death - Wto 22.09.2009, 06:06:13 " />Zacznijmy od początku. Na Wyspie Zakazów znajduje się wulkan, który swoją aktywnością wywołuje trzęsienia ziemi, co niestety wywraca do góry nogami życie spokojnych ludzi. Z jaskiń wychodzą przeróżne straszne poczwary, które zagrażają mieszkańcom, oprócz tego zwierzęta zamieszkujące wyspę stają się agresywne, i spotkanie z nimi kończy się najczęściej w żołądku jakiegoś wilka bądź dzika. Z ziemi wyłaniają się ruiny starożytnych świątyń pełne złota i magicznych artefaktów. Zwiedzenie ich na pewno pomoże nam poznać powód tych dziwnych zjawisk, a nawet jeśli nie, to wypełni nasze sakwy. Wieść o tych wydarzeniach wydostaje się poza wyspę, najprawdopodobniej jakiś kupiec, wypływający swym statkiem, usłyszał o nich, a będąc na kontynencie rozpowiedział o kłopotach tamtejszych mieszkańców. Informacja ta dociera do inkwizycji. Ona zaś, chcąc zbadać te nienaturalne rzeczy, przybywa na wyspę i szybko zdobywa na niej władzę, a za siedzibę bierze sobie zajęty siłą klasztor. Niektórym mieszkańcom nie podoba się działalność tej organizacji i pod przewodnictwem Dona wyruszają oni na bagna, gdzie zakładają obóz. Buntownicy, bo tak zostali oni nazwani przez twórców, będą chcieli obalić nowy reżim, ale także poszukują pewnego magicznego artefaktu, którego również pożąda inkwizycja, a raczej szef tej organizacji. Sytuacja na wyspie nie jest ciekawa, a my, czyli nasz bohater, musimy ją rozwiązać. Nasz statek rozbija się, szczęśliwie przeżywamy, jednak nic nie pamiętamy, nawet własnego imienia. W intrze mogliśmy ujrzeć monstrum, które z łatwością odparło atak inkwizytora oraz najprawdopodobniej spowodowało wielką falę, która zatopiła nasz statek. Potwór z pewnością będzie kimś ważnym, być może to jest główny boss. Nie mamy broni, musimy jednak wyruszyć w głąb wyspy, by zbadać tajemnice, jakie drzemią w jej sercu. Podążając przez dżunglę, natrafimy na wiele stworów i jeszcze innych niebezpieczeństw, jakie jest nasze przeznaczenie? Nie wiemy. Wstępując do jednej z trzech frakcji (inkwizycji, buntowników lub pomagających uciemiężonym ludziom magów) zwiększymy swoje szanse na przeżycie. I tutaj kończą się fakty, a zaczynają domysły. Nie wiemy, czy będziemy po prostu zbawiać świat, czy może zdobędziemy wspomniany wcześniej magiczny artefakt dla własnego interesu. Możliwe jest też, że twórcy wrzucą nas w okrutną rzeczywistość, w której przeżycie stanie się jedynym celem, a uratowanie świata przed wielkim złem będzie tylko częścią walki o własne życie. Nie mamy pojęcia, co wywołało te wszystkie straszne zjawiska, aktywność wulkanu, może potężny mag sterujący nimi za pomocą artefaktu, albo jeszcze inne bardziej dziwaczne rozwiązanie, które przygotowały nam âźPiranieâ. Jaką rolę pełni urządzenie na oku inkwizytora? Czy jest to tylko kryształ zakrywający szpetną bliznę lub jakiś magiczny artefakt, który daje mu potężną moc? Jest jeszcze jedna rzecz, bardzo ciekawa, a mianowicie âźpopielate bestieâ. Wysnułem pewną teorię, otóż istnieje możliwość, że autorzy Risena przenieśli pewien pomysł z dodatku do Gothica 2. Był tam pradawny lud, w najnowszej produkcji Piranha Bytes też możemy się doszukiwać takowego, więc niegdyś mogli istnieć mieszkańcy znający wulkan, a których zbyt długie przebywanie w jego bliskich okolicach bądź magia zmieniła ich w âźpopielate bestieâ. Niestety, jak jest naprawdę, dowiemy się dopiero po zakupie gry, gdyż twórcy nie chcą ujawnić odpowiedzi na dręczące fanów pytania. _____________________________ Cytuj: wojjoo - Wto 22.09.2009, 07:08:04 " /> Cytuj: Shadow of Death - Wto 22.09.2009, 14:59:49 " />Sorry, miało być takowego, czego? Ludu takowego ; - ) Ingmar - Wto 22.09.2009, 19:39:46 " />Och, to zdanie nadal jest niejasne. Cytuj: Shadow of Death - Śro 23.09.2009, 05:10:20 " />Rozbijać na dwa zdania nie będę, bo sporo uszczupliłeś to. Zacznijmy od początku. Na Wyspie Zakazów znajduje się wulkan, który swoją aktywnością wywołuje trzęsienia ziemi, co niestety wywraca do góry nogami życie spokojnych ludzi. Z jaskiń wychodzą przeróżne straszne poczwary, które zagrażają mieszkańcom, oprócz tego zwierzęta zamieszkujące wyspę stają się agresywne, i spotkanie z nimi kończy się najczęściej w żołądku jakiegoś wilka bądź dzika. Z ziemi wyłaniają się ruiny starożytnych świątyń pełne złota i magicznych artefaktów. Zwiedzenie ich na pewno pomoże nam poznać powód tych dziwnych zjawisk, a nawet jeśli nie, to wypełni nasze sakwy. Wieść o tych wydarzeniach wydostaje się poza wyspę, najprawdopodobniej jakiś kupiec, wypływający swym statkiem, usłyszał o nich, a będąc na kontynencie rozpowiedział o kłopotach tamtejszych mieszkańców. Informacja ta dociera do inkwizycji. Ona zaś, chcąc zbadać te nienaturalne rzeczy, przybywa na wyspę i szybko zdobywa na niej władzę, a za siedzibę bierze sobie zajęty siłą klasztor. Niektórym mieszkańcom nie podoba się działalność tej organizacji i pod przewodnictwem Dona wyruszają oni na bagna, gdzie zakładają obóz. Buntownicy, bo tak zostali oni nazwani przez twórców, będą chcieli obalić nowy reżim, ale także poszukują pewnego magicznego artefaktu, którego również pożąda inkwizycja, a raczej szef tej organizacji. Sytuacja na wyspie nie jest ciekawa, a my, czyli nasz bohater, musimy ją rozwiązać. Nasz statek rozbija się, szczęśliwie przeżywamy, jednak nic nie pamiętamy, nawet własnego imienia. W intrze mogliśmy ujrzeć monstrum, które z łatwością odparło atak inkwizytora oraz najprawdopodobniej spowodowało wielką falę, która zatopiła nasz statek. Potwór z pewnością będzie kimś ważnym, być może to jest główny boss. Nie mamy broni, musimy jednak wyruszyć w głąb wyspy, by zbadać tajemnice, jakie drzemią w jej sercu. Podążając przez dżunglę, natrafimy na wiele stworów i jeszcze innych niebezpieczeństw, jakie jest nasze przeznaczenie? Nie wiemy. Wstępując do jednej z trzech frakcji (inkwizycji, buntowników lub pomagających uciemiężonym ludziom magów) zwiększymy swoje szanse na przeżycie. I tutaj kończą się fakty, a zaczynają domysły. Nie wiemy, czy będziemy po prostu zbawiać świat, czy może zdobędziemy wspomniany wcześniej magiczny artefakt dla własnego interesu. Możliwe jest też, że twórcy wrzucą nas w okrutną rzeczywistość, w której przeżycie stanie się jedynym celem, a uratowanie świata przed wielkim złem będzie tylko częścią walki o własne życie. Nie mamy pojęcia, co wywołało te wszystkie straszne zjawiska, aktywność wulkanu, może potężny mag sterujący nimi za pomocą artefaktu, albo jeszcze inne bardziej dziwaczne rozwiązanie, które przygotowały nam âźPiranieâ. Jaką rolę pełni urządzenie na oku inkwizytora? Czy jest to tylko kryształ zakrywający szpetną bliznę lub jakiś magiczny artefakt, który daje mu potężną moc? Jest jeszcze jedna rzecz, bardzo ciekawa, a mianowicie âźpopielate bestieâ. Wysnułem pewną teorię, otóż istnieje możliwość, że autorzy Risena przenieśli pewien pomysł z dodatku do Gothica 2. Był tam pradawny lud, więc niegdyś mogli istnieć mieszkańcy znający wulkan, a których zbyt długie przebywanie w jego okolicach bądź magia zmieniła w âźpopielate bestieâ. Niestety, jak jest naprawdę, dowiemy się dopiero po zakupie gry, gdyż twórcy nie chcą ujawnić odpowiedzi na dręczące fanów pytania. Oceansoul - Nie 27.09.2009, 11:31:49 " /> Cytuj: Shadow of Death - Pon 28.09.2009, 17:53:14 " /> Cytuj: |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |