ďťż
Wštki |
Magia
Orish - Pią 07.05.2004, 18:36:19 " />Jaka magia waszym zdaniem jest najlepsza? Wolicie magię kapłańską, czarodziejską, czy zaklęte bronie? Które, waszym zdaniem, są najlepsze? Moim faworytem jest magia czarodziejów. Jest najbardziej taktyczna, co jest niezbędne na trudnych wrogów. No i jest bardziej "napastliwa" od od czarów kapłańskich. Rzecz jasna bez magicznych broni się nie obejdzie, ale to tylko kwestia właściwego doboru, a nie taktyki. dune - Pią 07.05.2004, 18:43:12 " />Niektóre zaklęte bronie, ale ogólnie wole magie czarodziejską z tego samego powodu co ty Orange, jest bardzo pomocna, napastliwa, niebezpieczna, no i moim zdaniem w niektorych sytuacjach bardziej widowiskowa Amelek - Pią 07.05.2004, 19:47:17 " />widowiskowa magia to jest w NWN (no moze nie zawsze). Ja osobiscie lubie magie czarodziejska oczywiscie gdyz kaplanska jest hmm.. 'malo uzyteczna' przy wyzadzaniu krzywdy . Lubie tez niektore rzeczy magiczne na przyklad przekleta zbroje +5 z Targu przygod (ktos wie jak to sciagnac btw? ) Balduran - Sob 08.05.2004, 07:38:55 " />ehm, przeklęte przedmioty ściąga się za pomocą czaru "zdjęcie klątwy" A co do magii - Chyba każdy woli czarodziejską, choć niewątpliwie każdy lubi mieć jakieś fajne magiczne cacuszko No, ale nic nie przebiję magiii mnicha, czyli Ki Koyot - Sob 08.05.2004, 08:34:56 " />Myslę, że porównywanie magii kapłanów i czarodziejów nie do końca jest trafne, ponieważ z ałożenia wiadomo, że magia kapłanska jest magią udrawiająca i defensywną, a czarodziejska ofensywną. Jak dla mnie zawsze w drużynie musze mieć zarówno kapłana jak i czarodzieja, gdyz wówczas system czarów jest "pełny" i przygotowany na każdą okazję Balduran - Sob 08.05.2004, 08:44:02 " />A to, że obydwu trzeba w drużynie mieć to jest oczywiste, ale magia czarodzieja się częściej przydaję dune - Sob 08.05.2004, 09:57:10 " />Tu bym sie nei zgodzil tak jak mowil Koyot, one sie uzupelniaja i dopiero razem osiagaja ze tak powiem pełnię, a tak to predzej maguń mogly sie na przyklad poznecac nad jakims pionkiem slabym sowimi czarami, ale w powazniejszych sytuacjach bez kaplana ani rusz angel_of_darknes - Sob 08.05.2004, 10:30:03 " /> dune napisał(a): Daroo - Sob 08.05.2004, 12:35:48 " />Witam!!! Magia w każdej postaci jest dobra byle tylko dobrze ją wykożystać ale najbardziej lubie zaklęcia Magów złaszcza tych wysokopoziomowych. Może magią czarodieji i Kapłanów nie zabija się wrogów tak jak toporem czy mieczem ale czym wojak by był bez maga który go wspiera i drastycznie osłabia siły wroga. Wojak tylko dobija wycieńczonych magią (w 90% przypadków) Thunderforce - Sob 08.05.2004, 14:59:47 " />Ja najbardziej cenie magie kaplanska za to, ze moze z rzucajacego uczynic prawdziwa maszynke do ubijania. To magia kaplanska jest najbardziej przydatna, bo najbardziej uniwersalna. Jesli chodzi o przedmioty magiczne to wiadomo, ze bez nich ani rusz. Orish - Sob 08.05.2004, 19:27:36 " />Oczywiście, bez każdej z tych rodzajów magii się nie obejdzie. Trudno sobie wyobrazić drużynę zbudowaną z samych magów, kapłanów, wojowników, czy łotrzyków (czy ktoś grał tak!!!???). A jakie czary są, według was, najlepsze? Ja z kapłańskiej magii najbardziej cenię Uzdrowienie i Promień Słońca (wspaniały na liszów i wampirów; broń Dzienna Gwiazda to również moja ulubienica). No i Grupowe Wskrzeszenie z poziomu misji. Natomiast z magii czarodziejskiej za najlepsze uważam następujące czary: 1. Magiczny Pocisk (niezbędny na smoki, gdy się nie ma dobrych broni i wysokiego poziomu). 2. Przyspieszenie Ruchów (czy potrzebny jest komentarz??? To po prostu niezbędny czar i to na każdą okazję - ja na przykład, czy jest walka, czy nie, cały czas na nim chodzę). 3. Obniżenie Odporności (na wszystkie stwory z odpornością magiczną, np. smoki). 4. Miecz Mordenkeinena (no cóż... Nie wiem, jak wy, ale ja dzięki niemu pokonałem Irenicusa, zanim zdążył uwolnić wyzwalacz. Również doskonały na demilisze i inne tego typu potwory). 5. Zatrzymanie Czasu. 6. Akceleracja (w połączeniu z Zatrzymaniem Czasu daje niebywałe efekty). 7. Inne czary 10. poziomu. Rune - Sob 08.05.2004, 21:53:06 " /> Tak jak już pare osób tu wspomniało, pytanie, która magia jest najlepsza może akurat nie jest najlepszym pytaniem Obie sfery magii znajdują spore zastosowanie choć w nieco innych sytuacjach tym niemniej ja szczególnie lubię magię czarodziejów (jak i samych magów) choć chodzi tu raczej głównie o aspekt "filozoficzny", bowiem ten rodzaj magii nie ma żadnego związku z wyznawaną wiarą, religią itp. jak to jest w przypadku kapłana, a ja jakoś bym się lepiej czuł w roli maga właśnie aniżeli kleryka. Co do ulubionych zaklęć: 1) Magiczny Pocisk - czar 1.-poziomowy, a jednak nieśmiertelny 2) Ognista Kula (choć potem są lepsze) 3) Eteralny Pancerz - po prostu dobra ochrona 4) Kamienna Skóra - cudo w połączeniu z 5) Ochroną przed magicznymi broniami czyni maga praktycznie odpornym na wszelkie ataki dowolną bronią 6) Obie Ogniste Tarcze - a jakoś tak, bez uzasadnienia 7) Niepodatność na Czary - bo jest dobre, choć w sumie nieczęsto wykorzystywane Obniżenie Odporności - jak dla mnie absolutna konieczność w walce z poważniejszymi przeciwnikami, bossami itp. (choćby smoki) 9) Tarcza przeciw czarom - gdyż chroni przed Wyłomem i innymi czarami atakującymi osłony magiczne, co bywa pożyteczne 10) Wyłom - czasem niezastąpiony gdy jakiś mag/smok/inny stwór zacznie się skrywać pod magicznymi osłonami 11) Prawdziwe widzenie - czyni wszelkie iluzje przeciwnika bezużytecznymi 12) Palec śmierci - kolejne cudo, raz mi smok od tego umarł 13) Plugawy Uwiąd i Oddech Smoka - podstawowe dwa zaklęcia ofensywne dla maga wysokopoziomowego no i nie ma niebezpieczenstwa jak w przypadku Ognistej Kuli typu "ups źle wycelowałem" 14) Zatrzymanie czasu - mój ulubiony przy walce z wszelkimi potężniejszymi przeciwnikami (zwłaszcza smoki) no i jaką władzę daje (krótko mówiąc działa na wyobraźnię) 15) Wszelkie sekwencery, wyzwalacze i podobne... - trzy Magiczne Pociski w jednym albo jeszcze lepiej, trzy Plugawe Uwiądy mówi samo za siebie 16) Przyzwanie Planetara - bo całkiem potężny i dysponuje własnymi czarami Jeszcze by się kilka znalazło, ale nie chcę żeby z tego epopeja wyszła Daroo - Nie 09.05.2004, 13:22:54 " />ja najczęściej używam Magiczny pocisk i kulke ognia Koyot - Nie 09.05.2004, 15:54:37 " />Najlepsze moim zdaniem jest to, że czar pierwszego poziomu magiczny pocisk jest tak uniwersalny, że prawie każdemu przeciwnikowi może sprawić wiele kłopotu.... To zdecydowanie mój ulubiony czar.... Balduran - Nie 09.05.2004, 19:03:59 " />A, no akceleracja jest super. Jest jeszcze świetny czar: Zmiennobarwna Kula. Na wysokim lvl lepsza od Dezintegracji Czary z 10+ poziomu (Ciekawe, czy ktoś się zainteresuję tym plusem ) potrzebne koniecznie. A wyzwalacze & Sekwensery... Świetna rzecz A co do grania sześcioma takimi samymi postaciami... Grałem 6 magami. Jak się rzuci 6 oddechów smoka to wymiotka na full... Nawet, jeśli wróg ma magic resistance to 6 razy Obniżenie Odporności robi swoje... A jak nie to jeszcze raz 6 Obniżeń... Koyot - Nie 09.05.2004, 20:44:21 " />Tak, zgodzę się z Balduranem, że zmiennobarwna kula wymiata na wysokich poziomach... A gra 6 magami, czy nie była czasem zbyt nudna, w końcu tylko czary, czary i jeszcze raz czary.... Daroo - Pon 10.05.2004, 14:23:20 " />gra 6 magami to było by dopiero magiczne przeżycie, tylko należy pamiętać że niektóre potfory są na magie odporne i prawie po każdej walce należało by odpoczywać by uzypełnić zapas czarów Balduran - Pon 10.05.2004, 16:35:39 " />No, ale wiesz jaka ogromna satysfakcja jest po przejściu gry P.S. Ja gre przeszedłem nawet jednym magiem Koyot - Pon 10.05.2004, 17:05:21 " />To gratuluję, ale chyba niektóre questy musiałeś sobie podarować, prawda?? Na jakim poziomie trudności grałeś?? Daroo - Wto 11.05.2004, 06:30:55 " />Grałeś samiusieńkim magiem od początku do końca gry ?????????? Jaki lvl miałeś na końcu Balduran - Śro 12.05.2004, 07:12:12 " />na końcu... 40 lvl, grałem z dodatkiem. P.S. Grałem nie magiem, a dzikim magiem P.P.S. Ano miałem jak zawsze grać na szaleńczym, ale e nie radziłem i zniżyłem do normala. P.P.P.S. żadnego se nie odpuszczałem, co najwyżej zniżałem poziom trudności. (Of koz zawsze próbowałem przejśa na normalu, a później zniżałem) Daroo - Śro 12.05.2004, 11:30:15 " />To gratyluje !!!!!! Koyot - Śro 12.05.2004, 14:58:40 " />Tak, gratuluję Balduranie.... Mam tylko pytanko czy dziki mag czasem nie sprawia kłopotów, np. nie wyjdzie mu zaklęcie tak jak trzeba i cała taktyka z głowy?? Balduran - Śro 12.05.2004, 18:14:42 " />No nawet często się to zdarza, ale nie od parady po każdej walce naciskam Q na klawcę. A jak się ma szczęście, to można nawet czara z dwukrotną siłą rzucić Orish - Śro 12.05.2004, 19:31:04 " />Hmm... Nie uwierzę, że przeszedłeś Demogorgona, Amelissanę. Kangaxxa mogłeś załatwić Mieczami Mordenkeinena, ale musiałeś chyba spędzić na tym parę dni. A Irenicus? Może opowiesz o swojej taktyce przeciw nim oraz smokom i innym potworom. Czy rzeczywiście padły przed tobą wszystkie stwory zrodzone z magii, jak to powiedział Irenicus? Chętnie wysłucham twych opowieści. Balduran - Czw 13.05.2004, 06:55:18 " />No, szczerze powiedziawszy, to nad bosami siadywałem na mocne kilka dni, bo mi niezły wycisk dawały. Otóż przywołyałem mnóstwo potworków, dawałem na nie upgradowane przyśpieszenie, i mnóstwo osłonek, a samemu rzucałem obniżenie odporności/wyłomy, a potem czary ofensywne, z 10 lvl, of koz akceleracja i zatrzymanie czasu to podstawa. No i musiałem czasami czekać kilka dni, aby dostać naprawdę dobrę rzuty na obrażenia, i czasami podwójne obrażenia od dzikiej magii. P.S. Było straaaaaszne trudno. Nawet przejście druidem jest łatwiejsze. Adbel - Czw 13.05.2004, 18:35:42 " />Właśnie to mi się podoba w Dzikim Magu, że ma szanse na rzucenie czaru ze zdwojoną siłą. Koyot - Czw 13.05.2004, 20:20:24 " />Tak druid w BG2 jest nieźle podpakowany, szczególnie jak otrzymujesz mozliwość zamiany w żywiołaki.... Za to w BG1 druid jest oszpecony, nie ma nawet magicznej maczugi, mało czarów, granie nim solo to samobójstwo... Kinski - Wto 25.05.2004, 20:11:21 " />Solo dzikim magiem? Da się zrobić. Co do magii – temat rzeka. Zależy czy gramy z modami czy nie. Właśnie, nikt prawie nie wymienił czarów druida, oprócz Przemiany w żywiołaka, szczerze mówiąc słaby czar, są o wiele lepsze, choćby Plaga owadów, Pełzająca, Piękno natury (oślepienie bez rzutu obronnego, coś pięknego)czy Żelazna skóra, albo z czarów misji Większe przywołanie żywiołaków (taki Sunnis!). Podstawowe czary maga były raczej wymienione, tylko nie wiem po co wątek o zaklętych broniach? Rzucamy Ochronę przed magicznymi broniami i nic nam nikt nie zrobi (dodatkowo Kamienną i Tarcze to już w ogóle). Ochrona przed magiczną energią, Plugawy, albo trzy Plugawe do Łańcucha czarów. TS i Akceleracja, 2 Plugawe, znowu TS, znowu Plugawe... Ulepszone przyspieszenie – podwójne ataki na runde, coś pięknego. Albo jak chcemy zobaczyć duszyczkę lecącą do nieba rzucamy dwa Palce śmierci (dla pewności) na smoka, też ładny widok. Wyłom i Prawdziwe widzenie – jedne z najważniejszych czarów, Wyłom to nawet trochę za mocny jak na 5 poziom. Oddech smoka – też niezły, czas rzucania bodaj TYLKO 3, z Szatą Vekny wychodzi, że -1. Lepszy nawet od Komety (czas rzucania 9, bardzo dużo, prawie cała runda!) Kapłan też może być zabojczy, jakieś ochronki (Przywołanie, Słuszna, Aura i co tam jeszcze), Krzywdzenie (chociaż najlepsze w wykonaniu wielo/dwuklasowców z wojem, bo Trako lepsze, więcej ataków itp.), Palce śmierci, Implozja i po bólu. Rune - Pią 28.05.2004, 22:02:13 " />He he nic dodać nic ująć tylko się podpisać panie Kinski ...no może za wyjątkiem czarów druida ale to dlatego, że nie grałem tą postacią więc trudno mi się wypowiadać... Kinski - Nie 30.05.2004, 14:19:46 " />Druid jest niedocenioną postacią w BG 2, Zmiennokształtny został całkowicie skopany (dopiero Easy of Use to naprawił, poprawiając cechy i umiejętności!). A w połączeniu z wojem po prostu wymiata. Prawie większość tych najważniejszych czarów druida jest bez rzutu obronnego! Plaga owadów, Piekno natury, Pełzająca i magowie mogą nam naskoczyć, a do tego przyzywance – Niedźwiadki (poprawione ze Spells50) wygrają z Mieczami Mordiego i innymi przywołańcmi maga. Nawet taki Mściciel jest niczego sobie. Rune - Nie 30.05.2004, 18:10:24 " />Druid może i posiada pare fajnych czarów, ale maga nie zastąpi, ponieważ jego wadą jest z kolei to, że nie ma dostępu do zaklęć takich jak Obniżenie odporności magicznej, Wyłom i inne przełamujące bariery ochronne, a te czary w odróżnieniu od wielu innych są raczej kluczowe i jedne z najważniejszych. A co do Piękna natury (dlaczego miałoby być ono lepsze od Lamentu Banshee, Palca śmierci maga?) to rzut obronny jest dozwolony (choa nie niweluje wszystkich skutków) tak samo w przypadku Pełzającej zagłady - przynajmniej jeśli wierzya podrecznikowi. Hmm... Niedźwiadki lepsze od np. Planetara? Jeśli tak faktycznie jest to mnie zdziwiłeś... A ogólnie nie twierdzę że druid jest złą postacią, tylko jakoś nie jestem do niego przekonany i dlatego nigdy nie dawałem swojej postaci tej profesji. Kinski - Nie 30.05.2004, 18:34:20 " />No, niedźwiadki zamiast planetara to raczej nie, bardziej mi chodzi o przyzywańce z SoA (czyli nie deva i planetar z ToB, bo tu nawet nie ma co porównywać), Spells50 poprawił je nawet może za bardzo, skoro wygrywają z mieczami Mordenkainena. Pewnie, że druid maga nie zastąpi, nie napisałem zresztą, że zastąpi, ale że może podjąć jakąś walkę, czy raczej jako uzupełnienie drużyny. Co do czarów druida i braku czarów typy Wyłom i Obniżenie odporności, to są one druidowi niepotrzebne (a zresztą można kupić ciekawe przedmioty z tymi czarami, wystraczy zainstalować moda Uderrepresentes Item), dlatego że nawet ochrony nic nie poradzą na Plagę owadów czy Pełzającą (rzut obronny jest specjalny, tak czy siak dostaną ok. 40 obrażeń i nie będą mogły czarować – bardzo upierdliwe zaklęcia). Piękno natury a Zawodzenie Banshee? I tu Piękno okazuje się lepsze, nawet w przypadku rzutu obronnego ofiara zostaje oślepiona, a w Zawodzeniu nie! Zresztą jest to jeden z najsłabszych czarów 9 poziomu, działa tylko na słabszych przeciwników. A Palec, owszem niezły czar na dobijanie wrogów (cóż piękniejszego, jak ulatująca duszyczka ze smoka), ale jego skuteczność zależy od farta. Co do druida to też myślałem, że słaby, ale trzeba zagrać, żeby zmienić zdanie (zresztą zawsze gł. postać okazuje się silniejsza, nawet jeśli wybraliśmy beznadziejną podklasę), a w połączeniu z mocą jakiegoś maga robi się ciekawie. Rune - Nie 30.05.2004, 19:14:04 " />Co do Pełzających i Plag zgadzam się, że zaklęcia są upierdliwe, natomiast z tym Wyłomem itp. to chodziło mi o to, że co prawda ochronki nie przeszkodzą robactwu w atakowaniu, ale choć wprawdzie postać taka bedzie unieszkodliwiona (uniemożliwienie rzucania zaklęć) to jednak >>nadal<< będzie chroniona przez np. Kamienną Skórę czyli nie będzie jej można dobić dopóki się tego nie zdejmie. Zawodzenia sam też nie używam, bo czar mi się nie podoba, ale dziwi mnie że zaklęcie 9 poziomu przegrywa z 7 poziomowym druida, na które modyfikator rzutu obronnego wynosi +3 (tu znów powołuję się na podręcznik do gry) - a np. dla takiego Palca Śmierci wynosi on - 2! No ale możliwe, możliwe, różnie to bywa... Tak wiem, że trzeba zagrać aby się przekonać, co pewnie w przyszłości uczynię, o ile tylko czas itp. pozwolą. P.S. Wszystko, co mówię, tyczy się gry bez modów, bo takowych nie instalowałem i nie wiem jak wówczas wygląda gra. Kinski - Nie 30.05.2004, 21:18:27 " />Mody "troszkę" grę utrudniają... Właśnie słynna Kamienna skóra, ale ją łatwo przebić, wystarczy Płomienny miecz czy inne bronie z dodatkowymi obrażeniami od żywiołów, choćby rewelacyjny Cep Bojowy Wieków. A na Pełzającą i Plagę – Rozproszenie magii Rune - Nie 30.05.2004, 22:03:29 " />Tak, faktem jest, ?e tego typu obra?enia przechodzą przez Kamienną, z tym ?e wtedy bedą zadawane obra?enia >>tylko<< od ?ywio3ów, fizyczne zostaną powstrzymane. Tym niemniej w sumie i tak masz racje, ?e delikwent wcześniej czy pó1/4niej padnie. To na Plagi i Pełzające działa Rozproszenie?? Nawet o tym nie wiedziałem, pewnie dlatego, że albo mag był zaatakowany i nie mógł rzucić zaklęcia, ale zwykle też po prostu nie miałem tego zaklęcia wśród zapamiętanych bo i tak bardziej mi się przydawały Wyłomy i tego typu czary. No cóż człek się całe życie uczy P.S. Czy stosowałeś tę taktykę na lisze? Jeśli tak to z jakim rezultatem? P.S.S. Czy nie istnieje niebezpieczeństwo, że te Plagi i inne przeniosą się także na członków drużyny jeśli zbliżą się do "zainfekowanego" wroga lub coś podobnego? Kinski - Pon 31.05.2004, 23:01:52 " />Nie chodziło mi raczej, że mag będzie dostawal przez kamienną jakieś znaczne obrażenia, wystaczy 1-2 pkty i co ważniejsze, przerwanie czaru! Z tego co pamiętam to Rozproszenie działa na Plagę owadów, co do Pełzającej to będę musiał sprawdzić (tylko jak?). Ale skoro dziala na np. Ostrza energi (9[10] poziom maga!!!) to chyba na Pełzającą też, ale jeszcze sprawdzę lub dopytam... Z tego co wiem to Plaga i Pełzająca działa na wrogów, ale jeszcze będę musiał je przetestować, podobnie z liszami, na razie zaczynam druidem i zobaczę jak się gra. I nie przypominam sobie, żeby Plaga przeniosła się na kogoś z mojej grupy, chyba działa TYLKO na wrogów. Karry - Śro 02.06.2004, 14:58:46 " />Najlepsze jest połączenie kapłańskiej i czarodziejskiej, jako np. mag/kapłan rzuczasz czary defensywne kapłańskie (są generalnie lepsze) i ofensywne czarodziejskie. Tak ogólnie to czarodziejskie są potężniejsze, mag 30lv rozwali kapłana na tym samym poziomie (i to jak) Kinski - Śro 02.06.2004, 21:53:46 " />Kapłańskie defensywne lepsze od maga? Hmm, ale kapłan nie ma Ochrony przed magicznymi broniami chociażby (to tylko przykład). A to czy by zwyciężył czy nie? Trzeba by się zmierzyć... Karry - Czw 03.06.2004, 19:51:19 " />Kapłańskie obronne są lepsze na całą drużynę bo działają "masowo" jak np. błogosławienstwo. Jestem pewien, że mag by wygrał. Jak już rzuci zatrzymanie czasu to po kapłanie. Standardowo: akceleracja,smocze oddechy i plugawce załatwiają kapłana zanim ten cokolwiek zrobi. Kinski - Pią 04.06.2004, 16:02:45 " />I co z tego, że zarzucisz dużo ochron, jak zwykłe Rozproszenie/Pozbawienie magii je wszystkie zlikwiduje... A jak grasz solo to raczej nie działają... Orish - Sob 05.06.2004, 18:05:58 " />Nie sądzę, żeby mag z 30. poziomu uległ pozbawieniu magii, a podczas zatrzymania czasu chyba niewiele może zdziałać. Kinski - Sob 05.06.2004, 20:02:53 " />He, he, to zależy z kim się walczy! Ulepszone smoki, lisze i magowie zawsze rzucają ten czar i na ogół zawsze działa, mimo (mojej) przewagi w poziomach! Rune - Sob 05.06.2004, 20:32:04 " />Jeśli chodzi pojedynek mag kontra kapłan to wydaje mi się, że nie ma tu zdecydowanego faworyta. Plus dla kapłana jest taki że dysponuje zaklęciami leczącymi i przeróżnymi ochronami, z drugiej strony mag też ma różne zaklęcia ochronne oraz różne kontrzaklęcia rozpraszające owe ochrony, którymi kapłan nie dysponuje, no i poza tym więcej ciekawych ofensywnych zaklęć znajduje się w jego tj. maga repertuarze. Co do Pozbawienia magii - przecież wystarczy aby mag zarzucił sobie jakiś czar odbijający/pochłaniający zaklęcia wroga i po problemie. Ponadto wspomniane czary (np. Odbicie czy Odchylenie czaru) nie mogą zostać zdjęte przez Rozproszenie (choć nie negują jego działania). Natomiast nie wiem jak jest z 9.-poziomowym zaklęciem maga Pułapka na czary - na pewno nie jest negowane przez Rozproszenie, ale nie wiem czy może je absorbować. P.S. Tak jeszcze w nawiązaniu do dyskusji z Tobą Kinski na temat Kamiennej skóry to chciałem dodać, że jeśli jednak mag sobie zafunduje dodatkowo Ochronę przed żywiołami/energią to nie będzie otrzymywał żadnych obrażeń. Kinski - Sob 05.06.2004, 23:14:38 " />Kamienna. Jeżeli sobie maguś zarzuci te czary to mu je zdejmiemy (Wyłomem lub czymś lepszym). Ciekawe tylko czy efekty tych obu czarów się kumulują (będę musiał sprawdzić...). Ale można wysunać kilka przepuszczen. Ochrona przed żywiołami ZMNIEJSZA o 75 % obrażenia od żywiołów, czyli nie daje 75 % odporności na żywioły, wiec ofiara i tak bedzie od nas obrywać od żywiołów (różdźki, mikstury, bronie). Ochrona przed energią – zapewnia 75 % odporności na ataki żywiołów (ale nie chroni przed fizycznymi, co zapewnia Kamienna). Czyli i tak pozostaje te 25 % w obu przypadkach, więc jakieś obrażenia będą! Jednak test potrzebny, dla pewności... Mag kontra kapłan. Teoria, teoria – najlepiej byłoby się zmierzyć. Skoro Pułapka na czary absorbuje każde zaklęcie, to i Rozproszenie też. Jednak jak w poprednim przypadku trzeba będzie to sprawdzić! Wysłałem kilka za dużo, a postów nie można usuwać. Niedobrze!!! Kinski - Sob 05.06.2004, 23:16:49 " />Kamienna. Jeżeli sobie maguś zarzuci te czary to mu je zdejmiemy (Wyłomem lub czymś lepszym). Ciekawe tylko czy efekty tych obu czarów się kumulują (będę musiał sprawdzić...). Ale można wysnuć kilka przepuszczeń. Ochrona przed żywiołami ZMNIEJSZA o 75 % obrażenia od żywiołów, czyli nie daje 75 % odporności na żywioły, więc ofiara i tak będzie od nas obrywać od żywiołów (różdżki, mikstury, bronie). Ochrona przed energią – zapewnia 75 % odporności na ataki żywiołów (ale nie chroni przed fizycznymi, co zapewnia Kamienna). Czyli i tak pozostaje te 25 % w obu przypadkach, więc jakieś obrażenia będą! Jednak test potrzebny, dla pewności... Mag kontra kapłan. Teoria, teoria – najlepiej byłoby się zmierzyć. Skoro Pułapka na czary absorbuje każde zaklęcie, to i Rozproszenie też. Jednak jak w poprednim przypadku trzeba będzie to sprawdzić! Orish - Nie 06.06.2004, 09:40:40 " />Dlaczego nie można? Swoje można. Pułapka absorbje wszystkie czary. A poza tym to jeśli mag będzie miał przygotowany Łańcuch Czarów i Wyzwalacz Zaklęć oraz takie czary jak Udzerzenie Czaru, Akceleracja i Zatrzymanie Czasu (i oczywiście wszelkie czary zadające obrażenia) to kapłan nie ma szans. A czarów uzdrawiających, albo by nie zdążył rzucić, albo zostałyby mu przerwane. Rune - Nie 06.06.2004, 13:58:17 " />Pierwsza sprawa - Kamienna Skóra i inne ochrony: oczywiście można je zdjąć Wyłomami i zaklęciami do niego podobnymi, tyle że do tego typu zaklęć ma dostep TYLKO mag i nikt inny, nawet kapłan/druid (za wyjątkiem standardowego Rozproszenia). Oczywiście są jeszcze różdżki ale tych też może używać tylko mag o ile dobrze pamietam (w każdym bądź razie tych, które zawierają zaklęcia charakterystyczne dla maga, zarówno rozpraszające jak i ofensywne) Co się tyczy Ochron przed Żywiołami/Energią - jak wiadomo bronie jeśli zadają jakieś obrażenia od żywiołów to są to obrażenia zazwyczaj niewielkie, czyli przykładowo jeżeli mamy broń zadającą +1 od ognia to 75% z tego zostaje zaabsorbowane czyli teoretycznie przechodzi 1/4 punktu obrażeń, ale w grze nie ma wartości ułamkowych, czyli mag nie dostaje żadnych obrażeń... trzeba by zadać minimum 4 punkty żeby 1 "przeszedł" - wiem, bo to akurat sprawdziłem na przykładzie, że mag miał zarzuconą Tarczę Ognia Czerwoną (50% odp. na ogień) i atakowany był bronią z +1 od ognia - nie otrzymał żadnych obrażeń. Co do kumulacji to na 99,9% te czary sobie nie przeszkadzają nawzajem... to dotyczy tylko łączenia np. Ochrony przed zwykłymi i magicznymi broniami (lub Opończy i podobnych) - no ale zawsze można jeszcze sprawdzić. Kwestia Pułapki na czary - Orange a sprawdzałeś w grze czy faktycznie wszystkie absorbuje? W teorii niby tak, ale w opisie tego zaklęcia nie podano jak się to zachowuje w odniesieniu do Rozproszenia (przy innych czarach tego typu był opis czy działa też na Rozproszenie czy nie). Tak samo jak nie ma ani słowa na temat tego czy Pułapka działa też na czary obszarowe (a takim jest m.in. Rozproszenie) - dlatego uważam, że trzeba by to sprawdzić w grze, chyba że już to ktoś zrobił, ja ostatnio nie grałem w Baldura, więc nie pamiętam jak to dokładnie wygląda w przypadku Pułapki. Jeśli zaś chodzi o starcie mag vs kapłan to też uważam, że należałoby sprawdzić w praktyce. Zależy to od kilku czynników m.in. od tego na ile mag może się chronić przed Rozproszeniem i czarami obszarowymi(vide Pułapka na Czary), poza tym kapłan może sobie na początek zarzucić Odporność na magię - owszem można mu ją zdjąć, ale to chwilkę czasu zajmie, a w tym czasie on może rzucić inne zaklęcia. Zatrzymanie czasu też nie zalicza się do czarów o krótkim czasie rzucania. Sporo też zależy od tego jakie przedmioty noszą obie postacie, a zwłaszcza kapłan - wiadomo np. że na ogień stosunkowo łatwo się uodpornić, czyli papatki wszelkim Ognistym Kulom, Oddechom Smoka i podobnym. Plugawy Uwiąd - tu może przeciwdziałać wspomniana Odporność na magię, więc trzeba ją najpierw zdjąć... Nie zapominajmy też, że jednak kapłan dysponuje wiekszą liczbą punktów życia niż mag. Przebieg takiego pojedynku może być różny i wynik jak dla mnie też. Kinski - Nie 06.06.2004, 17:08:46 " />Kamienna, Ochrona przed żywiołami/energią przed wszystkimi rodzajamy obrażeń nie zapewnią ochrony, pozostają jeszcze obrażenia od trucizny, ale to nawiasem mówiąc. Co do Ochrona przed energią/żywiołami to nie chodziło mi czy sobie przeszkadzają, ale czy się kumulują (wiadomo, że sobie NIE przeszkadzają!). Co do Kapłana v. Maga – pojedynek praktyczny mile widziany! Rune - Nie 06.06.2004, 17:59:33 " /> Kinski napisał(a): Kinski - Nie 06.06.2004, 18:22:52 " />Niekoniecznie tylko od trucizny, jak mamy Sanchudoku (z Tacticsa od Kuroisana) to także od kwasu (za każdym trafieniem obniżamy odp. na kwas o 25 %!). No i niektóre bronie (z modów) zadają dodatkowe obrażenia od żywiołów większe niż 1 (ale liczone rzutem kostki, np. 1d6). Buteleczki z antidotum? Zależy o czym mówimy czy o pojedynkach miedzy graczami czy walką w grze? I niekoniecznie musimy zatrua maga, możemy rzucia jakiś przykry czar (Plaga owadów, Pełzająca), a później mu zdjąć ochrony (tylko musimy mieć druida w grupie, albo sami nim grać). Ciekawe tylko czy Pułapka (albo inny czar) go ochroni? Orish - Nie 06.06.2004, 19:54:40 " />Niech to! Tak mnie to zaciekawiło, że właśnie instaluję Baldura, kopiuję stare save'y i pojedynkuję się. Co do tych odporności, to troche źle je rozumiecie. Procent odporności (np. 60) nie oznacza, że 60% obrażeń nie zostanie zadanych, tylko to, że jest 60% szans na uniknięcie ekektów czaru. Rune - Nie 06.06.2004, 20:23:18 " />No tak ja mówię cały czas o grze bez modów i innych "usprawnień", ale nawet jeśli broń zadaje 1k6 od żywiołu, to masz wtedy 1/2 szansy że wyrzucisz 4 lub więcej - z tym, że w dalszym ciągu pozostaje otwarta sprawa czy można kumulować efekty z kilku ochronnych zaklęć (czyli to nad czym się zastanawiałeś Kinski). Może przy okazji to sprawdzisz Orange, tak jak i działanie (lub niedziałanie) Pułapki na czary przeciw Rozproszeniu i czarom obszarowym? Co do samych odporności to z moich doświadczeń z Baldurem wynika, że jednak dobrze je rozumiemy... zresztą to też możesz sobie sprawdzić przeprowadzając proste testy. (Wyjątkiem jest odporność na magię, która działa na takiej zasadzie jak mówisz) No tak ogólnie w tej naszej dyskusji trochę się zatraciły wątki (w czym pewnie i mój udział) i już nie wiadomo kto z kim się pojedynkuje (i z jakich powodów ), czy też przeciwko komu walczy w zwykłej grze. W każdym bądź razie trzeba rozgraniczyć: jeżeli druid to Pełzająca i Plaga owszem, ale czarów ochronnych magowi nie zdejmiemy, bo druid nie posiada zaklęć zbijających typu Wyłom. Jeżeli kapłan to Pełzająca i Plaga (chyba?) odpadają, bo zdaje się te czary są dostępne dla druida ale nie dla kapłana. W przypadku zbrojnych zaś to w ogóle o takich rzeczach nie ma mowy (zresztą to temat poruszany w innym wątku na forum). ...też jestem ciekawy jak się ma Pułapka do Pełzających, ale wydaje mi się, że nie obroni, no ale to też sprawdzić by należało. Ewentualnie może wysoka odporność na magię mogłaby przeciwdziałać takim czarom? P.S. Ja jednak bardziej mówię to wszystko pod kątem pojedynków - w końcu bez przesady, ale ani magowie, ani kapłani czy druidzi w grze nie sa tacy inteligentni, żeby stosować te wszystkie wymyślne kombinacje, o których tu rozprawiamy. P.S.S. Miłego pojedynkowania się - tylko potem daj znać, który Orange wygrał Orish - Nie 06.06.2004, 20:50:24 " />No to tak: Miałem save'a z maguskiem na 29 poziomie i kapłana na 40. Tej różnicy w poziomach nie da się uniknąć. Jestem tuż przed Amelissaną i mam czary właśnie na nią przygotowane. Równocześnie rzucam magiem zatrzymanie czasu, a kapłanem implozję. Implozja jest szybsza, więc przerywa czar maga, zadaje mu większość obrażeń i unierychamia go na rundę. Jeszcze jedna implozja i mag jest martwy. Jednak trzeba pamiętać o tym, że to jest pojedynek we własnej drużynie, więc najlepsze czary maga (kometa, plugawy uwiąd) nie działają. A to już zupełnie zmienia stan rzeczy. Co do czarów obszarowych, to pułapka przed nimi nie chroni (spróbowałem z lodową nawałnicą). A z czarów docelowych działają tylko DWA czary na pułapkę: przebicie tarczy i uderzenie czaru - rozproszenie i ta cała reszta NIE działa. Rune - Nie 06.06.2004, 21:11:22 " />Hmm... że na samą Pułapke Rozproszenie działać nie bedzie to tak przypuszczałem, ale jak bedziesz miał ochote to sprawdź jeszcze czy Pułapka również chroni przed Rozproszeniem tzn. czy uniemożliwia rozproszenie innych czarów takich jak Kamienna Skóra czy różne Ochrony... Co do przebiegu pojedynku... właśnie dlatego twierdziłem zawsze, że Zatrzymanie czasu nie powinno być pierwszym rzucanym czarem z uwagi na długi czas rzucania - wyjątkiem jest sytuacja gdy korzystamy z Warunkowania/Łańcucha czarów, które automatycznie uaktywnią czary ochronne - wówczas taka np. Implozja zostałaby pochłonięta, albo nawet odbita w kierunku kapłana, zależnie z jakich ochron skorzystaliśmy. Z tym że z tymi Warunkowaniami itp. to jest z testowaniem problem jeśli się walczy z własną drużyną, bo wówczas postawienie warunku np. "zauważenie wroga" nie zadziała... (podobbnie jak i niektóre wspomniane przez Ciebie czary ofensywne). Kinski - Pon 07.06.2004, 11:10:41 " /> Cytuj: Balduran - Pon 07.06.2004, 12:09:56 " />Dziwię się, że kapłan wygrał, bo mimo rożnicy poziomów powinien mocno dostać w dupę Załóżmy, że każdy przed pojedynkiem, ma czas, aby rzucić wszystkie ochronki, ulepszenia, itd. ale nie czary ofensywne, no to mag zakłada szate Vekny, a potem rzuca akceleracje i all ochronki i jeszcze jakiś sekwenserek i tam daje zatrzymanie czasu i jakikolwiek czar ofensywny. Rozpoczyna się walka. Mag poc walnięcu z tego sekwensera odrazu powtarza te czary ofensywne, może też rzucić kolejny sekwenser o takim samym składzie. Jeśli kapłan przeżyję czas kiedy był nieruchomy To mag jeszcze raz wypuszca ten sekwenser i po kapłanie. Orish - Pon 07.06.2004, 12:35:04 " /> Cytuj: Kinski - Pon 07.06.2004, 14:04:49 " />Pewnie, że błąd i to jaki! Czy Szata Vekny działa na wszystkie zaklęcia, czy tylko na niektóre? No, fajnie Balduranie to wszystko TEORETYCZNIE opisałeś... Cytuj: Rune - Czw 10.06.2004, 14:51:21 " /> Kinski napisał(a): Kinski - Wto 15.06.2004, 19:20:08 " />Łańcuch czarów też ma chyba trefny opis, bo nie można włożyć do niego zaklęć 9 poziomu. Sprawdzałem. podol - Czw 08.07.2004, 20:43:11 " />Ta jakby sie dalo wrzycic czary 9 poziomu to nie ma mocnych na nas Orish - Czw 08.07.2004, 20:55:02 " />I bez tego nie ma. podol - Czw 08.07.2004, 20:58:34 " />Ta ale gdyby sie tak dalo to najsilniejsi przeciwnicy padaliby w mgnieniu oka. A co to twojej wypowiedz to masz razcje kazdego da sie ubic, trzeba tylko znaleźć sposob a nie tlumaczyc ze druzyna jest zaslaba... Tomciu - Pią 09.07.2004, 17:23:57 " />Ja bardziej wole magie kapłańską dlatego że jak mam dużo wojowników i jak jest ktoś ranny to kapłan ich leczy.I jest mi już niepotrzebna magia ofensywna. O to moja drużyna 1.Mnich-Tomciu 2.Łowca-Minsc 3.Mag-Złodziej-Jan (dla złodzieja) 4.Kapłan-mag-Aerie (dla maga i kapłana) 5.Wojownik-Sarevok (moja ulubiona postać) 6.---------- Kinski - Pią 09.07.2004, 17:26:21 " />Używać kaplanów gl. do leczenia?! Marnotrawstwo i bezsens kompletny... Orish - Pią 09.07.2004, 21:19:03 " />No więc tak: 1. Nie rozumiem, co znaczy Jan dla złodzieja. Skoro jest wieloklasowcem to się go robi i dla maga i dla złodzieja, żeby w pełni wykorzystać jego potencjał. 2. Nie rozumiem też z tym leczeniem chociaż tak jak Kinski uważam że jest to strata czasu chyba że grałbyś w jedynkę ale po składzie widać że chodzi ci o dwójkę. Podczas walki to zanim kapłan wypowie formułę zaklęcia albo czar zostanie przerwany albo cel uzdrowienia już zginie. Poza tym w walce w dużym ścisku kapłan ma bardzo ograniczony dostęp do członków drużyny. A po walce quick-save, odpoczynek, ewentualnie quick-load. 3. Najlepszą obroną jest atak, jeśli grałeś w Gothica to dobrze to wiesz. 4. Dziwię się że stawiasz na magię kapłańską skoro masz półkapłana i dwie połówki magów. Gdybym ja na nią stawiał wziąłbym Anomena albo Viconię. Marbec - Sob 10.07.2004, 03:40:17 " />A z Anomena taki kapłan, jak z koziej rzyci puzon. Jedynym sensownym kapłanem w grze jest Visconia, jedyną jej wadą jest charakter, niektórym to może przeszkadzać. No ale cóż, za umiejętności trzeba płacić... podol - Sob 10.07.2004, 11:28:04 " />W sumie później mozna z nia poromansowac. A kapłanem, no fakt - nie da sie ukryc ze jest najlepszym z całej gry Kinski - Sob 10.07.2004, 13:54:57 " /> Cytuj: Tomciu - Sob 10.07.2004, 15:03:39 " />Dla złodzieja to znaczy że nie będe dawał mu czarów (chyba że aerie będzie juz ten czar mieć) . I jeszcze nie ma innego złodzieja niż Jan , Imoen , Yoshimo i Nalia . Tylko że yoshimo jest zdrajcą a imoen nie ma przez połowe gry i jeszcze Nalia ale wedlug mnie to jest najgorszy NPC w grze. podol - Sob 10.07.2004, 15:32:47 " />Ja bym powiedzal ze Aerie jest najslabszapostacia. Zabiaja ja na kazdym kroku... Daw - Pią 30.07.2004, 09:33:34 " />Kinski pisze: Cytuj: Orish - Pią 30.07.2004, 11:20:27 " />Sam miałem 5* Anomenem na młoty więc chyba się da chociaż też w to wątpiłem i byłem wielce zdumiony jak udało mi się przydzielić 3* na młot. Dlatego teraz jak będę grał kapłanem, to zdualuję go. Co do klasy łowca/kapłan to moje zdanie jest takie, że lepiej mieć jeden rodzaj magii silniejszy niż dwa słabsze. Kinski - Pią 30.07.2004, 13:59:47 " /> Cytuj: DoomThrower - Sob 30.10.2004, 19:45:50 " />Mam pytanko. Możliwe,że odpowiedź na nie została udzielona już wcześniej, ale jestem za leniwy żeby wszystko czytać. Otóż co z czarem Uwięzienie? Czy można się przed nim obronić grając powiedzmy... wojownikiem? Tylko bez żadnych ceregieli typu rzuć na niego magiem Tarczę przeciw czarom. Chodzi mi o ochrone wywołaną itemami, mixturami itp. Kinski - Sob 30.10.2004, 22:55:21 " />Księga nieskończonych czarów (Odbicie czaru, zaklęcie z 7 poziomu). Pierścień odbić (Matka Przełożona Ardulace, można rzucać Mniejsze odbicie czaru). Ochrona przed magią (można ich rzucać w nieskończoność, pokombinuj z Hełmem Vhailora). Najbardziej upierdliwe jest to, że np. lisze rzucają go w najmniej oczekiwanym momencie, ale na ogół mają tylko 1 czar, można podpuścić jakiegoś przywołańca (Kostur ognia/powietrza/ziemi, Kitthix, Berseker z rogu...). Prastare kule można olać, jak mamy Tarczę Baldurana... Trzeba uważać na magów, ale ich (i liszów też) można zauroczyć i rzucić Uwięzienie na ich samych (u Ribalda trzeba kupić pewną błyskotkę)... Tarczy przeciw czarom nie można rzucić magiem na kogoś innego... W sumie problem nie dotyczy tylko wojownika, ale w ogóle klas walczących... DoomThrower - Nie 31.10.2004, 11:27:47 " />Otóż nie uwzględniłeś chyba faktu, iż korzystając, np. z Wyzwalacza zaklęć można rzucać przeróżne czary rzekomo dające się rzucać tylko na siebie samego na każdego kolesia w polu widzenia. Tak czy inaczej dzięki za odpowiedź na nurtujące mnie pytania. Kinski - Nie 31.10.2004, 13:01:12 " />Dużo gram solo teraz, klasami walczącymi głównie, więc inni członkowie drużyny mnie nie interesują, a jak ktoś zarzuci im Uwięzienie, to można rzucić Uwolnienie. DoomThrower - Nie 31.10.2004, 21:01:12 " />Może i tak, ale grając solo jak ktoś rzuci na Ciebie Uwięzienie lub chociażby Labirynt nie sądze żebyś miał wogóle szanse rzucić Uwolnienie. Ja też gram solo od pewnego czasu, ale jestem definitywnie za głupi na granie kimkolwiek innym jak Czarownikiem... Kinski - Pon 01.11.2004, 13:07:29 " /> Cytuj: DoomThrower - Pon 01.11.2004, 16:42:15 " />To zależy od MoD'ów na jakich się gra... Ja jak na razie gram na czystym Bg2+ToB bez żadnych modów i mogę bez problemu rzucać dowolne czary na dowolnych ludzi przynajmniej przy wykorzystaniy Wyzwalacza Zaklęć. Kinski - Pon 01.11.2004, 19:43:58 " />To raczej nie zależy od modów, owszem niektóre zmieniają system czarownia czy w ogóle niektóre czary (igi TweakPack np. znosi szkoły magii i ne daje PD za naukę), ale nie w taki sposób. Jeszcze sprawdzę i spytam jak to u innych wygląda. Nie wszystkie czary można rzucać na inne postaci, tylko cześć, powinno tak pozostać nawet przy użyciu wyzwalacza. DoomThrower - Pon 01.11.2004, 21:54:54 " />Może masz racje Towarzyszu Kinski... Nie jestem tu po to żeby się kłócić i wiem że nie jestem aż taki debeściak, żeby stwierdzać że tylko ja mam rację... Więc jeśli kiedyś spotkamy się w jakiejś gospodzie to daj znać a ja postawię Ci kufelek wybornego złocistego piwa korzennego, a może nawet, jak ładnie poprosisz, dam Ci skosztować mojej produkcji wywaru, który zmienia język w... a zresztą nieważne Kinski - Wto 02.11.2004, 15:18:50 " />Piwo korzenne? Łał! Gdzie? Jak? Kiedy? Goldwasser też dobry, obywatelu... Tallos - Czw 23.06.2005, 15:16:12 " />ja najbardziej lubie czarodziejska jest najbardziej destrukcyjna, potem kaplanską a na koncu druidyczną Illidan - Sob 25.06.2005, 14:27:09 " />Hmmmm..... ja osobiście wolę czary maga, ale ich nie można rzucać w zbrojach poza elfimi kolczugami, więc ciężko zrobic dobrego Maga/Wojownika <Wyjątek : Dwuklasowiec Kensai/Mag> - zresztą, kto by się na to porywał <Z wyjątkiem tego napisanego u góry >. Co do Anomena to osobiście go nie lubię i zawsze uważałem go za beznadziejną postać, nie mogłem się do niego przekonać,aż do mojej ostatniej gry. Otóż próbowałem <jeszcze nie skończyłem grać> przejść grę bez postaci o klasie Mag <Masochizm ????>, ale jednak z drużyną. Tą metodą stworzyłem wyjątkowo dziwny i skomplikowany skład. Właściwie, to nie było tam także Wojownika jako takiego. A zresztą, wymienię wam... 1. Dzieciem Bhaala został mój fechmistrz z poprzedniej gry. Cąłkowicie z czarów maga zrezygnować nie mogłem. 2.Dodatkowo dorobiłem sobie Paladynkę o podklasie Kawaler. 3. Viconia - jako romansidło, do wskrzeszania i mała wyrzutnia Słupów Ognia 4. Długo nie mogłem się na to zdecydować, ale do Tronu Bhaala towarzszyć mi ma Anomen. NIe jest wcale taki beznadziejny, jak myślałem. Co do przebijania Kamiennej Skóry i tym podobnych broniami z obrażeniami od żywiołów....... odpadają niemal wszystkie bronie, jeśli zastosuje się odpowiednie czary. Jak już ktoś napisał, takim Argunavadalem będziemy zadawać 1/4 punktu obrażeń od ognia, czyli weług gry zero. Jedyne bronie jakie tu przechodzą to Widmowy Rodzaj i Cep Bojowy Wieków, no i ewentualnie halabarda "Oddech Smoka" czy jakoś tak - ten pierwszy, bo ma szansę zadać do 6 pkt. obrażeń, a te pozostałe, bo obrażenia od żywiołów w takiej dawce w końcu coś magowi zrobią. Co dio destruktywności magii kapłańskiej a czarodziejskiej - mag jest wprawdzie zdecydowanie lepszy w ofensywie, ale kapłan też posiada kilka niezłych czarów ofensywnych - Słup Ognia, Palec Śmierci, a w Tronie Bhaala Burza Zemsty <niezłą rzeź tym rozpętałem na armii Yaga-Shury>. Co do walki Maga przeciw Kapłanowi - trochę do dziwne, że kapłan rzucił ów czar szybiej od maga....niby czas rzucania ten sam.....ale czasami wystarczy ułamek sekundy, a takie często w Baldurze się zdarzają. Wynik ostateczny zależy także od przygotowania obu stron, jednak nie bede się tutaj rozpisywał, jako że mistrzem w Baldurze nie jestem. Jedno jest jednak pewne : Stawianie w Baldurze maga i kapłana na tym samym poziomie jest nieuczciwe wobec kapłana - kiedy mają tyle samo doświadczenia, to kapłan ma wyższy poziom od maga. U mnie na przykład nieco przed końcem gry Viconia miała level 34 a Edwin 28, mimo że mieli bardzo podobną ilość zdobytego doświadczenia. Co do modów - nie gram z modami jak na razie, a nie cierpie modów które ulepszaja czary czy przyzwańce. Nie porównójcie więc czaru z moda, który ten czar ulepszył, do czaru z wersji oryginalnej bez ulepszeń. Co do problemów gramatycznych Tallosa - mówi/pisze sie Druidzkiej, a nie Druidycznej Orick - Sob 25.06.2005, 14:57:08 " />Ilidan, ja również ppieram twoje zdanie co do modów. Nie lubie grać z modami. Sam nie wiem czemu. Może gdy będę przechodził kiedyś po raz kolejny baldura, to wtedy instalnę jakiegoś moda. Co do tematu: Trochę przegięli z tymi Sekwencerami i warunkowaniami. Wqurza mnie, kiedy nie mogę dziabnąć wroga, dopóki nie rzucę Wyłomu czy jakiegos innego zaklęcia tego typu. zenek - Czw 30.06.2005, 08:23:09 " />Ja zabilem czarodziejem 22 lvl (zrobilem wszystkie questy, nie bylem jeszcze w podmroku) w 2 rozdziale (czy tam 1) gaxxika. Taktyka baaaaaaaaaardzo prosta. Planetar zabija lisza demi lisza potem wraz z jakimis pajaczkami zajmuje na chwilke demi lisza a ja robie tylko tak : aksedeleracja + zatrzymanie czasu + 4x obnizenie odpornosci + oddech smoka i gaxxik dostaje nawet przy jego zaje******* rzutach obrnnych kilkadziesiat obrazen i ginie... Aderon - Czw 30.06.2005, 16:09:57 " />wszystkie czary są potrzebne, jednak nie zapominajcie że kapłan ma trochę szersze możliwości jeżeli chodzi o broń i zbroję. Orish - Czw 30.06.2005, 16:28:05 " />Tak, i to jest właśnie stawia kapłana niżej. Ni to do czarów, ni to do walki (tylko 1* na biegłość). Dopiero zdwuklasowany z woja kapłan może mierzyć się z magiem. A mag zabezpieczony dwoma czy trzema dobrze wybranymi czarami, to nic go nie przebije. Mówię tu oczywiście o walce na co najmniej 12 poziomach, wcześniej kapłan ma szanse. Aderon - Czw 30.06.2005, 16:30:47 " />ej, to nie jest konflikt "mag vs. kapłan - kto by wygrał walkę?" tylko kto jest bardziej prezydatny w drużynie, a przedewszystkim czyje czary są lepsze. Mi osobiście bardziej pasują czary maga i on wdg. mnie też jest lepszy.. Kinski - Czw 30.06.2005, 19:37:06 " /> Cytuj: Orish - Czw 30.06.2005, 20:00:53 " /> Kinski napisał(a): Hogg tne Umbrio - Pią 15.07.2005, 12:24:19 " />Znacznie upraszczając, napisze, ze jesli chodzi o czary defensywne to raczej kapłan, a ofensywne - mag. Minumum słów, maksimum treści Pozdrawiam Insha - Pią 29.07.2005, 19:31:24 " />Ja uważam, że wszstko jest dobre. Magia czarodziejów bardzo się przydaje na wrogów. Magia kapłańska leczy i w niej mam pare ulubionych zaklęć na wrogów. Magiczne bronie są(przynajmniej w mojej grze)niezbędne. I została magia druidzka. Jako, że zazwyczaj jestem totemiczną(czy jakoś tak) druidką to stawiam właśnie na nią. W późniejszych etapach gry nieźle wymiatałam swoją postacią : D Sebastian - Sob 22.10.2005, 21:15:42 " />W shadow keeperu jest zaklecie reapture of father! Momentalny palec smierci zawsze dziala! Quarmug - Nie 23.10.2005, 05:46:10 " /> Sebastian napisał(a): Orish - Nie 23.10.2005, 09:41:30 " />Tego czaru używa Irek na nas, jak nam duszę wysysa. Zachwyt ojca, hehehe. Ingmar - Nie 23.10.2005, 10:13:14 " />Shadow keeper wogóle ma wiele możliwości, możesz dać swojemu magowi te wszystkie bajery jakie ma Irek przy rzucani czarów, lub klase Sarevok Możliwością ataku zwiastuna śmierci. To poprostu cheaty pod inną nazwą. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |