ďťż
 
 
 
 

Wštki


Demise: Rise of Ku'tan (polska wersja: Demise: Podziemia Dejenol)



Iselor - Śro 07.01.2009, 19:30:33
" />Dzisiaj dostałem tą grę pocztą, bo jakis czas temu kupiłem na allegro. Jeszcze nie odpaliłem i raczej szybko nie odpalę (brak czasu). A może ktos zna tą grę? Powie coś na jej temat?




Orick - Czw 08.01.2009, 14:02:12
" />Tak, powiem tyle:
Nie otwieraj paczki i oddaj biednym. Ta gra to największy gniot w historii cRPG. Nawet się nie przyznaję do 20 minut które spędziłem nad tą grą.

W trosce o Twoje zdrowie - nie graj dłużej niż pół godziny.



punio7 - Nie 03.01.2010, 13:38:32
" /> Orick Raven napisał(a):



Orick - Nie 03.01.2010, 13:54:54
" /> punio7 napisał(a):




punio7 - Nie 03.01.2010, 14:16:37
" />Za krótko grałeś, dopiero po zejściu poniżej 3 poziom gra nabiera rumieńców. Potwory stają się zróżnicowanie (niekoniecznie z wyglądu, ale prawdziwy hardkor na wygląd nie patrzy) gra zaczyna nas zasypywać różnorakimi przedmiotami (mikstury zwiększające statystyki, lepsze bronie, zbroje, zwoje oraz magiczne artefakty o przeróżnych właściwościach, MNÓSTWO) potwory zaczynają atakować magią i wymuszają na graczu kombinowanie. Racja gra jest schematyczna jak diabli i nie rzuca innowacją ale jest jeszcze coś takiego jak chęć eksploracji ogromnych podziemi, aby zobaczyć co siedzi na samym dole, mnie to właśnie przykuło do Demise na długie godziny. Jeżeli ty nic takiego nie czujesz- rzeczywiście nie znajdziesz w Demsie wiele, w przeciwnym wypadku ogrom Demise wchłonie cię niczym lotne piaski.



Orick - Nie 03.01.2010, 14:19:44
" />Dla mnie Dungeon Crawlingi zawsze były nudne. Już szlag mnie trafiał jak w Icewind Dale'u trzeba było przechodzić przez 5 poziomowe Oko Smoka, to co dopiero tutaj, gdy cała gra opiera się na takim właśnie łażeniu.
Z tego co widziałem po postach Iselora, to on raczej jest fanem właśnie rozbudowanej fabuły i jakiejś oryginalności, a tej niestety w Demise nie doświadczy - bo gdzie?

Nie bawi mnie też granie dla samego szukania itemów (dlatego też nie rozumiem fenomenu Diablo 2 po necie ) i zwiększania siły postaci, bo nie tego wymagam od cRPG. Dlatego zapewne Demise mnie tak odrzuciło.



Silas - Nie 03.01.2010, 14:53:46
" /> Cytuj:



punio7 - Nie 03.01.2010, 15:27:10
" />Cóż źle się wysłowiłem- mówiąc "rozbudowany erpeg" w tym przypadku miałem na myśli ogromne podziemia, masy przedmiotów i potworów. Łatwo o tym mówić i szkoda, że teraz ludzie stronią od takich gier i nie dadzą sobie szansy poznać znaczenia pojęcie "KAWAŁ dobrej gry" bo cokolwiek o Demise powiesz, jej ogromu wymówić nie sposób.



Iselor - Pią 05.03.2010, 17:50:24
" />Lubię Dungeon Crawlere. Muszę dać tej grze szanse. Myśle Darth Angel że też powinieneś (może będziesz miał farta i nawet znajdziesz polską wersje językową, a jak nie...trudno)



Darth Angel - Pon 08.03.2010, 08:10:16
" />Sprawdzę cóż to za twór, swoją drogą nic o tej pozycji nie słyszałem, jakoś umykała mej uwadze. Screeny źle nie wyglądają. Jak z rozgrywką, to myślę że kiedyś sprawdzę osobiście grę. Dam jej też szansę trochę dłużej niż 20 min.

Wiem że czasem grom trzeba dać trochę więcej czasu, aby zaprezentowały swoje możliwości. Przy pierwszym podejściu, dokładniej to przebiegnięciu się po świecie w Morrowindzie odstawiłem grę na jakiś czas stwierdzając że producenci dali ciała tą kontynuacją. Ale jak wróciłem, to utonąłem na wiele dziesiątek (setek?) godzin.
Nie dałem takiej szansy grze Wizards&Warriors - do dziś nie wiem czy dobrze zrobiłem czy nie, ale już nie wrócę do niej. Zresztą płyt już nie mam, nie pamiętam nawet co z nimi zrobiłem, ale chyba... wyrzuciłem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szpetal.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.