ďťż
Wštki |
Oryginalne (lub nie) multimedia - wasze refleksje.
Galuf - Pon 01.03.2004, 16:27:12 " /> Thunderforce napisał(a): Thunderforce - Pon 01.03.2004, 16:40:33 " />Pamietam moja pierwsza orginalna gre... To bylo Dizzy na pegasusa a ja mialem wtedy 7 lat :> Jakies 6 lat pozniej bylo The Devil Inside juz na pc, a nastepnie Heroes III (z extra gry). Ostatecznie stosunek orginalnych gier ktore kupilem, do tych, na ktorych staralem sie nieco zaoszczedzic wynosi jakies 3 do 1000. Pozdrawiam Zapomniany z Krain - Pon 01.03.2004, 17:15:50 " />Moją pierwszą oryginalną grą na PC była gra...hmm, było ich wiele (nie licząc tych z czasopism) jednak taką na "prawdziwą skalę" był Gothic...kiedy tę grę kupywałem postanowiłem że każda następna będzie już oryginalna. Ehhh...Gothic, zawartość mnie zawiodła jeszcze bardziej niż sama gra, (jak to wtedy mówiłem)wydałem 99PLN na (jak to wtedy nazywałem) niemiecki shit z którym nie spędziłem więcej niż godziny, do tego z zawartością świecącą pustkami. Wnerwiłem się i przez jakiś czas nie kupywałem oryginałów trochę się do nich zraziłem, jako że z piratami już wtedy dawno skończyłem (właściwie to mało tego było, więcej wymieniałem się z kumplami, ale to też jakaś forma piractwa) przez pewien czas odstawiłem gry na rzecz książek. Pó1/4niej wielce mnie zaskoczyła zawartość Heroes IV którego zakupu w przeciwieństwie do Gothic'a nie żałowałem. Teraz każda moja gra musi już być oryginalna, a z delikwentów dalej siedzących w brudzie, syfie, złodziejstwie (czyt. piratów) gardzę jak tylko mogę...kiedy idę na rynek po np. pomidory mijając jakiegoś pirata...tylko znikoma cząstka mojej kultury hamuje mnie przed splunieciem takiemu w twarz kiedy widzę skopiowany egzemplarz BGII opakowany niedbale w jakiąś papierową kopertę. Aha, ten temat chyba zszedł troszkę na Offtopic. Thunderforce - Pon 01.03.2004, 19:43:18 " />Coz ... co sie tyczy przyjemniakow handlujacych "roznymi rzeczami" na bazarze i chowajacych pod stoiskami wielkie pudla z cdkami to rowniez za nimi nie przepadam. Kiedys kupilem u jednego sukinkota chyba tomb rider 4 i znalazlem na plytce... ruskie pornole. Hmm jako,ze reklamacji nie uwzglednia sie- bylem stratny na 25zl. Natomiast co sie tyczy orginalow to poprostu mnie na nie nie stac (standardowa gadka ). Hmmm... lepiej skaczyc te gadke o doswiadczeniach z "ciemna strona mocy", bo rzeczywiscie robi sie offtopic... Ahelor - Pon 01.03.2004, 20:56:31 " />Ehhh, naprawdę jest mi wstyd, wielki wstyd, ale nie posiadam żadnej oryginalnej gry. Oczywiście nie liczę z gazet, bo mam z nich Devil Insimde (zajefajny pomysł, klimat, ale wykonanie trochę gorsze, ale i tak polecam) oraz Sage Heroes. Poza tym raczej nie kupuję oryginałów. Taką mam mentalnośc. Ale na pocieszenie też powiem że nigdy nie dałbym ani nie dałem zarobić ludziom którzy masowo ciągną korzyści na przegrywaniu innym gier. Tacy ludzie to naprawdę są godni pożałowania Ale zresztą o czym ja gadam? Ja też lepszy nie jestem, teraz sobie to uświadomiłem Oby tylko jakieś władze nie weszły na to forum, bo było by źle! Galuf - Pon 01.03.2004, 22:04:17 " />Aaaa, tu są nasze IP... aaa co z nami będzie??? A teraz standardowa gadka... Wszystkich gier nie mam orginalnych, ale w miarę możliwości staram się je kupować (np. IWD na początku nie miałem orginalnego). a orginalność niektórych gier odpada - raczej nie wydam chyba 120zł (może 100zł) na UO którą ściągnołem. Przynajmniej do czasu znalezienia stałych dochodów... Temat wydzielony z Co was skłoniło do RPG i cRPG Myśle że będzie on kontunuowany lub by został założony przez kogoś innego (a chyba nie checie gadać 2 razy o tym samym) Aguirre - Wto 02.03.2004, 00:00:01 " />Hmm ja z kolei mam pewną metodę z kumplem. Kupuję z nim na spółkę gierkę, która nas interesuje. Jego szczerze mówiąc nic nie obchodzą pudełka i gadżety ( ja wszystko biorę). Gramy co 2 miechy i się zamieniamy. Dzięki temu "systemowi" możemy sobie pozwolić na wiele orginalnych gierek. Ot cała filozofia. Kocioł - Wto 02.03.2004, 06:56:57 " />Hehe, ja już dawno wszedłem na "dobrą drogę". Kupiłem sobie Colin Mcrae Rally orginała, a potem Fallout, Baldur's Gate i szło to jakoś Aha, nie rozumiem Zapomniany, dlaczego uważasz, że Gothic to shit i do tego źle wydany ! Przecież w pudełku oprócz instrukcji i płytek jest jeszcze zestaw kart do grania i wisiorek ( jakość pomijam - liczy się gest ) Mało która gra posiada w pudełku cos oprócz instrukcji i CDków w środku. No chyba, że jakąś ulotkę ... Pozatym wiele orginałów sprzedałem już na Allegro, dzięki temu mam kase na następne... A teraz czekam na Sagę Baldur's Gate i sage Fallout na DvD bo już tych gier dawno me oczy nie widziały... Adbel - Wto 02.03.2004, 09:22:30 " />Moją pierwszą orginalną grą było Baldur's Gate I. Póżniej tylko kupywałem kolejno: Opowieści z Wybrzeża Mieczy, Icewind Dale, Serce Zimy, BG II, Tron Bhala, Icewind Dale II, Neverwinter Nights, Shadows of Undrentide i Heroes III. Orginały to kupuje tylko RPG bo innych to sie nie opłaca. Np. Nwn kupiłem bo z orginalnym cd-keyem można sobie pograć przez internet. Mystral - Wto 02.03.2004, 10:54:13 " />Mój pierwszy oryginał to Diablo 2 , później BG2. A jako, że teraz w sumie w gry nie gram, to nie kupuje ani oryguinałów, ani piratów. Zapomniany z Krain - Wto 02.03.2004, 11:02:03 " /> Kocioł napisał(a): Adbel - Wto 02.03.2004, 13:27:53 " />A mi Gothic nie przypadł do gustu. Najpierw wzięłem zainstalowałem pirata żeby zobaczyć co to jest. Całe szczęście że nie kupilem orginała, bo całkowicie się zawiodłem, już bardziej wole Diablo II albo Dungeon Siege. Zapomniany z Krain - Wto 02.03.2004, 13:48:57 " />Zmieniłem nazwę topic'a. Yyy...to chyba wszystko Adbel - Wto 02.03.2004, 13:54:59 " />O bardzo dobrze. Teraz nazwa tematu bardziej pasuje do naszych rozmów o orginałach. Kocioł - Wto 02.03.2004, 14:47:02 " />Co wy gadacie? Gothic jest hmm... Cool ! ekstra fabuła, grafika, muzyka, grywalnośc... wszystko extra ! A co do evil Islands to nawet nie wiem skąd ale mam w domu orginała Z gazety chyba jakiejś, ale jak chcę go włączyc to mi jakiś błąd wyskakuje i dałem sobie spokój... Thunderforce - Wto 02.03.2004, 14:59:03 " />Gothic ... nie gralem, ale jeden z moich kumpli sie cholernie zawiodl na zakupie orginalnej kopi tej gry. Hmmm a kto z Was gral w Severnce: Blade of Darkness - moim zdaniem swietna (choc niedoceniona) gierka. Adbel - Śro 03.03.2004, 09:33:54 " />Nie tylko twój kumpel się zawiódł bo ja też i to bardzo. Grafika mi nie pasuje jakaś jest troche słaba w tej grze. Galuf - Śro 03.03.2004, 15:19:46 " />my to umiemy schodzić z tematu... powróćcie na niego z powrotem swoją drogą ja żadnej nowej gierki (czy to pirata, czy orginała, nawet nic nie przegrywałem) nie mam od Uuuuuu czasu... hmmm teraz bym sobie kupił ToEE, ale cóż brak kasy a dodatki są takie że szkoda niekupować Zapomniany z Krain - Śro 03.03.2004, 16:04:55 " /> Galuf napisał(a): Ahelor - Śro 03.03.2004, 16:07:01 " />Po to właśnie powstał ten dział na forum Wiedziałem że ludzie nieraz sobie muszą pogadać o jakichś bzdetach, a nie tylko o cRPG. Więc ludzie - czujcie wolność Adbel - Śro 03.03.2004, 18:48:22 " />Wolność, czuje wolność!! Tutaj panuje wolność słowa. Galuf - Śro 03.03.2004, 19:53:40 " /> Zapomniany z Krain napisał(a): Thunderforce - Czw 04.03.2004, 06:19:42 " />Ceny gier w polsce sa naprawde zbyt wysokie (biorac pod uwage grubosc portferla statystycznego polaka). Wydaje sie, ze dystrybutorzy sami sobie szkodza oferujac gry grubo ponad setke. Natomiast "konkurencja" nie spi i ja osobiscie wole kupic najnowsza gierke za browara niz mialbym tych browarow nie pic przez pare miesiecy, coby na gierke zaoszczedzic. Oczywiscie zdarzaja sie proby okazywania dobrej woli przez np. cdprojekt, ktory to seria typu EXtragra udostepnia oryginalne gry za 30zl. Ale nie oszukujmy sie- nie sa to raczej pozycje z najwyzszej polki, chociaz zdarzaja sie perelki... (np. Etherlords2 ostatnio) Balduran - Czw 04.03.2004, 09:12:51 " /> Thunderforce napisał(a): Adbel - Czw 04.03.2004, 13:05:57 " />No KotOR jest super. Ach ta graficzka i te wymagania . Ja grałem po angielsku i pochwale sę, że przeszłem calą. A gra i cala fabuła jest zaskakująca. Orginala chyba kupie jak zejdzie do 100zł. dune - Pią 12.03.2004, 06:13:40 " />hehe moje oryginaly laczy jedna rzecz, wszystkie sa z extra gry no z jednym wyjatkiem wszystkie Fallouty zakupilem oryginalne i zgadzam sie ze kase na oryginaly warto ladowac ale tylko w cRPG, jakos praktycznie tylko do takich gier chce mi sie wracac Adbel - Pią 12.03.2004, 10:30:59 " />Ja też uważam że jak kupować orginały to tylko cRPG. Aguirre - Pią 12.03.2004, 20:57:02 " />No ba jeszcze dobra strategia jest warta każdej złótówki. Balduran - Sob 13.03.2004, 14:23:58 " />Ja mam tylko 1 oryginała... Jest to BG jedynka... A co do Servence:Blade of Darkness to jest to chyba zręcznościuwka... Chyba ,że o złej grze myślę... Chodzi o taką w której na początku wybierasz jedną z postaci ,a potem w zależności jaką wybrałeś to miałeś inną(PRAWIE całkowicie)grę :?::?: Shunt - Sob 13.03.2004, 14:29:20 " />Nie kupuje ostatnio za dużo gier, ostatnim tytułem jaki kupiłem to był Icewind Dale II, ale jeśli już jakąs pozycję wybieram to napewno wezmę orginał. Dlaczego? Ano, jak dla mnie nie ma większej ochoty niż poczucie tej satysfakcji posiadania pudełeczka i czerpania radości z jego otwierania i odkrywania zawartości. No cóż, to wszystko kwestia indywidualnego gustu. Ahelor - Sob 13.03.2004, 14:35:41 " />ALe nieraz najgorsze jest to że nawet gdy się chce kupić jakąś grę oryginalną, to jakimś dziewnym trafem kumpel z nią przychodzi żebym sobie przegrał I tak kończą się dobre zamiary. Balduran - Sob 13.03.2004, 15:07:33 " />Niektóre twoje posty doprowadzają mnie do łez(ze śmiechu)... Adbel - Sob 20.03.2004, 15:15:46 " />Ja sobie postanowilem że gry cRPG w świecie Forgotten Realms będe kupował orginalne. Balduran - Sob 20.03.2004, 15:55:10 " />a ja se postanowilem ze bede dostawac gratis od qmpla mojego brata:-) Adbel - Sob 20.03.2004, 16:02:59 " /> Balduran napisał(a): Koyot - Nie 18.04.2004, 20:26:10 " />Szkoda tylko, że ciągle nowości są bardzo drogie.... jaw - Wto 18.05.2004, 05:05:52 " />Orginalne gry - lepsze ? ! uwazam ze tak i wiekszoc moich gier jest oryginalna ! Teraz gdy mam neta to moje piractwo sie poserzylo poniewaz caly czas ciagne gry z neta! Seldon - Wto 18.05.2004, 13:58:36 " />W sumie to nie widze sensu kopiowania gier....no chyba ,że ktoś gra w jakąś gre przez pół tygodnia , a później bierze następną.... Osobiście nie mam za dużo czasu na granie więc jak kupie jedną grę na 2- 3 miesiące to mi to absolutnie wystarczy....np. takim NWN to bawiłem się z górą 8 miesięcy i pewnie jeszcze się długo będe bawił.....albo HofM&M IV....Przeszedłem wszystkie kampanie ...to ściągam mapy z neta i gram dalej....na co mi piraty ??? Iskuato - Wto 18.05.2004, 18:20:58 " />Hmm... A czym one się różnią ( orginał czy nie ?? ) Ja miałbym wszystkie orginały gdybym miał kase na nie , a tak musze na piratach :/. Ale może kiedyś pokupuje orginały tych gier które najbardziej się mnie spodobały podol - Śro 21.07.2004, 22:01:09 " />Przyznam sie ze kupuje piraty, ale takie tytuły jak Saga Baldur's Gate, Iceiwnd Dale, Fallout, itp. mam oryginalne... Na inne po porstu nie opłaca mi sie wydawac ponad 100 zł, a oryginalne Rpg'i to zupełnie co innego Saiya-jin - Wto 17.08.2004, 16:13:53 " />Thunderforce jak to nie ma reklamacji musi być, ja ich nawet kiedyś w konia zrobiłem. Kupiłem (od ruskich) Shogun Total War i mi się popsuł, to poszedłem kupiłem jeszcze raz to samo, za tydzień wróciłem z popsutym dyskiem i mówię, że mi takie porysowane gówno sprzedali, no i w ten sposób musieli wymienić mi dysk na inny, wymienili na mumie, ale jakoś nie chodzi, a ja z nimi skończyłem od tamtego czasu. To było bardzo dawno temu. Moją pierwszą (i jedyną jak na razie) oryginalną grą jest Icewind Dale II chyba (nie licząc gazeciarzy). Może zakupię sobie jeszcze sagę BG na DVD. Stewart - Wto 16.11.2004, 23:14:26 " />Ja mam taki maly wywod filozoficzno socjologiczny (ciekawe czy sie wam spodoba?) mianowicie moim zdaniem z orginalnymi grami jest jak z dzieczynami na poczatku w (pod koniec podstwowki ) mamy ich duzo ale z kazda chodzimy po tydzien czy dwa a jak juz sie zestazejemy no (18-19lat) to mamy ta jedna jedyna z ktora jestesmy juz rok czy dwa taksamo jest z orgonalami jako dzieciaki musimy miec kazda gre i szybciej niz koledzy z klasy dlatego sobie je wypalamy (pozatym trodno znalezc dzieciaka ktory w podstawowce stac na kuopno jednej gry miesiecznie (mowie o grach za ok 200) a wypalanych moze miec 3 czy 4 ale to histaria na osobny temat) a kiedy juz dorosniemy uswiadamiamy sobie ze ta gra jest wspanial niepowtarzalna piekna itp a jej dokladniejsze poznanie daje nam wiele przyjemnosci Pozatym gdy kupimy orginal wspieramy ludzi ktozy twoza coraz lepsze gry. Mysle ze to przychodzi razem z wiekiem A moj pierwszy orginal to BdG 1 ale kupilemja od kumpla bo kupili pogral z tydzien i stwierdzil cytuje " do dupy jets ta gra a pozatym tomek mi dzsiaj przegral.....juz nie pamietam co ale podobno bardzo fajne" ja gralem wczesniej w baldura u kuzyna i to tam mi sie to tak bardzo spodobal co sadzicie o tej tezie ? PS. Pozdrowienia dla wszystkich orginalnych gier na forum ( mam nadzieje ze zlapaliscie ) Orish - Śro 17.11.2004, 07:08:17 " />No właśnie, BIS upadło właśnie przez to, że ludzie piracili Baldury i Icewindy Ja sam mam oryginały tych gier (tylko IwD2 nie mam w ogółe :/) i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z forumowiczów, który grał w te gry miał ich piraty. A Atari to już se może upadać Feanor - Śro 17.11.2004, 13:37:08 " />No właśnie ciekawe czy kupujący piraty zdają sobie sprawę co robią. Bo kiedy wszyscy robiący gry splajtują piraci też raczej nie będą mieli interesu. Ale ja się więcej nie udzielam bo sam nie mogę powiedzieć że nie mam żadnego. Seldon - Śro 17.11.2004, 13:49:49 " /> podol napisał(a): Saiya-jin - Śro 17.11.2004, 19:48:22 " />Moim zdaniem gra przegrana od kumpla to też w pewnym sensie pirat. Twórca gry i tak nie zarabia, a gra pewnie z net-u ściągnięta. Seldon - Śro 17.11.2004, 21:11:12 " /> Saiya-jin napisał(a): Orick - Sob 07.01.2006, 09:44:24 " />W domciu mam dość troszkę piratów, lecz żaden nie kupowany. Wszystie przegrywane od kumpli. Ale jeżeli chodzi o cRPG, to tylko jeden z nich (Gothic 2) jest piratem. Reszta, jak Lionheart, Saga ID, Saga BG, P:T i wiele, wiele innych, kupowałem w sklepie. Szary_wilk - Sob 07.01.2006, 12:15:24 " />Ja sie staram kupować oryginały ( co nie zawsze wychodzi z powodu kosztów ) ale ogólnie może tylko ja tak uważam, ale oryginał jest lepszy - może nie tyle co jest - ale przyjemniej go posiadać, i jakoś bardziej zachęca do gry. Zresztą wiadomo..firmy tracą, ale wszystkich gier oryginalnych chyba nikt nie jest w stanie kupic :/ Seldon - Sob 07.01.2006, 12:36:34 " /> Szary_wilk napisał(a): Cannabis - Sob 07.01.2006, 13:07:59 " />Ja tam mam sam,e oryginały. Jeśli wychodzi coś to kupuję oryginał. I tak samo jak Seldon. Jak kupie jakąś grę to mi starczy na tyle żeby wyszła następna jakaś fajna. Ja mam prawie same erpegopodobne, nie licząc trylogii Heroes i Mortal Kombat. Roderick - Sob 07.01.2006, 13:36:44 " />Ja orginalne gry kupuje tylko jak wiem że warto , a pozostale przegrywam od kuzyna. Seldon - Sob 07.01.2006, 13:58:29 " /> Roderick napisał(a): Frost - Sob 07.01.2006, 14:23:25 " />Ja mam w domu oryginalne Diablo2, Etherlords 2 (to był mój pierwszy oryginał i nie zawiodłem się na nim), Morrowind, Gothic, HerosIII edycja kolekcjonerksa, Age Of Empire i Rise Of Rome (ale komuś pożyczyłem i przepadło ;( ) i to wszystkie moje oryginały. Niektóre mam że tak powiem niekoniecznie legalnych (ale nie ma tego dużo, bo Black&White, Gothic 2,Piraci z Karaibów i Shogun : Total War). A reszta pochodzi z gazet, a troszku tego jest ... Teraz gram głównie przez sieć wiec rządzą u mnie MMORPG ... właśnie zbieram na Guild Wars Loki Lyesmyth - Śro 15.02.2006, 10:15:32 " />ahelor zaskoczę cię jedną z niewielu gier których mam piraty i których użwyam bardzo często to piraty. co nie zmienia faktu że orginały też mama. ja najpieerw kupuje pirata żeby nie kupic w ciemno orginała. kiedyś było tak jak thunder force. z tą rużnicą że na urodziny imieniny gwiazdke czasem kupowałem orginały ale tak jakoś na odczepnego dotawałem nowe. lae kiedy za własne zrobioną kase kupilem diablo 2 z lordem zniszczeia to było coś!!! zapach tłoczni który zawsze denerwował teraz piesciła nozdrza. ach jaka to była przyjemność.(w sumie to dalej jest) mam jednak jakieś fatum które nie pozwal mi kupić bg2 kupiłenm kiedyś orginała zaraz po premierze i niemal na drugi dzien muj kochany kotek zrobił w płytach nadprogramowe dziurki. wtedy przegrałem pirata i mam gfo do dziś. ale to jest najdziwniejsze bg pod słońcem. moge dwuklasować wszystko na wszystkich znajduje dziwne przedmioty a bógw jest tam tyle żę....no i nie wspomne o tym że nie mama granicy lvl i mam umiejętności wysokich klas(zabujstwo etc.) a nie mam tronu. no i jak zainstalowałem moda angielskiego z dodatkowymi kupcami(tych z przedmiotami baldurana iwd i planescape) to okazało się że są po polsku cóz kupiłem bg2 za 20 dychy ale jak doniosłem się wogle autostart się nie włączył. więc szukam paragonu a to znajduje dziurę... dróga próba odbyl się dość pużno i zaraz jak tylko wruciłem na hawire to okazało się że musze do kumpli wyjść. jak wruciłem to bg nie było. mamusia która obiecał że jeśli nie posprzątam na stole to wywali wszystko co jeje porządek psuje. wszystko posprzątałem ale mechanicznie położyłem tam bg i jak wruciłem to było już na wysypisku... a ja piratów robionych na alkocholu używam zamiast orginałó , i tak sam deamon toola. te orginał leża bezpieczni pod kluczem a jak szlag trfi pirata to z usmiechem na ustach wypala sobię hjszczę innego... Seldon - Śro 15.02.2006, 12:17:27 " /> Scream PredaTooR napisał(a): Verxan - Nie 19.03.2006, 07:46:54 " />Piractwa komputerowego nie da się zlikwidować. No bo jeśli oryginalna gra ma kosztować np. 100zł, a pirata możesz kupić za 20 to jest duży popyt na takie gry. Przynosi to duże straty producentom oryginałów, ale za to oszczędzają nabywcy. Seldon - Nie 19.03.2006, 08:55:13 " /> Loro napisał(a): Orish - Pon 20.03.2006, 22:00:10 " />A inne narody nie potrafią zrozumieć, że Polacy nie mają za co płacić Seldon - Pon 20.03.2006, 22:07:19 " /> Orish Shanlen napisał(a): Ingmar - Pon 20.03.2006, 22:12:28 " /> Orish Shanlen napisał(a): osal - Sob 14.04.2007, 17:32:04 " />Ja tam wolę kupować oryginałki. Zawsze ta satysfakcja. Kiedy kupujesz drogą grę, to z przekonaniem, że jest świetna i musiałaby być naprawdę słaba, żebyś ty powiedział, że jest przeciętna. Zawsze w orginałkę gra się przyjemniej. Vrenth - Sob 14.04.2007, 20:25:10 " />gry, które mnie interesują, np. po BG czekałam na IWD, BG2, NwN i IWD2, ToB; po Gothicu czekałam na dwójkę i NK. Były też prezenty gwiazdkowe: BG, Diablo 2 i Bard's Tale. Z innych które posiadam, w P:T grałam pożyczone i mnie nie zachwyciło najpierw, Gothica i Morrowinda miałam przegrane, bo mnie wtedy nie było stać. Ale jak pojawiły się w tańszych wersjach to dokupiłam Gothica, ŚPZ, Piratów z Karaibów, Morrowinda, NwN Diamentową Edycję (dla dodatków - porównywalnie mi wyszło z kupnem obu na allegro to wolałam nową). Po prostu nie zawsze mogę kupić od razu interesującą mnie grę, więc pożyczam/przegrywam. Ale jeśli gra mi się spodoba (nie odrzuci mnie po pierwszych godzinach) to ją prędzej czy później kupuję. Głównie dlatego, że ci, co ją zrobili, napracowali się żeby ta gra była fajna i w ten sposób doceniam ich pracę. A poza tym jeżeli mi się gra podoba i chcę żeby wyszła jej kontynuacja / podobna gra robiona przez tych samych ludzi to ci ludzie muszą wiedzieć że warto kontynuawać pomysł. Czyli muszą coś na tej grze zarobić. Balzac - Nie 15.04.2007, 13:37:03 " />Takie gry jak IwD, IwD 2, BG czy BG 2 mam oryginalne (Extra Klasyka za 19.99 zł ). Niestety ostatnio miałem ochotę na FIFĘ 2007 no ale nie dam 129 zł żeby ją kupić. Taka cena to lekkie przegięcie i wiadomo, że tylko poszerzy piractwo. Jednak mam też wiele oryginalnych gier, np. Colin McRae 1, 2, 3, Skoki Narciarskie 2001, 2005 ( ) i parę innych. Loki Lyesmyth - Nie 15.04.2007, 14:00:39 " />a wszystkei za 20 zlotych... nic dzienwgo ze w polsce rynek gier rozwiaj sie z zgola innym kierunku... niż normalnie powine Balzac - Nie 15.04.2007, 14:05:19 " /> Scream PredaTooR napisał(a): Cannabis - Nie 15.04.2007, 14:54:54 " /> Balzac napisał(a): Loki Lyesmyth - Nie 15.04.2007, 14:59:29 " />a takie że dzieki takiemu podejsci wieksozsci graczy nie bedzie bg3 ani icd3 bo widzisz studia ktore je tworzyly upadły jak myślisz dlaczego upadł? dlatego że sie nie lubili dlatego gry slabe tworzyli nieee dlatego że wszyscy czekali aż ich gra bedzie kosztować 10 złotych odebrałes zysk na który oni pracowali fakt przyjeli ich do rpacy gdzie indzie jale jak jade empirue nie kupisz bo za drogie czy innej gierki to tez upadnie bard tale napenwo nei klupiłes a ktoroa dopiero teraz jak ejst w empiku promocja za dwi dychy ludzie wy mnie osłabiacie Seldon - Nie 15.04.2007, 15:00:12 " /> Balzac napisał(a): Balzac - Nie 15.04.2007, 15:07:28 " /> Seldon napisał(a): Seldon - Nie 15.04.2007, 15:10:42 " /> Balzac napisał(a): Nefilim - Nie 15.04.2007, 15:11:09 " />Czy Was naprawdę coś uderzyło tu i tam? Jeżeli w Polsce książka kosztuje średnio 40 zł, to ile ma gra kosztować? Nowy rolplej ma kosztować 50 zł? Książki w Polsce są relatywnie droższe aniżeli w Wlk. Brytanii, podobnie gry, płyty CD, filmy. Każdy o tym wie, więc jeżeli ktoś nie chce piracić, to gra w to, co jest i na co go stać, a nie supernowości, na które niby nie ma kasy. A jeżeli ktoś piraci, to iech się przyzna że piraci i tyle, a nie dorabia do tego teorię Janosika. OsaX Nymloth - Nie 15.04.2007, 15:20:08 " />Kurde, to ja chyba jakiś inny jestem. Bogaty nie jestem (po ostatnich 6 miesiącach to nawet biedny kurde), a w swojej kolekcji mam oryginalne: - Fallout 1; Fallout 2 [wersje europejska, polska i amerykanska], Fallout Tactics - Sage Baldur's Gate - Icewind Dale I i II - Świątynie Pierwotnego Zła - TESIII:Morrowind Edycje Kolekcjonerską - Etherlords II - Warcraft III - Europa Universalis II i jeszcze troche innych. Bynajmniej nie czekałem, aż wszystko ukaże się w jakiejś taniej serii. Taka Sage Baldur's Gate kupiłem za ok 200 zł, Świątynie zaraz po premierze...a nigdy w nadmiar kasy nie opływałem. Jak coś mi się spodoba, albo z góry wiem, że będzie/jest dobre [po recenzjach i relacjach znajomych na ten przykład] to staram się daną grę kupić. Teraz np z wielką chęcią nabyłbym Medievala II, ale zbieram na totalny upgrade kompa. Tak więc Medievala nie mam, również nie ściągam [chociaż nie powiem, zdarza się]. Właśnie dlatego ceny są wysokie [chociaż teraz porównując je do tego co było kilka lat temu to są one bardzo niskie, pamieta ktoś czasy kiedy np Age of Empires II leżakował na półkach za 200 zł?], bo przeciętny Polak woli ściagnąć gierkę, niż wydawać na nią i tak nie swoje [bo rodziców] pieniądze. Za "oszczędności" kupi sobie piwo/papierosy/drugi Więc narzekania na ceny gier u co niektórych wywołują u mnie uśmieszek litości. Valygar - Nie 15.04.2007, 15:38:15 " />To ja mam nawet dość dużo gier oryginalnych: - BG I - BG II - ID I - ID II - P:T - Spellforce 1 - TES: Morrowind - Lionheart - Etherlords - ŚPZ - Anno 1602 - Anno 1503 - PoP: SoT - i jeszcze kilka takich tam. Piratów mam nie dużo naprawdę. Orish - Nie 15.04.2007, 15:47:14 " />Ja sześć lat lat temu kupiłem AoE II z dodatkiem i jakąśtam bonusową gierką a'la AoE za 250 zł Cztery lata temu Sagę BG za ponad 150 zł. W zeszłym roku G3 EK za 170 Jestem w stanie jakoś zrozumieć niektórych, którzy po prostu nie mają kasę. Ja względnie kasę mam, tak samo jak wiele moich kolegów. I właśnie ich nie potrafię zrozumieć, bo mimo że kasę mają to nie kupują nowych gier, a na mnie czasem patrzą jak na wariata - bo po co? ściągnie się Inny przykład, mam kolegę, u którego się szczególnie w domu nie przelewa. A mimo to jest w stanie wysupływać kasę na to, czym się interesuje, np. do niedawna siedział w reenactment, a to naprawdę droga zabawa. Jak widać można, trzeba tylko chcieć... Veronique - Nie 15.04.2007, 17:06:59 " />Ja ogólnie jak mogę, to kupuję oryginały, mam ich kilka. Jednak np. P:T ostatnio nie jest nigdzie dostępny, przynajmniej ja nie znalazłam, a kupiłabym na pewno, gdyby był. Muszę więc zadowolić się piratem... Loki Lyesmyth - Nie 15.04.2007, 17:11:47 " /> Valygar napisał(a): Valygar - Nie 15.04.2007, 17:22:02 " /> Scream PredaTooR napisał(a): Arthas - Nie 15.04.2007, 18:54:15 " />Heh, to tu mnie zjedziecie...otóż ja mam dość dużo piratów i wcale mi to nie przeszkadza. Z oryginałów mam chyba tylko Icewindy, Baldura 2, Morrowinda, Neverwintera, Gothica 2, Heroes IV Złotą Edycję (za 50 zł), Spellforce'a (o dziwo teog nawet nie zainstalowałem jeszcze- nie mam czasu). Ogólnie grę do 50 zł mogę kupić oryginalną, niestety potem szkoda mi już pieniędzy i najcześciej przegrywam od kolegów. Wyjatkiem był Serious Sam: Second Encounter (chyba 80zł) ew. Zoo Tycoon (też tak około ale to dlatego że byłem mały i nie miałem przegrywarki) Jedyny pirat nad jakim ubolewam to Warcraft z dodatkami, bo nie mogę grac przez BattleNeta. A płytka z IWD 2 mi się złamała, chociaż prawdziwa Vrenth - Nie 15.04.2007, 18:54:30 " />i teraz będziemy się licytować co kto kupił i za ile, tak? chodzi o podejście. ja rzeczywiście raz ściągnęłam grę (przypomnieliście mi) bo nie miałam od kogo pożyczyć a demo mi nie wystarczało, ale jak tylko się pojawiła ponownie w sprzedarzy, kupiłam (mowa o Desperados, której zresztą nie przeszłam). chodzi o to, że niektórzy naprawdę lubią mieć orginalne gry i już. zresztą, płyty kupuję tylko te, które naprawdę są dla mnie ważne, ale to dlatego, że muzyka jest skrajnie droga. ale jeśli ważny jest dla mnie jakiś zespół, to kupuję orginały. a książek też wolałabym nie kserować, ale tu mogę kupować tylko literaturę, bo naukowych najczęściej już nie wydają od dawna. ale co do literatury, to może to rodzinne, ale nie lubię bibliotek. mogę mieć starą książkę z antykwariatu, ale z biblioteki mnie jakoś zniechęca. ale już naukowe to co innego, chyba chodzi o podejście niektórych do "czytadeł" - moje książki też zawsze mają jakieś okruszki np Silmoren - Nie 15.04.2007, 19:36:57 " />Popieram. Też kupuję oryginały (i to nie tylko muzykę) tylko wtedy, gdy naprawdę szanuję daną grę, zespół, wydawnictwo, powieść itd. itp. A gdy po prostu tak raz mi się dobrze grało to się nie bawię w takie inwestycje, które ostatnimi czasy wychodzą coraz drożej, po prostu ściągam skądś i tyle. Seldon - Nie 15.04.2007, 22:04:23 " /> Dignitius napisał(a): Ingmar - Pon 16.04.2007, 14:22:31 " /> Seldon napisał(a): VORADOR - Pią 27.04.2007, 21:21:29 " />Ja na jedną grę wydałem 160 zł. Żadko kupuje gry więc jak kupuje to biorę rzeczy z wysokiej pułki aby mieć satysfakcję. 95% gier jakie mam na pc to oryginalne wersje. I są to gry które naprawde miały to coś. Jedyne co sciagam to gry na psp. Ja nie mam wyrzutów sumienia z piratów ale to co lubię mam w normalnej wersji. Oryginał zresztą daje gwarancję chodzących updatów. Morgiana - Pią 27.04.2007, 21:54:45 " />Ja kupuję zazwyczaj orginały, stać mnie na to, więc dlaczego mam sobie żałować. Oczywiście nie zawsze tak było, pamiętam jak wyszła BG1 i orginalna była przekosmicznie droga, wtedy nie miałam zbyt dużo kasy..... ale czego nie potrafili zrobić koledzy z akademików Fionn Dragonsbreath - Sob 05.05.2007, 19:16:20 " />Ja zawsze kupuje oryginalne gry. Chyba, że poszukiwanego przeze mnie tytułu nie moge znaleźc to dopiero wtedy uciekam się do piratów. W innych wypadkach nie. Ogólnie wole sobie uzbierac troche kasy i kupic w końcu oczekiwną grę niż brac sie za piractwo. Alaundo - Wto 08.05.2007, 21:45:45 " />Ja jestem zdecydowanym zwolennikiem gier orginalnych ale jak każdy mam jakieś piraty od kogoś przegrane i to takie w które albo nie grałem bo odrzuciły mnie odrazu (Lion Heart) albo grałem raz, nigdy nie kupowałem gier na bazarze. Ogólnie gry kupuje rzadko. Ale potrafiłem wydać np. 129 zł na NwN odrazu jak się tylko ukazała albo ŚPZ też odrazu po przemierze po podobnej cenie (na tej grze się troche zawiodłem). Inne orginały to: BG, BG2, IWD2, Diablo2, Sacred mam kilka gier z Extra Klasyki jak: Heroes III z dodatkami, Sacrefice, Disciples II, IWD i innych tanich seri: Sid Meier's Alpha Centauri, Divine Divinity (8 zł!) gazety komputerowe kupuje jeszcze rzadziej niż gry zwłaszcza, że gry w nich są cząsto lipne. Na szczęście mój komputer to już staruszek (NwN to max co pociągnie) i chyba żadna wychodząca dziś gra na nim nie ruszy dlatego nie mam problemu z pokusą zagrania w nowe gry. Rynek gier w polsce dzięki tanim seriom i szybkiemu spadkowi cen gier mało popularnych jeszcze nieźle sobie radzi z piractwem a to dzięki dobrej polityce wydawców, którzy wolą obniżyć ceny i sprzedać niż nic nie sprzedać. Paul - Nie 13.05.2007, 18:50:18 " />Umnie pogląd na ten temat zmieniał się wraz z wiekiem.Kiedyś potrafiłem bezczelnie kopiować masę gier i nie tracić na tym złamanego grosza.Jednak z biegiem czasu opamiętałem się u kupiłem sobie BG1 czyli mojego pierwszego orginała.Pomyślałem sobie że posiadanie orginalniej gry mimo że wyda się na nią trochę kasy daje dużo frajdy i satysfakcji.Obecnie posiadam 28 orginalnych gier(nie licząc tych z gazet) z czego 14 jest zarejestrowaych na gram.pl.Poza tym dodatkowe plusy są takie że nie trzeba męczyć się z bugami crackami spolszczeniami itp. Cytuj: Alla'ya - Sob 29.03.2008, 22:56:09 " />Moją pierwszą grą był BG1 i to był pirat potem był BG2 też pirat +ToB pirat,później udało mi się kupić w komisie oryginał OzWM .Wtedy jakaś klapka mi zaskoczła ipostanowiłam że nie będę kupować pirackich wersji. Mam teraz same oryginały : NWN1+wszystkie dodatki IWD1+dodatki IWD2 Planescape:Torment Morrowind(za nim nie przepadam) Lionheart Sacred+Podziemia The Bard's Tale Divine Divinity Beyond Divinity Dungeon Siege(też nie przepadam) Arcanum i wreszcie w sierpniu wymieniłam pirackie Baldury na Sagę BG DVD. Niestety większość najnowszych gier mi nie pójdzie bo mam za słabego kompa ale to mi na razie wystarcza .Może niedługo coś sie zmieni .Aha jeszcze mam ŚPZ i Daemonicę+trochę gier z gazet .teraz zastanawiam się nad Fable. Frost - Sob 29.03.2008, 23:17:32 " />Ostatnio postanowiłem przekopać moją półeczkę z grami i poszukać jakichś piratów. Okazało się, że zostało mi tylko Black&White, bo nie jest moje Ale przed kupnem BG na DVD ściągnąłem sobie pirata, żeby sprawdzić, czy mi się spodoba. No i kupiłem sobie na DVD. Teraz nie gram praktycznie w nic, ponieważ mój komputerek nie dźwiga co cięższego sprzętu. Gdy mnie będzie stać na nowy komputer, to pewnie kupię sobie Wiedźmaka i Gothica 3, a może i nawet Gothica 2 i NK. Teraz nawet piratów nie mam, a o ściąganiu Wiedźmina pirata nawet nie pomyślałem. Jaki z tego wniosek? Im mniej człowiek czasu na gry poświeca, tym bardziej ceni sobie posiadanie oryginalnych wersji. Hmm... jeszcze co do starszych postów: Nie każdy, kogo stać na kompa, na którym wiedźmak pójdzie, może sobie jeszcze pozwolić na tego wiedźmaka. Zresztą teraz ceny się zmieniły. Jeszcze z 3 miesiące temu za kompa pod Wiedźmina człowiek zapłaciłby ok 2100zł, a teraz zapłaci nie całe 1500. Więc może gdy będę mieć już kasę na kompa, na którym wiedźmak pójdzie, to i na samego wiedźmaka nie będę musiał zbierać? Alla'ya - Sob 29.03.2008, 23:26:13 " />Poniekąd cieszę się Frost ztego co napisałeś bo myślałam że takiego archaicznego sprzętu jak ja nikt już nie ma a tu prosze Luena - Nie 30.03.2008, 09:11:01 " />Noo, to jest nas trzech. Nezehej - Nie 30.03.2008, 10:07:52 " />cóż ja też już dawno zrezygnowałem z piratów wydaje mi się,że czym więcej takli pirat będzie miał nielegalnych gier nie ma żadnej motywacji żeby te gry ukończyc bo już ściąga coraz to nowsze i nowsze i nie ma czasu na to co ma obecnie ja wole sobie kupic grę raz na dwa miesiące i się nią przez ten czas cieszyc przy okazji czasem pogrywając w colepsze tytuły. tak jest o wiele lepiej Nezehej - Wto 27.05.2008, 13:00:50 " /> Shadow napisał(a): Shadow - Wto 27.05.2008, 13:16:48 " />Oj.... Nie będę wydawał kasy na grę skoro mogę ją mieć za darmo i tak pewnie nie ma cd-keya. I zauważyłeś że zrobiłeś offtopa przez co ja też odpisałem Ci offtopem na offtopa xD? OsaX Nymloth - Wto 27.05.2008, 14:39:44 " /> Shadow napisał(a): Orish - Wto 27.05.2008, 14:44:34 " /> Shadow napisał(a): Shadow - Wto 27.05.2008, 14:57:03 " /> Orish napisał(a): Joneleth - Wto 27.05.2008, 16:13:05 " /> Cytuj: OsaX Nymloth - Wto 27.05.2008, 16:58:22 " /> Shadow napisał(a): |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |