ďťż
Wštki |
Profesja dla Bezimiennego, czyli kim graliście
Kapitan Sowa - Nie 14.05.2006, 07:07:58 " />Moją ulubioną profesją jest zdecydowanie mag. Mimo swojej słabości fizycznej, na wyższych poziomach wymiata (szczególnie, iż do dyspozycji ma naprawdę rewelacyjne czary). Bez emotków w nazwach tematów! - Ingmar Oress - Nie 14.05.2006, 07:30:03 " />Ja tam zawsze wole byc wojownikiem niź magiem- czy to Baldur, czy Planescape czy inna tego typu gra, wiadomo że na wysokich poziomach mag wymiata, ale wojownik też nie odstaje tak strasznie Orick - Nie 14.05.2006, 07:52:44 " />Magiem oczywiście, ale wojem zmnacznie łatwiej walczy się z Istotą Wiekuistą. Jemiel - Nie 14.05.2006, 09:03:20 " />Mój scenariusz jest zawsze taki sam - najpierw wojownik do 12 poziomu, zeby zyskać wszystkie umiejętności bojowe i maksimum hpków, a potem zwykle mag (Nawałnica ostrzy na 40 poziomie to po prostu fajne widowisko). Isildur - Nie 14.05.2006, 09:11:16 " />Ja podobnie, najpierw wojownik potem mag! Nazbieram trochę HP i odporności, potem zmiana na maga! A co do wizualizacji czarów w PT to moim zdaniem rewelacja, BG się chowa! Roderick - Nie 14.05.2006, 10:21:24 " />Wojownik, później mag. A przy walce z Wiekuistym nie ma dużej różnicy. Rzucasz 4 razy symbole udręki ( z tego kawałka skóry z symbolem udręki, przedmiot więc każdy może rzucić ) i Wiekuisty leży ^^ Tallos - Czw 25.05.2006, 13:50:23 " />Ja gram magiem, ma od poczatku max int i mdr Zorgo - Śro 31.05.2006, 09:22:16 " />Ja grałem wojem, ale po przejściu gry stwierdziłem że jednak najłatwiej grałoby się magiem gdyż jemu automatycznie trzeba pakować w inteligencję, a do tego jak przypakujemy mądrość i charyzmę to jesteśmy w stanie przejść praktycznie całą grę bez walki i do tego dowiadujemy się znacznie więcej z historii bezimiennego a o to chyba się w tym rozchodzi. Frost - Śro 31.05.2006, 10:42:16 " />Ja zazwyczaj wojem. Ale mialem tez inne profesje rozwinięte, przez co grało mi sie latwo i przyjemnie :"P Mogrim - Czw 31.08.2006, 17:42:06 " />Mag. Zawsze w RPGach wybieram magów, a w Planescape grę uprzyjemniają efekty. DevonAire - Czw 07.12.2006, 23:06:46 " />w planescape zlodziej miazdzy wszystko. pod koniec gry backstaby za 200 sie nadaja ;] VORADOR - Pon 18.12.2006, 15:37:10 " />Ja za pierwszym razem przeszedłem magiem i pełną drużyną. Ale jak chcecie być naprawdę mocni grajcie sami. Można osiągnąć 24 lvl i wtedy się poprostu wymiata. Raz tak przeszedłem wojownikiem, śmiertelność nie mogła mi nic zarzucić bo idąc samemu nie tracimy przyjaciół, idąc samemu wiedźma też nie oskarży nas o wiele rzeczy. Wybieramy wtedy prawdziwą ścierzkę udręki jak sugeruje tytuł . Ale za to możemy pokonać śmiertelność na gołe pięsci. Poszedłem w sztylety i miałem takie kastety, doleciałem pare strzałów i koniec finałowej walki. Ponad 200 punktów życia. Grając magiem możemy wygrać bez walki, poprostu wciągnąć w siebie śmiertelność siłą woli, ale trzeba mieć gigantyczną mądrość więc mi się to nie udało niestety. Myślę że tak przy 24, 25 mądrości możemy się pokusić o wciągniecie w siebie śmierteności siłą woli. Loki Lyesmyth - Pon 18.12.2006, 16:01:19 " />mozna osiagnac poziomy ponad 197 co ciekawe wiekusity rowniez awansuje wraz z bezim VORADOR - Czw 04.01.2007, 15:47:15 " />W końcu to część bezimiennego. Więc trudno się dziwić. Rubenos - Pon 19.02.2007, 21:49:06 " />Wczoraj przeszedłem tą cudowną grę. Zaczynam od nowa. Pierwszy raz przeszedłem magiem, mimo, że zazwyczaj nim nie gram. VORADOR napisał(a): Ingmar - Pon 19.02.2007, 22:05:24 " /> Rubenos napisał(a): Rubenos - Pon 19.02.2007, 22:12:33 " />A ja mam problemy z pokonaniem wiekuistego. Cóż...zrobię to inną postacią. Mam 16lvl maga, bodajże 51hp i po prostu glebi mnie. W statsach mam 25 inteligencji i mądrości, bodajże 17 charyzmy, z amuletem około 12 kondycji, 10 siły i 9 zręczności. Ingmar - Wto 20.02.2007, 10:02:32 " /> Rubenos napisał(a): Loki Lyesmyth - Wto 20.02.2007, 13:50:32 " />jka wy graci ze macie tak niski lvl przy wiekuistym?? nigdy nei zdarzylo sie mi miec mniej niz 28 lvl... Ingmar - Czw 22.02.2007, 13:46:33 " /> Scream PredaTooR napisał(a): Rubenos - Czw 22.02.2007, 13:50:00 " /> Scream PredaTooR napisał(a): Ildamaran - Pon 09.04.2007, 20:31:30 " />ja przeszedłem grę magiem, a o co chodzi z tą żółtą kulą??? wygrałem grę na 14 albo 15 lvl-u, fajne jest to, że jak se próbujesz Morte'ego wskrzesić, to on wstaje i mówi że żyje. To co to za żółta kula, bo nie znam? Rubenos - Pon 09.04.2007, 20:36:15 " />To ta kula, którą zdobywa się dla Faroda, a potem ze zwłok zabiera się. Zawarte są w niej wspomnienia Bezimiennego, w tym Jego imię. Używa się ją w fortecy bólu, po spotkaniu z trzema poprzednimi wcieleniami bohatera, tóż przed ostatecznym starciem. Veronique - Pon 09.04.2007, 20:40:00 " />Ja gram magiem z prostej przyczyny - można od początku przyznać mu dużo inteligencji, pomijając siłę, zręczność i kondycję, dodając jeszcze punkty do mądrości i charyzmy. Dzięki temu nie trzeba prawie wcale walczyć, bo w końcu Sigil to miejsce, gdzie słowo ma większą siłę, niż miecz... Seldon - Pon 09.04.2007, 21:50:57 " />Inteligencja jest ważna ale najważniejszą statsą w tej grze jest mądrość. Im więcej sobie przypominasz tym bardziej klimatyczna gra, tym więcje tematów do rozmów (opcji dialogowych) i ogólnie pozwala wycisnąć z P:T to co najlepsze Loki Lyesmyth - Wto 10.04.2007, 05:13:34 " />mdr jest ważniejsz o tyle ze daje mnożnik xp ~~ przy 25 to neibagatlne 35% i akurta przypominanai jest mało opartego na mdr wiecej jest zagadek i doświadczenia Carly - Wto 10.04.2007, 07:16:37 " />Właśnie sporo, nawet opis tej cechy przy tworzeniu współczynników informuje, że Mdr pozwala szybciej odzyskiwać wspomnienia. Poza tym to widać już na pierwszy rzut oka spoglądając na mnogość opcji dialogowych, o czym wspomniał Seldon. Ildamaran - Wto 10.04.2007, 08:18:12 " />inteligencja pozwala na więcej opcji w rozmowie Loki Lyesmyth - Wto 10.04.2007, 09:14:03 " /> Carly napisał(a): Ildamaran - Wto 10.04.2007, 11:53:41 " />właśnie, mam pytanie, dlaczego w ankiecie nie było opcji kapłan? rozumiem że gra nim jest bez sensu, ale opcja mogła by być Loki Lyesmyth - Wto 10.04.2007, 11:59:56 " />bo mimo wielu prób nie udało mi sie nigdy zostaźć w planescape kapłanem co znaczy że nie można wybrać profesji beziemu "kapłan " bo takowej nie ma zreszta w miejscu gdzie bogowi sa generalnie dośc źle widziani bycie jedynm z nich nie jest mądre.. Ildamaran - Wto 10.04.2007, 12:23:23 " />aha, a ja myślałem że się da nim zostać Wysłany Wto 10.4.2007 20:54:23: Rubenos napisał(a): Pizza Pie - Śro 02.05.2007, 21:05:26 " />Mag ofc, szczerze mówiąc nie jest to gra, w której klasa ma pierwszorzędne znaczenie (więcej tu rozważan psychologicznych nad głównym bohaterem niż walki), a spellcaster przynajmniej może urozmaić starcia pieknymi animacjami zaklęć. KoZa - Nie 06.05.2007, 16:21:39 " /> Pizza Pie napisał(a): Loki Lyesmyth - Nie 06.05.2007, 21:27:36 " />ja gralem wojem a sille i kon zaczoel rozwijac dopiero w klatwie tak to rozwijalem mdr, cha i int (do tylu żeby z tatu mieć 25) a reszty miałem tykle ile z itemów tatu i specjalizacji wcale nei byl otrudno a jak sie zaczołem bawić to na podsigilu nabiłem sobie 97 lvl i miałem wszystkei staty na max magellic - Pon 07.05.2007, 18:04:43 " />Ostatecznie mag, choć droga była troche kręta: 6 poziomów wojownika (HP), 7 poziomów maga (pierwszy bonus), kolejne 3 poziomy wojownika, 10 poziomów złodzieja, dalej w maga. Daje to sporo HP-ów (startowe + 6xk10+k6+k4 + dużo x 1), najlepsze bonusy (+3 INT, +1 MDR, coś do wiedzy), i można kupić tatuaż +3 INT + podwojenie liczby czarów z kilku poziomów - idealny dla Dakkona. Co ciekawe, przez ~3/4 gry siłę i kondycję miałem na minimum, (jedyne zwiększenie z questów i przedmiotów ). Owszem, kapłan był w planach, jednak nie znalazł się w ostatecznej wersji (podobnie jak parę innych rzeczy, więcej szczegułów tutaj: http://www.planescape-torment.org/ ). Wyjaśnia się też tajemnica pamiętnika Nie-Sławy - miał pełnić podobną rolę do kręgu Zerthimona. Franqey - Nie 08.07.2007, 11:09:00 " />Ja miałem wojownika , ale na tyle wysoką int. że udało mi się poznać swoje imię. Hp miałem jakieś 80-90. Poziomu już nie pamiętam. O przeszłości dowiedziałem się całkiem sporo , ale niestety w kostnicy wydałem anarchistę , i przez to nie mogłem odpalić maszyny snów Valygar - Śro 25.07.2007, 19:18:43 " />A ja grałem magiem, miałem na koniec gry 21 bodajże lvl, 24 mądrości i inteligencji, 22 charyzmy, siły 10, kondycji i zręczności 11. Na koniec miałe 39 pkt. życia (przypiekł mnie Ignus i straciłem przy słupie czaszek). Ogólnie to fajnie się grało, jeszcze miałem Ignusa i Dak'kona to mało co jak stało na początku walki jakieś trzy metry ode mnie mogło mnie trafić bo wcześniej poleciała w niego salwa. Solaufein - Wto 21.08.2007, 13:07:50 " />Oczywiście maguś , którym w Tormencie gra się bardzo miło PS raz grałem wojem i do dupy m się grało xD Valygar - Sob 25.08.2007, 13:31:18 " /> Cytuj: Aldarion - Czw 13.03.2008, 22:15:53 " />W tą grę opłaca się grać tylko Magiem. Na początku grałem wojem i nie mogłem ukończyć gry Cannabis - Nie 23.03.2008, 21:41:13 " />Ja grałem wojownikiem nastawionym na walkę broniami ciężkimi: topór bojowy, młot bojowy. Miałem zawrotne ilości kondycji i siły, ale jak wszyscy się domyślają olałem mądrość/inteligencję i charyzmę Loki Lyesmyth - Pon 24.03.2008, 07:52:26 " />to nie zaszalałeś z wątkiem głównym Silas - Pon 24.03.2008, 08:44:35 " />Heh, przecież granie wojownikiem w P:T to masochizm intelektualny. No chyba, że już grałeś magiem... Makkovar - Pon 24.03.2008, 10:48:11 " />Ja tę grę ukończyłem w całości tylko raz - wojownikiem. A jednak udało mi się otworzyć kulę i wchłonąć wcielenie-maga (ale Wiekuistego już nie). Próbowałem nawet zostać magiem, ale nie mogłem zgrać tego ze znajdywaniem zwojów, ixpekami i rozmowami z Ignusem, więc nic z tego nie wyszło... Loki Lyesmyth - Pon 24.03.2008, 11:07:58 " />ja grłęm wojownikiem i gra sie o wiele lepiej zaczynasz mając 18 mdr 18 int i bodaj 15 cha reszta na 9 ,ale do kocna gry i tak wszystkei staty podbije sie do 25 ;p Cannabis - Pon 24.03.2008, 11:18:53 " /> Scream PredaTooR napisał(a): Loki Lyesmyth - Pon 24.03.2008, 12:45:30 " />najlepszy przykład że każdej w grze chodzi o to samo, nie ważne jak ambitna by ona nie była, i jakie są inne możliwe ścieżki Makkovar - Pon 24.03.2008, 19:19:25 " />Najlepszy przykład na to, że są ludzie, którym nie zależy na fabule i klimacie, tylko na bezsensownych statsach i rozwałce I że nawet twórcy arcyRPGów muszą to uwzględniać... Bez obrazy jakby co Cannabis - Pon 24.03.2008, 19:31:36 " /> Cytuj: caGe - Pon 24.03.2008, 21:05:24 " />zawsze mag :] ja powiem tyle, ze grajac ostatnio przy wiekuistym mialem 24 lvl. kondycji i madrosci 25, inteligencji 23(25 z tatuazem), 11 sily, 14 charyzmy, 10 zrecznosci. Do tego co pisaliscie : wiekuistego mozna pokonac na trzy sposoby. 1. Zabic go 2. Polaczyc sie z nim sila woli 3. Zabic sie ostrzem niesmiertelnego. Ja sam otworzylem kule, przegadalem ciula. Apropo - co z tym pamietnikiem Nie-slawy? Dakkona wycwiczylem, co ciekawe - pierwszy raz odkrylem ze mozna bardzo mocno podrasowac mortego. Mi sie to udalo przy slupie. Zaczalem jakos z nim gadac, tak sobie poprostu. Nagle rozmowa sie rozkrecila. Dostal 1 do kondycji i zrecznosci i chyba 3 do sily. Wojem nie przeszedlem. Moja druzyna : Bezimienny, Morte, Dak'kon, Anna, Nie-Sława, Vhailor Ragnar - Sob 24.05.2008, 20:26:11 " />Przeszedłem grę wojownikiem, otworzyłem kulę z brązu, na końcu gry miałem 16 siły, 12 zręczności, 16 kondycji, 21 mądrości i inteligencji, 22 charyzmy. Za magami nigdy nie przepadałem, zaczynając grać myślałem że wybiorę złodzieja, ale prawie w każdej grze gram złodziejem to dla odmiany zagrałem wojem. caGe - Sob 24.05.2008, 20:29:54 " />Teraz też przechodzę wojownikiem. Mam 15 siły (z dodatkami), 9 inteligencji, 25 mądrości, 20 kondycji, 9 zręczności i 9 charyzmy Wrathu - Pon 23.06.2008, 11:05:33 " />Chyba tylko za pierwszym razem nie grałem magiem, bo nie wiedziałem, jak się wyuczyć xD a właściwie to nawet nie jestem do końca pewien. Ale najbardziej lubię maga i zawsze nim przechodzę. Może to przez te świetne czary... W sumie to w drużynie miałem 3 lub 4 osoby z profesjami magicznymi (no, Dak'kon pół na pół) i resztę wojów. Bo czary mają świetne animacje, a wojem po prostu podchodzisz i sieczesz... a złodziejem jeszcze nie próbowałem przejść, ale jak widać po ankiecie, najmniej osób lubi złodziejem grać. Insha - Pon 23.06.2008, 11:55:29 " />Nie pamiętam już, kim grałam po raz pierwszy. Dawno to było. Teraz wojownikiem, jak to w większości grach. caGe - Pon 23.06.2008, 12:01:58 " />Zdecydowanie najpotężniejszego Bezimiennego zrobimy mając wojownika. Wiem, bo teraz przeszedłem i bije maga na głowę Następnym razem wybiorę złodzieja. Mongward - Śro 02.07.2008, 10:20:20 " />Bezimienny? Tylko mag. Raz, dla statystyk. Żeby sensownie przejść grę trzeba mieć rozwinięte te cechy, które akurat są potrzebne magowi a zbędne dla innych. Dwa, dla czarów. Animacje są niesamowite. Magnus - Czw 24.07.2008, 15:20:17 " />Ja gram wojownikiem. Obecnie znajduje się w Śmieciowisku i idzie mi nawet nawet. Myślę że dam sobie rade Friikis - Pią 22.08.2008, 15:27:02 " />Mag. Spocone, trzydrzwiowe szafy mnie nie pociągają :P I nie pasują do mojego destrukcyjno - intelektualno - kłamliwego stylu gry. Szkoda, że Bezimienny zawsze wygląda, jak przygłupi kafar, niezależnie od jego siły, charyzmy itd. Trochę chudszy (bo wiadomo, że od braku ćwiczeń postura znowu robi się skromniejsza), ale bardziej (tak dostojniej?) wyprostowany? Mogli coś takiego wprowadzić. Ale od czego jest wyobraźnia? Poza tym biegnący na ciebie oddział Strażników Klątwy, których życie kończy się "jak jeden mąż" po wypowiedzeniu przez Bezimiennego paru słów... bezcenne ;) Mongward - Pią 22.08.2008, 16:02:11 " />Friikis: jełśi chcesz, można znaleźć mod, który Bezimiennemu daje permanentnie daje strój Grabarza. Alla'ya - Sob 13.09.2008, 18:42:25 " />Zdecydowanie najwiękzse możliwości daje gra magiem, wtedy jest najwięcej frajdy i uciechy, animacje czarów super. Ostatecznie wojownik może jeszcze być, ale złodziej nudny. caGe - Pon 29.09.2008, 17:55:56 " />Mag oczywiście ciekawszy, nie ulega wątpliwości. Int+Wis+Cha i mamy całą grę odkrytą w 100%. ALe z drugiej strony, mogę komuś wysłać mój save z ostatniej walki wojownikiem. Przechodziłem grę z 6-ścio osobową drużyną, a mój wojownik pokona Wiekuistego w 10 sekund. Wojem gra się dużo łatwiej, ale zostawia się trochę więcej nieodkrytych rzeczy. Ahasver - Sob 25.10.2008, 15:22:48 " />Jako jeden z nielicznych osób wybrałem złodzieja (to takie przyzwyczajenie ze wszystkich gier, po prostu kocham się skradać ). Ciekawie jest przejść Tormenta tylko Bezimiennym-złodziejem z wysoką kradzieżą kieszonkową i skradaniem (pułapki i otwieranie zamków to porażka - pułapek w ogóle prawie nie ma, a 90% zamków w grze da się wyważyć z siłą około 10). coran - Śro 29.04.2009, 20:20:59 " />Każdym. Zdecydowanie najlepiej gra się magiem. Można jednocześnie wzmiacniając postać, wpłynąć na ilość questów i dialogów. Walki też są wtedy najciekawsze. Pamiętam że mnóstwo expa nabiłem w kanałach pod wyższą dzielnicą... Biegałem tak długo aż zebrało się ze 20 pełzaczy, zabójcza chmura, i znowu, i znowu... Aha- animacje naprawdę są niesamowite... W ogóle... mogliby zrobić jakiegos crpga w 2d, dla odmiany. Ciekawe jak by na nią wpłynęły najnowsze engine'y itd... Grafika 3d mniej wpływa na wyobraźnię, i ma jakoś słabszy klimat.^^ Mogliby zrobić jak w którymś tam prince of persia- animowane rysunki zamiast grafiki komputerowej.^^ U złodzieja najbardziej przydatny jest cios w plecy (taki baatezu na początku gry padał po chyba trzech), chyba też biega szybciej od innych postaci (co się przydaje do krycia w cieniu). No i kastety zabójcy- istota wiekuista już po pierwszym ciosie była sparaliżowana (każdy cios ogłusza, ucisza, zatruwa, pfff ^^) Wojownik raczej najnudniejszy... Ciekawiej się walczy złodziejem. Rey - Śro 29.04.2009, 20:27:44 " />Tylko mag. Jak podali poprzednicy - dla fabuły i animacji czarów. No i dla frajdy. Douger - Pon 24.08.2009, 05:07:20 " />Ostatnio przeszedłem grę wojownikiem. Z trako 5, trzema atakami na rundę, pięcioma gwiazdkami na młoty, zadaję około 80-90 obrażeń na rundę, a jeśli wejdzie krytyk to w ogóle jest miazga. Po prostu gra robi się łatwa. Gomez - Śro 28.10.2009, 20:04:19 " />Jak widzę większość gra magie,ja jednak zdecydowanie wole woja Kubibor - Czw 19.11.2009, 10:48:43 " />W planescape nie jest ważna siła tylko inteligencja wiedza itp. dlatego grałem magiem Jaquan - Pią 20.11.2009, 18:36:44 " />Mag. Pasuje do Beziego. A i fajne są efekty czarów ^^ Zmiennobarwna rządzi. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |