ďťż
Wštki |
[BG2] Drużyna
swiatass - Czw 26.08.2010, 11:14:15 " />Ja mnich Minsc Korgan Anomen Jaheira Janek Czy taka drużyna ma sens? Czy Janek jednak nie da rady jako jedyny mag w drużynie? EMEN - Czw 26.08.2010, 16:05:33 " />Witam. Bez utrudniaczy można smiało przechodzić SoA nawet bez maga (jest wiele sztuczek, bugów i strategii). ToB to już inna bajka. Nie mówie, że to niemożliwe, ale na pewno nieraz rozgrywka będzie wkurzająca. Janek sobie rewelacyjnie daje radę jako główny złodziej i posiłkowy mag drużyny. Jaheira pokazuje swój potencjał dopiero w ToBie. Zaklęcia wysokopoziomowe, młyńce, kamienna skóra i ochrona przed żywiołami i nie ma lepszego od niej tanka w drużynie (w mojej opinii). Jednak w SoA trochę robi za balast niestety. Skoro masz Anomena, a Jaheira nie może się z nim równać to na jej miejsce czysty mag by pasował idealnie. Zauważ, że obecność postaci czarującej w drurzynie znacznie uatrakcyjnia rozgrywkę. Chociażby poprzez mnogość strategii w walkach, ciekawe i potężne czary wysokopoziomowe. Wliczając Jaheirę miałyś w sumie 4 wojowników. Ciągła rąbanina w stylu "Hack and slash" może Ci się szybko znudzić dlatego tak się mówi o zbalansowaniu drużyny. Jeżeli jest to Twoja n-ta rozgrywka i eksperymentujesz to możesz spróbować. Ja osobiście bym zamiast Jaheiry wziął Edwina/Nalię/Imoen. Minsc w BGII dla mnie stracił cały swój urok. Niczym się nie wyróżnia i zamiast niego dużo lepiej spisuje się Valygar (w zwarciu) lub Mazzy (na dystans). A najlepiej zaszalej i na jego miejsce weź Haerdalisa Pozdrawiam. swiatass - Czw 26.08.2010, 17:36:34 " />Hmmm a może tak? Ja mnich Mnisc Yoshimo Anomen/Viconia/Jaheira jedzna z nich do romansu myślę, gram 1 raz i chciał bym jakiś ukończyć (grałem raz doszedłem trochę i uznałem, że mag/woj nie dla mnie Keldorn Edwin Yoshimo berials - Pią 27.08.2010, 00:10:11 " />Odkryłeś jakiś bug aby mieć dwóch Yoshimo w drużynie? Hm, Yoshimo jest fajny owszem ale jest z nim pewien problem, jak grałeś po raz pierwszy to doszedłeś do czarowięzów? Jak kolega wyżej powiedział - Minsc jest do zastąpienia, najlepiej przez Korgana, a w ToB ewentualnie przez Sarevoka (chociaż jak dla mnie Korgan ma fajniejsze teksty). Więc ogólnie Korgan na miejsce Minsca, Jan na miejsce Yoshimo, Viconia jako kapłan (+ w/g wielu najlepszy romans w grze), Edwin jako mag sprawdza się doskonale, Jan mu zresztą pomoże. Hm i chyba tyle wystarczy. Mnich + Korgan na pierwszej linii będą siali spustoszenie, Jan, Viconia i Edwin będą z tylnej linii wspomagali czarami i nikt Ci nie powinien podskoczyć. Taka drużyna po pierwsze poradzi sobie świetnie bez wspomnianego przez Ciebie Keldorna (który zresztą i tak może odejść ze względu na Korgana lub Viconię, nie wiem jak to by było bo nigdy nie mieszałem charakterów). A jeśli chcesz grać pełnym składem to możesz dodać zamiast Keldorna Valygara bo furia niebios jest do wzięcia. Valygar - Pią 27.08.2010, 01:34:18 " />Valygar też nie pasuje, bo drze koty z Viconią, więc to ona jest sporna w tym teamie. Cóż, Anomen raczej odpada, bo pewnie chcesz mieć męski romans (acz jest lepszym wojem niż Viki, a kapłanem tylko jeśli przejdzie pasowanie może być, bo 12 mdr to za mało). W ostateczności Aerie lub Jaheira, cociaż tej drugiej nie trawię szczerze, jakoś nie mogę się do niej przekonać, a Aerie byłaby drugim magiem. Ja osobiście zrobiłbym taki team: Mnich Valygar Aerie Yoshi Korgan Edwin Keldorn ma ten problem, że ma niską zręczność, więc dopóki nie znajdziesz rękawic to będzie trochę obrywał, natomiast Valygar i Furia Niebios to zawsze było moje ulubione połączenie. Korgan jako typowy tank, Yoshi najlepszy złodziej w grze, i zwrot akcji w ogóle mi nie przeszkadza, Edwin jako główny mag, Aerie jako pomocniczy plus jako kapłan (imho to ona w ogóle ma jedno z najsilniejszych wieloklasowości, i chyba nie tylko wg mnie). Btw. jakiegoś dobrego moda poproszę o przeniesienie do pomocy... i chyba nie tylko tego, co jest, śpicie? swiatass - Pią 27.08.2010, 07:22:17 " />Mnich Korgan. Do tego muszę znaleźć jakiś toporek, który zrani golema. Moze Mazzy? Ablo Mnisc. Szał + Berserker to będzie rzeźnia. Edwin Janek Viconia Valygar - Pią 27.08.2010, 07:46:26 " />Mazzy z Viconią może doprowadzić do rozpadu drużyny. A Mazzy jako zbrojny do walki wręcz i tak się nie opłaca, przynajmniej do zdobycia jakiegoś pasa, 15 siły dla woja? Czyli zrób tak w takim razie: Mnich Korgan Minsc Edwin Jan Viconia I powinno być dobrze. swiatass - Pią 27.08.2010, 10:03:07 " />Ok. Dzięki za wszystko. I jeszcze jedno. Jaheira miała już ze mną dwa dialogi romansowe. Jak ją odłączę to romans się anuluje? Czy będę musiał w Sk działać? Zack - Sob 28.08.2010, 06:27:09 " />Pisałem już o takiej drużynie w temacie Kensai-mag (tam macie wszystkie detale) 1.Kensai-mag 2.Keldorn 3.Aerie Kensai-mag z Keledeornem za plecami sieją spustoszenie. K-m jako tank z lustrzanym odbiciem i kamienną skórą, Furią Niebios i Dak'konem/Hindo oraz instant wyłomami i przeszywającą magią (szata vekny). Keldorn: rękawice zręczności + Karsomir i wszystko jasne. Aerie czary wspomagające i przebijające, rzadziej ofensywne i leczące(w tym team'ie całkiem zbędne z racji nietykalności k-m). Taka drużyna szybko osiągnie wysoki poziom doświadczenia i będziecie równać z ziemią wszystko co się rusza. Jeżeli męczy was fakt tracenia czarów ochronnych na pułapki dodaj Jana - ja jednak nie polecam, strata cennego expa. Pozdrawiam swiatass - Sob 28.08.2010, 07:59:42 " />Synciu. Tak trudno przeczytać cały temat i zrozumieć, że ja chcę grać mnichem? Zack - Sob 28.08.2010, 12:30:37 " />No niestety tak to jest jak nie czyta się całego tematu tylko nagłówek;) To może tak: Mnich Korgan Vicona Edwin Yoshimo a w TB Sarevok Korgan z mnichem się uzupełniają, Viconia na tyłach wspomaga, a Edwin łamie bariery i sypie co silniejsze czary ofensywne. Sarevok z racji stanu musi zastąpić Yoshime (można się pomęczyć bez złodzieja przez ten czas albo wziąć Jana), dualujemy go na złodzieja i robimy na cios w plecy. Dlaczego nie komplet? Ponieważ taką drużyną mnich szybko osiągnie wysoki poziom i zacznie siać prawdziwą grozę;) Avis - Sob 28.08.2010, 13:40:37 " />Osobiscie najbardziej polecam druzyne: 1. Lu-Tze (tak zawsze nazywam swoich mnichow ) 2. Jan Jansen W ten sposob bedzie mial Ci kto poczarowac gdy potrzeba i odwalic zlodziejskie rzemioslo, a nie bedziesz mial pelno ludzi Valygar - Sob 28.08.2010, 15:13:47 " />A ja nie polecam, przynajmniej na pierwszą, czy nawet drugą grę, bo gra się nie tylko dla przejścia, ale też interakcji z pozostałymi postaciami, itd. A team Avisa jest typowy żeby przejść, imho. Avis - Sob 28.08.2010, 20:29:14 " />Racja, mowie z perspektywy osoby, ktora przesz to juz XY razy, gdzie X jest na pewno niemniejszy niż 4 Jak przechodzisz pierwszy-drugi raz, to bierz jakkolwiek - gra i tak jest latwa bez tacticsa. A i z nim nie zachwyca poziomem trudnosci |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |