Wštki
Ingmar - Sob 24.03.2007, 12:55:48
" />Coś mi brakuje tutaj takiego bardziej ogólnego tematu. Ostatnio nawiązała się ładna dyskusja w temacie o Gothicu 3 przy porównaniu tegoż z Oblivionem...
Trzy "wielkie" premiery 2006 swoje miejsce już miały i każdy zainteresowany już szansę miał, aby w nie pograć. Mimo sporej dawki akcji w sumie każda jest pod pewnym względem ułomna. Brak specyficznego klimatu, błędy, skalowanie poziomów, sztampowa fabuła, biedna interakcja z otoczeniem, nuuuda.
Ogólnie nie jestem pocieszony patrząc jak ewoluuje gatunek. Bethesda idzie w złym kierunku, a to właśnie oni robą Fallouta 3, Obsidian się wziął za tak ambitne uniwersum jak Alien (:lol:), a cały rynek jest zalewany falami kiczowatych Hack'n'Slashy w stylu World of Chaos, Mythos, Depths of Pearl czy Numen.
Trzeba jedynie mieć nadzieję, że Wiedźmin, Dragon Age i Fable 2 pokażą wreszcie jakiś promyk nadziei. Tym optymistycznym akcentem zapraszam do dyskusji... x]
Oress - Sob 24.03.2007, 13:01:27
" />a tak marzyłem żeby NWN2 był na poziomie, ale klapa^^
Największą klapą był byba jednak G3 bo już na samym początku miał tyle bugów że szok, a sama gra lekko mówiąc była raczej słaba...
W Obliviona nie grałem, ale nie żałuje bo wszyscy mi mówią że jest jeszcze gorszy od wspomnianej przeze mnie dwójki poprzedników.
ja oczywiście najbardziej oczekuje Wiedzmina, i mam nadzieje że mi pójdzie na kompie^^
VORADOR - Sob 24.03.2007, 14:13:15
" />Nie trac nadzieji, wyjdzie Two Worlds oraz wspomniany wiedźmin. Co do Obliviona to poprostu to jest gra pułapka . Na początku cię zachwyci ale jak odkryjesz jej obrzydliwy sekret, a mianowicie ze caly czas gra dopasowuje sie do ciebie lvlem to cię szlak trafia, nie znajdziesz wybitnych przedmiotów zawsze znajdziesz je na takim poziomie co posiadasz lvl. To najbardziej dobija. Co do Gothica 3 ma lepszy swiat od Oblviona jakieś góry wyspy itp, gorzej chodzi, wygląda też nie lepiej. Jak masz mocarny komp to bezporównania bierz G3, a jak nie to Oblivion bo G3 gardzi srednim sprzętem. Są też absurdy w G3 mianowicie dzik jest w stanie cię tak skroic ze nawet nie wstaniesz . Dlatego trzeba miec cierpliwosc i poczucie humoru bo inaczej ta gra wyniszczy ci nerwy. Co innego Fable, grę można przejsc na pare sposobów i jest naprawdę fajna, chociaż niezbyt długa. Ale w porównaniu do powyżej wspomnianych prezentuje się zdecydowanie lepiej. Miej tez na uwadze, ze Fable to typowa gra konsolowa , co oznacza miedzy innymi odradzanie się wrogów, mi to nie wadzi ale niektórym tak.
Ingmar - Sob 24.03.2007, 16:50:56
" /> Oress napisał(a):
Nefilim - Sob 24.03.2007, 16:51:10
" />Czy 2006 r. ma być rokiem narodzin nowej generacji cRPG? Chciałbym zwrócić uwagę, że moim skromnym zdaniem, którego łatwo dowieść, nowa generacja i przełom nastąpiły kilka lat temu, a teraz to obserwujemy, na swój sposób logiczny, trend, który niedługo sie odmieni. Zaufajcie mi
Ingmar - Sob 24.03.2007, 16:55:55
" /> Nefilim napisał(a):
Nefilim - Sob 24.03.2007, 17:00:42
" />Przejście z 2D na 3D było arcyważne, ale nie ograniczało sie wyłacznie do tego. Na czym ma polegać nowa generacja, o której piszesz? Przez najbliższe lata nie dokona się tak ważna, widoczna i jakościowo istatna zmiana, jaka miała miejsce, niech to zdradzę, w 2002 r.
Silas - Śro 09.07.2008, 08:33:42
" />Wiem, że to stosunkowo stary post, ale... trza forum rozruszać.
Nefilim napisał(a):
adder - Śro 06.08.2008, 21:00:31
" />bo zmiany zachodzą przez cały czas... popatrzcie sobie na gry sprzed zaledwie 2 lat i te które dopiero co wyszły... widać dużą różnice... np. w ciągu około 15 grafika komputerowa ewoluowała z 2D przez 3D do HD... zmiany zawsze można dojrzeć ale tylko z perspektywy czasu....
Iselor - Wto 30.12.2008, 23:24:55
" />Na szczęście cRPG to gatunek który się starzeje najwolniej, więc myślę że zawsze będzie można odpalić starego dobrego icewinda czy pierwsze diablo:)
Silas - Wto 30.12.2008, 23:31:00
" />IceWind Dale i Diablo - faktycznie wzorowe przykłady cRPG. ^^
Soanseth - Wto 30.12.2008, 23:45:04
" /> Silas napisał(a):
Iselor - Wto 30.12.2008, 23:54:59
" />Hash n slash jest podgatunkiem cRPG. A Icewind dale JEST cRPG. No i się czepiacie tak ogólnie.
Silas - Śro 31.12.2008, 00:14:04
" />Podgatunek to nie to samo co główny nurt, a temat jednak nam coś sugeruje.
Cytuj:
Iselor - Śro 31.12.2008, 00:27:57
" />Jestem za a nawet przeciw. To teraz inaczej: Might & Magic i Wizardry.
Mam nadzieję że w to grałeś, bo wg twojej definicji właśnie pozbawiłeś te tytuły miana cRPG co jest bluźnierstwem. Kij z tym że szóste Might & Magic to w 80% walka (jeżeli nie lepiej), a i pozostałe części nie są pozbawione jej dużych ilości. O ile mnie pamięć nie myli ani w M&M ani w Wizardry dialogów jako takich NIE MA. Możesz tylko wybrać, tak jak w Diablo, temat i postać wypowie swoje zdanie w tej kwestii. Dialogi więc nie istnieją, nie może więc mieć wpływu na grę coć czego ta gra nie ma. Czy teraz pozbawisz te gry miana cRPG? A może miano cRPG straci też Return to Krondor bo dialogi wpływu na fabułę nie mają? Jak przewiduję zaraz powiesz ze IWD jest liniowy.
Ale RtK też jest liniowy i to bardziej! Czym więc jest? Gry z cyklu Realms of Arkania też są liniowe niemal jak IWD.I cóż? I nic. To dalej cRPG.
Silas - Śro 31.12.2008, 00:54:43
" /> Iselor napisał(a):
Iselor - Śro 31.12.2008, 13:18:35
" />Might & Magic czy Wizardry są (a raczej były) robione w starym stylu - tutaj zdarza się że postać do ciebie mówi, a ty nie odpowiadasz tylkowybierasz jakąś opcję, np. kiedy Malwick chce ci dać różdżkę równocześnie zgadzając się na przyjęcie pewnej propozycji gracz dostaje do wyboru: "Przyjmujesz propozycję" i "Nie przyjmujesz propozycji". W tych grach masz po prostu jakąś opcje do wyboru w formie jednego słowa bądź zdania. Należy sobie WYOBRAZIĆ że bohaterowie coś mówią przy wyborze jakiejś opcji. Kiedy chcesz się czegoś dowiedzieć o Dolinie Kurhanów nie ma opcji "Co wiesz o Dolinie Kurhanów?" a jest po prostu "Dolina Kurhanów". Tak więc są RPGami bo: 1) mam możliwość wyboru 2) istnieją rozmowy, w okrojonej wersji ale są. Co do RtK to relacje z NPCami są, ale na zakończenie scenariusza gry, z tego co wiem, wpływu to nie ma.
Silas - Śro 31.12.2008, 13:39:42
" /> Iselor napisał(a):
Orish - Śro 31.12.2008, 16:21:30
" />Nasz rodzimy Wiedźmin też nie jest raczej cRPG, i co, mamy się z tego powodu załamywać? Przedstawiajmy gry takimi, jakie są naprawdę, a nie na siłę pakujmy je do worka z cRPGami tylko dlatego, że jesteśmy fanami tego gatunku czy dlatego, że nieudolni twórcy to robią.
RPG - odgrywanie ról - duże możliwości wyboru. Jak tych możliwości nie ma, to gdzie tu RPG?
Oceansoul - Śro 31.12.2008, 16:36:45
" />A ja się zgadzam z Orishem. To, że powiemy o jakiejś grze, że mimo pobożnych życzeń twórców uczynienia jej cRPG z prawdziwego zdarzenia, otrzymaliśmy przygodówkę połączoną z mechaniką awansowania postaci i walką (albo jeszcze jakąś inną hybrydę), wcale nie sprawia, że to gorsza gra i że będzie mi się mniej podobać. Ale nazywajmy rzeczy po imieniu, a miano idealnego cRPG zarezerwujmy tylko dla tych, którzy spełnili założenia gatunku, czyli m.in. możliwość odegrania roli. Każdej roli, a nie jednej z góry określonej.
Joneleth - Pią 30.01.2009, 00:06:49
" />Najpierw zacytuję Silasa. ;>
Cytuj:
Seldon - Pią 30.01.2009, 00:26:58
" /> Cytuj:
Silas - Pią 30.01.2009, 07:41:31
" /> Joneleth napisał(a):
Joneleth - Pią 30.01.2009, 12:09:23
" /> Cytuj:
Venorsh - Pią 30.01.2009, 12:40:20
" />Zaczynałem przygodę z fantasy od różnego rodzaju gier poprzez herosy aż po klasyczny cRPG jakim jest BG. Ta mnogość wyborów, różne ścieżki i masę questów do zrobienia ( a cierpię na przypadek wykonania wszystkich zadań jakie tylko mi zadadzą ponieważ jestem ciekawy) Jednak kiedy poznałęm smak papierowego RPG to wiele cRPG mnie po prostu nudzi. W prawdziwym RPG ogranicza nas tylko wyobraźnia nasza jak i MG, ale także umiejętności postaci. Interakcje z drużyną są znacznie ciekawsze i przede wszystkim naturalne, zachowania postaci są oryginalne a przygody są ciekawe i zawsze inne. Zgodzę się, że cRPG jest prostsze na początek, ale kiedy przebrnie się przez kilka sesji i zrozumie mechanikę to wtedy nie ma najmniejszego problemu. Chociaż ostatnio prowadzę kampanie i mam gracza który ciągle odwołuje się do NWN2 "a tam było tak... a tam tak" no i nie da się mu wytłumaczyć, że to tylko adaptacja... może i najlepsza z dostępnych tego systemu, ale tylko adaptacja. Sam znalazłem w niej tyle nieścisłości, że po przejściu musiałem od nowa przypomnieć sobie zasady dnd ponieważ były sytuacje kiedy głupiałem
Reasumując jeśli ma się możliwość i dobrych graczy to polecam papierowe, ponieważ w nich tworzy się głównie postacie klimatyczne które świetnie wypełniają świat niż mega koksów by najefektywniej przejść gre.
Silas - Pią 30.01.2009, 17:28:35
" /> Joneleth napisał(a):
Iselor - Pią 04.12.2009, 12:07:36
" />W dzisiejszej KULTURZE (dodatek do Dziennika Gazeta Prawna) nt. gier wypowiada się Michał Kiciński, współzałożyciel i współwłaściciel CD Projekt. oto wybrane fragmenty:
"Wydawcy tak boją się ryzyka, że gdyby biznes na to pozwalał, najchętniej wogóle by go nie podejmowali. Przynosi to ogromna szkodę, ograniczając różnorodność gier, które trafiają na półki. Coraz częściej odbija sie to także na ich jakości - gry są uśredniane i spłycane tak, aby przypadły do gustu jak największej liczbie odbiorców. Pojawiają się więc tytuły dla wszystkich, ale tak naprawdę - dla nikogo. Są jak hollywodzkie megaprodukcje w rodzaju 2012. Równie efektowne, co głupie i miałkie. Są jednak skonstruowane tak że mozna je sprawnie promować."
Inny fragment:
"Tworząc Wiedźmina, wybraliśmy starannie grupy docelowe. Grę adresowaliśmy głównie do mężczyzn powyżej 17 lat, interesujących się fantasy, rających w RPG, na komputerach PC. Wielcy wydawcy kręcili nosami, że grupa ta jest zbyt ograniczona! Ciężko im było zrozumieć, że można stworzyc grę idealnie skrojoną do potrzeb wybranej grupy odbiorców, a nie starać się na siłę zrobić produkt dla wszystkich".
Wnioski wyciągnijcie sobie sami.
Kubibor - Pią 04.12.2009, 12:22:05
" /> Cytuj:
Ingmar - Pią 04.12.2009, 19:47:51
" /> Iselor napisał(a):