ďťż
 
 
 
 

Wštki


Evil Islands



Magnus - Śro 30.07.2008, 15:50:05
" />Nie wiem czy był już o tej grze temat- jeśli tak to przepraszam. W każdym razie zapraszam tutaj do rozmów na temat Evil Islands. Jak dla mnie bardzo ciekawa i orginalna gierka, chociaż niewiele w nią grałem (przeszedłem może z połowe pierwszej wyspy).




Orick - Śro 30.07.2008, 16:05:17
" />Może dlatego uważasz ją za ciekawą...
Gierka owszem, jest ok, ale tylko na początku. Przechodzenie z jednej wyspy na drugą wiąże się z tym, że sprzęt który na poprzedniej wyspie dawał Ci super moc, na drugiej okaże się bezużyteczny.
Wygórowany poziom trudności. Monotonność.
Ale mimo to gra w której trzeba myśleć. Większość walk można rozwiązać po cichu lub obejść. Wiele ciekawych rozwiązań, fabularnie nawet nawet, ale nic takiego, co może powalić na kolana.



Magnus - Śro 30.07.2008, 18:34:23
" />Fakt: trudna to ta gra jest i to bardzo. Mój kolega ją przeszedł i zajęło mu to jakieś pół roku



Orick - Śro 30.07.2008, 18:36:09
" />Mój sąsiad także ją przeszedł, ale to ten typ człowieka który nie gra w wiele gier, ale jak już siądzie, to MUSI przejść. ;]
Może gdyby rozgrywka była mniej liniowa, gdyby jedno zadanie można było rozwiązać na kilka sposobów, gdyby dać graczowi trochę więcej swobody, gra byłaby lepsza...




OsaX Nymloth - Śro 30.07.2008, 22:37:44
" />Heh, nie będę Wam tutaj całej recki cytował, więc się krótko wypowiem.

Mechanika - do dzisiaj bardzo fajna, system tworzenia uzbrojenia i reszty ekwipunku był chyba pionierski właśnie w dziele Nivala. Trudność? Jasne, ale dla mnie to był dodatkowy plus. ;] To co Orick wspomniał, bycie bogiem na jednej wyspie zawsze kończyło się w momencie podróży na inny kontynent, gdzie było się paskudnie nisko w lokalnej hierarchii. Fabularnie przyzwoicie. Na dłuższą metę rzeczywiście trochę monotonne, ale grywalności odmówić nie sposób.

Btw - dał radę ktoś ubić czarnego trolla na Gipath, strzegącego kanionu na północ od pewnego uroczego miasta?



Craven - Czw 31.07.2008, 08:08:53
" />Ja dałem radę zabić owego trolla, ale dopiero gdy już kończyłem przechodzenie tej wyspy.

Co do gry to strasznie mi się nie podobała wyspa Ingos. Za to najbardziej (nie pamiętam nazwy) ta pustynna wyspa.

Kiedyś przeszedłem całą grę, ale na kodach.

Fajną też gierką z tej serii był Evil Islands: Forgotten in Astrale. Jednak w małym stopniu nawiązuje do pierwszej części. I, żeby wiedzieć o co chodzi trzeba posłuchać trochę dialogów. Gra jest po angielsku, ale idzie zdobyć spolszczenie.



VORADOR - Czw 12.02.2009, 00:14:08
" />Jesli uwazacie ze tryb single był łatwy to nie poznaliście trybu multi w evil islands. Ten był najwiekszym hardcorem w jaki miałem przyjemność grać.



Craven - Czw 12.02.2009, 13:13:20
" /> VORADOR napisał(a):



Nicky - Śro 26.08.2009, 22:54:46
" />Mnie ta gra zaczarowała. Zacząłem od demka, a później się okazało, że kolega ma tę grę. To pożyczyłem i przeszedłem na wysokim poziomie trudności (no... do pewnego momentu ;P ).
Bardzo mi się podobała ta cukierkowa grafika, głosy postaci, tworzenie broni, no a zdrada w pierwszej wiosce to była już epicka ^^



VORADOR - Pią 04.09.2009, 12:47:54
" />Ale możliwości niszczenia ręki nogi czy głowy to nie masz w zbyt wielu grach rpg a tam to było bardzo widoczne bo jak zniszczyles kolesiowi rękę to juz nie mógł ci nic nią zrobić.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.