ďťż
 
 
 
 

Wštki


Jak stoicie z angielskim?



AtheiX - Pią 04.06.2004, 16:14:26
" />Jakie macie oceny z angielskiego?
Jakie egzaminy z angielskiego już zdaliście?
Podzielcie się doświadczeniem.




Iskuato - Pią 04.06.2004, 17:16:53
" />Ja się uczyłem 4-5 lat angielskiego prywatnie ale nic konkretnego mnie to nie dało wszkole ucze się niemieckiego ,ale porozumieć się z anglikiem raczej dał bym rade



Koyot - Pią 04.06.2004, 17:17:01
" />Angielskiego zacząłem uczyś się dopiero w liceum bo moje pokolenie wychowywalo sie jeszcze na radzieckim.....
Maturę zdałem na szóstkę potem na studiach na pierwszym roku zdałem na czwórkę egzamin zwalniający z całego kursu (taki jak FCE) a nastepnie przestałem sie uczyć i duzo zapomniałem.....
Ano teraz odświeżam dzieki naetowi angielski bo paru znajmych z zagranicy mam.....
W czasie liceum byłem także 3 razy na trzytygodniowych obozach językowych UNESCO z amerykanami i dośc dobrze wowczas nauczyłem sie konwersacji
Ale teraz jest kiepsko, słownictwa w ogole nie pamietam....



Amagi - Pią 04.06.2004, 17:54:31
" />Ja tam angielskiego uczę sie od 1 klasy podstawówki, ale prawdziwa nauka, która dała jakieś efekty zaczęła się od 2 klasy gimnazjum...

Ogólnie rzecz biorac, angielski idzie mi całkiem dobrze, znam go w stopniu powiedzmy średnim, umiem porzadnie mówić, czytać i tłumaczyć, mam zawsze 5 na koniec roku, a z Anglikiem dogadałbym się, gdyby koleś wolno mówił (Anglicy mówia bardzo szybko). Duzo w nauce angielskiego pomogły mi..... (nie śmiać się ) gry w języku angielskim, takie jak FF7, czy Chrono Trigger.

Poza tym, uczę się w szkole niemieckiego, ale ten język znam tylko w stopniu podstawowym.....

Co do zdanych egzaminów w angla, to niestety nie zdawałem jeszcze żadnego , ale może spróbuję w liceum zdać FCE......




Karry - Pią 04.06.2004, 21:17:56
" />Angielskiego uczę się od przedszkola (poważnie) w przyszłym roku robię FCE (może) a tak ogólnie to nie czuję się dobrze z angielskim. Wiem jednak, że potrafie czasem myśleć po angielsku... mnie samego to dziwi.



AtheiX - Sob 05.06.2004, 16:15:16
" />ja dzisiaj zdawalem listening z fce i jestem niezadowolony z tego jak mi poszlo



Rune - Sob 05.06.2004, 20:16:11
" />He he dobre pytanie, proponuję je jeszcze uogólnić na: "jak stoicie z językami obcymi?" Jeśli o mój angielski chodzi to z poszczególnymi umiejętnościami jest u mnie różnie, z tekstem czytanym raczej sobie poradzę (chyba że jest dość skomplikowany lub z użyciem fachowego słownictwa), nawet jeśli nie znam części słów to zwykle kontekst załapię i ewentualnie z kontekstu sobie wydedukuję ich znaczenie, z rozumieniem ze słuchu to różnie bywa - dużo zależy kto i jak mówi, natomiast jeśli chodzi o moje mówienie to słabiutko - krótko mówiąc ta chyba najważniejsza umiejętność u mnie leży. Ogólnie nie powiedziałbym, że jestem osobą znającą ten język. Zresztą nie lubię angielskiego, preferuję niemiecki



Chaykin - Sob 05.06.2004, 20:45:46
" />Właśnie kończę pierwszą klasę liceum - na koniec mam 6 :)
FCE zdany.



Jeggred - Nie 06.06.2004, 05:55:33
" />Ja ucze się anglika od 2 lat. Najlepsze jest to, że mimo uczenia się niemca od 5lat (teraz to będzie 7 ... , kurna ... to już tyle ) w Technikum zaczołem się uczyć anglika odrazu dla średniozaawansowanych (a nigdy w życiu się anglika nieuczyłem ) a niemca dla początkujących . Mimo to z anglika lece na 4 (jedynie poprzedni semestr se olałem i maiłem 1 ) . I jest to jedna z lepszych ocen ... tylko 3 gości w grupie na 16 jest odemnie lepszych . A z niemca już prawie wszystko zapomnaiłem ... ja się zastanawiam jakim cudem na 4-5 lece . Ale i tak w tym roku niezdaje więc ...



Daroo - Nie 06.06.2004, 11:56:30
" />ja ucze się tego jezyka obcego od 6 lat i zawsze mam na koniec 3 no raz miałem 2
Jak ostatnio przyjechała grupa osub z USA to raczej wszystko wiedziałem co domnie muwią tylko nie umiałem im odpowiedzieć po angielsku ale jakoś na migi się dogadałem jeśli tak moge powiedzieć



Balduran - Nie 06.06.2004, 14:15:18
" />Qrde z tego to by mozna by trzy tematy zrobić Od kiedy uczxysz się anglika, jakie masz oceny, i jaki z niego jesteś. Bo ja np. jestem z anglika średni (Mówię ogólnie, bo jak na program jaki uczął w szkołach w moim wieku to jest bardzo bardzo bardzo dobry, bo teraz anglik w podstawówce to dno!!), z anglikiem raczej bym się nie dogadał, chyba, że miałbym trochę lepsze programy w szkole. Bo uczę się od zerówki (W zerówce byłem dwa lata), teraz jestem piątej klasie, a jedyne czego się nauczyłem w szkole to przyimki i jeden czas... Nawet nie pamiętam który, bo nauczycielka od ang. nas nauczyła układać jeden rodzaj zdania, a nawet nien powiedziała jaki to czas, ale mówi, jak się zapytam, że "Będziemy się uczyć w następnej klasie", oczywiście uczyliśmy się więcej niż jeden czas, ale wszystkie umiałem już od 3 klasy, bo wtedy zacząłem kilka razy na miesiąc przez 15 minut zaglądać do xiążki od angielskiego dla dorosłych buahahahahahahahahahaha...
A jak u was w szkole z informatylką Ja zrobiłem 1/4 klasy strony internetowe oparte na HTML-u, CSS-ie i JS, bo nawet nie chcaiło mi się grzebać w moim ulubionym jezyku - PHP. Ale to na kółku było, i Ci co podczas całego roku na kółkach porobili przynajmniej po jedenj stronie to mieli 6 na koniec roku z informatyki Ale na infie uczy nas gość od geografii, i wogóle nie zaglądal nam w kod, tylko uruchamiałem przeglądarkę Mógł zobaczyć "jakość" kodu przecież... Nawet się nie połapał jakie języki użyłem...

P.S. Ta 1/4 klasy to wszystkie osoby co chodzą na kółko
P.P.S. Mam kolege z 2 gimnazjum co na kółku ma grafikę w Paint Shop Pro i programowanie w C++... Jemu to dobrze... Bo jego uczy haker po 6 letniej odsiatce...



Mystral - Wto 08.06.2004, 18:15:26
" />Z angielskiego jestem podobno świetny . Właściwie to zaliczam siędo gorna 50 najlepszych w województwie dolnośląskim (jestem finalistązdolnego ślązaka , ci z dolnoego slaska wiedzia o co chodiz ), a uczie sie raptem 5 lat, z czego 3 prywatnie. FCE miałem zdawać, ale okazało się, że jestem za młody bo można od 16 lat dopiero, a że jestem z grudnia.... Teraz krucho u mnie z kasą więc raczej sięnie zanosi na kolejną okazję...



AtheiX - Czw 10.06.2004, 15:59:36
" />ja ucze sie teraz na dwa egzaminy: wstepny do liceum z niemieckiego i FCE.



Morgiana - Pią 11.06.2004, 10:14:20
" />U mnie angielski OK, nie mam żadnych problemów z porozumiewaniem się w tym języku, nieco problemów sprawia mi słowinctwo specjalistyczne które w najbliższym czasie musze opanować.



AtheiX - Sob 12.06.2004, 16:26:09
" />mozna udoskonalic swoj angielski i dobrze wypasc na FCE czytajac ksiazki i gazety po angielsku.



Kzaar - Śro 11.08.2004, 17:03:33
" />Cóż ja zacząłęm naukę od ósmej klasy podstawówki, potem liceum i na studiach. Jeżeli chodzi o szkołę to tam byłem poprostu obecny na lekcjach, natomiast nauczyłem się anglika chodząc do prywatnej szkółki. Teraz całkiem nieżle sobie radzę, angielski jest mi w pracy potrzebny. FCE nie mam, nigdy nie podchodziłem do tego. Reasumując, uczcie się robaczki języków najlepiej kilku nie jednego. Angielski to fundament, a przydałby się jeszcze niemiecki (z uwagi na sąsiedztwo) oraz polecam hiszpański (możecie nie uwieżyć ale jedna trzecia świata mówi właśnie po hiszpańsku, druga trzecia to angielski a trzecia trzecia to arabski).
Keep learning people



Chaykin - Śro 11.08.2004, 19:16:51
" /> Kzaar napisał(a):



Kzaar - Śro 11.08.2004, 19:37:47
" />Ok ale po Chińsku mówią tylko w chinach i chińskiej dzielnicy w Los Angeles. Natomiast językami, które wymieniłem posługują się ludzie na całych kontynentach a nie tylko w pojedynczym państwie. Rozumiem, że Chiny to miliard ale to jednak za mało aby stwarzały konkurencję



Chaykin - Śro 11.08.2004, 19:50:29
" />Za mało aby stwarzało konkurencję? Jesteś smieszny. Językiem chińskim posługuje się największa ilość ludzi na naszej planecie. Drugim językiem i to ze sporą stratą jest język angielski a trzeci hiszpański. A mowa o tym że 1/3 ludzi mówi po hiszpańsku, kolejna 1/3 po angielsku i ostatnia 1/3 po arabsku jest najnormalniej w świecie błędna i mocno przesadzona.



Kzaar - Śro 11.08.2004, 20:11:02
" />Jeżeli dla Ciebie tajski, malajski, japoński, tagalo (sztuczny język stworzony na potrzeby komunikacji mieszkańców archipelagu Filipin) albo inny język z dalekiego wschodu, którym mówią skośnookie ludziki o żółtawej skórze to język chiński, wobec tego spoko masz racje i rzeczywiście chiński to najbardziej popularny język świata.
Mimo wszystko pozdrawiam.



Chaykin - Śro 11.08.2004, 20:26:20
" />Tajski to nie chiński, malajski to też nie chiński, japoński to tym bardziej nie chiński, a tagalo to już w ogóle nie chiński. Chodzi mi o chiński, który jest nardowowym językiem Chińskiej Republiki Ludowej gdzie żyje ponad 1,25 miliarda ludzi. I może powiesz mi, że językiem angielskim posługuje się na codzień większa ilość osób?

P.S. Języki pisze się małą literą.
---
EDIT do tego co jest poniżej (żeby nie było, że nabijam sobie posty):
Kzaar napisał(a):



Kzaar - Śro 11.08.2004, 21:11:40
" />Ok stary, żeby nie było zciemy to przyznaje ci racje. 1.25 mld ludzi mówiących tym samym językiem na TEJ planecie to faktycznie za***** (edit: Ehem!) dużo. Chciałbym jednak zauważyć, że znaczna ilość tego jeden i ćwierć miliarda mieszka nie gdzie indziej tylko w Chinach.
Po hiszpańsku gada cała ameryka południowa oprócz Brazylii (ale chyba by coś tam rozumieli), cała ameryka środkowa, i 20 milionów ludzi w USA, których cały czas tam przybywa. Jest nawet taka anegdota:
w stanach północnych są wywieszki w sklepach "mówimy po hiszpańsku", natomiast na florydzie są wywieszki: "jeszcze mówimy po angielsku". Mówiąc, że 1/3 gada takim a takim językiem mam na myśli strategiczne znaczenie tego faktu.
Jeżeli ubiegasz się o prace to ludzie pytają się w pierwszej kolejności o angielski, potem o inne języki na czele z hiszpańskim, francuzkim i niemieckim. Pomijam nietypowe oferty pracy dotyczące chińskiego rynku pracy gdzie oczywiście kluczowy będzie chiński.
Obliczyłem, na podstawia danych zawartych na onet.pl, że hiszpańskim mówi 346,6675 mln ludzi. Z matematycznego punktu widzenia Twoje 1.25 mld > od mojego 346,6675 mln. Ale czy nadal jest > ze strategicznego punktu widzenia skoro wszyscy ci ludzie siedzą w Chinach
Dalsza rozmowa będzie niczym więcej niż sztucznym nabijaniem sobie postów więc nie ma sensu jej tu kontynuować. W moim profilu jest podany mejl. Jak masz coś ciekawego do powiedzenia to zapraszam na priv.
Z poważaniem Kzaar



Saiya-jin - Wto 17.08.2004, 21:59:06
" />Odpowiem jednym słowem - cieniutko.



AtheiX - Śro 18.08.2004, 08:10:01
" />Zdalem egzamin FCE. Na B. Najlepiej poszedl mi Listening I Reading, o ktore sie martwilem najbardziej, najgorzej Writing, o ktorym myslalem, ze to mi idzie najlepiej. Te dwa pierwsze oceniono blisko Excellent, Writing blisko Borderline.



Kaena Evil - Nie 02.01.2005, 13:40:06
" />anglik na luzie w licku mam pare 5 i ze dwa buty(nauczycielka mnie nie lubi), w gim miałem 6, ogólenie jest dobrze najgorzej idzie mi z gramatyka, ale ujdzie, na wakacje zbijam do irlandi podszkolic jezyk przed matura....



Atendi - Nie 02.01.2005, 22:06:25
" />Powiem krotko...dogadac dogadam sie na luzie, gorzej z gramatyka(bedziemy z klasie powtarzac wszystko od poczatku z gramatyki )



Paul - Pon 03.01.2005, 18:12:20
" />mi w gimnazjum i w 1 LO szło bardzo dobrze(oprócz historii był to jedyny przedmiot z którego miałem 5)Teraz w 2 klasie idzie mi kiepsko.Chyba większość zapomniałem podczas wakacjii i świąt:(



Seldon - Pon 03.01.2005, 19:14:03
" />Angielskiego uczę się ....z 7 lat ...teraz przygotowuję się do CAE (i matury )
Jezyk znam raczej dobrze , kłopotów z komunikacją nie mam i ogólnie nie jest źle



Thithum - Pon 03.01.2005, 19:45:05
" /> Paul napisał(a):



Khalidor - Wto 04.01.2005, 13:03:52
" />Co roku od samego początku nauki tego języka miałem 6. I'm perfect.



Paul - Wto 04.01.2005, 18:01:30
" /> Cytuj:



Godelok - Wto 11.01.2005, 13:09:11
" />Ze słowem pisanym jakoś sobie radzę ( z częściową pomocą słownika ). Jeśli chodzi zaś o rozmumienie ze słuchu, to niestety jest już o wiele gorzej. W każdym razie łatwiej jest mi zrozumieć Polaka mówiącego po angielsku, niż Anglika.



Thithum - Wto 11.01.2005, 14:34:47
" /> Paul napisał(a):



Tallos - Czw 22.06.2006, 13:14:58
" />Broń białą mam opanowaną do perfekcji, o reszcie się nie wypowiem (ino jakim w takim razie cudem mam z niego 5? no coz z moim nauczycelem wszystko mozliwe [lubie goscia ale o trzymanie sie programu go posadzic nie mozna, az strach pomyslec jak z urlopu macierzynskiego wroci nasza babka, wtedy to sieczka bedzie])



Zorgo - Czw 22.06.2006, 19:14:01
" />FCE zdany, może nie poszedł aż tak jakbym sobie tego życzył ale nie można nażekać. Pozatym to i tak nie daje pełnego obrazu umiejętności bo tam jest tylko mały fragment wiedzy (część gramatyczna) i jak masz pecha to nie odpowiesz prawie na nic, a jak masz szczęście to masz wszystko. Jeżeli chodzi o umiejętność dogadania się to bez większych problmów, bo język "codzienny" nie jest trudny, chyba że ktoś ma dziwny akcent to mam małe problemy. Tylko filmy mi sprawiają problemy :/ ale to głównie za sprawą złęgo dobrania głośności głosu i muzyki która moim skromnym zdaniem jest trochu za głośna i ciężko czasami usłyszczeć co mówią, w szczególości jak odgrywają szept. No i tam jeszcze zazwyczaj jest wyszukane/specjalistyczne słownictwo, tym niemniej jest to dobry sposób na doskonalenie swoich umiejętności



Orick - Czw 22.06.2006, 19:37:56
" />Dzięki Bogu matura z angielskiego nie jest trudna - Od około miesiąca na prywatnym angielskim pisaliśmy maturę "Na jaja" tzn. testy maturalne z angielskiego, ale wiedzieliśmy, że one niue mają znaczenia....
Zdac bym zdał... Podtsawową zazwyczaj miałem 87% - 93% a rozszerrzoną 61% - 73%. Jestem w II gimnazjum [Jutro kończę ^^], więc raczej dobry wynik.
Z tym, że oryginalną maturę pisałbym znacznie bardziej zdenerwowany - A to, w moim przypadku, strasznie może wpłynąć na wynik. Mam podatność na stres, łatwo się denerwuje i gubie wątek.



Amoen - Pią 23.06.2006, 06:14:17
" />FCE wymęczyłem z trudem, ale ważne że już zaliczone
Jeśli chodzi o rozumienie to jest z tym u mnie świetnie, napisanie czegoś to też nie jest problem, ale słabo wychodzi mi warstwa ustna... W rozmowie zwykle się zacinam, zastanawiając sięczy niema jakiegoś lepszego słówka, bądź czy stosuje właściwą konstrukcję gramatyczną



Arthas - Pią 23.06.2006, 14:02:23
" />No, mogę się pochwalić, uczę się już 6 lat anglika i nawet nieźle go opanowałem. Chyba potrafiłbym się porozumieć jeśli byłaby taka potrzeba. Co prawda najlepszy jestem w broniach, tłumaczeniu zaklęć oraz klęsk żywiołowych
W szkole teraz mam piątkę, chyba mógłbym mieć 6 ale ja olewam niektóre rzeczy na lekcjach. No i lepiej stoję z wymową/zasobem słów niż z gramatyką.



Ithilmir - Sob 24.06.2006, 13:48:33
" />Ja mam z anglika 6. Uczę się go od niepamiętnych czasów. Od kiedyś (kiedy to było...) mam też lekcje prywatne, ale to nie wszystko: w gimnazjum będę miał 8 godzin anglika tygodniowo. Nieźle, co nie? Teraz praktycznie trzeba znać jakiś język obcy, żeby dostać dobrą pracę i ew. wyrwać się z tego kraju. Chyba do nauki wezmę się jeszcze poważniej, bo dowiedziałem się, że nasz ukochany premier, Lepper ma wykształcenie PODSTAWOWE.



Ingmar - Sob 24.06.2006, 13:55:20
" /> Ithilmar napisał(a):



Loki Lyesmyth - Nie 25.06.2006, 11:49:00
" />ucze sie ju dziesi€ lat i wicze w szwecji od lat 3

na koniec roku z angielskiego mam 6
niezdaa mi sie napisanie testu z anglika na mniej niz 5+
(chyba ze nauczycielka mnie nie lubi)

(ps moj pierwszy post ze szwecji



Oress - Nie 25.06.2006, 12:48:18
" />no to ja sie teraz pochwale- jestem totalnym debilem z anglika- ucze się chyba z 10 lat i kompletnie nic nie umiem- poniekąd jest to wina nauczycielek w podstawówce, gimnazjum i liceum które beznadziejnie uczyły(i uczą), a z drugiej strony jest to moja wina bo mature zdaje z francuskiego i ten właśnie język szlifuje od kilku lat i w ten sposób angielski olewam totalnie...a szkoda bo chciałbym znac angielski, no ale to już tylko ode mnie zależy czy sie go kiedyś naucze



Amagi - Nie 25.06.2006, 12:53:54
" />Ostatnimi czasy usprawniam swój angielski poprzez czytanie książek i mangi w tymże jęyku. O ile dialogi zawsze rozumiem, to opisy np. przyrody, pomieszczeń, gdzie występuje nagromadzenie przymiotników jest już trochę trudniejsze, ale to dobrze- można poznać nowe słówka. =]

Poza tym... gry online. Dzięki RO, albo Warcraft III poznałem ludzi z drugiego końca świata, no i zawsze jest to znakomita okazja do praktyki języka. =)

Cytuj:



Quise - Wto 15.08.2006, 12:58:53
" />Ja skończyłem w tym roku 1 klase gimnajzum i mam 6 z anglika A jak kończyłem podsawówke to miałem ledwo co 4 z angielskiego.



Valygar - Wto 15.08.2006, 18:56:07
" />Ja we wszystkich 4, 5 i 6 klasie podstawówki miałem 6 z anglika. W pierwszej gimnazjum też miałem 6. Ale co dziwniejsze nasza nauczycielka z anglika nie daje szóstek.



Cahir - Śro 16.08.2006, 06:06:23
" />W 4 klasie miałem 5, W 5 powinienem mieć 6 ale powiedziała że będzie dawać 6 dopiero w szóstej klasie :\ no i w szóstej mi sześć wychodziłoa do tego zająłem 9 miejsce w jekimś tam ogólnopolskim konkursie. Nie dała mi bo zaszła w ciążę, pszyszła jakaś praktykantka i nie dostałem szóstki.



Orick - Śro 16.08.2006, 06:48:39
" />Buahaha. Moja cudowna nauczycielka angielskiego nie daje 6. Chyba, że w 3 klasie Gimnazjum.
Nie obchodzi jej to, że zająłem w szkole najwyższe miejsce w Foxie.
I w Big Challenge.
I to, że właściwie każdy sprawdzian pisze na 6/5.
RAZ z PHRASALI [Asz to zakała języka angielskiego] Phrasali dostałem 3+ - I kobieta stwierdziła, że nie nzasługuję na 5. I chciała mi dać 4.
Żeby dostać 5 musiałem napisać sprawdzian całoroczny [Nasza kobieta organizuje to na koniec roku, żeby jeszcze komuś ocenę obniżyć xP] i napisałem go - Na 6.
I tak miałęm 5 xP



Loki Lyesmyth - Śro 16.08.2006, 08:10:11
" />na twoim miejscu pisal bym odwolanie !!!

to chamstwo

ja tak tez pare razy mialem
chciala mi gnida dac 3 a zdalem na 6



Cannabis - Śro 16.08.2006, 10:44:42
" /> Scream PredaTooR napisał(a):



Loki Lyesmyth - Śro 16.08.2006, 10:46:42
" />wtedy czytalem ostatnio strone ze slowkami ze podrecznika prawie caly dzien zeby sie nie kropnac przy piswoni

szkoda ze wiekszosc zdazylem juz pozapominac...

ale cuz mam kolejny rok zeby sobie przypomnie



Arom - Czw 17.08.2006, 00:58:09
" />hm....pro
niemam innego wyjscia , musze znac angielski skoro jest to u mnie lekcja jak polski w Polsce
Za polskich czasow mialem 4,5,6 nigdy nizej , teraz pewnie mialbym 6 ^^



Fenrir - Czw 17.08.2006, 07:39:58
" />Cóż angola w klasie miałem pierwszy rok więc spróbuje się dogadać w języku kalego



Balzac - Pią 03.11.2006, 20:20:38
" />Ja jeszcze nie napisałem więc mogę się po... (ekhm) chwalić. Od 4 klasy podstawówki mam 5 lub 6. Nigdy nie miałem słabszej oceny na koniec roku. Raczej bym się dogadał jakby było trzeba. Niestety moje nauczycielki angielskiego są jakie są i naprawdę ciężko coś się nauczyć. Bez mojego wkładu miałbym kłopot.

Może się jeszcze pochwalę. Moje największe osiągnięcie to zajęcie 16 miejsca (na 1266 !!) w ogólnopolskim konkursie języka angielskiego (konkurs przedmiotowy MULTITEST). Ech, 16 miejsce...



Mogrim - Nie 05.11.2006, 20:25:22
" /> Ingmar napisał(a):



Fan i Miłośnik Lionhear - Nie 05.11.2006, 20:29:16
" />Angielski to muj ulubiony język wolał bym być Anglikiem .



DrizztDoUrden - Pon 06.11.2006, 07:11:59
" />Ja teraz podobnie jak mogrim p[rzygotowuję się do zdawania CAE, będę miał jednak podejrzewam problem z English in Use, gdyż z tej właśnie części na próbnym dostałem 40%. Być może ćwiczenia takie jak poprawianie błędów, słowotwórstwo i przekształcanie zdań są do wyuczenia, ale póki co niezbyt mi to wychodzi .

A sądząc po tym, jak Fan i (blablabla) pisze po polsku, nie dziwię się, że woli angielski.

PS. Sorki za ewentualne błędy literowe, ale mam rękę w gipsie i trochę ciężko mi tak pisać .



Rubenos - Pon 06.11.2006, 15:51:36
" />U mnie z angielskim jest całkiem nieźle. Oczywiście wolę tłumaczyć z czytania niż z słuchania. Co mnie dobija w tym języku to czasy... Pasty i Presenty jeszcze mogą być, ale Future'y są do do bani Ni w ząb nie mogę nauczyć się niektórych zagadnień z tego cholerstwa.



Arthas - Pon 06.11.2006, 16:06:56
" />Ja mam taką zrąbaną babkę od anglika Nie dość, że nic mnie nie uczy, to jeszcze nie dała mi na koniec roku 6, chociaż wiedzą i słownictem wykraczam poza poziom. Teraz jeszcze mam dodatkowy angielski. Ale nie, u tej #$% jedna trzecia oceny to jakieś durne plakaty, gdzie ocene dostaje sie za staranność i ładne obrazki/rysunki. Ostatnio dostałem 0/6 bo gadałem z kumplem, a ona się zapytała "chcesz dostać 0/3? ja ,ci moge wstawić, jak bedziesz gadal, nie ma problemu." A ja sobie wzruszyłem ramionami. No to ona" jak taki luzik, to ci dam 0/6." I wpisała #$% jedna. Ale ona mieszka u mnie na osiedlu, i wiem jakim jeżdzi samochodem. Wkrótce tego pożałuje



Dred - Sob 24.03.2007, 12:39:34
" /> Ja już drugi certyfikat zdaję( CAE, jeśli kogoś to interesuje), umiejętności mam świetne( w porównaniu z resztą uczniów)



osal - Nie 15.04.2007, 07:40:52
" />Ja jestem świetny z anglika. Mam dodatkowy angielski, na którym przerabiam książki dla szkoły średniej, a właśnie kończę podstawówkę.



Hellscream - Nie 15.04.2007, 11:54:49
" />Z anglikiem idzie mi średnio po przerwaniu dodatkowego kursu ale rozumiem większośc słów.



Fionn Dragonsbreath - Czw 19.04.2007, 18:41:08
" />Mi idzie bardzo dobrze. Nigdy nie miałem niższej oceny ze sprawdzianu niż 5-. Co nie oznacza wclae, że jestem kujonem. Po prostu szybciej jak inni ucze sie języków obcych.



Ecko09 - Czw 19.04.2007, 19:30:25
" />Mi w tym roku z angola idzie bardzo dobrze.

P.S. Może jakąś ankietę zrobi sie do tematu?



Badrock - Czw 19.04.2007, 19:42:10
" />anglik jest spoko (pewnie dzięki mojemu nauczucielowi, który jest git, i aż chce się na lekcje chodzić)

no, ja mam oceny 4-5



Arom - Pią 18.05.2007, 13:12:47
" />A teraz szczerze. angielski w Polsce za wiele nie pomaga jak wyjedzie sie za granice ( UK, Irlandia) ludzie gadaja inaczej , wymiawiaja slowa inaczej niz ucza w klasie, praktycznie wyjezdzajac bedziesz musial uczyc sie jezyka od nowa bo i tak sie nie dogadasz, nawet ze zdana matura i kilkoma laatami nauki, a szkoda...



Loki Lyesmyth - Pią 18.05.2007, 13:33:28
" />o czym ty perdolyusz
byłem w angli i irlandi a w szwecji co roku jestem i w zyciu mnei angielski nei zawiódł



osal - Pią 18.05.2007, 17:34:35
" /> Arom napisał(a):



Frost - Pią 18.05.2007, 20:13:07
" />A ja teraz coraz częściej oglądam filmy bez napisów, co bardzo pomaga. To samo z anime, tyle ze z napisami (po angielsku) co pozwala na samodzielne rozwijanie zakresu słownictwa.

Nie wiem jak to jest, gdy ludzie gadają cały czas po angielsku w jakimś durnym i flegmatycznym dialekcie, ale mój kolega który wyjechał do Irlandii do roboty też twierdził, że nie dogadałby się z nimi, ponieważ dialekt diametralnie różni się od podręcznikowego kiczu. Cóż, jednak prawdą jest co mówi Osal, że jeśli zna się programową wersję angielskiego to mozna się szybciej nauczyć dialektu xD

Alem namieszał...



Kuba - Pią 18.05.2007, 21:32:15
" />ja ucze sie angola od 10lat okolo nie mam zadnych FCE bo nie czuje potrzeby, wiem ze znam angola calkiem przyzwoicie maturka rozsz. mysle ze z 85% ustny 19/20 wiec nie jest zle, a tak juz ktos wspomnial naprawde wbrew pozorom wiekszosc umie z....gier. jesli chodzi i rozmowki itp najlepsze jest rozmawianie z kims z innego kraju.
gralem w gierke o nazwie knight online i siedzialem na teamspeaku z ludzmi z ameryki i tu sie najwiecej nauczylem ich jezyka stylu wypowiedzi itp. no i polecam tez stacje BBc CNN wiadomo all nie bedziesz kumal slowo w slowo ale zapoznasz sie z angl.



Frost - Sob 19.05.2007, 01:05:18
" />Hehe, widzę, że kolejny człowiek grający w KO MY czy US?

Miałem tam we friend koleżankę z Hong-Kongu (nie chciała mi powiedzieć swojego imienia prawdziwego ) z którą potrafiłem gadać od 2 do 6, czasami nawet do 7 rano i jakoś dogadywaliśmy się. Ona swoim nieskazitelnym angielskim, a ja moim łamanym To były miłe czasy, ale ciesze sie ze MY jest likwidowany, no fkin turks again



Kuba - Sob 19.05.2007, 08:13:02
" />US turkmusun s.a a.q itp. no ale zawsze rozmawiales a to praktyke dawaloi musiales tak kombinowac zebyz nia jakos sie porozumiec i o to chodzi



Morgiana - Sob 19.05.2007, 11:11:29
" />biegle w mowie i piśmie



Badrock - Sob 19.05.2007, 12:06:14
" />ja w piśmie jestem dobry, w mowie ciut gorzy... z anglika mam chyba 5 [najlepsza ocena w klasie (z hłooaków [a takto to 2]) i moja najlepsza ocena na koniec roku ^^] na koniec (zależy jak mi teraz testpójdzie, ale myśle że dobrze....)



Icestalker - Nie 20.05.2007, 23:36:19
" />Funny, I never actually believed it could be true, but my English became fluent after a year of using it as my first language. And so, my English became almost as good as Polish. This really helps, trust me.
No, więc biegle w mowie i piśmie. Mogę spokojne pisać z pięcioma osobami na raz na MSNie.



Badrock - Pon 21.05.2007, 19:49:01
" />zresztą i tak najlepiej się czyta mi... mam zamiar zrobić z sor'cą coś dziwnego... zacząć mówić po ang. by podszlifować...

P.S. co do języków, zna ktoś Japoński ? czy jest bardzo trudny (w ogłonoświatowej randze jest łatwiejszy niż Polski....) i gdzie można się go w miare tanio nauczyć ?



OsaX Nymloth - Pon 21.05.2007, 21:16:26
" /> Badrock napisał(a):



osal - Śro 23.05.2007, 15:01:15
" />Ja słyszałem, że japoński wbrew pozorom jest bardzo prosty aczkolwiek nigdy nie miałem okazji tego sprawdzić osobiście. Najgorszy jest chyba wietnamski w którym dwusylabowy wyraz w zależności od akcentu może mieć chyba 7 różnych znaczeń.



Frost - Śro 23.05.2007, 18:32:55
" /> Cytuj:



Badrock - Czw 24.05.2007, 12:45:25
" />najgorzy jest Chiński.... zwłasza piśmie... te ich domi, mogą znaczyć sylaby, litery, i słowa.... ( JAp. są tylko sylaby....)



OsaX Nymloth - Czw 24.05.2007, 13:04:41
" /> Frost napisał(a):



Icestalker - Czw 24.05.2007, 13:45:14
" /> Badrock napisał(a):



OsaX Nymloth - Czw 24.05.2007, 13:50:10
" />Japończycy mają 3 sylabariusze [alfabety]: kanji, hiragana, katakana.

od Chińczyków Japończycy zapożyczyli Kanji, czyli "krzaczki" najbardziej zbliżone do chińskiego.

To tak gwoli sprostowania ;]



Badrock - Czw 24.05.2007, 14:45:30
" />a wszystkie znaki Chińskie zna prawie nikt (nawet nie 100 osób)



Noera - Sob 21.07.2007, 08:34:12
" />Z trudnością przychodzi mi nauka języka angielskiego. Dlatego ten przedmiot należy do tych, których nie znoszę. Od września 2007 rozpocznę 7 rok nauki. Oczęszczałam też do dodatkowej szkoły językowej, ale uczyłam się tam tylko przez jedno półrocze. Zrezygnowałam potem, bo według mnie była to strata czasu i pieniędzy (około 650 zł/semestr), z angielskiego w szkole byłam na tym samym poziomie, a na dodatkowych zajęciach czułam ogólny wtyd i zażenowanie, bo byłam najsłabsza w grupie ;/



neko - Pon 18.02.2008, 11:17:31
" />Tak średnio- bo nie lubie angielskiego (dziwny jest).
A moim zdaniem temat powinien brzmieć: "Jakie języki znacie?"



Zak - Pon 18.02.2008, 13:09:23
" />Angielski to dla mnie bułka z masłem, same 5, a jeśli wezmę udział w konkursie to i 6 mi baba wystawia na koniec.



OsaX Nymloth - Pon 18.02.2008, 15:28:44
" /> Zaknafein napisał(a):



Zak - Pon 18.02.2008, 16:40:55
" />Oh, now you want make thread "English Chat" go on i dont stop you



gosc_ - Pon 18.02.2008, 18:05:19
" />do U guys have a problem with eyes it's polish forum (probably) U suppose to
talking in one language in the one post :] OK,if U guys could be blind i can too
---------------------------------------
Apropo naszego super elo wypaśnego systemu nauczania angielskiego powiem tyle że jest totalnie do dupy bo u nas np.angielski dla wielu stał się tylko zbieraniną tabelek a nie językiem z samej szkoły się praktycznego angola nikt nie nauczy co innego wpisywać jakiś ballshit na konkursach a co innego real



Zak - Pon 18.02.2008, 19:09:27
" />I learned my english from the games, when i was five i start to play Final Fantasy VII

Dobra teraz coś po polsku; codziennie praktycznie piszę po angielsku - mmo, kumple np. z Holandii, a z dogadaniem się też nie mam problemu, tylko ciężko mi było zrozumieć szkota, mają strasznie dziwny akcent



OsaX Nymloth - Pon 18.02.2008, 19:25:40
" />A propos akcentów, to nikt nie pobije francuzów. Zwłaszcza po kilku głębszych



Rhey - Pon 18.02.2008, 19:29:12
" /> Cytuj:



Zak - Pon 18.02.2008, 19:30:41
" />Właśnie jak byłem w Szkocji, to poznałem taką amerykanke (dziewczyna mojego kuzyna) która potrafiła naśladować akcenty. Potrafiła mówić jak anglik, albo cowboyka co brzmiało nieziemsko xD

Rhey - NO WAY FF was my first game and i never played Fallout (i know i know ) but i will play...for sure



Silmoren - Pon 18.02.2008, 21:49:29
" /> OsaX Nymloth napisał(a):



Frost - Wto 19.02.2008, 11:52:19
" />Ya all shall be DOOMED! Anime is the best way to learn english, so screw Ya all And dont Ya think that U're so fuckn awsm, coz Ya dont
==========
Ja tam poprawności gramatycznej nie mam żadnej praktycznie, ale płynnie potrafię mówić, no i jestem "tłumaczem", więc skill rośnie



Zak - Wto 19.02.2008, 16:10:22
" />No to ze mną jest tak jak z Frostem - w ortografi może najlepszy nie jestem, ale mowa itp. jest na dobrym poziomie.



Orish - Wto 19.02.2008, 18:09:12
" />Jejku, ja nawet po polsku nie umiem płynnie mówić, a co dopiero po angielsku Ale za to z rzeczy typu gramatyka to nie jest źle, bo można się dłuższą chwilę zastanowić ^^



gosc_ - Wto 19.02.2008, 23:02:21
" />nic tak dobrze nie uczy angola jak godziny oglądania south parku w orginale ;]



Icestalker - Czw 21.02.2008, 05:12:12
" />To ja się koszmarnie pochwalę płynnym Angieskim. Niby nic takiego, ale często się przydaje. ^^



gosc_ - Czw 21.02.2008, 15:22:30
" /> Icestalker napisał(a):
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.