Wštki
Elaine - kwietnia 18th, 2010, 4:23 am
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos *
Mam na imię Joanna i nie lubię jak ktoś zdrabnia moje imię.
Urodziłam się w sierpniu 1982 roku i sporo we mnie cech zodiakalnej Lwicy, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych.
Szukam odrobiny magii w szarości dnia codziennego. Lubię zatopić się wśród kartek dobrej książki, lub dać się ponieść muzyce.
Mam głowę pełną marzeń, szaroâniebieskie oczy i dwie kotki, które mnie oswoiły. Czasem pisuję wiersze i bywam zakochana. Zdarza mi się płakać lub śmiać w nieodpowiednich chwilach.
Możecie zadawać dowolne pytania, choć nie obiecuję, że odpowiem na wszystkie.
* kto tu naszczy albo nasra, na tego niechaj spadnie gniew nieba i piekieł
Melisiatta - kwietnia 18th, 2010, 7:41 am
Droga Pani szeryf- ode mnie tylko opinia-
jesteś wspaaaniałą kobietą z poczuciem humoru, oryginalnym stylem i pomysłami, czasem szalonymi, choć zawsze pozostajesz delikatna .
Elaine
i ten cytat jest boski
Elaine - kwietnia 18th, 2010, 7:43 am
Droga Pani szeryf- ode mnie tylko opinia-
jesteś wspaaaniałą kobietą z poczuciem humoru, oryginalnym stylem i pomysłami, czasem szalonymi, choć zawsze pozostajesz delikatna .
Elaine
i ten cytat jest boski Dziękuję
Giovi - kwietnia 18th, 2010, 9:25 am
Ekhem! Moja Droga Elaine. Podobnie jak Melisiatta, uważam, że jesteś wspaniałą dziewczyną, z którą można pogadać na wiele różnych, ciekawych rzeczy i są to rozmowy na wysokim poziomie, co ukazuje Twoją ogromną wiedzę i inteligencje Powiem szczerze, że urzekłaś mnie ostatnio swoimi zainteresowaniami, no i tą małą dygresją na temat Heroda. Uwierz mi, że byłam bardzo, bardzo zaskoczona, że ktoś może mieć tak bardzo zbliżone do mnie zainteresowania. Byłoby dla mnie zaszczytem, gdybyśmy się kiedyś spotkały i podyskutowały na nasze tematy : )
Miło by było, gdybyśmy kiedyś tak ogólnie zorganizowały jakieś spotkanie forumowe Jakoś by się doczłapało tam razem, hej!
Sądzę, że gdyby na świecie było więcej takich Elain, to świat byłby piękniejszy i mądrzejszy
Dziękuję za wysłuchanie
P.S. Imię Joanna rządzi!
Aamanee - kwietnia 18th, 2010, 9:32 am
"Głowa pełna marzeń"... To tak jak u mnie. Więc:
1. Czy sa marzenia, o których wiesz, że nigdy ich nie urzeczywistnisz? Dlaczego?
2. Czu uważasz, że nierealne marzenia są czymś złym?
3. Co w życiu Cie napędza i motywuje do działania?
4. Napisz coś, cokolwiek, byle dużo i z pasja na jakikolwiek temat, który Ci teraz przychodzi do głowy
Elaine - kwietnia 18th, 2010, 12:47 pm
Giovi
Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa Dla mnie również spotkanie i dyskusja z Tobą byłaby zaszczytem i ogromną radością
Co do spotkania forumowego - to dość ryzykowne. Jak tak poczytać nasze dialogi, to byłaby to libacja zakończona ostrą sado-masochistyczną orgią Ale co tam - raz się żyje
Aamanee
1. Czy sa marzenia, o których wiesz, że nigdy ich nie urzeczywistnisz? Dlaczego?
Nie istnieją marzenia, których nie mogłabym spełnić, gdybym się tylko postarała. Wychodzę z założenia, że nie ma marzeń niemożliwych - są tylko trudne w realizacji. Przeszkodami są często finanse i stan zdrowia (np. marzy mi się podróż kosmiczna, nawet gdyby ktoś mi ją ufundował, to nie przeszłabym testów wysiłkowych, ale - jakbym się uparła, to mogłabym jednak polecieć, choćbym miała tego nie przeżyć).
Marzy mi się poznanie wielu osób, które nie żyją - to też problem, ale z drugiej strony - mogę ich poznać "gdzieś tam", po śmierci, lub w innym życiu.
Co do poznania żyjących osobistości, to zgodnie z teorią "szóstego stopnia oddalenia" każdy każdego zna, więc poprzez znajomych swoich znajomych mogłabym dotrzeć do każdego, wystarczyłoby się postarać.
2. Czu uważasz, że nierealne marzenia są czymś złym?
Jak już powiedziałam - nie uważam, żeby istniały marzenia nierealne, tylko trudne do zrealizowania
3. Co w życiu Cie napędza i motywuje do działania?
Mam wiele motywacji. Chociażby ciekawość - każdy dzień tak bardzo różni się od poprzedniego, warto przekonać się, co przyniesie jutro, warto wstać z łóżka, by kogoś poznać, czegoś nauczyć się, doświadczyć.
Wiara - w Boga, w ludzi, w przyszłość.
Miłość - co chwilę zakochuję się w kimś, lub w czymś (książka, film, piosenka). To daje mi siłę, by nawet w gorsze dni móc się uśmiechnąć.
4. Napisz coś, cokolwiek, byle dużo i z pasja na jakikolwiek temat, który Ci teraz przychodzi do głowy
Och... to zbyt trudne. Gdy piszę - staram się ważyć słowa. Mają zbyt wielką moc, by można im było pozwolić płynąć nazbyt swobodnie. W nich czai się kreacja i destrukcja, radość i ból. Budzą do życia zmarłych, lub przebijają serce niczym miecz. Można je przekazać na tysiące sposobów - jako znaki na prostej kartce w kratkę, lub bezpośrednio z ust do ust - pocałunkiem. Kryją się, niewypowiedziane, na dnie oczu, ocienione rzęs wachlarzem.
Jeśli chcesz - mogę Ci, poprzez prywatną wiadomość, podać adres mojego bloga, pełnego właśnie takich słów, które pasowałyby do tego pytania
Aamanee - kwietnia 18th, 2010, 12:54 pm
Tylko utwierdziłam sie w przekonaniu, jak fascynującą osobą jesteś.
Poprosze o adres na PW
Guziczek1511 - kwietnia 18th, 2010, 1:01 pm
1. Wehikuł czasu - Gdzie lecisz: przyszłość,przeszłość...a może tu i teraz ?
2. Rozważna czy romantyczna ?
3. Jakie skarpetki masz teraz na nogach?
st00wa - kwietnia 18th, 2010, 1:03 pm
Ja również bym prosiła o przesłanie mi linka do Twojego bloga... Uwielbiam te Twoje wypowiedzi;)
Elaine - kwietnia 18th, 2010, 1:04 pm
1. Wehikuł czasu - Gdzie lecisz: przyszłość,przeszłość...a może tu i teraz ?
Przeszłość, a jak ją poznam na wylot - wtedy przyszłość
2. Rozważna czy romantyczna ?
Rozważna i romantyczna. Potrafię pójść za głosem serca, ale zatracam się do pewnych granic - inaczej mogłabym kogoś skrzywdzić, lub sama zostać skrzywdzona.
3. Jakie skarpetki masz teraz na nogach?
Zwykłe, białe z froty
Anihita - kwietnia 18th, 2010, 4:17 pm
Jeśli można to ja tez poproszę o adres bloga. Lubie poczytywać cudze myśli:)
Elaine twoje wypowiedzi świadczą o ogromnej inteligencji i wrażliwości, jakie są więc Twoje największe wzruszenia?
Elaine - kwietnia 18th, 2010, 4:44 pm
Anihita... Dziękuję
Wzruszenia. Hmm...
Chyba najbardziej potrafi wzruszyć mnie Natura. Widok wielobarwnego zachodu słońca albo fal gnanych wiatrem zawsze ściska mnie za serce, daje jakąś nadzieję, rozmarza, zmusza do zastanowienia nad sobą.
Zuoo - kwietnia 18th, 2010, 7:49 pm
1. Skąd fascynacja dzikim zachodem?
2. Czy oprócz strojów coś jeszcze Cię w nim fascynuje? Np jeździsz konno, strzelasz?
3. Czy masz jakoś fobię?
4. Z jakim zwierzęciem mogłabyś się utożsamić?
Vrredna - kwietnia 18th, 2010, 8:00 pm
I ja też bym prosiła o adres bloga
Elaine - kwietnia 18th, 2010, 8:06 pm
1. Skąd fascynacja dzikim zachodem?
Jak w wypadku każdej mojej fascynacji - zakochałam się Tym razem padło na kowboja
2. Czy oprócz strojów coś jeszcze Cię w nim fascynuje? Np jeździsz konno, strzelasz?
Na końskim grzbiecie siedziałam tylko raz, ale całkiem nieźle strzelam, zarówno z broni krótkiej, jak i długiej.
Przyznam szczerze, że wszystko zaczęło się dopiero jakieś dwa, trzy miesiące temu - wcześniej na słowo "western" dostawałam białej gorączki. Nie wiem, co będzie dalej - możliwe, że fascynować mnie będzie wyłącznie mężczyzna, a cała reszta odejdzie w zapomnienie, a może wręcz odwrotnie. To wszystko jest jeszcze zbyt świeże.
3. Czy masz jakoś fobię?
I to nie jedną, choć prawdziwego ataku paniki dostaję wyłącznie przy pajęczakach, różnych latających "bzyczkach", wysokości i otwartej przestrzeni. Z wiekiem nauczyłam się nieco poskramiać lęk, ale wciąż utrudnia mi życie.
4. Z jakim zwierzęciem mogłabyś się utożsamić?
Kot - jestem stuprocentowym kotem. Lubię dużo spać (tylko nie bardzo mogę), chadzam własnymi ścieżkami, przywiązuję się do miejsc, lubię jak się mnie głaszcze i nawet potrafię wtedy słodko zamruczeć
Evlinka020 - kwietnia 19th, 2010, 12:03 pm
Nic dodać nic ując, dziewczyny już wszystko powiedziały, mogę tylko dołączyć się do ich słów
Elaine - kwietnia 19th, 2010, 12:13 pm
Evlinka... Dziękuję...
Paula... [*mruczy*]