ďťż
Wštki |
PGA 2008
Oceansoul - Sob 03.01.2009, 23:15:50 " />Prawie nikt tak naprawdę nie wie, co się tam wydarzyło, a ci nieliczni, którzy pamiętają te wydarzenia, dyplomatycznie milczą. Ważne jest jednak dla życia wewnętrznego naszego drogiego Polinicka, by kolejność i ilość zostały zachowane, więc oto jest - tajemniczy Zlot #10, który niemal zaginął w mrokach dziejów... Orish - Sob 03.01.2009, 23:19:31 " />Iiii można komentować, tak? Ja w pociągu nawet próbowałem relację pisać, dopóki wagon nie zaczął się fajczyć ^^ Koniec świata nie nastąpił, choć wiele na to wskazywało. Ale i tak było wesoło. Polinick - Sob 03.01.2009, 23:21:51 " /> Cytuj: Oceansoul - Sob 03.01.2009, 23:23:33 " />Jak to fajczyć? ^^ I nic nie opowiedziałeś?! Też próbowałam pisać, ale relacja również zaginęła w mrokach dziejów . A tak realnie, no to za dużo by pisać o naszych przygodach, pieszych wędrówkach do położonej na końcu świata i jeszcze kawałek dalej chaty, i innych takich... ^^^ EDIT: Cytuj: Polinick - Sob 03.01.2009, 23:26:32 " />Oficjalny powód był taki, jaki przedstawiłem. Nie wyciągaj na wierzch prywatnych brudów! :D ps. Jeszcze był mini-zlot w Łodzi, nie zapominajmy ^^ Miałby numer 10, gdyby został wzięty pod uwagę ^^ Orish - Sob 03.01.2009, 23:27:08 " />No jak wracałem, to było w wagonie jakieś zwarcie i grzejnik zaczął dymić Musiałem się więc przenieść do sąsiedniego ^^ "Dlaczego ta ulica nie jest prostopadła, tylko równoległa?!" Oceansoul - Sob 03.01.2009, 23:29:26 " />Nie zostanie wzięty pod uwagę, bo nie wpisuje się w jedyną słuszną definicję Zlotu . To mogło być co najwyżej spotkanie ŁOI ^^^ (co za idiotyczny akronim! ) A ja nie miałam przygód w pociągu, a Ty w obie strony! To nie fer! Orish - Sob 03.01.2009, 23:33:22 " />Jak się jeździ burżujskimi ekspresami, to przygód w pakiecie nie ma, przykro mi "To wyjaśnienie jest zbyt logiczne!" - by Oceansoul Oceansoul - Sob 03.01.2009, 23:41:07 " />Oż! Zapamiętujesz moje "złote myśli" lepiej ode mnie, bo ja już nawet kontekstu nie pamiętam ^^^. A to wyżej, o ulicach, to jak rozumiem w odniesieni do zabłądzenia na początku? Tak, wiem, skaza, nigdy sobie tego nie wybaczę, żeby w złą stronę na moście skręcić, i się dziwić, że ulice nie w tę stronę co trzeba idą... Orish - Sob 03.01.2009, 23:49:34 " />Ten ostatni cytat dotyczył, hmm... uwarunkowań demograficznych społeczeństwa w kontekście pewnego odsetka małych dzieci jadących w jednym autobusie |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |