ďťż
Wštki |
Bogowie Krwi
Ildrian - Pon 03.04.2006, 19:52:04 " />Dawno temu świata nie było. Były tylko bóstwa. Ale dwa Bóstwa. Krield i Hytrif. To oni stworzyli świat. Stworzyli całe królestwo Cytadelii. Rozdział 1 - Bandyci Pewien wojownik przechadzał się spokojnie gdy nagle przed oczami świsneła mu strzała. Bandyci-Krzyknął jakiś Piechur gdy został przebity włócznią. Do miasta zaczeli napływać ludzie. Jeden z nich jechał na koniu i miał nieco bardziej ozdobny hełm niż inni. Takiego czegoś Wojownik nie widział. Bandyci mordowali kobiety i dzieci. W Wojowniku obudził się szał,a Wojownik zwał się Ildrian. Ruszył przed siebie i jednym susem przeskoczył bandytę który na niego szarżował. Ciągle biegł przed siebie z mieczem w ręku zabijając każdego bandytę. W końcu dotarł do Herszta. Herszt zeskoczył z konia i wyciągnął topór zza pleców. Walcz! - krzyknął. Ruszyli na siebie nie zważając na leżące ciała. W końcu Ildrian pchnął miecz przed siebie ale Herszt odparował cios. Żenada - powiedział po czym splunął na jedno z ciał. W Ildrianie zapanowała większa złość niż do tej pory. Zacisnął zęby i ciął mieczem Herszta ale tylko odrywając mu naramiennik. Hahaha - roześmiał się Herszt. Nagle uśmiech zpełzł z jego twarzy z jego brzucha wystawała włócznia. Zza pleców herszta wyłonił się jakiś elf. Jestem Daran, a ty jak masz na imię - zapytał się. Jestem Ildrian - odpowiedział mu Ildrian. O boże jesteś ranny. - Zaniepokoił się elf. To tylko lekka rana - odpowiedział mu Ildrian. Ruszyli dalej poniewa bandyci wycofali się widząc że ich przywódca zginął. Cóż za potępienie. Chyba wiem kto tego dokonał. - powiedział Daran. - Ale opowiem ci jak wybierzemy ekwipunek na wyprawę. Ildrian - Pon 03.04.2006, 19:53:29 " />troche krotkie ale bedzie ze 20 rozdzialow Orick - Wto 04.04.2006, 14:52:25 " />Troszkę prymitywne... Nie obraź się. Ildrian - Wto 04.04.2006, 15:25:16 " />spoko nie obraze sie Ildrian - Wto 04.04.2006, 15:36:48 " />Rozdział 2 - Wyprawa Ildrian ruszył do domu wraz z Daranem. Wzieli 2 miecze, Łuki, kołczany pełne strzał, czary i lekarstwa. Ruszyli razem do miasta Elinev. Wędrowcy weszli do mrocznego lasu gdy napotkali dwójkę podróżnych którzy mówili żeby nie iść dalej, lecz Ildrian i Daan nie zwracali na to uwagi. Ruszyli dalej gdy zaatakował ich wilkołak. Dobyli miecza. Ildrian zaszarżował pierwszy i zranił wilkołaka. Wilkołak rozzłoszczony walnął Ildriana i odrzucił go do tyłu. Daran nic nie mógł zrobić. Sięgnął po miecz i ciosem odciął wilkołakowi palec. W tym momencie Ildrian oprzytomniał zobaczył wbity w ziemię miecz. Złapał go i przebił wilkołaka na wylot uśmiercając go. Pomógł wstać Daranowi i spojrzał na miecz który wyciągnął z ziemi. - Piękny - powiedział. Ujął miecz w obie dłonie, wzią zamach i walnął w drzewo. Siła była tak mocna że z drzewa ktoś spadł. To był jakiś bandyta. Bandyta skoczył na równe nogi i pobiegł. Nie zdążył. Daran włożył łuk za plecy i ruszył. - To było niesamowite - powiedział Ildrian. - Z takiej odległości. - mówił Ildrian. - Cicho - szepnął Daran - Idziemy dalej. Ivan - Sob 06.05.2006, 13:05:00 " />Estetyka to tragedia. Nie będę czytał czegoś co tak wygląda, dlatego gratuluję Orickowi cierpliwości... DrizztDoUrden - Sob 06.05.2006, 13:08:44 " />Gdyby nie stylistyka, to możeby sie to lepiej czytało, a póki jest jak jest- dziękuję, postoję. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |