ďťż
 
 
 
 

Wštki


Naprawde ciekawe drużyny



maciek0087 - Sob 13.02.2010, 13:04:42
" />Wpadłem na taki temat
Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę pisać

Ja ostatnio znalazłem na innej stronie o bg2 taki skład
Gracz: Mnich
Haerdalis (chyba tak się pisze )
Cernd
Aerie
Jan

Ta drużyna jest po prostu świetna trzeba umieć ją prowadzić gra nie staje banalnie łatwa jak to bywa w większości przypadków, a sama w sobie daje tyle możliwości że gra staje się po prostu piękna




coran - Sob 13.02.2010, 13:40:32
" />Był już jeden temat (i to mój ), od strony klimatu/fabuły.

viewtopic.php?f=69&t=7348

A jeśli chodzi o wyzwanie... Podana przez ciebie drużyna słaba nie jest, ale trzeba umieć ją poprowadzić (mnich tylko na początku jest słaby, a Cernda i Haer'Dalisa trzeba umieć prowadzić).

No i ten plus że każda postać ma sporo umiejętności i jest nietypowa.



maciek0087 - Sob 13.02.2010, 14:12:15
" /> coran napisał(a):



Skowron - Sob 13.02.2010, 14:40:27
" /> Cytuj:




maciek0087 - Sob 13.02.2010, 15:31:17
" /> Cytuj:



coran - Sob 13.02.2010, 15:32:51
" />Wymień główną postać na Zabójcę Magów (jednoklasowca!), Mściciela (bo Cernd w formie Wilkołaka nie może rzucać czarów a skupia się na walce), Błazna lub Skalda (bo Haer'Dalis też jest zajęty walką, a błaznowi ta jego pieśń się polepsza) to będzie logiczniej.

Cernd i Haer'Dalis walczą świetnie, nawet Aerie daje radę, jak dasz dobre itemy i parę buffów od kapłana i maga.



maciek0087 - Sob 13.02.2010, 15:40:52
" />Haer'Dalis może na wysokich poziomach wziąć ulepszoną pieśń barda która też jest całkiem niezła
Zawsze robiłem tak że gdy Haer'Dalis padał wskrzeszałem go ( zbroi już nie założymy czyli w pierwszej lini się nie przyda ) piruet defensywny ulepszona pieść (-22 kp zawsze można dorzucić niewrażliwość na poznanie i niewidzialność ) cerdem w wilkołaka i na pierwszą (taki rezerwowy wojownik )
Cytuj:



coran - Sob 13.02.2010, 17:11:14
" />Przecież jest masa dobrych zbroji dla barda (w których można rzucać zaklęcia).
A z Użyciem Dowolnego Przedmiotu może założyć Szatę Vekny.

Dla Haer'Dalisa lepiej żeby walczył niż żeby śpiewał.



Jaquan - Sob 13.02.2010, 17:25:17
" />Team naprawdę jakoś mało hardcorowy. Aerie to dosłownie czołg. W szacie Vekny miota zaklęciami jak szalona a w zwykłej kolczudze elfów (można np zabić dla niej Arana) i z Cromem w ślicznej rączce wymłóci wrogów aż miło. Haerdalisowi można dać już na wstępie Melodyjną Kolczugę (zdobywana podczas wykonywania zadania naszego barda) a jego jedyną wadą jest niska kondycja. Kamienna + Lustrzane i diabelstwo jak załączy piruet ofensywny sieka na plasterki. Mnich to czołg. Jan doskonały mago-złodziej. Cernd jak już wspomniał nam Coran nie do zatrzymania z buffami i w formie wilczka. Lekka ekipa. I niech mi ktoś tu powie, że fechtmistrz nie walczy porządnie.



maciek0087 - Pon 15.02.2010, 14:56:19
" /> coran napisał(a):



Skowron - Pon 15.02.2010, 15:59:25
" /> Cytuj:



maciek0087 - Pon 15.02.2010, 17:23:23
" /> Cytuj:



Jaquan - Wto 20.04.2010, 15:01:43
" />Ostatnio moja ekipa trzymana dla klimatu ale też siły bojowej wygląda tak (BGTMI na razie w etapach z jedynki):
- Charname - Półelfka barda z siłą i kondycją na 16 mądrością 10 i resztą 18 (długo losowałem), posługuje się krótkim łukiem refleksyjnym a w razie zagrożenia chwyta za maczugę lub sejmitar Drizzta (kleptomanka z niej) i jakiś puklerz i walczy. No i rzuca kilka czarów a w razie czego niewidzialność + pieśń barda dla ekipy.
- Imoen (zdwuklasuję ją na maga)
- Kivan
- Coran
- Viconia
- Xan
Team niby sztampowy bo jednak dwóch wojowników jest no i kapłani z czarodziejami też są. Mimo to wydaje mi się wręcz, że przy niskich poziomach im więcej wojowników tym gorzej bo i tak zbytnio sobie nie powalczą. Do tego brak klasycznego maga jeszcze przez jakiś czas (czyli dopóki Imoen nie zyska 6/7 poziomu złodzieja by wywindować nieco wykrywanie iluzji. Z jej schematem zachowania (wykrywanie pułapek) i tak niemal wiecznie wyszukuje pułapki więc przyda się na niewidzialnych przeciwników (a tych z modami mamy niemało). Z zaklęć drużyny głównie korzystam z magii obezwładniającej bo inaczej szanse na przeżycie są małe... Do tej pory mam złe wspomnienia z polowania na Gibberlingi na wzgórzu ogra (na północ od twierdzy Gnolli). Ginąłem co najmniej 7 razy bo mod stworzył prawdziwą hordę tych bydlaków. Bez usypiaczy ani rusz.



Vrenth - Wto 20.04.2010, 18:51:24
" />Po przejściu kopalni Nashkel łażę sobie po okolicy składem:
- Bard - atak łukiem lub mieczem długim +2
- Kivan - halabarda +1, docelowo topór i tarcza, chyba że przestanie tak obrywać od wszystkich.
- Branwen - niedługo zostanie zmieniona na Viconię. Na razie główna postać walcząca przez młot duchowy i KP -5.
- Imoen - złodziej, do niedawna łuk, obecnie lekka kusza szybkości.
- Dynaheir - głównie proca i kilka czarów (do niedawna tylko z magicznymi pociskami - pierwszeństwo w nauce czarów ma bard). Wcześniej miałam Xzara i Xana i miałam ochotę zostawić nekromantę, ale i bez niego drużyna jest trudna.
Trudność drużyny polega głównie na tym, że ma bardzo nierówne poziomy (również przez to, że skład się bardzo poważnie zmieniał). Obecnie się to powoli wyrównuje, ale nadal Kivan jest bardzo słaby a bard nie ma żadnych przyzwoitych rękawic. Zresztą zwłaszcza na początku przydałby się tu jeszcze jakiś wojownik, ale specjalnie go nie biorę. A doświadczenia nie mam na razie zawrotnie dużo, mimo niepełnej drużyny, bo początkowo grałam 6 postaciami, z których została tylko Imoen (przewinęli się: Montaron, Kagain, Minsc, Xzar, Xan, Safana, zrezygnowałam z Jaheiry i Khalida i Edwina).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.