ďťż
 
 
 
 

Wštki


Fabuła gry a książki



Seldon - Czw 28.09.2006, 09:21:08
" />Twórcy zapowiedzieli, że akcja gry toczyć się będzie 5 lat po wydarzeniach z książek. Tyle, że większość z nas wie, jak się te książki zakończyły i ,że opcja w której Wiedźmin spokojnie wraca do zawodu wydaje się ciut naciągana, albo przynajmniej dość niewyraźna fabularnie.

Jak sądzicie, jak zostanie to rozwiązane ?




Mikel - Czw 28.09.2006, 12:05:58
" />Bardzo prawdopodobne, że twórcy poprostu pominą tą część książkowej fabuły i zostawią Geralta jako wiedźmina, a ewentualne rozterki pozostawią graczowi (ponoć mają być trzy różne zakończenia).



Seldon - Czw 28.09.2006, 12:14:22
" /> Mikel napisał(a):



Loki Lyesmyth - Czw 28.09.2006, 17:15:07
" />zauwaz ze wiedzmin albo niezyje albo jest w jakiejs krainie niebytu
jets tam z yennefer zreszta o ktorej ani widu ani sluchu w grze... ale cuz odpawiadajac natwoje pytanie wiedzmin nie bedziparal sie wiedzminstwem jako takim to oczywiste fabula gry napewno nie zacznie sie tak
i o to wiedzmin geralt przybywado kolejnej zapadlej wichy liczac nazarobek i kawalek chleb ani tez jakos podobnie tezsie njiezacznie
wiedzmin najpierw musi byc przywrucony do swiata albo wskrzeszony i jesli bedzi sie paral wiedzminstwem to okazjonalnie w charaktezre subquesta albo losowego questa

mnie bardziej dzwi to ze w sadze geralt utracil amulet i oba miecz....
Pfuu trzymieczw sumie utracil a w zapowiedziachjest ze bedzie walczyl wiedzminska broniaina wszystkichartworkach ma szczerzacego sie wilka w medalionie...

wniosek z tego moze bycjeden

wiedzminpo smierci czy po czym tam trafiul do kaer morhen (bedzie tutorial....)na przeszkolenii ztamtad wuruszy w swiat misje swpojaspelniac
czy to zemsty miesje
czy to jeszcze jakomsta,minna
a besti bedzi mordowalprxzyokazji.... zeby dorobic do pierscienie plus99 do ataku:)

a tak btwjakmyliciejak rozwiaze sie problemekwipunku w grze???

geraltmieczma dwa
amulet
zbroi nie nosi
zadnychnaramiennikow kirysow rekawic nogawic...
kurtki lepszebedzi na bazarku w wyzimi kupowalczy co???[/i]




Ingmar - Czw 28.09.2006, 18:13:59
" />Książki przeczytać, niestety nigdy mi się niestety nie udało i mimo usilnych prób zdobycia jej przez całe wakacje - brak... Jednak jako człowiek posługujący się językiem pisanym polskim w stopniu biegłym wyszperałem co nieco w necie. I co udało mi się znaleźć. Cóż, jeśli chodzi o fabułę między grą a książką to mamy:

"Rozgrywka toczy się wprawdzie w świecie opisywanym w prozie Andrzeja Sapkowskiego, gracze nie muszą jednak znać jego powieści i opowiadań, aby móc czerpać z gry przyjemność. Intryga gry nie jest powiązana z wydarzeniami znanych z kart literatury, fani ASa odwiedzą jednak w niej wiele znajomych miejsc i spotkają kilka dobrze sobie znanych postaci."

Czyli rozwiązanie typowe dla marketingu. Aby zwabić jak największa ilość dzieci neostrady nie karzmy im czytać takiego paskudztwa jakim jest książka. Jeszcze się nauczą czegoś...

Scream: Sam myślałem nad sprawą ekwipunku, więc jeśli chcesz o tym pogadać to nowy temat załóż, bo tutaj to spamowanie będzie.



Amoen - Czw 28.09.2006, 18:32:48
" /> Ingmar napisał(a):



Seldon - Czw 28.09.2006, 18:36:03
" /> Scream PredaTooR napisał(a):



Frost - Pon 02.10.2006, 14:08:03
" />mi sie wydaje ze tu nie bedzie mowy o wydarzeniach które miały miejsce po końcu sagi. Przecież mamy zaczynać jako obrońcy Kaer Morchen przed tą bandą fanatyków, więc raczej będą to wydarzenia w książce opisane ... Swoją drogą ciekawe jak będzie wyglądać Wyzima

****

Teraz przeczytałem na forum wiedzmina o tym kiedy ma sie toczyc akcja gry i cos mi tutaj nie pasi. Skoro na stronie glownej pisza ze ma sie ona rozpoczynac od ataku na Kaer Morchen to chyba potrzebuję sprostowania do tego. Jednym słowem : POMOCY!!



Seldon - Pon 02.10.2006, 17:52:37
" />Wiesz, w zasadzie, to wywnioskowałem,że to będzie inny atak na Kaer Morhen, znaczy już na bardziej "współczesne" ruiny.
Ten pierwszy atak, który obrócił zamek w stan nie za ładny, to było hoho temu, natomiast to jest jakaś nowa akcja, nowy spisek i nowa historia. Ciekawe czy zamek jest ubezpieczony od napaści.



Frost - Pon 02.10.2006, 20:30:10
" />jakos nie chce mi sie uwierzyć w to, że Wiedźmini byliby na tyle roztropni aby odbudować lub chociaz ubezpieczyc zamek przed ew. napaścią

ale skoro akcja dzieje się 5 lat po zakończeniu to jakoś nie chce mi się również uwierzyć ze jesteśmy Geraltem, skoro Geralt "zginął" (tylko z braku lepszego słowa tak to nazwałem). Czyli skłaniałbym się do tego, że jesteśmy innym Wiedźminem (może Lambertem ), który przemierza świat aby zabijać bestie



Seldon - Pon 02.10.2006, 20:41:53
" /> Frost napisał(a):



Frost - Wto 03.10.2006, 08:15:36
" />Widziałem, ale wolę wierzyć, że nie musimy chodzić przez lokację Geraltem dając mu wieczny spoczynek. Bardziej podobałoby mi się gdyby dali możliwość stworzenia własnego Wiedźmina

NIestety nie jestem z Red Team i nie moge im narzucić tego czy innego. Jednak dorwę się do Wiedźmina z niemniejszym zapałem, nawet jeśli miałbym łazić po lokacjach hieną z głową orła



Seldon - Sob 21.10.2006, 17:31:22
" />Hmm...na najnowszym zwiastunie mamy ekranizację małej części pierwszego opowiadania "Wiedźmin". Ciekawe czy to filmik nie związany bliżej z grą, taki smaczek dla fanów AS'a, czy też fabuła gry będzie znacznie bliżej książek niż nam się wydawało.



Frost - Pon 23.10.2006, 13:43:28
" />Chodzi Ci o ten Seldonie gdzie nasz niby Geralt stoi sobie w wierzy lub goni się ze strzygą? Bo jeśli tak to tam nie widzę zbyt dużego związku z książką, chociaż zastanawia mnie jak to będzie, czy ominą ten moment, w którym Geralt zginął razem z Yen czy tez jakimś sposobem powróci z zaświatów (panna młoda chyba nie bedzie zachwycona ) ... jeśli to pierwsze będą musieli iść innym torem, w którym Ciri zostanie nałożnicą księcia Koviru, co niekoniecznie mi się będzie podobać, ale cóż, takie prawa



Seldon - Pon 23.10.2006, 20:37:57
" /> Frost napisał(a):



Frost - Wto 24.10.2006, 10:33:15
" />Teraz dziękuję za wyjaśnienie Ja wolę Krew Elfów - Wieża Jaskółki (Pani Jeziora jest zbyt zakręcona i po części nudna). Więc prawdopodobnie to był jakiś smaczek, bo wydarzenia mają się dziać 5 lat po wydarzeniach z ksiązki ... no ale moze RED nas zaskoczy



Nefilim - Wto 24.10.2006, 19:01:41
" /> Frost napisał(a):



Seldon - Wto 24.10.2006, 19:22:36
" /> Nefilim napisał(a):



Trool - Śro 18.03.2009, 18:51:14
" />mam takie jakieś jedno nurtujące pytanie, skoro Gerald jakoś znalazł się po tych 5. latach to dlaczego nie było przy nim Jennifer, oraz poza tym skąd się tu wzięło dziecko starszej krwi, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że to dziecko Ciri



Nerevar - Pią 10.04.2009, 17:46:30
" />Jak dla mnie, to fabula gry Wiedzmin to przede wszystkim wiekszosc rzeczy, akcji i takich tam, wyciagnietych prosto z ksiazki.
Wiem, bo 3 razy gre przeszedlem, a ostatnio czytam ksiazke.
No i tak sobie czytam i widze niektore teksty, osoby czy wydarzenia, ktore zobaczylem/uslyszalem w grze.

Wracajac do tematu, to.. Fabula gry jest nawet dobra. Dziwny jest tylko troche motyw z przywroceniem Geralta do zycia. Jak dobrze wiemy zostal zadzgany widlami i wykrwawil sie. A tu prosze, wraca do zycia, tylko ma amnezje.

Trool dobrze sie pyta o te Yennefer, bo skoro Geralt wrocil to i ona moglaby..

Sam Alvin przypomina ksiazkowa Ciri, dziecko Starszej Krwi, przepowiadajace zgube i niezwykle wazne dla wszystkich.



Vrenth - Sob 11.04.2009, 07:55:48
" />Cóż, rzeczywiście pojawiają się bardzo ładne i szczegółowe połączenia z sagą, jak np. wampirzyca - szefowa Domu Nocy była blisko związana z Regisem (co nie kłóci się z książką). Podobnie dobrze jest oddany Jaskier czy Zoltan. Zresztą tekst Zoltana o postępie jest ślicznie wpasowany.

Ale jest też druga strona medalu - wygląda, jakby dialogi pisali fani książki, którym ciężko się rozstać z pewnymi jej fragmetnami, tak że na siłę próbowali je wcisnąć do gry. Tak właśnie razi sztucznością przeniesienie bankietu ze szkoły czarodziei na bankiet Leuvardena a całe bieganie za smakołykiem dla strzygi wydaje się być tylko po to, żeby uzasadnić rozmowę o iluzjach.

Podobnie jak przeniesienie rozmowy Geralta z Vilgefortzem w jakąś prozaiczną i nieadekwatną sytuację. Już nie pamiętam, czy to był Javed czy Talar, chyba zresztą w obu rozmowach się pojawiają fragmenty tamtych dialogów.

A właściwie proroctwa Alvina to nie są proroctwa Ciri? Zresztą napewno się pojawiają w książce.

No i jeszcze kwestia Triss i Shani. Obie były przelotnymi miłostkami Geralta, może Triss nieco dłużej, ale to jest bez większego znaczenia. Bardziej na miejscu mogłaby być np. Fringilla Vigo, z którą być może rzeczywiście coś łączyło Geralta.

Trochę przykre jest, że nie pojawia się Yennefer. Tak jakby twórcy założyli, że Geralt wyłącznie zauroczył się w niej i skazał na nią swoim życzeniem. Trochę mało prawdopodobne. Wiem, że gdyby się pojawiła Yennefer, to gracz nie miałby większego wyboru, ale mimo wszystko brakuje mi jej.



Seldon - Sob 11.04.2009, 11:42:47
" /> Cytuj:



Nerevar - Sob 11.04.2009, 17:04:28
" />W ksiazce Jaskier zawsze powie o jedno slowo za duzo, albo powie to czego Geralt mu zabronil. Seldon ma racje mowiac, ze to nie porozumienie.
Bo to chyba nie ten sam Jaskier..

Z drugiej strony, ksiazkowy Geralt cieszylby sie, ze Jakiser przestal paplac



Seldon - Sob 11.04.2009, 17:13:38
" /> Cytuj:



Vrenth - Sob 11.04.2009, 22:01:33
" />Jaskier się niby zmienił? Że nadal mu tylko picie i baby w głowie i plecie o wszystkim, ale przestał "przez pomyłkę" ujawniać cudze sekrety? Bez przesady - gdyby się zmienił jakoś wyraźniej, to może by się to dało jeszcze jakoś tłumaczyć utratą przyjaciela, ale nie tak.

Wydaje mi się, że był jakiś cień nawiązania do Ciri. O Yennefer też się chyba pojawia tyle, że Geralt lubi się z czarodziejkami. Ale wszystko bardzo odległe i bez żadnych imion. Zresztą podobnie jak nawiązanie choćby do Regisa przy okazji wampirzyc. Jakby unikali jakiegokolwiek wiązania gry z książką, a to brzmi mocno absurdalnie.



Nerevar - Nie 12.04.2009, 08:23:42
" />Nawiazanie do Regisa nie miala tylko ta wampirzyca, bo Jaskier na "imprezie" u Shani opowiada Geraltowi o Regisie, wampirze ktory nie musial pic krwi.

Nie no, jednak troche sie zmienil. W ksiazce to byl z niego taki papla, ze Geralt czasem mial go dosc



Nefilim - Śro 15.04.2009, 15:14:03
" /> Vrenth napisał(a):



Vrenth - Śro 15.04.2009, 21:17:39
" />A tych graczy potem krew zalewa, jak widzą scenę przyjęcia Leuvardena żywcem skopiowaną z książki, tyle że bez większości "smaczków".



adder - Pią 17.04.2009, 21:57:14
" /> Cytuj:



Shadow of Death - Nie 10.05.2009, 14:48:23
" />W grze są malutkie nawiązania do książki, ale jeśli chodzi o fabułę to diametralnie się różni. Książka jest o wiele ciekawsza od gry, ale miło zobaczyć wiedźmina w akcji więc pomysł na stworzenie gry był bardzo dobry. Szkoda jednak, że większość tych co zagrali w grę nie przeczyta książki, która bardziej się przyda.



Nerevar - Czw 14.05.2009, 13:55:11
" />No ja akurat mialem tak, ze przeszedlem gre 3 razy (mam na mysli 3 zakonczenia) a dopiero potem przeczytalem ksiazke
W sumie nie do konca cala, bo tylko 4 tomy.. na 5 wciaz czekam ;x

Ale jak tak czytalem ksiazke to przypominaly mi sie pewne sytuacje, teksty i takie tam "rzeczy" ktore spotkalem w grze. ^^

W sumie z jednej strony autorzy gry twierdza, ze akcja gry dzieje sie 5 lat po wielkiej wojnie (czylo po wydarzeniach w ksiazce), ale z drugiej strony.. Geralt w ksiazce zostal zabity. Poza tym, skad wzielaby sie kolejna "Starsza Krew" ? tzn. Dziecko starszej krwi ^^
Niby to tak troche drazni i nie pasuje, ale z drugiej strony.. calosc (fabula i rozgrywka) jest bardzo ciekawa i wciagajaca



Rey - Czw 14.05.2009, 15:56:25
" /> Cytuj:



Nerevar - Czw 14.05.2009, 17:49:23
" />No wlasnie zaginela, przynajmniej tak cos w ksiazce pisali.. A ile w tym prawdy, to kto wie ^^

Nie zeby odrazu nie pasowalo, tylko poprostu gra nie jest kontynuacja ksiazki, zas taka jakby alternatywna historia.. czy cos w tym rodzaju.
Wedlug mnie tak z 75-80 % rzeczy w grze jest sciagniete z ksiazki. Niektore rzeczy sa pozmieniane, np. osoby, imiona, rzeczy lub miejsca ale chodzi glownie o to samo, mniej wiecej.



Tallos - Pią 15.05.2009, 06:11:41
" />W grze zdaje się jest jakoś wytłumaczone zmartwychwstanie Geralta. Konkretnie Król Gonu chyba to mówi jak go pierwszy raz spotykamy.



Rey - Pią 15.05.2009, 06:15:09
" />Pierwszy? No może najwięcej mówi, ale chyba najwięcej się dowiadujemy przy ostatnim spotkaniu.



Tallos - Pią 15.05.2009, 09:07:50
" />Może tak być, nie pamiętam dokładnie.



Nerevar - Pią 15.05.2009, 09:56:05
" />W sumie to zeby sie czegos wiecej dowiedziec od Krola Gonu trzeba z nim dobrze pogadac, co nie zawsze wychodzi. Poza tym, w grze sa rozne zakonczenia (tzn. 3) i za kazdym razem mozna z nim inaczej pogadac i co innego nam powie, albo jesli juz to cos podobnego badz to samo.
Przynajmniej ja mialem takie wrazenie.



Rey - Pią 15.05.2009, 10:10:44
" />A co najśmieszniejsze to Król został przedstawiony jako Awatar Śmierci IMHO - całkowity debilizm. I Jego wygląd również nawet trochę nie przypomina oryginału.



Ralen - Pią 15.05.2009, 12:09:40
" />Co do zmartwychwstania Geralta, to nic konkretnego nie wiemy. Przy pierwszym spotkaniu z Królem Gonu rozmawiamy tylko o przeznaczeniu, a przy ostatnim, w kwestii powrotu do żywych, jest tylko tyle:

Cytuj:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.