ďťż
Wštki |
Matura 2006
Kaena Evil - Pią 05.05.2006, 13:30:51 " />Witam, Chciał bym poruszyc temat matur z jezyka angielskiego na poziomie podstawowym... Napiszcie jak to było u was, ile osób sciagało z innych i czy wiedzieliscie ze sa rózne arkusze? U nas nikt tego niezauwazył i np. z mojej sali 20 osób ma odpowiedzi ze mnie i z mojego kumpla ZONK! Narzuca sie pytanie: co zrobi kuratorium: -anuluje mature(w szkole, wojewódzctwie, kraju) -czy normalnie sprawdzi i nie bedzie wnikac w zbieznosc błędów i odpowiedzi... pozdro Orish - Pią 05.05.2006, 13:57:42 " />Ja nie rozumiem zupełnie, przecież matura z angielskiego to jest po prostu banał, już trudniejsze są egzaminy gimnazjalne Się zastanawiam czy na rozszerzony nie pójść... Arithel - Pią 05.05.2006, 15:19:23 " />Nom w sumie banalna była... U mnie w szkole nauczyciele od razu sie skapneli ze sa 3 rozne wersje i nam o tym powiedzieli . Napewno nie anuluja matury bo kuratorum zrobilo tak specjalnie zebysmy my jako zdajacy nie mogli sciagac . I w sumie im wyszlo... Bo jak ktos sprawdzal z kims odpowiedzi i jeszcze pozmienial to ma totalne 0 . A apropo matury rozszerzonej... Uwazam ze byla dosc trudna. MOze nie teksty ale pytania do nich. Strasznie podchwytliwe i sprawialy duuuzo problemow.... No i lektor troche belkotal... Nawet na podstawie. Ogolnie to lajt Kaena Evil - Pią 05.05.2006, 15:58:32 " /> Orish Shanlen napisał(a): Seldon - Sob 06.05.2006, 08:59:04 " /> Orish Shanlen napisał(a): Orish - Sob 06.05.2006, 09:00:54 " />Tak, tylko że ty pisałeś 4 przedmioty, a ja chcę pisać 5, a nawet może 6 :/ Seldon - Sob 06.05.2006, 09:06:13 " />No tak ale niektóre będą ci się żywcem pokrywać np. WOS i Historia, nie ? Orish - Sob 06.05.2006, 09:08:38 " />I w którym miejscu one się pokrywają?? Równie dobrze można powiedzieć że tobie się pokrywała matma i infa Seldon - Sob 06.05.2006, 09:23:31 " /> Orish Shanlen napisał(a): Kaena Evil - Sob 06.05.2006, 10:06:52 " /> Seldon napisał(a): Mikel - Pon 10.07.2006, 09:43:38 " />No ja też zdając Historie taegnołem się na W.O.S. myśląc że sama wiedza z historii wystarczy (nie wystarczyła:) No ale jutro ogłoszenie wyników jak się z tym czujecie :?: Saiya-jin - Pon 10.07.2006, 20:33:17 " />Ja zdawałem only historię, ale wydaje mi sięm że żeby zaliczyć WOS wystarczy oglądać wiadomości i mieć jakąś ogólną wiedzę... Oress - Pon 10.07.2006, 20:39:07 " />No w tym roku to z tą matura się nie popisaliście- ponad 20% ją oblało, no ładnie wy nieuki jedne , nom, a w przyszłym roku przyjdzie pora i na mnie , zobaczymy- zdaje WOS, historie i geografie i tego się nie boje, najbardziej obawiam sie języków- z anglika jestem debil, wiec zdaje z francuskiego...no i zobaczymy jak to tam będzie Brehedor - Pon 10.07.2006, 20:48:26 " />A mi tam do matury jeszcze parę ładnych lat więc się nie stresuję. Zorgo - Pon 10.07.2006, 21:11:04 " />A ja już dawno po ale trudna to ona nie była, choć w porównaniu do obecnych to można powiedzieć że była kosmicznie trudna (przynajmniej matma bo byłem bo mat-fiz i miałem rozszerzoną). Ale teraz przynajmniej widzimy "jakość" i skuteczność nowego systemu edukacji, 1/5 oblała nie zadobrze to wygląda biorąc pod uwagę poziom trudności matury (podstawowej) Seldon - Pon 10.07.2006, 23:20:32 " />Chociaż Małopolska jest wśród województw numer jeden, to jednak cieszę się ,że nie musiałem już pisać tego badziewia. Swoją drogą zdawał ktoś tu informatykę ?? Dalej tak beznadziejna organizacja/dobór pytań ?? Mikel - Wto 11.07.2006, 14:17:28 " />Nikt nie pisze o swoich osiągnięciach więc ja moze pochwalę się pierwszy: ZDAŁEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Saiya-jin - Wto 11.07.2006, 15:01:32 " />Ja się będę chwalił jak się dostanę tam gdzie chcę, a na to się nie zanosi. Seldon - Wto 11.07.2006, 15:14:52 " /> Dark Master napisał(a): Mikel - Wto 11.07.2006, 18:30:28 " />No i radości nadszedł koniec cały dzień spędziłem przed kompem rejestrując się po uczelniach drukując przeróżne kwity. A jutro co? Rajd po Krakowie, rany jaka żenada Saiya-jin - Wto 11.07.2006, 19:22:56 " />Wybór klasy mat-fiz to była życiowa pomyłka. Polski traktowany po macoszemu i widać efekty. Chcę się dostać na filologię polską do Wrocławia, albo Łodzi. Raczej marne szanse na studia dzienne... Mikel - Wto 11.07.2006, 19:30:29 " />Powiem ci, że ja też się na polskim zawiodłem. Co prawda nie jest mi potrzebny na żadną uczelnie, ale byłem najlepszy z klasy jeśli chodzi o polaka i jednym z lepszych w szkole. Odbiło się na maturze jednak moje nieczytanie lektur (nawet streszczenia rzadko brałem do ręki). Poza ustnym (100% he,he) Mature z polskiego zpaprałem podstawowy - 56% rozrzeżony - 34%. Historia też nie poszła mi wybitnie 61% (liczyłem na 68-69% w porywach do 70%) Draxon - Nie 30.07.2006, 09:26:07 " />A ja zdawałem kochaną Biologię której niezdało 25% w kraju.Na szczęście nie znalazłem się w tej elitarnej grupie. Wynik nie jest jednak dla mnie satysfakcjonujący bo mogę z nim co najwyżej pomarzyć o uczelni na której chciałem studiować. Jak narazie pozostaje mi pisać odwołania i może się gdzieś dostanę. Saiya-jin - Nie 30.07.2006, 09:31:09 " />Mnie zabrakło 2 pkt. żeby się dostać na archeologię w Łodzi. A we Wrocławiu, to ja albo jestem ślepy, albo nie dali wyników na stronie internetowej. :[ Mój kumpel zdał biologię na "styk" i dostał się na AWF do Katowic. Draxon - Nie 30.07.2006, 09:54:12 " />Na Architekturę Krajobrazu na SGGW zabrakło mi jakichś 5-6 pkt, zaś w Olsztynie jestem w przedziale punktowym z którego ludzie dostawali się na studia, więc mam chyba jakieś szanse. Teraz piszę odwołanie i mam nadzieję że zostanie ono rozpatrzone z wynikiem pozytywnym. Jeggred - Pon 31.07.2006, 18:18:31 " />Z tego co wiem to matura z anglika była banalna. Kumpel, który ma problemy z przedstawieniem się po Inglishańskiemu dostał z ustnej 60% a z pisemnej 65% ... Oress - Śro 06.09.2006, 18:06:01 " />hmm mam pytanie do byłych juz maturzystów- powiedzcie czy na studia biora pod uwage na jakim poziomie zdajesz język- tzn wiem że do studiów strikte związanych z językami- takimi jak np. amerykanistyka etc na podstawowym języku nie mam co szukac miejsca, ale czy np. na Politologie badz Turystyke potrzebuje na zabój rozszezonego?- bo u mnie jest taki mały problem ze anglika nie umiem, a francuskiego boje się zdawac na poziomie rozszeżonym.... Seldon - Śro 06.09.2006, 18:12:50 " /> Oress napisał(a): Oress - Śro 06.09.2006, 18:20:11 " />no dobra, ale moge sobie znac język dobrze, ale nie jestem pewny czy poradze sobie z rozszezonym, poza tym są kierunki studiów na których trzeba znac perfekt języki a są tez takie na kórych nie trzeba bo nie ma na nie takiego nacisku, ale chodzi mi o to że w Krk jest dośc duuuża konkurencja jeżeli chodzi o kandydature na studia i ja nie wiem co w tym roku wmyśli UJ czy inne uczelnie, ale chciałem sie dowiedziec jakie macie doświadczenia po prostu... Seldon - Śro 06.09.2006, 18:23:55 " />Szczerze ?? Nie najlepsze. Np. poszedłem na UJ na rozmowę kwalifikacyjną "sprawdzającą myślenie algorytmiczne". No i dobrze ,że długopis wziąlem, bo rozmowa okazała się 3 godzinnym egzaminem pisemnym z zakresu matematyki i informatyki (w tym np. podstaw systemów Unixowych). Oni naprawdę czasem dziwne rzeczy wymyślają. Morgiana - Śro 06.09.2006, 19:06:06 " />o kurcze to teraz na maturze nie ma ocen ???? Cannabis - Śro 06.09.2006, 19:09:07 " /> Morgiana napisał(a): Mogrim - Śro 06.09.2006, 19:14:53 " />A jak nie zaliczysz to i tak zdasz - tako rzecze minister Giertych. Cannabis - Śro 06.09.2006, 19:16:48 " />To że ogłosił w tynm roku amnestie dla zdających to nie znaczy że zawsze tak będzie robił bo już teraz go ostro krytykowali, i o dziwo krytykowali go też ci kórzy dzięki jego pomysłowi zdali Morgiana - Śro 06.09.2006, 19:29:23 " />30% to troszkę maławo - myślałam że na ocenę pozytywna trzeba opanowac przynajmniej połowe materiału. No ale nie jestem ministrem edukacji. Mogrim - Śro 06.09.2006, 19:38:47 " /> Cannabis napisał(a): Saiya-jin - Śro 06.09.2006, 20:13:57 " /> Cytuj: Seldon - Śro 06.09.2006, 20:53:10 " />Osobiście jestem za przywróceniem egzaminów na studia. Co to jest wogóle za pomysł, żeby przyjmować ludzi tylko na podstawie matury. Kryterium powinien być aktualny stan wiedzy, sprawdzany na miejscu przez konkretny egzamin. Ja naprawdę nie wiem kto wymyślił połączenie matury z egzaminem wstępnym Później przychodzi gość np. po dwóch latach Polibudy i chce sobie studiować np. fizykę, czy tam cokolwiek na co biorą wynik z matmy. No i mamy sytuację gdy maturzysta z wynikiem 60% się dostanie, a ów koleś który te 2 lata temu miał powiedzmy 58% się nie dostanie. Tyle, że stan faktyczny jest taki, że ten drugi mógłby z powodzeniem uczyć tego pierwszego. Przecież to jakaś paranoja jest. Wszędzie są egzaminy na studia, a u nas oczywiście musieli to zlikwidować. Oress - Śro 06.09.2006, 21:00:36 " />okej, tylko w takim przypadku trzeba zmienic strukture matury Seldonie- musiała by się ograniczyc do zdania tego egzaminu z wiedzy ogólnej a nie tak jak to teraz wygląda- ja też osobiście byłbym za wprowadzeniem egzaminów na studia, ale w dniu dzisiejszym w Polskim szkolnictwie jest takie zamieszanie że nie ma co o tym dyskutowac.. A co do Amnestii- mam nadzieje że Giertych się opamięta, bo skoro ktos nie zdał matury z danego przedmiotu to jakim cudem ją zdał- paradoks Saiya-jin - Śro 06.09.2006, 21:13:00 " />Seldon ludzie ze starą maturą zdają chyba egzaminy na uczelni. Sczerze mówiąc to egzaminy z uczelni były 100x trudniejsze niż np. matura. Seldon - Śro 06.09.2006, 21:21:30 " /> Saiya-jin napisał(a): Draxon - Czw 07.09.2006, 10:23:06 " /> Seldon napisał(a): Seldon - Czw 07.09.2006, 12:26:04 " /> Draxon napisał(a): Draxon - Czw 07.09.2006, 18:53:49 " />No dobra, znajomość podstaw do średniego wykształcenia powinna być wymagana, wcale tego nie neguję, tylko że chodzi mi o to, jak mogą pisać maturę na tym samym poziomie dajmy na to z matematyki: mózg matematyczny i polonista. Jeśli poziom matury będzie odpowiadał poloniście to dla matematyka będzie za łatwa i nie będzie żadnym wyznacznikiem wiedzy dla niego. Trzeba jeszcze zaznaczyć że do każdego z przedmiotów zdawanych na maturze musimy się trochę pouczyć, nawet do tych nie lubianych. Wiadomo że nauka ich, najczęściej sprawia najwięcej trudności przez co tracimy czas który moglibyśmy wykorzystać na naukę tych lubianych(potrzebnych na studia). Oczywiste że większość ludzi na te 30% napisze, ale nie wszyscy, poprę to nawet przykładem: znajomy mojego znajomego był typowym humanistą, uczestniczył w olimpiadach z historii i polskiego zdobywając nawet nagrody w tej dziedzinie, niestety z maty i fizy był kompletną nogą i to do tego stopnia że dostawał z nich same bomby, doprowadziło to do tego że gościu zawalił rok, później na szczęście zdał maturę bo nie musiął pisać maty. No ale gdyby mata była obowiązkowa, niewiadomo jakby się to dla niego skończyło? Czy taka osoba ze względu na to że nie czai maty, nie ma prawa być studentem? Seldon - Czw 07.09.2006, 19:40:52 " /> Draxon napisał(a): Morgiana - Pią 08.09.2006, 14:31:15 " />Ja tez jestem za tym ze powinno zdawac sie polski, matematyke, konferencyjny jezyk obcy i przedmiot wybrany. Poziom podstawowy obowiazkowy dla wszystkich, rozszerzony jak kto chce. Poza tym absolutnie obowiązkowe egzaminy na wyzsze uczelnie, bo to co sie teraz wyprawia to jest paranoja po prostu. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |