Wštki
ahan - 2009-Maj-06, 18:42
Zdjęcia z 01.07.2008, Poznań os. Batorego (pn. część miasta).
Oczywiście prośba o oznaczanie, jak dochdzę do czegoś to inna cecha wyklucza coś tam.
Łukasz Mielczarek - 2009-Maj-06, 19:51
Dwie cechy:
Twarz bez czarnej pionowej plamy
Wić czułków owłosiona
= Eristalis arbustorum
Łukasz
ahan - 2009-Maj-07, 18:36
I tak sobie w kompie bydłątko opisałem w zimie. Teraz wziołem się za sześcionogie robaki (układając jak Bozia przykazała wg systematyki). Ciągle w muchach wychodziły mi te białe nogi, z białymi włoskami, pomyślałem błąd. Twarz bez pręgi 'tak', ale wić owłosiona, uznałem za artefact fotki. Ty na gorszej focie widzisz, a ja nie mam "opatrzenia".
Dziękuję
Andrzej.
P.S. Zmienność gatunkowa w takim Eristalis jak dla takiego laika jak ja, jest irytująca. Mam nadzięję, że nie jest to Twoją winą.
Na Cheilossie i inne "czarne" też się nie piszę, a mam kilka fotek.
Na poważnie, to Pozdrawiam
ahan
Łukasz Mielczarek - 2009-Maj-07, 20:57
Eristalis arbustorum jest stosunkowo bardzo zmienny,ale to dotyczy głównie zabarwienia odwłoka.U Eristalis tenax spotyka sie okazy z bardzo jasnym odwłokiem do zupełnie czarnych.W ubiegłym tygodniu widziałem aberacje Dasysyrphus tricinctus o niemal całkowicie czarnym odwłoku.Czasami cechy kluczowe wydające się na łatwe np. czułki czarne/czułki jasne mogą wprowadzić w błąd przy okazach gdzie ta cecha wykształciła się pośrednio,lub jak oznaczamy przy innym oświetleniu niż zwykle.
Ja się oznaczania Eristalis nie uczyłem na fotkach tylko na okazach,a i widziałem kilka prawidłowo oznaczonych gatunków. Cech nauczyłem się na pamięć i rzadko zaglądam do klucza w tym rodzaju. Przy oznaczaniu z fotografii mogę się pomylić, nawet przy tak często spotykanym gatunku bo nie ma ludzi nieomylnych,czasami mogę być przemęczony i z tego też wynikają błędy. Jak znajdziesz w galerii jakieś wątpliwości,czy błędy merytoryczne w opisach to pisz. Krytyka jest mile widziana.Nim zamieścimy zdjęcia okazów na tej stronie warto sobie przeglądać fotki pod tym adresem
http://pagesperso-orange.fr/cyrille.dussaix/L.html
Konieczne będzie zrobienie przy jakiejś okazji mini warsztatów z Syrphidae dla najbardziej zainteresowanych.
Z "czarnymi diabełkami" mają problemy nawet najlepsi specjaliści posiadając przyszpilone okazy
Łukasz
ahan - 2009-Maj-11, 21:00
Cieszę się, że trochę rozbudowujesz odpowiedzi. Można czegoś więcej się dowiedzieć.
Tak naprawdę owady fotografuję dwa lata, a zacząłem się uczyć o nich tegorocznej zimy z nudów (w szkole trochę liznąłem w typie "choroby i szkodniki roślin ozdobnych" jako ogrodnik). W przeszłości z Twoich ulubionych Syrphidków ubiłem kilkaset larw Merodon equestris, nie wiedząc tak naprawdę, ja wygląda imago. Potem przeszedłem na chemię i spokój.
Dziękuję za link, ale mam go od roku w zakładkach i chyba jest jednym z bardziej profesjonalnych (skoro Ty polecasz ). Tak a propos linka, miałem pisać do Roberta, że za mało wkleja fotek en face i profili pyszczków. Napewno ma takie foty.
Dziękuję za męczarnie z fotkami, sam znam z autopsji z Wikipedii. Przysyłają kwiatek starca (Senecio)(czyt. kwiatostan) a pierwszy punkt do oznaczania rodzju "tworzy, nie tworzy przyziemnej rozety liści". Bądź mądry.
Odkąd znam tę stronę staram się polować na bzygi, niestety cieniutko. Przy okazji, dwie samiczki Bombylus major, jeden Hemipenthes morio (pół godziny), i aż dwa ujęcia, trochę Tachin i tylko jeden ciekawy syrphidek. Zaraz wkleję