ďťż
Wštki |
Dan Brown i jego książki
RodDicK - Pią 24.12.2004, 23:46:29 " />Ostatnio skończyłem czytać "Kod Leonarda Da Vinci" i muszę przyznać, że książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Naprawdę fabuła rewelacyjna, zagadki świetnie przygotowane, ogólnie książka niesamowita. Przeczytałem książkę z zapartym tchem. No dobra, otwieram dzisiaj (moje słynne "tj. 24 grudnia 2004" ) prezenty i dostałem 2 książki Dana Browna - "Cyfrową Twierdzę", "Anioły i Demony". Ponadto dostałem jeszcze książkę Roberta Harrisa - "Pompeja". Książka podobno dla miłośników właśnie Dana Browna. Sam nie wiem kiedy to wszystko przeczytam, ale jestem pewien, że przeczytam Zacząłem od czytania "Aniołów i Demonów" i zauważyłem, że książka zaczyna się bardzo podobnie co w "Kodzie Leonarda Da Vinci", ale mówiąc szczerze, fabuła chyba również będzie ciekawa. A jakie jest wasze zdanie odnośnie książek Dana Browna? Ahelor - Sob 25.12.2004, 10:35:56 " />Ja też uważam że "Kod Leonarda" jest świetną książką. NIgdy jeszcze wcześniej nie przeczytałem tak grubej książki w tak krótkim czasie. Fabuła poprostu wkręca w siebie. "anioły i Demony" też jest niezła. Wydażenia dzieją się w niej przed tymi z Kodu. Fabuła minimalnie słabsza, ale za to koniec niesamowicie zaskakujący. Nie mam więcej książek Browna, musze sobie załatwić. RodDicK jak przeczytasz "Cyfrową Twierdzę" to napisz czy jest dobra... PRed@toor - Pią 14.01.2005, 15:21:43 " />Ja tam tylko fabuło sam nie wiem ale czytam... czytam.. czytam... i przestac nie moge najgorsze jest to, że mi sie nie za bardzo to podoba Velendil Ma'Arte - Czw 17.03.2005, 20:53:50 " />"Cyfrowa Twierdza", równie dobra książka jak "Kod Leo" i "Aniołki". Bohaterowie rozmawiają w wolnym języku, typu o ku***, ja pie**** i takie tam. Książka wciągająca i szybko się czyta, lecz najbardziej przypada mi do gustu ksiażka "Aniły i Demony". Chociaz mozna zauważyć, ze chocby po przeczytaniu jednej z książek Browna, możemy na począdku zakładać, często trafnie, kto jest tym "złym". Czy po przeczytaniu ksiązek zmieniło się Wasze spojrzenie na Koścół? Pozdrawiam! Balduran - Pią 25.03.2005, 11:42:46 " />Dan Brown to moim zdaniem swietny pisarz. jego ksiazki sa suuper:) IHMO Tajemnica tkwi w tym ze tajemnice (maslo maslane) sa ze soba tak tajemniczo splatane:] Wogole cala ta ksiazka jest tajemnicza Ale moim zdaniem czytanie Dana Brown jest troche chybione*. Jak jestesmy zwolennikami Teorii spiskowej to wlaczcie sobie TVN 24 lub jakas panorame lub inny s* i wszedzie teoria spiskowa. Wszyscy politycy na wszystkich naskakuja ze byli agentami, bolkami i inymi tego typu przyjemniaczkami. *Tego zdania nie nalezy traktowac na powaznie. Ahelor - Pią 08.04.2005, 17:12:11 " />Ja właśnie zacząłem czytać Cyfrową Twierdzę. Zapowiada się nieźle. Trochę nie z tego klimatu co Kod i Anioły. A tak wogóle to powtaje film na podstawie Kodu, oraz film dokumentalny udowadniający po kolei, że wszystkie teorie z Kodu nie są prawdą. Ciekawe kiedy będą gotowe... aliss - Nie 08.05.2005, 20:28:28 " />Nie podobał mi się " Kod Leonarda da Vinci", pomysł może i ciekawy, alepotraktowanie tematu tak mnie denerwowało, że nawet nie mogłam skupić się na akcji. Rzuciłam książkę kilkanascie stron przed końcem(oczywiście po sprawdzeniu, że moje przewidywania co do osoby Nauczyciela były trafne ) i chyba po nia nie siegnę. Szary_wilk - Śro 11.05.2005, 15:34:28 " />Ja nie czytałem bo szkoda mi na to kasy ( wole coś z FR kupić ) może mnie ktoś wprowadzić mniej wiecej w fabułę ? Bo nie mam zielonego pojęcia o czym to może być. aliss - Śro 11.05.2005, 15:46:30 " />Jesli Ci chodzi o " Kod", to fabuły nie zdradzę, bo główny temat ma być zagadką. No, ale tak ogólnie mówiąc chodzi o to, że w dziełach Leonarda da Vinci ukryte są wskazówki i nawiązania do życia Jezusa. Jest też tajne stowarzyszenie i oczywiście tajemniczy Wróg. Standard, ale w ciekawszym, bo związanym ze sztuką wydaniu Nezehej - Śro 13.07.2005, 11:00:52 " />kod to najlepsza książka którą przeczytałem w tym roku teraz zaczynam aniaoły... Orick - Śro 13.07.2005, 19:43:47 " />"Kod" to dla mnie denna książka. Denna, pod względem przesłania, jakie niesie. Jeśli chodzi o fabułę - Książkę czyta się jednym tchem i nie można się od niej oderwać. Ocena w skali 1 - 10? -7/10 Amagi - Śro 13.07.2005, 20:03:10 " /> Orick Raven napisał(a): Vrenth - Pią 05.08.2005, 19:14:28 " />najpierw czytałam "kod" i wręcz go pochłonęłam, albo on mnie. "anioły i demony" jeszcze bardziej - po prostu nie mogłam się oderwać. "zwodniczy punkt" bardzo dobry, choć inaczej napisany, kojarzy mi się trochę ze stylem Puzo - rozczarował mnie tylko dlatego, że nie wciągnął od początku. trzeba przyznać, facet umie trzymać w napięciu i zwracać akcję. a czyta się tak jak się ogląda dobry film akcji. tylko trochę dłużej (u mnie trochę wynosiło ok. 4x) Paul - Nie 23.10.2005, 18:55:39 " />Przeczytałem ,,Kod Leonarda da Vinci" i ,,Anioły i Demony" i stwierdzam że książki są bardzo fajne, mają wciągającą fabułę i trzymają w napięciu.Teraz zabieram się za ,,Cyfrową Twierdzę" Forhir - Czw 03.11.2005, 16:11:22 " />Ja czytalem juz chyba wszystkie ksiazki Browna(Kod, Anioly, Twierdza i Zwodniczy) i najbardziej podobaly mi sie Anioly i Demony, fabula jest bardzo wciagajaca, ale nastepny Kod jest oparty na takim samym schemacie i to mi sie troche nie podoba. Amagi - Pią 11.11.2005, 18:34:12 " />Lol, wszystkie te książki są oparte na jednym schemacie. Co nie znaczy, że się je źle czyta. Autor potrafi trzymać w napięciu. DrizztDoUrden - Czw 15.12.2005, 17:13:28 " />Dwa dni temu skończyłem czytać czwartą książkę Dana Browna, a oto, co myślę o każdej z nich (umieściłem w takiej kolejności, w jakiej czytałem, w nawiasie ilośc punktów w skali od 1-10, które przyznaję tej książce): Cyfrowa Twierdza (7,5)- trochę dziwna fabuła (najdroższa maszyna odkodowująca na świecie? Poufne informacje dotyczące zamachów terrorytyczncyh wysyłane mailem? No comments...), ale końcówka ciekawa, mimo, że i tak już na początku odkryłem tożsamość NDakoty i odkryłem, kto coś kręci . Zwodniczy punkt (8)- może nie najciekawsza ksiązka z tych czterech, ale tylko ona była realistyczna (oprócz tej łodzi podwodnej), bo przynajmniej nie byłą wyssana z palca. Do końca nie wiedziałem, kto za to wszsystko odpowiada, naprawdę dobra książka. Kod Leonarda da Vinci (9,5)- wciągająca książka, ciekawe spiski, zagadki, ale trochę dziwnie się czytało o jakichś fanatykach, którzy wbijali sobie w tyłek kolce, żeby odpokutować za grzechy . Mimo wszystko nie mogłem sie oderwać, aż nie doczytałem do końca. Anioły i demony (7)- najbardziej wciągająca i najlepsza książka ze wszystkich do momentu, gdy znajdują tajny tunel (nie będę zdradzał, o co chodzi, bo wiele osób pewnie jeszcze nie czytało). Końcówka była dla mnie po prostu nudna, te końcowe cuda, przemyślenia, odkrycie spisku, itd. po prostu mnie nudziły. To tyle, juz się napisałem, niech jeszcze ktoś się wypowie, co myśli o tyh książkach, albo niech mi ktoś powie, kiedy ma być film o Kodzie . Aha, właśnie prawcuję nad taki odwróconym napisem "Insimilion", życzcie mi szczęścia . Drekorig - Czw 15.12.2005, 20:32:55 " />No, no! Zrobienie ambigramatycznego "Insimilion" to chyba nie lada wyzwanie. Ale jest to ułatwione przez specyfikę liter w tym słowie występujących, Zauważcie, że przeważa "i", "m", "n", "l" - zdecydowanie najłatwiejsze litery, jesli chodzi o ambigramatyczne konstrukcje. Cóż - życzę szczęścia. Fajnie by było, gdyby póxniej taki porządny ambigram ozdobiłby górną część strony DrizztDoUrden - Nie 25.12.2005, 19:33:17 " />Mam pytanie, czy ktoś nei ma pomysłu, jak zrobić, żeby odwrócone w ten sposób co w książce "N" wyglądało jak "O"? Bo to są właśnie druga literaz od początku i druga od końca i za cholerę nei moge wymyślić, jak zrobić to w formie embigramu. Drekorig - Pon 26.12.2005, 08:07:58 " />Co powiesz o tym? DrizztDoUrden - Pon 26.12.2005, 10:33:44 " />Aha, w taki sposób to wymyśliłeś . Mnie nie wychodziło, bo N chyba się na O nie da zamienić fajnie, ale literaz S już ujdzie. Napis brzmi "Insimilioni" ale to nie przeszkadza za bardzo chyba, prawda? Ahelor - Pon 26.12.2005, 11:01:18 " />Niezłe Drekorig. Jeśli pozwolisz to może zrobie z tego ambigramu jakąś tapetkę dla Insi. Tylko będę musiał krawędzie poprawić bo nie ma antialiasu i poszarpane są (pewnie w paincie to robiłeś ) Drekorig - Pon 26.12.2005, 11:27:58 " />Moja wersja alfa była robiona ołówkiem w przerwach na respawn podczas grania w CS:S - to dopiero była karykatura... Ale później tak mnie to wciągnęło, że zasiadłem nad tym na dłużej i robiłem to w paincie. A jesli chodzi o to nieszczęsne 'i' - kwestia psychologii. Gdy pokazywałem to moim znajomym, w większości odczytywali 'i' na początku, ponieważ... no właśnie - jest na początku. Jest znakiem rozpoczynającym słowo, więc człowiek zwraca na nie uwagę. Na tomiast 'i' na końcu jest "schowane w cieniu" 'N' i człowiek nie zawsze zwróci na niego uwagę. SpiRiT - Śro 28.12.2005, 15:11:59 " />jesli by ktos byl chetny moge mu wyslac kod l.d. na maila warto :] Nezehej - Czw 21.09.2006, 14:02:58 " />Powiem tylko że książki Browna są bardzo dobre i zachęcam do ich czytania. Alla'ya - Sob 12.04.2008, 15:56:42 " />Wszystkie książki Browna pochłonęłam w ekspresowym tempie, świetna rozrywka, doskonała fabuła.Ale tak własciwie tylko tyle, przeczytać i już. N. T. van der Hert - Sob 12.04.2008, 20:11:51 " />ja się z tym zdaniem zgadzam. bliska mi osoba ujęła to w bardzo obrazowo: "eee tam - on te książki z siebie *wypluł* ". i właśnie tak są napisane wszystkie cztery - na jedno kopyto. ale czyta się sympatycznie i nawet widać, że się przygotowywał do ich napisania. trochę paradoksalne. yoltz - Pią 25.04.2008, 22:20:22 " />jezeli chodzi o mnie to jezeli Brown nakłamał w kodzie udało mu sie mnie oszukać a tak serio książki są ciekawe wciągające i sprawiają wrażenie że autor dobrze sie przygotował do ich napisania Rozuel - Pon 23.06.2008, 14:26:13 " />Dobra nie wiem czy tylko ja tu mam takie a nie inne zdanie ale tak czy inaczej muszę je wyrazić. Najpierw plus: D.Brown jest dobrym pisarzem i nie będę ukrywał ,że jego książki mnie wciągnęły. Czytałem je z zapałem i chęcią ale (tu minus) uważam ,że jego książki zostały napisane tylko po to aby na nich zarobić. Książka jest przepełniona antykatolickimi treściami i bluźnierczymi wymysłami autora i innych paranoików. Na początku książki pisarz dziękuje naukowcom za pomoc i twierdzi ,że wszystkie opisy są prawdziwe i realistyczne. Jest to stary jak świat chwyt komercyjny i nic innego. Jeżeli chcemy doszukiwać się prawdy w tej książce to zwróćmy uwagę na bibliografię książek którymi Brown posługiwał się pisząc swoją powieść. Spodziewamy się listy poważnych historycznych książek a widzimy tam pozycje książek, które są pseudonaukowe, ezoteryczne, pseudohistoryczne i konspiracyjne. Jak dla mnie książki Browna to jeden wielki komercyjny kicz a ich fenomen opiera się na obrazie monumentalnego obiektu. Jak będę chciał być bogaty to też napiszę książkę tyle, że będzie ona ujawniała rzekomą "prawdę" o Buddyźmie albo jakimś prezydencie. Może nie zarobię tyle co Brown ale on zdążył zająć się ciekawszym tematem. Aderon - Pon 23.06.2008, 15:41:51 " />Że też nie zauważyłem tego tematu wcześniej ,,Kod Leonarda da Vinci" wciągnął mnie tak, że właściwie przez kilka(naście?) godzin żyłem nie odrywając wzroku od książki, krążyłem w ten sposób po kuchni robiąc sobie kolację, czasem też poszedłem do kibla, a większość czasu spędzałem na łóżku pochłonięty lekturą. Wciąga jak cholera, to trzeba przyznać. Mnie osobiście wszelkie zwroty akcji zaskoczyły, szczególnie tożsamość głównego bad guy'a. Jednak potem zabrałem się za ,,Anioły i Demony" i muszę przyznać, że ta książka spodobała mi się o wiele bardziej. Co prawda autor mógł się troszkę bardziej wysilić przy uśmiercaniu kardynałów (śmierć w ziemi była IMO oryginalna, ale kolejne już trochę mniej - z przebiciem płuc symbolizującym Powietrze na czele), lecz najbardziej mnie ujął fragment, w którym Brown opisywał, co znajduje się po drugiej stronie tego przejścia (to była kratownica?), chodzi o to cmentarzysko. Odsapnąłem z ulgą, gdy okazało się, że jednak nie muszą tam wchodzić, a gdy jednak weszli, żołądek podszedł mi do gardła. To zdecydowanie ostatnie miejsce z cyklu "tych strasznych", w jakie chciałbym pójść. I ponownie końcówka zaskakująca i bogata w emocje. Podobnie jak Kolega wyżej, uważam że ,,Kod..." zawdzięcza swój sukces tylko rewolucyjnym stwierdzeniom. I muszę przyznać, podobnie jak Yoltz: Cytuj: Al Funcoot - Czw 13.11.2008, 11:11:00 " />Czytałem wszystkie. Kod Leonarda, Anioły i Demony, Cyfrową Twierdzę oraz Zwodniczy punkt. Pochłonąłem je błyskawicznie, jedna po drugiej. Autor czasem opowiada niezłe bajki, ale od jego dzieł nie można się oderwać. Seldon - Czw 13.11.2008, 22:42:07 " />W sumie to Browna czytałem tylko Kod Leonarda z racji tego że mnie nie zachwycił. Książka IMO mocno przeciętna (kudy mu tam do np. Ludluma) ani historia jakaś porywająca ani forma nie zachwyca. Ot, takie czytadło z dobrą reklamą. Nie czarujmy się, gdyby nie okrzyknięto książki obrazoburczą to mało kto by po to sięgnął. Al-Tair - Czw 01.04.2010, 17:11:07 " />Czytał już ktoś tę jego najnowszą książkę, Zaginiony symbol? Poprawił się może od czasów Kodu? Dostałem w prezencie Zaginiony symbol i zastanawiam się, czy warto w ogóle tracić na to czas (tak, nie podobały mi się ani Anioły i demony, ani Kod). Nezehej - Czw 01.04.2010, 17:28:41 " />Jak dla mnie to warto przeczytać. Zwłaszcza jak już się ma pod ręką. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |