ďťż
Wštki |
Jak rozwijać postać maga?
Vrenth - Sob 02.01.2010, 14:41:03 " />Temat wydzielony z tematu o drużynie. Jak rozwijacie postać maga (wszystko jedno czy swoją, Morrigan, czy Wynne)? Jakie zaklęcia są przydatne a jakie są marnowaniem miejsca? Reynevan w temacie o drużynie napisał(a): Arry - Sob 02.01.2010, 15:04:13 " />Mag krwi ma ciekawą właściwość. Otóż, gdy skończy mu się mana, to może rzucać dalej czary kosztem żywotności. Jest też mistyczny wojownik. To coś natomiast może zużyć całą manę i iść walczyć przy pomocy miecza do pierwszej linii... Ja lubię korzystać z komba Sen+groza (ewentualnie koszmar na jawie). A Zamieć (I ja miałem w przypadku Morrigan burzę z drzewka błyskawic) jest doskonała do oczyszczania pomieszczeń z wrogów. W tej grze nawet na koszmarze SI jest na tak wysokim poziomie, że jak się wrzuci do pomieszczenia Zamieć, to przeciwnicy zazwyczaj będą stać i czekać aż ich nie zabije... Zak - Sob 02.01.2010, 15:31:01 " />Mag Krwi + Mistyczny Wojownik? Zastanawiał się ktoś nad takim połączeniem? W grze można zdobyć całkiem dobry miecz dla Mistycznego Wojownika - Tkacz Zaklęć zdaje się. Grając magiem dawałem w umiejętności siły żywiołów, ale chyba będę zmuszony zacząć od nowa. O wiele ciekawiej komponowała by się z magiem krwi entropia. Vrenth - Sob 02.01.2010, 15:39:42 " />Właśnie moja postać na razie wygląda mocno na nekromantę z D&D przez te wyssanie życia i many i żywą bombę. W takim razie spróbuję Maga Krwi być może w połączeniu z Uzdrowicielem Dusz. Wiem, że brzmi to dziwacznie, ale zależy mi głównie na dwóch pierwszych czarach Uzdrowiciela - grupowe leczenie i ożywienie poległego członka drużyny, bo nadal bardzo często któraś z postaci zachowa się idiotycznie, zginie i przegrywam przez nią całą walkę. Mistyczny Wojownik raczej odpada, ale przez używanie wyssania many i tak muszę co jakiś czas podchodzić do pola walki, żeby uzupełniać manę. Zresztą czar jest rewelacyjny przy większych walkach, bo pozwala ograniczyć zużycie mikstur. Tallos - Sob 02.01.2010, 15:45:45 " />Jeśli chodzi o specjalizacje, to ostatnio wpadłem na to, że powinno się dawać uzdrowiciel dusz/mag krwi i zmiennokształtny/mistyczny wojownik. Jedna z tych pierwszych zwiększy zdolności czarowania, a jedna z drugich pozwoli dalej być przydatnym po skończeniu many. Rey - Sob 02.01.2010, 15:52:48 " /> Cytuj: Zak - Sob 02.01.2010, 15:57:43 " />Po przejściu gry w zasadzie zależy mi tylko na klimatycznej grze, dlatego to pewne, że wezmę mistycznego wojownika i maga krwi. Jakie talenty maga najlepiej sprawdzają się z tą kombinacją? Entropia właśnie? Rey - Sob 02.01.2010, 16:13:46 " />Wiesz, skoro liczy się klimat to wziąłbym to z wyssanie m życia o to z wyssaniem many. Efekt będzie zabójczy. Do tego przekleństwa (Klątwa śmierci - każdy atak to trafienie krytyczne, w sam raz dla Wojownika). Arry - Sob 02.01.2010, 17:16:12 " />Tak na marginesie, kto może nauczyć mnie magii krwi? Nie udało mi się zdobyć nigdzie tej specjalizacji. Podobnie jest z Łupieżcą dla wojownika. Wie ktoś gdzie to zdobyć? Oceansoul - Sob 02.01.2010, 17:31:15 " /> Cytuj: Rey - Sob 02.01.2010, 18:10:37 " /> Cytuj: Tallos - Sob 02.01.2010, 18:12:24 " />A to sumienie się już nie liczy? Rey - Sob 02.01.2010, 18:58:09 " />Sumienie? Sumienie mam czyste - nieużywane. Poza tym sam bym chciał być opętany przez takiego demona ;] Oceansoul - Sob 02.01.2010, 19:05:08 " /> Cytuj: michal_w - Nie 03.01.2010, 01:10:54 " />Dla wszystkich, których męczy sumienie a mają chęć na magię krwi. Gdy gramy magiem możemy osobiście skontaktować się z demonem kontrolującym Connora. W moim przypadku udało się ją zastraszyć do tego stopnia, że uwolniła dziecko a także zaoferowała jedną z "nagród". Czyli wilk syty i owca cała. Spoiler:[Odsłoń]Wg mnie kładzie to cały wątek z Redcliffe. Jeżeli jeszcze uratujemy całą rodzinę Arla Eamona to mamy Happy End totalny - to by było na tyle jeżeli chodzi o trudne wybory i ich konsekwencje w DA:O. Rey - Nie 03.01.2010, 16:34:59 " /> Cytuj: Avis - Pią 15.01.2010, 19:04:05 " />Ostatnio zrobilem MK + UD. Fajne polaczenie. Teraz chce przejsc raz jeszcze timem 3-magowym, więc robie coś nowego. Zastanawiam sie nad polaczeniem specjalizacji i jako mi nie chce wyjsc nic ciekawego. Laczenie czegokolwiek ze zmiennokształtnym wydaje sie glupie, bo po zmianie nie ma czarow podtrzymywanych, poza tym ogolnie nie sa te zwierzatka za silne. MK + MW wydaje sie mocne, ale jak sie glebiej zastanowic... No jak skoncze czarowanie krwia, to na ogol jestem na koncowce zycia i many i pchac sie wtedy z mieczykiem na pole walki, to glupio. UD + MW - wydaje sie sprytne, ale... No trąci kapłanem z DD A co Wy polecacie? Jakies doswiadczenia? Thomasso - Pon 18.01.2010, 10:44:36 " /> Avis napisał(a): Cougar - Czw 21.01.2010, 15:15:12 " />ja laczylem uzdrowiciela z mistycznym wojownikiem, leczenie i regeneracja many dziala cuda, a dzieki zbroi ciezko go zabic. magia kamienia jest tez pomocna kiedy ktos sie zblizy bo szybko w kamien zamienia lub z tej duzej piachy zdzieli Tarosatoshi - Wto 02.02.2010, 11:14:11 " />Też zacząłem jakiś czas temu grę magiem- Mag Krwi - Mistyczny wojownik. Jeśli mamy w teamie Wanne - ona leczy my czerpiemy z żywotności, w razie czego dziewczyna wskrzesza i tak na okrągło. Gdy jednak skończy nam się mana i wspólnicy jedziemy z mieczem. Magia - entropia, cała gałązka ze snem i ta niżej. Ostatnie czary są obszarowe, ale skuteczne, osobiście nudzi mnie już pierwotna magia a entropia też posiada obszarowe ww. Do tego może zaraźliwa bomba. Przydałoby się zamrożenie i pięść, jednak to już oklepane. Poeksperymentuj, to naprawdę boska zabawa. Mag dzięki temu jest (zaryzykuje mimo iż faworyzuję łotrzyka) najbardziej interesującą klasą w grze. Darth Angel - Śro 26.05.2010, 10:49:15 " />Mam (a mianowicie będę miał, gdyż nie mam jeszcze 14 poziomu ,ale kiedyś mieć będę ) następujący dylemat. Aktualnie mam Maga Krwi i zastanawiam się cóż by wziąć na kolejną specjalizację. Rozważam pomiędzy dwoma: Uzdrowiciel Dusz i Mistyczny Wojownik. Przyznam szczerze, że nie zależy mi na czarach ani jednego, ani drugiego. No może od biedy jakąś tam osłonę od MK (trzecia moc bodajże). Interesują mnie głównie dodane stałe moce: - regeneracja żywotności UD (i tu pytanie, jakie jest tempo jej przywracania) - pierwsza moc MK, dzięki której mógłbym nosić ciężkie pancerze. Chodzi mi przede wszystkim o to, by przetrwać spotkanie, bo jakoś za każdym razem wszyscy przeciwnicy walą do mnie by mnie zdjąć, i nawet próby ściągania ich na siebie przez wojowników nie pomagają. A na czary leczące szkoda mi many, wolę pożytkować ją na sianie zniszczenia Biegać z mieczem w dłoni też nie planuję, więc cóż byście mi poradzili? EDIT do poniższego posta: Saiya-jin napisał(a): Saiya-jin - Śro 26.05.2010, 10:59:23 " />Zbroja zwiększa zużycie many (chyba). Jak masz Przebudzenie, to zrób sobie nową grę na przebudzeniu (dostaniesz od razu 18 poziom) i sprawdź sobie te specjalności. Jaquan - Śro 26.05.2010, 11:23:01 " />Aura uzdrowiciela dusz działa w miarę szybko, ale nie na tyle, by twoje postacie przetrwały intensywny ostrzał przeciwnika. Poza tym manę żre jak smok. Dłużej niż dwóch trzech minut nie utrzymasz jej i wypłuczesz się z many chyba, że poza tą Aurą nie będziesz czarować. Z kolei zbroja ponosi znacząco zmęczenie (do ok 50%) co znów przyśpieszy spalanie many. Jeśli dodatkowo włączysz tą umiejętność twoje czary będą kosztować 2x więcej niż zwykle. Poza tym SI wroga jako jeden z czynników tego kogo będą atakować bierze właśnie to jak ciężki masz pancerz. Tak więc utrudni to nieco pracę twojemu Tankowi zwłaszcza, że bardzo szybko przebijesz go zadawanymi obrażeniami (osobiście osiągnięcie Ciężkiej ręki, czyli zadanie 250 obrażeń jednym atakiem, wyciągnął mój mag za sprawą wybuchu "Żywej Bomby"). Tak więc, o ile nie planujesz całkowicie rozwinąć u swojego maga Mistycznego Wojownika, nie radzę się w to bawić. Po prostu zbyt szybko zginiesz. Darth Angel - Śro 26.05.2010, 12:25:22 " />Mówisz, że tym bardziej do mnie się będą zlatywać jak będę miał mocarną zbroję? Na razie zauważyłem, że lecą przede wszystkim do tego, kto najmocniej bije (czyli do mnie), więc jak tym bardziej sunęli by na mnie, to średnio mi się to podoba. Wzrost zużycia many rzędu 40-50% jest nie do zaakceptowania, więc chyba jednak zostanę Uzdrowicielem. A co do regeneracji zdrowia, to chodziło mi nie tyle o czary UD, tylko o premie nabyte za samą specjalizacje: +2 magia i właśnie regeneracja podczas walki - ona chyba nie ciągnie many? I właśnie nad nią się zastanawiałem, pisząc o szybkości samoleczenia. Jaquan - Śro 26.05.2010, 12:43:02 " />Ta regeneracja również nie jest nie wiadomo jak silna. Przyśpiesza o jakieś 20% z bardzo wolnego... Więc większej różnicy nie uświadczysz. O sile prestiżówki świadczą głównie jej talenty. Sam grałem jako MW i wiem, że gdy walczysz wręcz i masz solidnie rozwinięte Magię i Siłę woli to many masz sporo i nawet dwukrotnie większy koszt czarów niezbyt przeszkadza. W końcu jak mana prawie się wyczerpie włączasz tryb bojowy i z czymś wielkim w łapie robisz sieczkę Tallos - Pon 26.07.2010, 07:56:56 " />Jakbym grał magiem i miałby być jedynym czarodziejem w teamie, skupiłbym się na: 1. Specjalizacje - mistyczny wojownik i uzdrowiciel dusz (kolejność dowolna). 2. Talenty: a) mistyczny wojownik - magia bojowa, aura mocy. b) mag - magiczny pocisk, magiczna tarcza. c) uzdrowiciel dusz - uzdrowienie grupy, ożywienie, życiodajna osłona. d) żywioły - ognisty wybuch, płonąca broń, kula ognia, skalny pancerz, kamienna pięść, uścisk zimy. e) stworzenie - uzdrowienie. f) duch - uderzenie umysłu. g) entropia - oszołomienie, groza, sen, koszmar. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |