ďťż
 
 
 
 

Wštki


Momenty



dune - Pon 15.03.2004, 12:36:00
" />Faktycznie trzeba to forum rozruszać, więc zadaje wam takie pytanie: Jaki był lub były ulubione momenty (sytuacje) z Falloutow. Dla mnie osobiście z Fallouta 2 ulubionym momentem było podłączenie się do Oil Ringa bodajże z komputera w reaktorze atomowym w Gecko.




Thunderforce - Pon 15.03.2004, 15:54:44
" />Taaa to bez watpienia rowniez i moj ulubiony moment w F2. Szkoda, ze mimo zapowiedzi zlonierza enklawy nie dochodzi do spotkania z zapowiedzianym przez niego patrolem. Co sie tyczy Fallouta1 to moim ulubionym momentem jest smierc dowodcy Vault 13 z reki wygnanca. W Fallout Tactics bardzo podobala mi sie rozmowa z bibliotekarzem z 4 bodaj misji



Pip-Boy - Nie 28.03.2004, 11:36:17
" />Witam.

Widzę, że nieco(???????) mało tu postów więc może ja tu coś napiszę... Otóż w "F2" jednym z moim ulubionym momentów są zawody z "Radskorpionem"(jak to się pisze?)



dune - Pon 29.03.2004, 06:16:48
" />No malo malo postow Mi podobal sie jeszcze w FT:BoS, rowerzysta Nuka Coli chcialem go zabić ale spadała mi ranga w bractwie




Thunderforce - Pon 29.03.2004, 12:00:48
" />Hmmm ... a do czego jest ta ranga w bractwie bo nie zwracalem uwagi na to.



dune - Pon 29.03.2004, 12:03:12
" />Ooooj Thunderforce Dzieki randze mozesz np przyjowac do druzyny lepszych ludzikow i masz wiekszy wybor. Poza tym dostp do lepszych broni, ogolnie lepszego sprzetu i (chyba) nizszych cen



Pip-Boy - Pon 29.03.2004, 13:03:59
" />Witam.

1. A dlaczego chciałeś(chcesz) go zabić? "Ulżyć" mu w ten sposób czy... "to drugie"?

2. Nawet z dość niską rangą gra "F:T" jest żałośnie prosta... :\

P.S: "Mnie"("mnie") Dune, "Mnie”...



dune - Pon 29.03.2004, 13:43:53
" />Wlaśnie Pip wstyd sie przyznac ale nie mialem szczescia cie spotkac No a drugi raz juz FT nie przechodzilem



Balduran - Pon 29.03.2004, 14:49:40
" />A dlamnie najfajniejsze jest jak w jakimś mieście (chyba nazwa rozpoczyna się na R)w kościele xiądz daję Ci xięge i jak ją przeczytasz to dostajesz wszystkie staty na 300%:!: i dostajesz bodajże 10.000:!: expa. i możesz tą xięge czytać w nieskończoność.



Pip-Boy - Pon 29.03.2004, 14:52:01
" />Witam.

Moim zdaniem Pip-Boy w "F:T" jest zdecydowanie za mało "dopakowany"... Poza tym ch******e wolno biega... :\ Dlatego też wolę akurat z "z tym" Pip-Boy'em się nie utożsamiać. Ale mimi tego jak go spotkasz Dune to go ode mnie pozdrów... OK.?

P.S: Można ją czytać ciągle? Hmmm... Nie przypominam sobie... :\



dune - Pon 29.03.2004, 16:05:33
" />Hmm z tego co pamietam Pip Boy jestes z Łodzi a ja w sobote chyba tam bede wiec jak spotkam to pozdrowie A ta ksiazeczka z New Reno za pierwszym czytaniem podnosila staty na max, i iles expa, jesli sie ja czytalo do bólu (np ja tak zrobilem ) to potem ma sie najwyzszy level i nie ma zabawy



Balduran - Wto 30.03.2004, 12:06:39
" />No tak, ale jak masz już tą xiążkę (trzeba najpierw przejśc grę) to juz i tak jesteś bogiem praktycznym, więc nie mów mi o stracie zabawy:)



dune - Wto 30.03.2004, 13:39:48
" />No w sumie ale sama z reszta osoba ksiedza w kosciele w New Reno jest bardzo ciekawa



Balduran - Wto 30.03.2004, 17:27:50
" />heh, samej osoby xiędza nieznam, bo ja tylko kiedyś jakbłem mały to się gapiłem jak mój brother gra i mi się taki moment spodobał



dune - Śro 31.03.2004, 10:33:53
" />Taki fajny zapijaczony pleban ktory o ile pamietam daj eksiazeczke i obiecuje poprawe



Shunt - Pią 02.04.2004, 21:24:18
" />Jest sporo w grze momentów w których można zdrowo się pośmiać - szczególnie w tym względzie króluje rozmowa przez komputer w Gecko z Navarro. "Well pardon me for blowin up sunshine up your ass, but I don't have time for this bullshit your highness" Spotkania losowe też są niezłe - chociażby głowa kamienna która pół dnia kłoci się z nami o to czy jesteśmy Wybrańcem czy nie. Panowie z Interplay w tym względzie bardzo się postarali aby gra nie nudziła.



Chaykin - Wto 18.05.2004, 16:45:27
" />Niezwykle wspaniałym momentem było odpłynięcie z San Francisco tankowcem do Enklawy - ten filmik! Pamiętacie tą lalkę, która zaczynała się tak powoli zsuwać? Mistrzostwo... Albo gdy mamy widok z pokładu w górę, widzimy maszt - a ty nagle muzyka się zmienia i wpadamy w ciemność. Końcówka to już zupełny majstersztyk - mrugający napis "Welcome to the Enclave", a w tle "Pi, pi, pi"... wyciemnienie. No przyznaję, iż ten filmik jest jednym z najlepszych jakie widziałem w grach komputerowych.



dune - Śro 19.05.2004, 05:39:10
" />Zgadzam sie Dodalbym tu jeszcze od siebie kwestie Franka ktory zatrzymuje nas podczas ucieczki.



Chaykin - Śro 19.05.2004, 13:07:39
" />Hehe - też prawda. "Time to die" stało się już kultowe w niektórych kręgach :)



PRed@toor - Śro 10.11.2004, 14:10:45
" />musze przyznac że nigdy nie udało mi sie przez elktrownie się połączyć z navarro.
wyrąbiste som rozmowy z juliusem jak zarombiom cie fure
dobre som pojedynki z skorpionem oraz tekst marcusa po seksie



Velendil Ma'Arte - Śro 10.11.2004, 18:59:38
" />Hmmm....dla mnie najlepszym momentem było wszystko co działo sie w...No właśnie...Las Vegas? Ech..nie pamiętam jak to się nazywało, ale miasto sexu, narkotyków, kasyn i przestępczości...Te walki rodzin...mmmm....pycha

Pozdrawiam!



wiegul - Pią 15.07.2005, 07:04:19
" />aż dziw, że nikt nie napisał o małżeństwach
u tego farmera, mozna zagadać z kobietą, nocka murowana i nad ranem zmuszeni do ślubu budzimy się osłabieni bez rynsztunku i w ogóle

Ale to pół biedy za którymś razem zamiast pogadać z dziewuchą z jej bratem zagadałem no i jakoś tak poszło że małżeństwo monogamiczne wyszło charyzma spadła i potem głupie docinki dróżyny

tego nie da się zapomnieć...



Balduran - Pon 29.08.2005, 09:10:56
" />Jaki ja jestem CIUL ! A ja mialem wyloczony glosnik jak pokonywalem Horiggana bo byla druga nad ranem i rodzice chcieli spac... No a moj ulubiony moment to... Hmm, pzylaczam sie do teorii ze plyniecie tankowcem na Enklawe jest super



Jemiel - Pon 15.05.2006, 07:58:58
" />Bardzo mi się podobał moment, gdy przy głównym komputerze w VC wkładałeś pipboya do aktualizacji. Te teksty iście windowsowe i na koniec "show the bastard the middle-finger"(czy jakoś tak)



Marshor - Pią 04.08.2006, 16:32:20
" />Mi sie podoba filmik, jaki pojawia się w Fallout 1, gdy zdradzisz położenie swojej krypty. Gdy byłem mały (Fallout dopiero co wszedł na rynek), i grałem właśnie w fallouta, jeszcze po angielsku, to strasznie sie tego filmiku przestraszyłem. Brr... a że ja lubię (i lubiłem tez wtedy) sie bać, filmik mi sie podobał.



piterekd - Sob 26.08.2006, 15:48:17
" />W Falloucie I najbardziej podobała mi się rozmowa z tym czymś (nie pamiętam nazwy/imienia) co zmieniało głos zaleznie od kontekstu wymawianego zdania: raz głos normalny, potem wyraz wymawiany krzykiem, potem głos kobiety etc. Tak mi się podobał, że kilka razy ładowałem i słuchałem..

W F II super był wspomniany filmik z tankowcem, ale też początek, czyli piosenka z animowanego czarnobiałego filmiku, jak i rozwałka ludzi którzy wychodzą ze schronu przez żołnierzy enklawy. Poza tym podobał mi się seks z Mrs.Kitty w New Reno oraz spotkanie kolesia w zardzewaiłym Power Armorze MK I, któremu to musieliśmy podać puszkę smaru stojącą nieopodal
A w napisach końcowych na samym końcu jest coś o jakimś jastrzębiu, żeby go szukać, to chyba jakiś żart, o co w tym chodzi?? Pozdrawiam.



Tixon - Czw 11.01.2007, 12:44:47
" />4 jeźdźców postapokalipsy - spotkanie z nimi jest niezapomniane
Bazar - do tej pory pamiętam jak jeden koleś, gdy go zaatakowałem, zawołał : poczekaj, aż wejdę na swego 93 nekro...
Bramin 2000 też był niezły.
I Mort
Ogólne sporo spotkań w Fallach było znakomitych



Luena - Czw 11.01.2007, 13:34:57
" />F1: Przemiana w mutanta

F2: "Fallout was sponsored by letter Q and numbers 42 and 37" ^^



VORADOR - Pią 12.01.2007, 10:02:28
" />Wieloryb na pustyni ^^.
Córka Vica .
Człowiek na moście zadający zagadki ^^.
oj wiele by wymieniać.



Al Funcoot - Sob 04.10.2008, 15:05:50
" />Ech, wiele tego było.
Horrigan rozstrzeliwuje tego kolesia i jego rodzinę na pustkowiu...

Albo gdy ten żołnierz z Sierra Army Depot budzi się w hibernacji, biegnie do drzwi, po czym rozpływa się na moich oczach...

Powtarzam, Fallouty są genialne...



Hazardius - Czw 28.01.2010, 20:46:11
" />F1 - Najbardziej wryły mi się w umysł Twierdza Handlarzy Bronią na śmietnisku - za matką Deathclaw'ów i "yntelygentny" mutant-strażnik.

F2 - Walka w San Francisco na ringu. Zostanie gwiazdką porno. Siłowanie się z Francisem. Pilot z II Wojny Światowej za ścianą w kopalni. No i jeszcze karzeł opuszczony w studni. O! Jeszcze ghul rozjechany w Broken Hills!

FT - Eee? Aaaa? Chyba tylko Braci Grimm...



ravenrot - Sob 18.09.2010, 21:55:38
" />Zostanie gwiazdką porno to było coś. I w ogóle granie kobietą z charyzmą jest zajebiste w Fallout 2.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.