ďťż
Wštki |
[Książki] D&D 3.5ed - Księga Potworów (Tallos)
Orish - Pią 01.02.2008, 15:55:06 " />Księga Potworów to ostatni Podręcznik źródłowy Dungeons & Dragons. Wskazuje to, że bez niego gra jest niemożliwa. I rzeczywiście tak jest - w końcu nudno byłoby walczyć z samymi humanoidami. Jakie zmiany dotknęły tę książkę? W przeciwieństwie do podręcznika poprzedniej edycji, w tym od razu natrafiamy na opis potworów. Od razu należy zaznaczyć, że nieco się zmienił. Po pierwsze, szablony mamy opisane w dziale z potworami, a nie jak poprzednio w innym. Zwiększono także liczbę ilustracji i rozdzielono od siebie rasy niebiańskie: dawniej byli tylko Niebianie, teraz zostali podzielenia na anioły (dowolny D), archontów (PD), eladrinów (CD) oraz guardinalów (ND). Bardzo sympatycznym smaczkiem jest opis kilku potworów posiadających klasy postaci, np. jarla lodowych gigantów. Oczywiście dodano kilka nowych potworów, choć większość, jeśli nie wszystkie, przeniesiono z Księgi Potworów II i innych dodatków do 3. edycji D&D. Dodano także opisy kilku wzmocnionych potworów (więcej KW i plus np. szablon). Ponadto zamieszczono tutaj dokładne informacje, jak stworzyć bohatera należącego do którejś z nietypowych ras (jego modyfikatory do cech i inne zdolności są teraz wypisane w podobny sposób, co opis standardowych ras w PG). Wielką zaletą podręcznika są nowe rozdziały: pierwszy z nich to Wzmacnianie, a drugi Tworzenie potworów. Pomysł umieszczenia ich jest kapitalny, dzięki czemu MP może łatwiej wykreować potwory o większej liczbie KW czy posiadających jakąś klasę postaci, nie mówiąc już o łatwiejszym tworzeniu zupełnie nowych monstrów. Zaletą jest także zebranie i wyjaśnienie wszystkich specjalnych ataków i typów/podtypów w glosariuszu. A jakie wady ma ten podręcznik? W sumie niewielkie. Ja osobiście uważam, że glosariusz powinien być umieszczony przed opisem potworów, gdyż czytając książkę od początku człowiek czasem nie za bardzo wie, o co chodzi. Tłumaczenie jest bardzo dobre, jednak nazwa brunatnego kolosa o 20 KW brzmi "naprawdę przerażający brunatny kolos" - gdy pierwszy raz to przeczytałem o mało nie spadłem z krzesła (chociaż nie wiem, czy to bolączka tylko polskiego wydania). Bardzo polecam kupno tego podręcznika nawet mającym poprzednią wersję - jest znacznie bardziej rozbudowany i pieniędzy nie ma co żałować. Poza tym, używanie uaktualnienia do KP jest znacznie mniej sensowne niż do PG czy PMP. Tae - Nie 03.02.2008, 12:14:42 " />Stylistycznie w porządku. wojjoo - Nie 03.02.2008, 21:13:12 " /> Cytuj: Tallos - Pon 04.02.2008, 13:51:27 " />Masz rację. Dzięki czemu należy zmienić na dzięki temu. N. T. van der Hert - Pon 04.02.2008, 15:06:07 " />nie filozofuj, tylko czytaj co jest napisane - poddano w wątpliwość poprawność stylistyczną tego zdania. czy raczej logiczną. moim zdaniem trzeba to zmienić, ale ja Ci wojjoo powiem, że tym się nie masz co martwić, bo jak ktoś czyta tekst i widzi takie zdania, to sprawdza kto jest autorem, a nie uprzedza się od razu do całego serwisu (przynajmniej ci inteligentni czytelnicy tak nie robią). dzięki umieszczeniu tajemniczych "ich" MP może tworzyć potwory, a nie dzięki temu, że pomysł jest kapitalny. chwytasz? wojjoo - Wto 05.02.2008, 08:41:53 " />Oczywiście, że chwytam, tylko proponuję to zmienić. N. T. van der Hert - Wto 05.02.2008, 19:49:39 " />majster, to nie do Ciebie było ^^ Tallos - Wto 05.02.2008, 20:01:45 " />Jak do mnie to przecież ja tylko powiedziałem jak to być powinno. wojjoo - Wto 05.02.2008, 20:21:58 " />To się dogadaliśmy wszyscy . van der Hert -> w poprzednim zdaniu zwracałeś się do mnie i z rozpędu przyjąłem, że w tym też Orish - Wto 05.02.2008, 22:06:40 " />OMG, do kwiatków to! Tallos, nikt za ciebie tego nie poprawi. N. T. van der Hert - Wto 05.02.2008, 22:22:26 " />no to wrzucaj, nam chyba nie wypada ... Cytuj: Tallos - Śro 06.02.2008, 15:23:06 " />Księga Potworów to ostatni Podręcznik źródłowy Dungeons & Dragons. Wskazuje to, że bez niego gra jest niemożliwa. I rzeczywiście tak jest - w końcu nudno byłoby walczyć z samymi humanoidami. Jakie zmiany dotknęły tę książkę? W przeciwieństwie do podręcznika poprzedniej edycji, w tym od razu natrafiamy na opis potworów. Od razu należy zaznaczyć, że nieco się zmienił. Po pierwsze, szablony mamy opisane w dziale z potworami, a nie jak poprzednio w innym. Zwiększono także liczbę ilustracji i rozdzielono od siebie rasy niebiańskie: dawniej byli tylko Niebianie, teraz zostali podzielenia na anioły (dowolny D), archontów (PD), eladrinów (CD) oraz guardinalów (ND). Bardzo sympatycznym smaczkiem jest opis kilku potworów posiadających klasy postaci, np. jarla lodowych gigantów. Oczywiście dodano kilka nowych potworów, choć większość, jeśli nie wszystkie, przeniesiono z Księgi Potworów II i innych dodatków do 3. edycji D&D. Dodano także opisy kilku wzmocnionych potworów (więcej KW i plus np. szablon). Ponadto zamieszczono tutaj dokładne informacje, jak stworzyć bohatera należącego do którejś z nietypowych ras (jego modyfikatory do cech i inne zdolności są teraz wypisane w podobny sposób, co opis standardowych ras w PG). Wielką zaletą podręcznika są nowe rozdziały: pierwszy z nich to Wzmacnianie, a drugi Tworzenie potworów. Pomysł umieszczenia ich jest kapitalny, dzięki temu MP może łatwiej wykreować potwory o większej liczbie KW czy posiadających jakąś klasę postaci, nie mówiąc już o łatwiejszym tworzeniu zupełnie nowych monstrów. Zaletą jest także zebranie i wyjaśnienie wszystkich specjalnych ataków i typów/podtypów w glosariuszu. A jakie wady ma ten podręcznik? W sumie niewielkie. Ja osobiście uważam, że glosariusz powinien być umieszczony przed opisem potworów, gdyż czytając książkę od początku człowiek czasem nie za bardzo wie, o co chodzi. Tłumaczenie jest bardzo dobre, jednak nazwa brunatnego kolosa o 20 KW brzmi "naprawdę przerażający brunatny kolos" - gdy pierwszy raz to przeczytałem o mało nie spadłem z krzesła (chociaż nie wiem, czy to bolączka tylko polskiego wydania). Bardzo polecam kupno tego podręcznika nawet mającym poprzednią wersję - jest znacznie bardziej rozbudowany i pieniędzy nie ma co żałować. Poza tym, używanie uaktualnienia do KP jest znacznie mniej sensowne niż do PG czy PMP. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |